Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wiadomość z ostatniej chwili - będą dopłaty!


Redakcja

Recommended Posts

Od nowego roku ruszają publiczne dopłaty dla budujących i kupujących domy oraz mieszkania o niskim zużyciu energii

Zapowiadany przez NFOŚIGW w maju br. program stał się faktem. Rada Nadzorcza podjęła decyzję o uruchomieniu dopłat do kredytów na budowę lub zakup energooszczędnych budynków. Niemal o połowę wzrosła kwota zapowiadanego jednorazowego bezzwrotnego dofinansowania - do 50 tysięcy złotych dopłaty do budowy domu pasywnego oraz do 30 tysięcy złotych do domu energooszczędnego. Wzrosło również dofinansowanie do zakupu mieszkań w budynkach pasywnych – do 16 tysięcy złotych, a w energooszczędnych – do 11 tys. zł brutto.

Program rusza od przyszłego roku i przez kolejne sześć lat (do 2018 roku) Fundusz wesprze indywidualnych inwestorów łączną kwotą 300 mln zł dofinansowując budowę lub zakup planowanych 12 tysięcy domów i mieszkań o niskim zapotrzebowaniu na energię. Dotacja kierowana jest do osób fizycznych budujących dom jednorodzinny lub kupujących dom/mieszkanie od dewelopera, w tym również od spółdzielni mieszkaniowej. To trzecia oferta, poza dopłatami do zakupu kolektorów słonecznych oraz przydomowych biologicznych oczyszczalni ścieków, którą Fundusz wspiera proekologiczne inwestycje osób fizycznych.

O dofinansowanie mogą ubiegać się osoby:

dysponujące pozwoleniem na budowę oraz posiadające prawo do dysponowania nieruchomością, na której będą budowały budynek mieszkalny,

dysponujące uprawnieniem do przeniesienia przez dewelopera na swoją rzecz: prawa własności nieruchomości wraz z domem jednorodzinnym, który deweloper na niej wybuduje albo użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej i własności domu jednorodzinnego, który będzie na niej posadowiony i stanowić będzie odrębną nieruchomość albo własności lokalu mieszkalnego.

Na takie wsparcie mogą również liczyć inwestorzy budujący domy tzw. systemem gospodarczym.

Jednorazowe dofinansowanie zostanie wypłacone inwestorom po zakończeniu budowy oraz potwierdzeniu osiągnięcia zakładanych w projekcie oszczędności energii. Zainteresowani dopłatami nie będą musieli jechać do siedziby NFOŚiGW w Warszawie. Wystarczy zgłosić się do jednego z banków, które będą współpracowały z Funduszem, program bowiem będzie realizowany przy współpracy z sektorem bankowym. Oferowane przez Fundusz wsparcie finansowe będzie przeznaczone na częściową spłatę kapitału kredytu hipotecznego. Przekazanie pieniędzy odbywać się będzie bezgotówkowo, w formie dotacji wypłacanej bezpośrednio na konto kredytowe beneficjenta. Zakończenie realizacji przedsięwzięcia musi nastąpić w terminie do 3 lat od dnia podpisania umowy kredytu.

W najbliższych miesiącach zostanie ogłoszony nabór banków zainteresowanych współpracą oraz szczegółowe wymagania techniczne dla dofinansowywanych budynków. Kredyt z dopłatą powinien się pojawić w okienkach bankowych w I kwartale 2013r.

 

Program zaplanowano do 2018 roku ponieważ dwa lata później (2020 rok) budowanie domów „o niemal zerowym zużyciu energii” stanie się obowiązkiem wszystkich inwestorów w Polsce (na podstawie Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2010/31/UE z dnia 19 maja 2010 r.) Wielka Brytania zapowiedziała wprowadzenie tego obowiązku już w 2016 roku. Narodowy Fundusz oferowanymi dopłatami chce przygotować inwestorów, projektantów, wykonawców i producentów materiałów budowlanych, do zaostrzonych wymagań dyrektywy. Program ma stanowić rynkowy impuls do zmiany standardów budowy budynków w Polsce i poza korzyściami finansowymi dla beneficjentów przyniesie znaczący efekt edukacyjny dla społeczeństwa. To pierwszy ogólnopolski instrument wsparcia dla budujących budynki mieszkalne o niskim zużyciu energii.

