Majcher123 29.09.2012 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 (edytowane) Witam. Jakiś miesiąc temu napełniłem instalacje co. płynem niezamarzającym. Płyn to koncentrat , jest napisane że jest na bazie propanotriolu. 40 litrów koncentratu zmieszałem z 80 litrami wody po czym wlałem to do układu zalewając go całkowicie. Nalałem też mały słoik gotowego płynu i wsadziłem celem sprawdzenia do zamrażarki, płyn miał kolor zielony i przy -20C w zamrażarce nie zamarzł więc tu jest wszystko w porządku. Instalacje używałem około miesiąca i nie ma problemu. Dzisiaj przy okazji czyszczenia filtra to co było w pompie zlałem do słoika, zastanowiło mnie dlaczego płyn nie jest zielony i nie ma zapachu płynu. Wsadziłem słoik do zamrażarki i woda w nim zamarzła. Co się z nim mogło stać? Nadmienie że układ napełniałem sam i nie ma żadnej możliwości że ktoś mnie oszukał wlewając wodę, nie ma też możliwości żeby ktoś mi ten płyn bez mojej wiedzy wymienił. Edytowane 9 Października 2013 przez Majcher123 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gersik 04.10.2012 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2012 Cześć. Czy to jest nowa instalacja, bo może po próbie szczelności nie została spuszczona całkiem woda i płyn jeszcze bardziej się rozcieńczył. Jak duża jest instalacja bo 120l płynu to raczej średnia. Jak instalacja stara to też mogła woda nie zejść. Poszukaj w internecie pojemności wodne grzejników i rur i policz sobie ile wody powinno być w twojej instalacji + kocioł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zk140t 04.10.2012 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2012 (...) Witam. Jakiś miesiąc temu napełniłem instalacje co. płynem niezamarzającym. Płyn to koncentrat z firmy Thermspec, jest napisane że jest na bazie propanotriolu. 40 litrów koncentratu zmieszałem z 80 litrami wody po czym wlałem to do układu zalewając go całkowicie. (...) Przepraszam, że pytam ale nie mogłem się powstrzymać... Jaka idea Ci przyświecała, żeby instalację CO zalać jakimkolwiek płynem niezamarzającym zamiast zwykłą wodą? Pytam, bo nie wiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawko_ 04.10.2012 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2012 Ja zalalem glikolem bo nie mam pradu na dzialce. W zime mogloby narobic szkod. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majcher123 05.10.2012 18:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2012 Problem już rozwiązany. Okazało się że płyn jest wadliwy. Po wymianie wszystko w porządku. No cóż niektórzy nie wiedzą po co instalacje się napełnia płynem niezamarzającym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zk140t 05.10.2012 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2012 (...) No cóż niektórzy nie wiedzą po co instalacje się napełnia płynem niezamarzającym. (...) Nadal nie wiem, po co zalewać CO płynem niezamarzającym. Oświeć mnie proszę. Twoja odpowiedź może być wskazówką dla nowicjuszy. Dlatego proszę o wyjaśnienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majcher123 05.10.2012 20:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2012 Pierwsze jest to że płyn ma właściwości antykorozyjne, ale co najważniejsze to instalacja w razie kilku dniowej przerwy w działaniu w czasie mrozów może po prostu zamarznąć. Nieraz zdarza mi się wyjechać na kilka dni. Kocioł mam zwykły zasypowy ma węgiel i niestety nie ma on funkcji antyzamrożeniowej gdyż opał sam się nie załaduje do kotła. Nie wszyscy mają nowoczesne instalacje na gaz które działają w czasie nieobecności użytkowników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fatdaddy 08.05.2013 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2013 Witam. Jakiś miesiąc temu napełniłem instalacje co. płynem niezamarzającym... Z płynem jest wszystko ok znam te płyny. Są bardzo dobre. Myślę, że kolor pochodzi z tlenków żelaza jeżeli jest brązowy (płyn ma właściwości czyszczące układ). A jeżeli nie ma koloru znaczy, że za bardzo go rozcieńczyłeś. Tutaj przecholowanie z wodą ma duże znaczenie. Kilka % wody więcej i jest zupełnie inna temperatura krystalizacji oczywiście niższa. A dlaczego zamarzł? Ponieważ jeżeli go rozcieńczyłeś by wytrzymywał do -15oC to nie wsadzaj próbki do zamrażarki, która mrozi do -35oC. A jeszcze nie wiadomo czy dobrze odmierzyłeś proporcje, bo może wody jednak trochę za dużo ci się nalało. Abstrahując od wszystkiego to niezamarzające płyny nie rozwalą ci instalacji ponieważ nawet gdyby zamarzły to zmniejszają swoją objętość w przeciwieństwie do wody, która zamarzając zwiększa objętość. Ps. A jeżeli masz wątpliwość ile wytrzymuje twój rozcieńczony płyn możesz wysłać próbkę do producenta z prośbą o zmierzenie temp. krzepnięcia. Innym domowym sposobem jest po prostu zważenie płynu w temp 20oC. -15oC (39%) powinien ważyć 1.096 g/cm3 Musiałem odpisać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pinoccio 17.06.2013 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2013 Podczepię się pod ten temat.Witam wszystkich. Mam pytanie dotyczące instalacji CO. W domu na działce rekreacyjnej zastosowałem rury firmy Wavin i teraz mam problem, - czy mogę zastosować płyn niezamarzający na bazie glikolu n. p. Boryszew -25 stopni C ? Proszę o konkretne