Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Problem po wstawieniu okna w kuchni - poradźcie


Recommended Posts

Mamy problem z oknem w kuchni. Parę tygodni po zamontowaniu dopatrzyłam się, że okno jest jakoś tak nisko. Po zmierzeniu wyszło, że po wylewkach byłoby na wysokość 80 cm (a miało być na 110 cm, miał się zmieścić blat). Okazuje się, że sprzedawca okien zamiast zamówić u producenta okno o wymiarach 120x150, zamówił 150x150.

Na początku wysłaliśmy do niego zapytanie ze wszystkimi rozmiarami okien i tam wpisaliśmy okno 120x150. Dostaliśmy wstępną wycenę. Później przyjechał zmierzyć i w swoim kajeciku / karteluszkach zapisał rozmiar, który wychodził z otworu okiennego, czyli 150x150 na styk. Nie wysłał nam żadnej kopii tych notatek, albo chociażby spisu okien, byśmy mogli sprawdzić, czy wszystko się zgadza. A zamawialiśmy u niego 17 okien, więc możliwość pomyłki duża :x

I w ten sam sposób załatwił nam też drugie okno od frontu budynku, zamiast wysokości 120, wpisał 150. Ale to drugie okno jest w śluzie między garażem i wiatrołapem, więc meble w ostateczności możemy dopasować. A w kuchni to już blatu na wysokość 80 cm, to nie dam :(

budowa2.jpg

Co w takim przypadku możemy zrobić. Nowe okno kosztuje prawie 800 zł. Czy sprzedawca nie ponosi chociaż częściowej winy, za "złe" wymierzenie okien? Poradźcie coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku wysłaliśmy do niego zapytanie ze wszystkimi rozmiarami okien i tam wpisaliśmy okno 120x150. Dostaliśmy wstępną wycenę. Później przyjechał zmierzyć i w swoim kajeciku / karteluszkach zapisał rozmiar, który wychodził z otworu okiennego, czyli 150x150 na styk.

 

Błędem sprzedawcy i osoby mierzącej okna było to, że uwierzyli w to co im napisałaś. Okno o wymiarach 120 x 150 zostanie odczytane przez każdego syna i córę branży jako przedmiot o szerokości 120 cm i wysokości 150 cm. Tak to działa od lat i nie ma zmiłuj, a więc to Ty popełniłaś błąd w opisie okna, którego pomiarowiec nie zweryfikował w czasie wizyty na budowie pewnie dlatego, że wysokość otworu faktycznie była zbliżona do 150 cm, więc mu się zgadzało. Nie zgadzała mu się szerokość 120 cm, ale w swoim umyśle zwalił to na karb prostej pomyłki pisarskiej i dodał od siebie te brakujące 30 cm, których mu brakowało na szerokości po pomiarze. I tyle. Nie ma o co winić producenta i sprzedawcy, to raczej przykre nieporozumienie wynikające z Twojej niewiedzy i zgubnej rutyny wykonawcy. To się zdarzało i będzie zdarzać o czym informujemy i przed czym ostrzegamy choćby w naszym Poradniku okiennym http://oknotest.pl/poradnik-okienny/okna-pcv-typowe-i-nietypowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może blat w kuchni wsuń pod okno zamiast parapetu?

Ja tak chce zrobić u siebie.

 

blat jest na wysokości ok 86-90cm więc trochę brakuję.

co do pomyłki to tak jest teraz trzeba się dochodzić itd można powiedzieć a bo nie spytał na pomiarach i można powiedzieć a bo nikt nic nie wspomniał.

mieliśmy podobny przypadek ale chodziło o to że klient powiedział że to okna tak jest w kuchni ale szafki będą na innej stronie i może być niżej.okazało się że żona jednak miała inna wizje :)

teraz zawsze jeśli to tylko możliwe chcę aby przy pomiarach była i pani i pan(albo pani pani ,pan pan:P ) i ustalenia notowane a później jeszcze przed podpisaniem oglądają w salonie jeszcze raz z podpisanymi co i gdzie.takie zabezpieczenie by później nie było a bo Pan nie podpowiedział

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

17 okien bez umowy, kosztorysu na piśmie hmmm ... - rozumiem wszystko na "twarz" no i wynikające problemy mamy właśnie przedstawione.

 

A czy można z tym "coś" zrobić - skoro dałeś sprzedawcy dobrze zarobić to może zrobi Ci okno "po kosztach"?