 

 

 

Witold Maziarz - rzecznik prasowy NFOŚiGW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Od nowego roku ruszają publiczne dopłaty dla budujących i kupujących domy oraz mieszkania o niskim zużyciu energii

Zapowiadany przez NFOŚIGW w maju br. program stał się faktem. Rada Nadzorcza podjęła decyzję o uruchomieniu dopłat do kredytów na budowę lub zakup energooszczędnych budynków. Niemal o połowę wzrosła kwota zapowiadanego jednorazowego bezzwrotnego dofinansowania - do 50 tysięcy złotych dopłaty do budowy domu pasywnego oraz do 30 tysięcy złotych do domu energooszczędnego. Wzrosło również dofinansowanie do zakupu mieszkań w budynkach pasywnych – do 16 tysięcy złotych, a w energooszczędnych – do 11 tys. zł brutto.

Program rusza od przyszłego roku i przez kolejne sześć lat (do 2018 roku) Fundusz wesprze indywidualnych inwestorów łączną kwotą 300 mln zł dofinansowując budowę lub zakup planowanych 12 tysięcy domów i mieszkań o niskim zapotrzebowaniu na energię. Dotacja kierowana jest do osób fizycznych budujących dom jednorodzinny lub kupujących dom/mieszkanie od dewelopera, w tym również od spółdzielni mieszkaniowej. To trzecia oferta, poza dopłatami do zakupu kolektorów słonecznych oraz przydomowych biologicznych oczyszczalni ścieków, którą Fundusz wspiera proekologiczne inwestycje osób fizycznych.

O dofinansowanie mogą ubiegać się osoby:

dysponujące pozwoleniem na budowę oraz posiadające prawo do dysponowania nieruchomością, na której będą budowały budynek mieszkalny,

dysponujące uprawnieniem do przeniesienia przez dewelopera na swoją rzecz: prawa własności nieruchomości wraz z domem jednorodzinnym, który deweloper na niej wybuduje albo użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej i własności domu jednorodzinnego, który będzie na niej posadowiony i stanowić będzie odrębną nieruchomość albo własności lokalu mieszkalnego.

Na takie wsparcie mogą również liczyć inwestorzy budujący domy tzw. systemem gospodarczym.

Jednorazowe dofinansowanie zostanie wypłacone inwestorom po zakończeniu budowy oraz potwierdzeniu osiągnięcia zakładanych w projekcie oszczędności energii. Zainteresowani dopłatami nie będą musieli jechać do siedziby NFOŚiGW w Warszawie. Wystarczy zgłosić się do jednego z banków, które będą współpracowały z Funduszem, program bowiem będzie realizowany przy współpracy z sektorem bankowym. Oferowane przez Fundusz wsparcie finansowe będzie przeznaczone na częściową spłatę kapitału kredytu hipotecznego. Przekazanie pieniędzy odbywać się będzie bezgotówkowo, w formie dotacji wypłacanej bezpośrednio na konto kredytowe beneficjenta. Zakończenie realizacji przedsięwzięcia musi nastąpić w terminie do 3 lat od dnia podpisania umowy kredytu.

W najbliższych miesiącach zostanie ogłoszony nabór banków zainteresowanych współpracą oraz szczegółowe wymagania techniczne dla dofinansowywanych budynków. Kredyt z dopłatą powinien się pojawić w okienkach bankowych w I kwartale 2013r.

 

Program zaplanowano do 2018 roku ponieważ dwa lata później (2020 rok) budowanie domów „o niemal zerowym zużyciu energii” stanie się obowiązkiem wszystkich inwestorów w Polsce (na podstawie Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2010/31/UE z dnia 19 maja 2010 r.) Wielka Brytania zapowiedziała wprowadzenie tego obowiązku już w 2016 roku. Narodowy Fundusz oferowanymi dopłatami chce przygotować inwestorów, projektantów, wykonawców i producentów materiałów budowlanych, do zaostrzonych wymagań dyrektywy. Program ma stanowić rynkowy impuls do zmiany standardów budowy budynków w Polsce i poza korzyściami finansowymi dla beneficjentów przyniesie znaczący efekt edukacyjny dla społeczeństwa. To pierwszy ogólnopolski instrument wsparcia dla budujących budynki mieszkalne o niskim zużyciu energii.