porady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hydraulik_ 18.06.2013 05:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2013 ochronisz C.O. ,a co z instalacją wodną ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek88 11.01.2014 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2014 Mam bardzo poważny problem z płynem, podobny do autora tematu. Kupiłem na allegro koncentrat (nie wiem czy mogę podać nazwę firmy?) propylenowy 40 litrów. Zmieszałem to ze 120 litrami deszczówki. Wyszło mi 3 do 1, miało to być tak do około -13st.CCo się dzisiaj okazało, wziąłem próbkę, z grzejnika z odpowietrznika oraz z pieca tam gdzie się korek do spuszczania. Okazało się że płyn stracił kolor, był zielony teraz wygląda jak woda i zamarza prawie jak woda, dokładnie przy -2st.C Dałem dużo pieniędzy za ten płyn, coś ponad 600zł.W tej chwili w domu nikt nie mieszka, jest przepalane raz na tydzień. I teraz, no sam nie wiem. Co się stało z tym płynem ?Dodam że spuszczałem płyn z kotła między czasie i nalewałem go ponownie bo robiłem przy zaworach i już byłem trochę zaniepokojony bo jakby stracił kolor, ale wiadomo trochę rdzy, rury ogólnie są pokryte takim czarnym nalotem ale jak było palone na wodzie to było tak samo. Woda to deszczówka.Koncentrat zmieszał się doskonale z wodą, mam próbki z mieszania to jest wszystko ok, temp. -13st.C, zalałem piec, było kilka razy zapalone, raz spuszczona woda i zalane ponownie. I ten płyn co leży na półce 200ml, ten sam co miałem w beczce jak pompowałem do pieca, nie zmienia się, nie oddziela, jest wszystko ok.A teraz to co mam w układzie to jest woda. Mogę to w jakiś sposób reklamować?No ale czego by się tak stało ? Max na piecu było 80st.CNie rozumiem, w garażu mam zalane glikolem etylenowym, też w stosunku 3-1, kupiłem go w sklepie normalnie, jest wszystko ok.Zaś do domu jak że mam wymiennik na ciepłą wodę zdecydowałem że bezpieczniejszy będzie propylenowy i niestety... Pompowałem do pieca pompą membranową, ona jak pracuje to wszystko drży, czy może te wibracje sprawiły że z płynu niezamarzającego zrobiła się woda ? No bo wlałem 150l i spuściłem 150l więc nigdzie się nie osadził, odkręcałem grzejniki to było tam troszkę mułu, ale minimalnie. Więc co się stało z tym koncentratem 40l, wyparować też nie wyparował bo z naczynia nie ubyło. Nie potrafię sobie tego wytłumaczyć, wlałem płyn co zamarzał przy -13st.C, a teraz zamarza przy -2st.C, był zielony, jest przeźroczysty bezbarwny ja woda.Przecież jakby się płyn zdegradował to powinna się zrobić taka kasza, zatkać rury a nie ma nigdzie śladu po takim czymś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek88 11.01.2014 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2014 A mogę mieszać glikol etylenowy z propylenowym ?Gdybym dolał do układu glikol etylenowy, nie pogryzą się ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fachman19 12.01.2014 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2014 Pierwsze jest to że płyn ma właściwości antykorozyjne, ale co najważniejsze to instalacja w razie kilku dniowej przerwy w działaniu w czasie mrozów może po prostu zamarznąć. Nieraz zdarza mi się wyjechać na kilka dni. Kocioł mam zwykły zasypowy ma węgiel i niestety nie ma on funkcji antyzamrożeniowej gdyż opał sam się nie załaduje do kotła. Nie wszyscy mają nowoczesne instalacje na gaz które działają w czasie nieobecności użytkowników. Jaki płyn ma własności antykorozyjne ? Do wszystkich glikoli dodaje się inhibitory ,żeby powstrzymać korozję powodowaną glikolem. Inhibitory to związki organiczne ulegające stopniowemu rozkładowi . Pompy mają określone dopuszczalne stężenie glikolu ze względu na trwałość łożysk To tylko kłopot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fatdaddy 07.02.2017 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2017 Większość płynów niezamarzających na rynku ma właściwości antykorozyjne (musi mieć!), nie myl słowa "płyn" który jest mieszaniną kilkunastu lub kilkudziesięciu składników z jednym składnikiem bazowym jakim jest np. woda czy sam glikol. Sama woda jest korozyjna, sam glikol jest korozyjny. Nie ma nic głupszego jak kupić czysty glikol i zmieszać z wodą następnie wlać do instalacji. Tu się sprawdzi stare powiedzenie "Chytry dwa razy traci" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fatdaddy 07.02.2017 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2017 @Piotrek88Ludzie ciągle mnie zadziwiają swoimi pomysłami... Deszczówka do instalacji C.O. ???W instrukcji co było napisane? Rozcieńczyć wodą destylowaną lub demineralizowaną?Chcesz wykończyć płyn, zalej go deszczówką... Gazy występujące w deszczówce mordują inhibitory korozji. Kwaśny odczyn degraduje glikol... cytat:" Skład wody opadowej zależy od czystości powietrza, które napotyka podczas opadania; charakteryzuje się dużą zawartością gazów (tlenu, azotu, dwutlenku węgla) i może zawierać sadzę, pyłki roślinne, pył przemysłowy, mikroorganizmy, a także pewne ilości soli mineralnych. Ze względu na zawartość rozpuszczonego dwutlenku węgla pH wody opadowej wynosi około 6 (odczyn kwaśny). Niektóre gazowe zanieczyszczenia (dwutlenek siarki, siarkowodór, tlenek azotu) obniżają to pH jeszcze bardziej, powodując zjawisko kwaśnych deszczów." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.