Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Problem przy nakładaniu podkłądu na parkiet - czy to zejdzie??


Recommended Posts

Witam

sam robiłem sobie parkiet bo moglem pozyczyc wszystkie maszyny za darmo.

Parkiet bardzo stary na subicie ( kazda klepka lata )

Cala powierzchnie po skonczonym szlifowaniu odkurzalem tak z grubsza bo slyszałem ze przy nakladaniu szpachla i tak sie zbiera wszystko/ Nakładałem CAPON szpachla duzą i na nsatepny dzien jak przyszedłem to pojawiło się pełno smug od szpachli ( wszedzie gdzie śa te ciemniejsze jakby cienie to tam jest chropowate i szorstkie bo na luznych klepach i tych bardziej zaglebionych pozostawal caly brudny capon .

Słyszałem ze jak na to połoze odrazu lakier to nic nie bedzie widac i smugi znikna . czy to prwda czy trzeba cale pomieszcenie zmatowic polerka?? zeby byla pewnosc ze nic nie wyjdzie po lakierze.Uzywam DOMALUX silver polmat .

Prosze o rady bo teraz jeszcze mozna wszystko poprawic a po lakierze to juz za duza styrata i duzo pracy..Co robic?>?

 

Lakierowac bez obaw czy matowić wszystko??? planowałem zmatowic miedzy pierwsza a druga warstwa lakieru.

 

OTO FILMIK ze smugami

http://www.youtube.com/watch?v=9f1lBFd-mTU

Edytowane przez staszekfistaszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

sam robiłem sobie parkiet bo moglem pozyczyc wszystkie maszyny za darmo.

Parkiet bardzo stary na subicie ( kazda klepka lata )

Cala powierzchnie po skonczonym szlifowaniu odkurzalem tak z grubsza bo slyszałem ze przy nakladaniu szpachla i tak sie zbiera wszystko/ Nakładałem CAPON szpachla duzą i na nsatepny dzien jak przyszedłem to pojawiło się pełno smug od szpachli ( wszedzie gdzie śa te ciemniejsze jakby cienie to tam jest chropowate i szorstkie bo na luznych klepach i tych bardziej zaglebionych pozostawal caly brudny capon .

Słyszałem ze jak na to połoze odrazu lakier to nic nie bedzie widac i smugi znikna . czy to prwda czy trzeba cale pomieszcenie zmatowic polerka?? zeby byla pewnosc ze nic nie wyjdzie po lakierze.Uzywam DOMALUX silver polmat .

Prosze o rady bo teraz jeszcze mozna wszystko poprawic a po lakierze to juz za duza styrata i duzo pracy..Co robic?>?

 

Lakierowac bez obaw czy matowić wszystko??? planowałem zmatowic miedzy pierwsza a druga warstwa lakieru.

 

OTO FILMIK ze smugami

http://www.youtube.com/watch?v=9f1lBFd-mTU

 

nie matowic tylko ponownie cyklinowac. Perfekcyjnie odkurzyc, tak jak bys lakierowal do przodu i ta sama droga z powrotem, spokojnie i rownomiernie. Odkurzyc krawedzie parkietu przy scianach. Nastepnie lakier podkladowy walkiem. Nastepnie po odpowiednim czasie schniecia lakier. Nastepnego dnia matowienie, odkurzanie, perfekcyjne. Ostatnia warstwa lakieru. Bedyiesy teraz matowil stracisz czas i lakier. Wygladac bedzie fatalnie. Nie sluchaj tych ktorzy nie maja pojecia i tych, ktorzy zlosliwie wpuszczaja w maliny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli najbezpieczniej bedzie przejechac cykliniarka koncowy szlif ( papier 100 lub 120 ) zeby tylko ten capon zebrac i juz nakladac capon walkiem a nie szpachla jesli sa takie latajace klepki??? i bedzie ok??

 

co bylo przyczyna tyc smug??? to ze klepki lataja i sa luzne czy to ze nie odkurzane dokaldnie .czy ja zle prowadzilem szpachle

 

 

 

drugie pytanie.. czy jak nałoze lakier odrazu bez caponu to cos sie stanie?? mozna nakladac odrazu lakier bezposrednio na drzewo??

 

prosze o odpowiedz nawszystkie pytania

Edytowane przez staszekfistaszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użyłem polerki papierem 100 i zmatowiłem wszystko , praktycznie wszystko zniklo po lakierze , w paru miejscach widac lekkie takie smugi ale mi to nie pzreszkadza.

 

Natomiast zastanawia mnie to że po nalozeniu lakieru juz po 3 godzinach byl na tyle suchy ze mozna bylo na niego stanac i sie nie lepil nigdzie a na domaluxie pisze ze schnie do 12 H

No i wszystkie łączenia widac z daleka. Czym to spowodowane?? czy tak jest zawsze na pierwszej warstwie ( tak samo jak w przypadku malowania scian lateksowymi farbami??) Ze widac kazde łączenie i smugi po wałku??

 

Wałek miałem nowy welurkowy 6mm uzyłem 4 litry lakieru domalux polmat na 40m2 ( wiec chyba dobrze ) a wyszły bardzo widoczne najazdy i łączenia .

 

Zadnego przeciągu nie było . temmperatura w srodku około 25 stopni malowałem nie za grubo

Czy przy drugiej warstwie bedzie juz dużo lepiej?? bo przeciez domalux nie powinien tak długo schnac i powinien sie sam elegancko rozpływac???????/?

 

 

Malowane było w sobote koło poludnia i drugi lakier mam zamiar położyc wieczorem w poniedziałek , czy po takim dlugim odstepie czasu bede musial jakoś bardziej spolerowac pierwsza warstwe czy normalnie zmatowic i klasc druga warstwe??

 

 

jarku gdybys mial czas to odpowiedz na moje pytania z tego postu ( ten wyzej juz nie aktualny bo wiem ze sam zawalilem z ta szpachla bo nie odkurzalem na luznym parkiecie i brudy wypwadalu z pod szpachli - stad te smugi)

Edytowane przez staszekfistaszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TEMAT DO ZAMKNIECIA :):) , wyszło super. przy pierwszym lakierowaniu dzialal wentylator ( taki duzy przemysłowy) wyciagał powietrze na zewnatrz i wszystko za szybko wyschło. teraz wyszła bajkowo :D:D i zadnej smugi nie widac po podkładzie a tylko przeszlifowałem polerka 100.dziekuje za rady wszystkim:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...