Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz prostokątny dom


nita83

Recommended Posts

Podaję następne szczęśliwe numerki :)

1 października – Dzień Wegetarianina, Muzyki, Lekarza i Ludzi Starszych

4 października - Międzynarodowy Dzień Zwierząt

6 października – Światowy Dzień Mieszkalnictwa

 

Ten ostatni taki akurat :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 2 weeks później...

Walczymy z choróbskami z różnym skutkiem, ale powoli widzę koniec.

Nie będę oryginalna, ale powiem, że mieszka się super. Dom jest idealny dla nas, jest taki jak chcieliśmy. Wygodny, przytulny, ciepły. Jeśli po coś sięgam ręką to tam właśnie jest. Gniazdka są tam gdzie trzeba, korzystając z dwóch na przedpokoju mogę odkurzyć cały dom. Rozkład w kuchni jest super, wygodnie mi się gotuje i sprząta. Dzięki Monikafal :) co prawda kuchnia nie jest dokładnie taka sama, ale ogólny zamysł stworzyłaś Ty.

Świetnie nam się śpi, wypoczywa, bawi, gotuje. Chłopaki co wieczór rozgrywają mecz w salonie (gumową małą piłką), jest gdzie układać puzzle, biegać, bawić w chowanego.

Chłopcy niezwykle bronią swoich pokoi, to dla nich takie ważne, że mają coś własnego i koniecznie każą pukać do drzwi :).

Bardzo cieszę się z pralni To świetne pomieszczenie w domu. Upchnęłam tam wszystkie środki czystości, wiadra, odkurzacz, mopy, kosze na pranie. To w rewelacyjny sposób upraszcza sprzątanie i łazienka nie jest zagracona. Poza tym mamy tam przejście do garażu, więc robocze buty i ubrania również tam mieszkają.

Pracy jest wciąż mnóstwo. Przede wszystkim działa Inwestor. Najważniejsze przed nami to ocieplenie domu. Lampy czekają na powieszenie, listwy progowe na przyklejenie, brak nam niektórych rolet, nie mamy szafy w sypialni, wieszaków na kurtki.... mogłabym tak wymieniać bez końca.

To wszystko jednak nie jest tak ważne (prócz ocieplenia), najważniejsze, że wreszcie tu jesteśmy. Wciąż nie mogę w to uwierzyc. Tyle czekania, marudzenia, wysiłku.

Jest super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:hug::hug::hug::hug::hug:

 

Sa w trakcie budowy takie chwile kiedy wydaje się że nigdy się nie skończy i udomowienie domu nigdy nie nastąpi.

Potem się wprowadzasz, wszytsko takie nowe, dziwne, niedokończone i puste...

I nagle, nie wiadomo kiedy okazuje się że to Twoje miejsce... to jest najpiękniejsze uczucie:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Euforia, której nie było na początku, rozbudza się teraz. :)

 

czesc Monika podziwiam Twój ogród i wpadam w kompleksy. Foty.. ech.. trzeba do nich posprzątać. I tak jakoś potrzeba prywatności się włącza. Budowa to co innego, a dom to dom. Jak się wezmę wreszcie do fot, to na maila Ci prześlę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nitus, cisza i spokoj ;)

 

czekam az majster w koncu dokonczy ocieplenie poddasza...

czekam na email w sprawie dokonczenia kuchni.. (heh ciagnie sie to bardziej od flakow z olejem...)

czekam na zdjecia z robionej szpachli;)

czekam na przyplyw gotowki:lol2: i na wiosne zeby moc ruszyc dalej z kopyta:D

 

 

Tyle to u mnie:rolleyes:

same newsy jak widac, i to jakie ciekawe :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydawało by się, że po przeprowadzce napięcia i problemy Inwestorskie zblakną, jeśli w ogóle nie znikną zaduszone przez wszechogarniającą radość i dumę. A jednak... zyskały zupełnie nowe oblicze.

Okazuje się, że w nowym domu Inwestorka myśli już tylko o ustawianiu mebli, kupowaniu kanapy, wieszaniu lamp, zmianach dekoracji. Oczywiście potrzebuje do tego męskich mięśni, które zdołają wbić gwóźdź w ścianę z silki, a raczej męskiego mózgu, który bez problemu kojarzy takie rzeczy jak: kołek, wkrętarka, poziomica itd. i nie robi wielkiej dziury w nowej ścianie (ups .... znaczy się... małej, maleńkiej... )

Inwestorka piecze ciasta, ciasteczka, bo ma wreszcie gdzie, i planuje menu na najbliższą imprezę. Sprząta, pucuje, by wieczorem zasiąść przed kominkiem i się napawać.

Inwestor natomiast myśli o ociepleniu, strychu, wentylacji, szambie, piecu i warczy groźnie na wszelkie "domowe" obowiązki. Rzecz jasna myśli też o wielkim telewizorze do salonu, ale to kwestia poboczna, której minister finansów nie ma w planach. Pracuje, pracuje, pracuje. Syfiąc przy tym niemiłosiernie.

Inwestorka jest w kropce. Nie może gderać! Gderanie bowiem wywołuje wielką awanturę i obrazę pracującego Inwestora. Inwestorka docenia pracę, poświęcenie, zdolności i zalety, bije pokłony i chwali, a jednak bałagan ją drażni. Cóż zatem robić? Drażnienie lwa nie wchodzi w grę, bo a nuż lew machnie grzywą, oleje wszystko, kupi tv i zalegnie na kanapie. Nie takie rzeczy się dzieją na świecie.

Nie wiem czy na Inwestorce nie zemści się złamanie żelaznej zasady, by się nie wychylać.

Cóż, trudno. Zrobiła to.

Posprzątała garaż, na jutrzejszy pierwszy dzień ocieplania. Wtargała na strych opony, rury, rowerki, a nawet wielki grill. Oczywiście modląc się ciągle w duchu by z tych schodów bez poręczy nie zlecieć. Zamiotła, ułożyła i widać podłogę.

Teraz tylko opiernicz i spać.

Dobranoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

czesc Aga, postępy nikłe. Tzn w środku nikłe, prawie nic się nie zmieniło od Waszej wizyty. kilka powieszonych lamp, podmalowane przy drzwiach, szafka na buty. Kanapa wciąż nie zamówiona, za to szafy się robią, Na zewnatrz klej już na ukończeniu. Niestety chorujemy, co nie przeszkadza w cieszeniu się domem i przestrzenią.

Dziś zamieszkały u nas dwa koty. Na razie nie mogę się zdecydować czy będą bardziej "domowe" czy bardziej "wolne". Koty mieszkały wcześniej w oborze, więc szalone życie im nie straszne, ale tak jakoś mi ich żal. Może niepotrzebnie. Dziś śpią w styropianowym domku w garażu i odstraszają polne myszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się pochwalić nową spiżarką. Wykonaną przez Inwestora z pozostałości budowlanych. Jestem taka szczęśliwa. Wreszcie sobie wszystko poukładam, a jak jest ład i porządek to jest zawsze mniej sprzątania a więcej leżenia z książką.

 

103_4648.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...