 

 

Witold Maziarz - rzecznik prasowy NFOŚiGW

no tak a jeśli jestem w trakcie budowy domu energooszczędnego to czy też będe mógł się ubiegać o dofinansowanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również buduję dom co najmniej energooszczędny. Mam już prawie stan surowy otwarty. Kredyt jakiś będzie mi potrzebny, ale nie wiadomo, czy banki uczestniczące w projekcie będą miały korzystne warunki. Bo przecież może się okazać, że ktoś nie spełni wymogów i będzie musiał sobie spłacić cały kredyt sam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko że musisz wziąć kredyt hipoteczny. a jak ktoś chce wybudować gospodarczo i za swoje to może zapomnieć. jak zwykle dofinansowanie zrobiono głównie dla banków. budujący są na drugim planie

 

Co za debile to wymyślają ... a jak ktoś nie chce brać kredytu to jest w dupie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale to chyba logiczne, że będą promować takie konstrukcje i rozwiązania, gdzie tym samym wkładem finansowym da się osiągnąć najlepszy wynik? W końcu, było nie było, to w pewnym sensie publiczne pieniądze. Chyba należy się cieszyć z dążenia do racjonalizacji ich wydawania?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

 

Dobrze, że coś się dzieje, a co do kredytu to już banki poradzą sobie aby zyskać jak najwięcej klientów (podobnie było z kolektorami i zawieraniem umów kredytu na "chwilę") .

 

Dobrze, że już teraz zwiększono wyjściowe kwoty (będzie haracz dla banku :) )

 

Mam tylko nadzieję, że będą ludzkie przepisy aby o takowe dofinansowanie się ubiegać bez zbytniej papierologii - wielkość zużycia energii i ... wystarczy.

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale to chyba logiczne, że będą promować takie konstrukcje i rozwiązania, gdzie tym samym wkładem finansowym da się osiągnąć najlepszy wynik? W końcu, było nie było, to w pewnym sensie publiczne pieniądze. Chyba należy się cieszyć z dążenia do racjonalizacji ich wydawania?

 

To nie do końca tak. Za 30.000 nie wybudujesz domu energooszczędnego. Zakładając wstępnie co chcesz budować, z góry wiesz, że osiągnięcie celu będzie droższe lub tańsze. Ja buduję dom parterowy o rozległej bryle, więc będę musiał wydać trochę więcej - ale za to będę miał komfort mieszkania w domu bez schodów. 30.000 to tylko ew. dopłata do tego, co sam muszę wydać. Więc moim zdaniem wystarczy sprawdzić na drodze audytu, czy dom spełnia kryteria. W przeciwnym razie beneficjentami będą banki i różnej maści "eksperci" przygotowujący dokumentację. Tu można właśnie zmarnować sporo pieniędzy , podatników lub naszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Niestety, widzę to w ciemnych barwach. Zakładam sytuację jak w moim przypadku, rozpoczęta budowa ze środków własnych i możliwość jej dokończenia w taki sam sposób bez kredytu. W związku z kredytem (zakładam że wziętym tylko w celu skorzystanie z dopłat, jak u mnie) powstają koszty:

- prowizja,

- odsetki,

- opłaty dodatkowe - ustanowienie hipoteki itd.

- opłata za wcześniejszą spłatę (jeśli będzie w danym banku obowiązywać)

Dodatkowe koszty to:

- koszty weryfikacji projektu i jego wykonania. NFOSIGW szacuje ten koszt na "kilka tysięcy". Pytanie czy to będzie 2 czy 9 tysięcy. Zakładam brak konieczności modyfikacji projektu i dodatkowych opłat

- podatek dochodowy od uzyskanej dopłaty (zakładam 19%)

 

Czyli w najbardziej typowym przypadku, ubiegania się o dopłatę na dom energooszczędny a nie pasywny (30 tys złotych), okazuje się że efekt finansowy dla inwestora jest bardzo nikły.

 

W moim przypadku, zakładam kredyt w wysokości 60 000zł na 10 lat, w PLN raty malejące. Spłacam kredyt przez 3 lata, po czym otrzymuję dotację. koszty kształtują się następująco:

- prowizja 2% - 1 200zł

- odsetki przez 3 lata (stopa procentowa 8%) około 12 000zł

- założenie: opłaty dodatkowe ok 500zł

- założenie: opłata za wcześniejszą spłatę 0zł

- podatek dochodowy 19% - 5 700zł

- założenie: koszt weryfikacji projektu - 7000 zł

 

Koszt całkowity: 26 400zł

 

Czyli jeśli dojdzie konieczność modyfikacji projektu całość może przestać się opłacać. A gdzie dodatkowe inwestycje w energooszczędność?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem również zainteresowany tym dofinansowaniem. Jednakże pochodzę bardzo sceptycznie.

Wyliczyłem, że koszt kredytu (tylko dla celów uzyskania dofinansowania) na kwotę 50 000 zł / 5 lat wyniesie 12 000 zł.

 

Uzyskane dofinansowanie brutto 30 000 zł po odjęciu podatku dochodowego 18 % wyniesie 24 600 zł.

