Nasz prostokątny dom

[nita83]

matko wusia aleś mnie zestrachała aż mnie na sprzatanie wzieło, a dziś apogeum, bo szanowny małżonek zostawił klucz od piwnicy w pracy i mieszkamy teraz z dwoma dorosłymi rowerami, jednym dzięcięcym i dwiema hulajnogami plus trzy wielgachne siaty małych ciuchów po dzieciach dla kuzynki, srylionem kontaktów oraz klatką chomika.

[Mmelisa]

Dzien dobry

 

Nie wiem od czego zaczac(dawno mnie nie bylo), wiec moze napisze, ze z ta tecza to mnie pocieszylyscie...u mnie wczoraj byly dwie, grubasne, wielgasne, jedna nad druga...a ich kolory zaluje ze nie zrobilam fotki, ale tel zapelniony w pelni i aparat sie nie wlaczal

 

tylko jedynym minusem bylo to, ze po jej zobaczeniu, same zle wiesci przez caly dzien mialam nawet sobie poplakac musialam bo mi braklo psychicznych sil

[nita83]

meliska przytulam cieplutko (napisze na priv)

[max-maniacy]

witam się wieczorową porą.

u mnie dziś była tęcza i też chciałabym mieć nadzieję, że to jakiś znak. (choć z reguły w żadne znaki nie wierzę).

ostatnio jakieś doły mnie dopadają i chciałbym wierzyć, że to tylko wpływ pogody. mam nadzieję, że za chwilę będzie lepiej.

[nita83]

Kasiu, pogoda chyba wszystkich nas przygnębia. A u Ciebie dodatkowo tyle zmian w zyciu trzymaj sie cieplutko, a jeśli bedziesz miała handrę to pisz smska

[wierzch]

Nita, jak już zamieszkasz w Twoim domku i usiądziesz przy kominku z kieliszkiem ulubionego trunku, to nie będzie Ci straszna chandra czy jesienna słota. Gwarantuję Ci, że polubisz jesienne i zimowe wieczory.

Jeszcze trochę cierpliwości i wytrwałości

 

Dla poprawy nastroju

 

[nita83]

cześć Wierzch miło Cię znowu widzieć. Dziękuję. Nastrój mam całkiem dobry - wściekło niecierpliwy Ale odzyskałam auto. Mogłabym żyć bez komórki, ale bez auta nie. Wreszcie pojadę kupić drzewka, skoszę wieeeelgachną trawę, wydam pieniądze na jakąs roślinke i pozbędę się mnóstwa rzeczy z domu. Szkoda tylko, że starszy syn zakatarzony.

[wierzch]

Nita, dziękuję, przyjemność po mojej stronie.

 

 

Nastrój mam całkiem dobry - wściekło niecierpliwy

Dla mnie brzmi to jak oksymoron

Domyślam się, że jesteś bardzo energiczną osobą.

 

Ale odzyskałam auto. Mogłabym żyć bez komórki, ale bez auta nie.

Trudno dzisiaj żyć bez samochodu, szczególnie budując dom poza miastem.

 

Szkoda tylko, że starszy syn zakatarzony.

Pogoda i początek szkoły/przedszkola robią swoje.

Mój syn również jest chory, w tym tygodniu nie pójdzie do szkoły.

 

Wreszcie pojadę kupić drzewka, skoszę wieeeelgachną trawę, wydam pieniądze na jakąs roślinke i pozbędę się mnóstwa rzeczy z domu.

Super plany, życzę powodzenia w realizacji.

[nita83]

Domyślam się, że jesteś bardzo energiczną osobą.

 

niektórzy twierdzą, że jestem po prostu furiatką

 

Zyczę zdrówka dla synka. Masz może jakieś sprawdzone propozycje na zabawianie dwójki małych chłopców przez cały dzień?? Bajki odpadają (chyba mają już przesyt)

[wierzch]

niektórzy twierdzą, że jestem po prostu furiatką

Nie ukrywam, ze uzylem eufemizmu na okreslenie pewnej grupy cech Twojego charakteru

Domyslam sie, ze Twoj maz jest oaza spokoju.

 

Zyczę zdrówka dla synka.

Bardzo dziekuje.

 

Masz może jakieś sprawdzone propozycje na zabawianie dwójki małych chłopców przez cały dzień?? Bajki odpadają (chyba mają już przesyt).

Po odpowiedz na takie pytania czesc forumowiczow zaglada wlasnie do Twojego watku

 

Dzisiaj ma byc w Twoim regionie dosc ladna pogoda (bez opadow, 16°C). Jesli Twoj starszy syn jest zakatarzony a nie ma goraczki, to pobyt/zabawy na swiezym powietrzu dobrze mu zrobi.

Poza tym oczywiscie klocki LEGO. Wiem, ze Twoj stosunek do nich jest ambiwalentny, ale chlopcy (i ich tatusiowie ) po prostu je uwielbiaja.