 

Ja winny sprzedawcy/pomiarowca tutaj nie widzę, a przyczyny przytoczył już kolega Test.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mają umowę chyba tylko nikt nie zwrócił później uwagi na wysokość okna w kuchni!

robisz okna do otworów nie patrząc na nic? ślepe liczenie?

widzę to tak .zapomnieli o tym by powiedzieć że w kuchni będą szafki pod oknem i chcą blat/parapet a pomiarowca zapomniał zapytać czy czasem tak nie będzie albo że wychodzi mu mało miejsca na szafki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błędem sprzedawcy i osoby mierzącej okna było to, że uwierzyli w to co im napisałaś. Okno o wymiarach 120 x 150 zostanie odczytane przez każdego syna i córę branży jako przedmiot o szerokości 120 cm i wysokości 150 cm. Tak to działa od lat i nie ma zmiłuj, a więc to Ty popełniłaś błąd w opisie okna, którego pomiarowiec nie zweryfikował w czasie wizyty na budowie pewnie dlatego, że wysokość otworu faktycznie była zbliżona do 150 cm, więc mu się zgadzało. Nie zgadzała mu się szerokość 120 cm, ale w swoim umyśle zwalił to na karb prostej pomyłki pisarskiej i dodał od siebie te brakujące 30 cm, których mu brakowało na szerokości po pomiarze. I tyle. Nie ma o co winić producenta i sprzedawcy, to raczej przykre nieporozumienie wynikające z Twojej niewiedzy i zgubnej rutyny wykonawcy. To się zdarzało i będzie zdarzać o czym informujemy i przed czym ostrzegamy choćby w naszym Poradniku okiennym http://oknotest.pl/poradnik-okienny/okna-pcv-typowe-i-nietypowe.

 

Spojrzałam na tabelkę z wymiarami, którą przesłałam do wyceny. Akurat przy oknie w kuchni było 150x120, więc to nie tu była pomyłka. Sprzedawca, mimo że został poproszony o przesłanie spisu okien po wymierzeniu, nie przesłał nam go. I tu rzeczywiście nasza wina, że tego nie dopilnowaliśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz zawsze jeśli to tylko możliwe chcę aby przy pomiarach była i pani i pan(albo pani pani ,pan pan:P ) i ustalenia notowane a później jeszcze przed podpisaniem oglądają w salonie jeszcze raz z podpisanymi co i gdzie.takie zabezpieczenie by później nie było a bo Pan nie podpowiedział

Witek dobrze pisze. Mnie przy pomiarach nie było, był tylko mąż. Pan chodził od pomieszczenia do pomieszczenia i spisywał wymiary okien. Nieszczęśliwie się tak trafiło, że otwór był wyższy, tak że zmieściło się tam większe okno z tych standardowych. No i zabrakło tego wspólnego omawiania wszystkich okien i potwierdzenia podpisem. Niepotrzebnie zaufaliśmy sprzedawcy :( No nic, będzie trzeba kupić nowe okno, bo z blatu w tym miejscu nie zrezygnuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spojrzałam na tabelkę z wymiarami, którą przesłałam do wyceny. Akurat przy oknie w kuchni było 150x120, więc to nie tu była pomyłka. Sprzedawca, mimo że został poproszony o przesłanie spisu okien po wymierzeniu, nie przesłał nam go. I tu rzeczywiście nasza wina, że tego nie dopilnowaliśmy.

 

Jeśli tak, to zmienia nieco postać rzeczy. W tym przypadku, to osoba dokonująca pomiaru powinna zwrócić swoją i Twoją uwagę na zasadniczą różnicę pomiędzy wymiarem okna, które zostało zaplanowane i wycenione (jak sądzę), a wymiarem ościeży. Gdyby tak się stało na pewno do pomyłki by nie doszło, bo sprawa blatów zostałaby omówiona. W tym przypadku, to osoba dokonująca pomiaru nie dochowała należytej staranności, co można określić jako jej działanie z naruszeniem art, 355 par. 2 K.c.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli tak, to zmienia nieco postać rzeczy. W tym przypadku, to osoba dokonująca pomiaru powinna zwrócić swoją i Twoją uwagę na zasadniczą różnicę pomiędzy wymiarem okna, które zostało zaplanowane i wycenione (jak sądzę), a wymiarem ościeży. Gdyby tak się stało na pewno do pomyłki by nie doszło, bo sprawa blatów zostałaby omówiona. W tym przypadku, to osoba dokonująca pomiaru nie dochowała należytej staranności, co można określić jako jej działanie z naruszeniem art, 355 par. 2 K.c.

