Problem z papą i wylana posadzką.

[jazzy77]

Witam

 

Mam następujący problem. Jedna ekipa wykonała u mnie zgrzanie papy na tarasach. Do okien jednak nie zlepili tej papy poprawnie i odchodzi tak jak na zdjęciu

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/659f66ed3b9595d6.html

Niestety miałem już umówioną ekipę na posadzkę i wylali mi balkony, ale powiedzieli, że zostawiają nie zalane przy oknie balkonowym, tak bym mógł poprawić to i już z wiaderka wylać sobie skrawek betonu. Obawiam się jednak, czy to będzie dobre rozwiązanie, bo chyba beton już nie będzie się tak wiązał. Czy nie będzie wtedy wchodzić woda w szczelinę. Proszę o jakieś porady, jak rozwiązać ten problem.

[szoko]

Hej,

 

miałem ostatnio problem z cieknącymi balkonami więc chętnie pomogę na tyle ile mogę Po pierwsze, jeśli mówisz o szczelinie pomiędzy betonem gości od wylewek i Twoim z wiaderka, to chyba to bez różnicy wodzie, bo przecież przez wylewkę też sobie znajdzie drogę-po to chyba jest ta papa pod spodem, żeby ją odprowadzić?Po drugie upewnij się czy tą papę się kleji do okien, bo mi się wydaje(tu podkreślenie), że nie... I po trzecie, opiszę Ci swój problem, abyś przypilnował i Ci nie ciekło potem tak jak mi: mi papę zrobili, ale nie zrobili blaszanego gzymsika pod nią. Gzymsik dorobili mi goscie od elewacji, ale to już na wylewkę i wychodził nad styro wokół balkonu.Co z tego, że dorobili gzymsik, jak cała woda szła sobie po papie prosto pod styropian, którym obudowany jest balkon...Musiałem zasmarować całość folią w płynie-na szczęście pomogło.Mam nadzieję,że Twoi mistrzowie pomyśleli,jak odprowadzić wodę z tej papy:)

[jazzy77]

No właśnie pod styropian do muru zrobili papę, a nie blachę. Wycieli kawałek styropianu i włożyli tam papę. Niestety teraz to nie wiem, czy się tam klei do muru, czy jest też tak jak tutaj zrobione. Jeszcze im na szczęście nie zapłaciłem.

[szoko]

Nie nie nie:) Pod styropian do muru to dobrze zrobili-gdzie tam chcesz blachę-choć dziwię się, że najpierw miałeś elewację a potem wylewki, bo u mnie było odwrotnie, więc i styro wokół balkonu dawali już na położoną papę.Natomiast chodzi mi o to, że poniewaz elewację miałem po wylewkach(i papie), to zabudowali mi balkon(chodzi mi o sam balkon, tą część co wystaje poza bryłę domu-spód, czoło i boki) styropianem a woda z papy ściekała właśnie pod niego, bo z papy nie było okapu zrobionego. Ty masz balkon obudowany styro też?

[jazzy77]

Dokładnie jest tak. Dom kupiłem z ociepleniem, ale nie było wylewek. No i teraz trzeba było poprawić ten balkon. Część jego wchodzi nad sufit na parterze, a część wystaje poza bryłe budynku. Po prostu jest takie wcięcie na piętrze. Wycieli styro, żeby podłożyć tam papę, bo wiedziałem, że jej tam nie ma i do tego całość balkony zrobili papą. Brzegi balkony zrobili blachą z takim zagięciem (kapka, jak to nazwali). Natomiast nie przyłożyli zagiętej blachy do okien balkonowych, ani też papy nie przykryli. Chce to teraz poprawić, żeby nie było żadnych problemów z wodą. Folia w płynie spełnia swoje zadanie?

[szoko]

A ta kapka wychodzi spod papy czy z nad papy?Bo jak z nad papy, to może Ci kiedyś tam między "kapkę" i papę dostawać się woda i zamiast skapywać to będzie to co u mnie.Choć z drugiej strony skoro miałeś styro wcześniej położone, to i sama papa też jest pewnie na nim, a nie pod, jak u mnie, więc woda sobie pod spód nie wpłynie.Co do tych okien, to moim zdaniem wystarczy jak wprowadzisz papę pod okno i lejąc wylewkę przypilnujesz, żeby była ze spadkiem zalana- od wewnątrz nie widzę jak to wygląda, ale powinna być wylewka pod samo okno to i papa się na niej oprze.Zgrzanie do okna to chyba niepotrzebna sprawa.Ja mam zostawioną szczelinę, żeby kafle wsunąć.Nie wiem jak by to zgrzać i po co... W każdym razie folia mimo, że odradzana przez niektórych na tym forum na rzecz "rozwiązań systemowych", czyli jakiegoś innego mazidła dwuskładnikowego, daje radę. Na razie po dwóch nałożeniach(sam mazałem pędzlem dla dokładności) daje radę. Egzaminem były 2 opady deszczu, w tym jeden przez 24h a drugi też spory.Nałożyłem jeszcze 3ci raz na wszelki wypadek. Zima zweryfikuje wszystko.Tobie też radzę poczekać z kaflami na zimę.Jak śnieg poleży na balkonie, to zobaczysz czy gdzieś coś cieknie. Jak pocieknie, to nałożysz folię i tyle, nie będziesz musiał kafli skuwać, jak nie pocieknie, to tylko z radości się upić;)Pozdrawiam

P.S. Spytaj swojego kierownika.Mój był od podpisu i teraz żałuję...Na szczęście nie ma tragedii:)

Edytowane 26 Września 2012 przez szoko
PS

[jazzy77]

Dzięki za pomoc.

[marynata]

czy tą papę się kleji do okien, bo mi się wydaje(tu podkreślenie), że nie... I

U mnie wywijali na okno i dokładnie kleili do okna (pcv).Ale nie mam pojęcia czym.Trzyma jak diabli,może lepiej wezwać kogoś niech to podklei.Nic chyba tak nie wkurza jak problemy z balkonem.