Agduś 01.02.2015 17:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2015 No, nasze też drą pyszczki siedząc przed miską, w której chociaż odrobina dna prześwituje spod chrupów. Miśka, o dziwo,przyjmuje nowe koty w domu, a sąsiedzkie tępi bez litości. W pogoni za Pumą wpadła do domu sąsiadów, z nadzieją, że tam ją zapędzi w kozi róg i spuści łomot. Na nowe domowe początkowo zawsze hyczała, ale w końcu przyjmowała i nawet przy misce nie robi problemów. Czasem poliże w ucho, czasem da w ucho... Jak to w rodzinie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ludwik_13 01.02.2015 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2015 Moje jedzą normalnie. Żadnych rewelacji :mokre puszkowe, suche. raz w tygodniu wątrobka drobiowa (warczą wtedy), czasem im gotuję mix ze skrzydełek i kurzych serduszek. Czarny kocur codziennie rano wyżera małżonkowi biały ser - je z ręki, nie z kanapki. Bura kocica z ręki nie zje za skarby świata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 02.02.2015 20:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 Moja ciocia karmiła swojego wielkiego rudzielca wyłącznie z ręki. Tak się zbestwił, że kiedy był głodny, siadał na stole i czekał, a ciocia mu po kawałeczku pierś z kurczaka do pyszczka wtykała.A wczoraj wieczorem chciałam Kajowi kawałeczek biszkopta dać, bo wiem, że lubi. No i mało palców nie straciłam, tak się rzucił! Dziewczyny zważyły naszą kocią trzódkę:KotekRysio 5,5 kgMiśka 4 kgCarmen 4 kgKaj 4 kgGerda 2,75 kg A myślałam, że Miśka jest cięższa od Carmen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 17.02.2015 18:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2015 http://www.akademiaodkrywcy.bialystok.pl/wp-content/uploads/2014/02/1233089029dzien_kota.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 07.03.2015 22:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2015 Zasiedliśmy wieczorem na zasłużone byczonko przed telewizorem. Na stole różne niekoniecznie zdrowe przekąski, w TV nagrana Gra o tron i oczywiście koty na kolanach. Koty też ucztowały - tyyyle pyszności! Paluszki, krakersy, ciasteczka... No i tak sobie razem siedzieliśmy, zajadaliśmy i oglądaliśmy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazurka 12.03.2015 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2015 A mój kot uwielbia oliwki Potrafi nawet z sałatki je wyjadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 12.03.2015 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2015 A mój kot uwielbia oliwki Potrafi nawet z sałatki je wyjadać. Mam nadzieję, że sałatkę jadłaś tylko Ty:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelkokosz 12.03.2015 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2015 A moje dwie suki też bardzo uwielbiają koty sąsiadów...zwłaszcza jak do kocicy sąsiada przychodzą "narzeczeni".....jest taki jeden rudzielec, no taki meserszmit że mała bania ( nie wiem czym on się karmi ) ...siądzie metr od ogrodzenia, zapoda sobie nogę za łeb i jedzie z toaletą, a moje suki szlag wtedy trafia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 12.03.2015 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2015 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 12.03.2015 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2015 I w kwestii dnia kota: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pietros79 20.03.2015 23:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2015 Zdarzyły się różne cuda, nawet pieczarki w occie. Szkoda, że nie jadł ich widelcem niczym Behemot z "Mistrza i Małgorzaty" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 21.03.2015 18:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2015 No tak, Behemot to na razie wzór niedościgniony dla naszych kotów. Z drugiej strony nie jestem pewna, czy chcę, żeby go doścignęły - na razie nie potrafią mówić. Nie wiem, czy naprawdę chciałabym, żeby umiały... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kama31 15.05.2015 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2015 Mój kot próbował już chyba wszystkiego. Nawet cytryna nie stanowi dla niego problemu. Ryby wyczuwa z kilometra, a z każdej zupy musi dostać marchewkę. Taki smakosz z mojego futrzaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AdamBiały 19.05.2015 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 Kot powinien jeść tylko myszy - ot co! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 19.05.2015 20:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 Kot powinien jeść tylko myszy - ot co! Wytłumacz to kotom... Zresztą ja bym wolała, żeby moje myszy nie jadły. Nie nadążamy z odrobaczaniem ich, bo myszy przenoszą wszystkie możliwe pasożyty, a środki odrobaczające nie działają prewencyjnie. A nasze koty myszy jedzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.05.2015 20:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2015 Dzisiaj okazało się, że koty, przynajmniej niektóre, bardzo lubią gotowanego kalafiora.Lepsze to niż czekolada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fantaser 22.06.2015 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2015 Mój kotek wcina tylko Whiskas i takie patyczki specjalne dla kota. Wykładam jej wszystkie kolory i sama wybiera jaki dziś smak zjeść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aeilo2 27.06.2015 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2015 Karmę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
melodia2 22.09.2015 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2015 Hahaha. Chyba to mój jest nienormalny! Bo je klasyczną kocią karmę, jakieś mięsko które zostało z obiadu. Nie pije mleka, lecz wodę. Ale to pers, ma delikatny żołądek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 23.09.2015 05:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2015 Hahaha. Chyba to mój jest nienormalny! Bo je klasyczną kocią karmę, jakieś mięsko które zostało z obiadu. Nie pije mleka, lecz wodę. Ale to pers, ma delikatny żołądek. Pers ma delikatny żołądek i je mięsko, które zostało z obiadu?? Chyba tylko okazyjnie?? W hodowli też tak był karmiony?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.