Mój "zysk" stanowi więc kwotę 12 600 zł. Nie uwzględniając oczywiście kosztów związanych z kredytem i dodatkowych ekspertyz wymaganych przez NFOSIGW.

 

Jak czytam na stronach NFOSIGW że będą dwa etapy weryfikacji przez weryfikatora:

 

1) - weryfikacja projektu przez weryfikatora

2) - potwierdzenie standardu gotowego budynku

oraz

3) - kontrola przedsięwzięcia przez bank.

 

http://www.nfosigw.gov.pl/srodki-krajowe/doplaty-do-kredytow/doplaty-do--kredytow-na-domy-energooszczedne/procedura-postepowania/

 

Weryfikował odpłatnie będzie powołany w tym celu weryfikator, który: "...Za wykonanie czynności weryfikacyjnych inwestor rozlicza się bezpośrednio z weryfikatorem. Jednak kwota dotacji została tak skalkulowana, że pokrywa koszty pracy weryfikatora. W zamian za wyższe koszty obsługi inwestycji, beneficjent będzie miał pewność, że jego dom / mieszkanie jest rzeczywiście energooszczędne, co przełoży się na niższe rachunki za ogrzewanie..." - to oficjalna informacja ze stron NFOSIGW.

 

Ponieważ pierwsza kontrola dotyczyć będzie projektu, z pewnością konieczna będzie jego modyfikacja, co spowoduje kolejny wzrost kosztów. Obawiam się, że na tym etapie bez znaczenia będzie zapewnienie, że w praktyce do ocieplenia ścian i dachu użyję grubszych materiałów niż przewiduje projekt, co potwierdzi kierownik budowy?

 

Dotacja może wynieść ok 8 000 zł. Czy warto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

Pytanie, czy budujecie dom energooszczędny tylko po to aby dostać dotację? Jeżeli zakładacie, że chcecie mieć dom, który daje lepszy komfort mieszkania i niższe koszty użytkowania, to gdyby tego programu nie było to byście nie budowali energooszczędnie? Pewnie że zdecydowalibyście się na budowę takiego domu, bo dla myślących inwestorów nakłady na cieplejszy dom, zdrowsze powietrze i niższe koszty ogrzewania mają określoną stopę zwrotu, a jeżeli dostaniecie teraz z NFOŚ jakąś kasę, to tylko na plus, bo bez programu ani złotówki byście nie dostali. Trochę optymizmu.

 

do użytkownika, który twierdzi, że posiadając już kredyt hipoteczny nie skorzystasz z dopłaty - to nie wyklucza dopłaty. Warunkiem jest finansowanie części budowy z kredytu hipotecznego, jak już go masz to masz już jeden warunek spełniony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jestem również zainteresowany tym dofinansowaniem. Jednakże pochodzę bardzo sceptycznie.

Wyliczyłem, że koszt kredytu (tylko dla celów uzyskania dofinansowania) na kwotę 50 000 zł / 5 lat wyniesie 12 000 zł.

 

Uzyskane dofinansowanie brutto 30 000 zł po odjęciu podatku dochodowego 18 % wyniesie 24 600 zł.

Mój "zysk" stanowi więc kwotę 12 600 zł. Nie uwzględniając oczywiście kosztów związanych z kredytem i dodatkowych ekspertyz wymaganych przez NFOSIGW.

 

Jak czytam na stronach NFOSIGW że będą dwa etapy weryfikacji przez weryfikatora:

 

1) - weryfikacja projektu przez weryfikatora

2) - potwierdzenie standardu gotowego budynku

oraz

3) - kontrola przedsięwzięcia przez bank.

 

http://www.nfosigw.gov.pl/srodki-krajowe/doplaty-do-kredytow/doplaty-do--kredytow-na-domy-energooszczedne/procedura-postepowania/

 

Weryfikował odpłatnie będzie powołany w tym celu weryfikator, który: "...Za wykonanie czynności weryfikacyjnych inwestor rozlicza się bezpośrednio z weryfikatorem. Jednak kwota dotacji została tak skalkulowana, że pokrywa koszty pracy weryfikatora. W zamian za wyższe koszty obsługi inwestycji, beneficjent będzie miał pewność, że jego dom / mieszkanie jest rzeczywiście energooszczędne, co przełoży się na niższe rachunki za ogrzewanie..." - to oficjalna informacja ze stron NFOSIGW.

 

Ponieważ pierwsza kontrola dotyczyć będzie projektu, z pewnością konieczna będzie jego modyfikacja, co spowoduje kolejny wzrost kosztów. Obawiam się, że na tym etapie bez znaczenia będzie zapewnienie, że w praktyce do ocieplenia ścian i dachu użyję grubszych materiałów niż przewiduje projekt, co potwierdzi kierownik budowy?