 

Ale jak mogę tą wiedzę wykorzystać? Jestem zupełnie zielona w te klocki, nie miałam wcześniej takiej sytuacji. Czy pisać jakieś pismo gdzieś, czy tylko ze sprzedawcą rozmawiać? Gdy mąż poszedł zgłosić problem, sprzedawca stwierdził, że jego winy nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak mogę tą wiedzę wykorzystać? Jestem zupełnie zielona w te klocki, nie miałam wcześniej takiej sytuacji. Czy pisać jakieś pismo gdzieś, czy tylko ze sprzedawcą rozmawiać? Gdy mąż poszedł zgłosić problem, sprzedawca stwierdził, że jego winy nie było.

 

Stronami sporu są podmioty zawierające umowę o określonej treści, czyli Ty i sprzedawca albo Twój mąż i sprzedawca bądź Wy oboje i sprzedawca. Co dalej? Nie wiem, bo Ty jesteś zielona "w te klocki", a ja niedoinformowany. Tego co tu piszesz nie można uznać za informację, która mogłaby stanowić podstawę do radzenia czegokolwiek w zakresie dalszych kroków i czynności, to raz, a dwa, opis wszystkich wariantów, co dalej mógłby być za długi jak na FM. Moim zdaniem zanim zaczniesz kruszyć kopie warto po prostu rozważyć, czy to się opłaci, czy nie lepszy byłby jakiś "zgniły" kompromis:-). Może nowe okno pół na pół?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bredzicie :) to wina zamawiania na gębę, na ładne oczy i ślepe zaufanie bez sprawdzania.

Charlie, wymiary do wyceny to jeszcze nie zamówienie. Jak to było zestawienie z projektu, to pewnie pisało tam "wymiary otworów sprawdzić w naturze". I co zrobić jak masz otwór na wysokość 150cm?? Błąd zapoczątkował murarz.

 

Inna sprawa - ja mierząc okna biorę pod uwagę wysokości parapetów (szczególnie w kuchni) wysokości całkowite, schodki, drzwi zewnętrzne, wewnętrzne itp. Wszystko po to by uniknąć takich błędów. A na koniec, przy podpisywaniu UMOWY jeszcze raz to omawiam z klientem.

Tylko że potem czytam krytykę oburzonych, że potępiam zaniżanie cen na usługi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Fin, przestań, było taniej ;)

Charlie - oferta to oferta i daleko jej do zamówienia - natomiast podziwiam nonszalancję zamawiającego że nie sprawdził co zamawia

Przy pomiarach ustala się dosłownie wszystko, rozrzut wymiarów, poziomy, docelowy poziom posadzki (oznacza to jednoznacznie - posadzki a nie wylewki jak to czasem się praktykuje i później pojawiają się błędy)

Nie rozumiem, ciągle nie rozumiem dlaczego na każdej budowie nie ma naniesionych reperów z poziomem 100. Takie to trudne? No jasne, kosztuje ze sto złotych

Tak samo nie mogę zrozumieć dlaczego wzywa się na pomiar kiedy jeszcze otwory nie są przygotowane ? Ileż to razy słyszy się - tu się podmuruje, bo wie Pan, z pustaków inny poziom wyszedł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak samo nie mogę zrozumieć dlaczego wzywa się na pomiar kiedy jeszcze otwory nie są przygotowane ? Ileż to razy słyszy się - tu się podmuruje, bo wie Pan, z pustaków inny poziom wyszedł

W tym jest całe sedno. Otwory pozostawione tak jak murarzowi wygodniej. Nikt nie wspomina o tym że powinno być podmurowane. Dopiero wychodzi przy rozmowie o uwagach pomiarowych. Okna trzeba zamawiać (bo się ludziom spieszy), "podmuruje się później", a okazuje się, że ktoś zapomniał. I jako "profesjonaliści" przywozimy okno niby za małe do otworu, bo sąsiedzi oceniający pracę nie znają ustaleń.

 

Civic, a ja jestem pewien, że nie masz okien 150x150 tylko odpowiednio mniejsze . Więc powoływanie się na to, że takie było napisane w wycenie nie jest fair.

W tej sytuacji rozmawiałbym ze sprzedawcą i szukał kompromisu. Wg mnie on mógł się bardziej przyłożyć, ale w drugą stronę podobnie.. Co uważam, to napisałem, ale gdyby dotyczylo mnie, to nie stałbym w tej sprawie tak sztywno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponawiam powyższe pytanie o luz dylatacyjny.

Poniżej 2 zdjęcia przedstawiające montaż okna.

[ATTACH=CONFIG]139276[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]139277[/ATTACH]

 

Okna są za duże albo otwory za małe - kwestia jaka była kolejność prac i ustalenia. Tak mały luz po pierwsze nie gwarantuje prawidłowego uszczelnianie a po drugie grozi zniszczeniem okien (np. pękanie zgrzewów). Oddzielną kwestią jest montaż parapetów (a raczej brak możliwości montażu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...