Mozna sprobowac rowniez pokazac na przyklad zasade dzialania programu Paint.

No i fajne sa niektore gry o roznym stopniu trudnosci, polecam np. serie smart games.

Wciagaja rowniez zabawy z magnesami, np. Neocube.

 

A najlepsze sa chyba zabawki edukacyjne wyjasniajace rozne prawa przyrody/fizyki (wahadlo Newtona, kolo Maxwella, zyroskop, optyka geometryczna, pryzmat Newtona, etc.).

Jakas fajna ksiazka o kosmosie rowniez potrafi wciagnac chlopcow w wieku Twoich synow.

Edytowane 23 Września 2013 przez wierzch

[Mmelisa]

 

 

Pogoda i początek szkoły/przedszkola robią swoje.

Mój syn również jest chory, w tym tygodniu nie pójdzie do szkoły.

 

.

 

moje tez rozchorowane...mlodszej wzielam wolne w przedszkolu bo w nocy to istna masakra z nia byla...rozlozylo na lopatki moje dziecie... ale ze starsza juz gorzej..tutaj od tak nie da sie wziac wolnego dla dziecka, na 3 dni ok...ale powyzej 3dni trzeba miec zwolnienie od lekarza..ktory oczywiscie wysmieje rodzica ze dziecko z kaszlem i katarem w domu siedzialo...tak wiec moja starsza w szkole...az sie boje nocki co to bedzie...

[wierzch]

...ale powyzej 3dni trzeba miec zwolnienie od lekarza..ktory oczywiscie wysmieje rodzica ze dziecko z kaszlem i katarem w domu siedzialo...

Czyli zimny chów, podobnie jak w Niemczech.

[nita83]

Po odpowiedz na takie pytania czesc forumowiczow zaglada wlasnie do Twojego watku

 

 

To bardzo miłe. Bardzo. Tym bardziej mi wstyd, że ostatnio wena mnie opuściła. Dziękuje za wszystkie propozycje. Najbardziej spodobały mi sie magnesy, ale cena juz trochę mniej. Aktualnie mamy w domu powrót szaleństwa pociągowego, a konkretnie plany wąskotorówek w naszej okolicy. Większości już nie ma, le syn i tak chce wszystkie miejsca dokładnie prześledzić. Mamy fachową książkę i ślęczymy nas starymi, niemieckimi mapami. Kto wie, może się w końcu wczytam w tą historię, kupią porządną mapę regionu i wyruszymy na poszukiwania.

 

Melisko życzę zdrówka dla małej i cierpliwości dla Ciebie. Trzymaj się.

[Mmelisa]

 

Melisko życzę zdrówka dla małej i cierpliwości dla Ciebie. Trzymaj się.

 

 

mala powalilo na lopatki do spania o godz18... starsza byla na urodzinach u kolezanki i czego sie dowiedzialam po jej powrocie- mamusiu, a na koniec dostalismy po lodzie:jawdrop:

ilez razy dziecku tlumaczylam, ze jak boli gardlo i kaszle to lodow nie wolno, bo bedzie jeszcze gorzej:bash:

 

poczekamy do rana i zobaczymy co przyniesie jutro...a jutro do domku dopiero po 16:30 wraca...ahhh zajecia w j.polskim

 

mlodsza zas ze mna w domku:P

[dorkaS]

 

 

ilez razy dziecku tlumaczylam, ze jak boli gardlo i kaszle to lodow nie wolno, bo bedzie jeszcze gorzej:bash:

 

 

Niekoniecznie, nasz lekarz utrzymuje, że rozpalone gardło jak najbardziej można chłodzić, serio, nie żartuję.

[nita83]

hej Dorka, ja u Ciebie a Ty u mnie Tez kiedys się leczyłam zimnym na gardło i faktycznie pomogło, tylko sie trzeba przemóc. Jednak jak człowiek chory to marzy o ciepełku. Ale zimne znieczula.

[dorkaS]

A dzieci lubią alternatywne sposoby leczenia, szczególnie takie

Melisko nie zamartwiaj się, lody nie powinny jej zaszkodzić.

[nita83]

Trawę skosiłam. Uff .. jakieś półtorej godzinki mi zeszło. Wybrałam sobie chyba najbardziej wietrzny dzień. Aż musiałam sobie szal z kwietną łąką zakitrać na głowie. Cooo tam... na wsi byłam

[Lukarna]

Czyli jednak kosiłas dzisiaj? Wiesz do której wczoraj siedziałam?? do 1:30 czy jakos tak;)

[nita83]

Luka, ależ masz zacięcie do pracy

 

Walczę w domu z nadmiarem. Wyrzucam bez litości. Az dziw co człowiek trzyma w domu. Żeby mi się chciało, myślę że to remanent przed przeprowadzką Byłoby pięknie.

Edytowane 25 Września 2013 przez nita83