 

Dotacja może wynieść ok 8 000 zł. Czy warto?

 

wyliczenia są czysto teoretyczne, zakładasz koszt 12.000 jeżeli faktycznie będziesz spłacał ten kredyt przez 5 lat, jeżeli jednak bierzesz go aby otrzymać dofinansowanie zakładam, że NIE MUSISZ, więc spłacasz go automatycznie , no po 2 miesiącach to jaki masz koszt ?

 

koszt zmian w projekcie - no fakt może być - ale teraz kiedy wiadomo "o co chodzi" można wybrać już dostosowany projekt, biura projektowe będą je dostosowywać teraz na potęgę !!

 

koszt weryfikacji - KONIECZNY - a nie tak jak ma to miejsce ze świadectwami energetycznymi wystawianymi na podstawie projektu a jak kto zbuduje to już nikt tego nie sprawdza, choć i tutaj mają być jakieś zmiany.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko że musisz wziąć kredyt hipoteczny. a jak ktoś chce wybudować gospodarczo i za swoje to może zapomnieć. jak zwykle dofinansowanie zrobiono głównie dla banków. budujący są na drugim planie

 

Proponowałbym troszke poczytać o kredytach lub zainteresować się tematem.

 

Nawet jak ktoś ma kase na budowe domu to może skorzystać z dofinansowania.

 

Wystarczy odpowiednio wynegocjować umowę z bankiem że całość kredytu spłacam kiedy chcę (a jest to możliwe) żeby nie płacić kar za zbyt wczesne spłacenie kredytu. Na koniec budowy biorę nieduży kredyt (np: 50.000 skoro tyle wynosi max dofinansowanie (musi być taka kwota skoro dofinansowanie odbywa się bezgotówkowo - nikt kasy do łapy nie da :()) i spłacam kredyt wraz z odsetkami do czasu załatwienia formalności z dofinansowaniem (załóżmy 2 do 3 m-cy). Po tym czasie dofinansowanie pokrywa kredyt a kasa którą miało się wydać na zakończenie budowy pozostaje na koncie :). Jedyne co trzeba policzyć to ile wyniosa odsetki i ile się przez to zyska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Proponowałbym troszke poczytać o kredytach lub zainteresować się tematem.

 

Nawet jak ktoś ma kase na budowe domu to może skorzystać z dofinansowania.

 

Wystarczy odpowiednio wynegocjować umowę z bankiem że całość kredytu spłacam kiedy chcę (a jest to możliwe) żeby nie płacić kar za zbyt wczesne spłacenie kredytu. Na koniec budowy biorę nieduży kredyt (np: 50.000 skoro tyle wynosi max dofinansowanie (musi być taka kwota skoro dofinansowanie odbywa się bezgotówkowo - nikt kasy do łapy nie da :()) i spłacam kredyt wraz z odsetkami do czasu załatwienia formalności z dofinansowaniem (załóżmy 2 do 3 m-cy). Po tym czasie dofinansowanie pokrywa kredyt a kasa którą miało się wydać na zakończenie budowy pozostaje na koncie :). Jedyne co trzeba policzyć to ile wyniosa odsetki i ile się przez to zyska.

 

Wszystko fajnie tylko nie wiem czy wiesz, że dopłate dostaniesz dopiero po zakończeniu budowy? I to dopiero jak przejdziesz kontrole u weryfikatora i test szczelności. Bo jak weryfikator stwierdzi, ze wybudowany przez ciebie dom nie spełnia normy to kasy nie zobaczysz ;/. Dodatkowo NFOŚiGW zastrzega sobie prawo do wyrywkowych badań termowizyjnych w okresie użytkowania domu. Zobacz sobie co jeszcze przygotowali dla nas nasi kochani urzędnicy ;) http://z500.pl/doplaty-nf15-i-nf40-czy-to-sie-oplaca

Edytowane przez martyna8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to chyba dobrze, że będzie taka kontrola, bo w przeciwnym wypadku byłoby sporo czegoś na kształ wyłudzeń. a tak poza tym uważam, że nie powinno być żadnych dotacji, a jeśli już, to na innej zasadzie - każdy buduje jak chce, jeśli chce to zgłasza wybudowany dom do testu (szczelność, termowizja itd.) po wybudowaniu i wtedy ewentualnie dostaje jakąś ulgę podatkową w nagrodę za ciepły dom. ale generalnie - żadnych dotacji, bo za to płaci podatnik. lepiej byłoby obniżyć VAT na styropian i dobre okna :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...