Nasz prostokątny dom

[Lukarna]

No przecież pisałam wcześniej, że byłam o włos, ale że juz na przysłowiowego r padałam, to poszłam po najmniejszej linii oporu. Lada moment jednak będę się przemieszczać i dam znać

 

Trzymam Panią za słowo

[nita83]

Luka wskoczyłaś na 100 stronę

[agalind]

U mnie 50;)

[Mmelisa]

no wiesz...nawet mi to przez myśl nie przeszło..... http://www.cosgan.de/images/more/bigs/a176.gif

 

(gdzie to ja widziałam te cudne buty na obcasach )

 

Niteczka, po tym wpisie to ja milcze i sie tak ciagle zastanawiam.... nie chce pojsc z torbami

 

 

:lol2::lol2::lol2:

[nita83]

no co Ty jedne buty i od razu z torbami

[nita83]

Dobry wieczór.

Co u nas w prostokątnym domku nowego? w sumie niewiele. Robocze schody na poddasze się ponoć skończyły, bez zabezpieczeń jeszcze. Nie byłam niestety. Mam do nich mieszane uczucia, bo zabierają mi miejsce, bo w gruncie rzeczy ich nie potrzebujemy, wystarczyłby zwykły zwis drabiniasty. Ale dla dobra relacji rodzinnych i zadowolenia Taty, że może sobie podłubać, nie będę się martwić. W końcu to tylko schody i nie takie rzeczy sa najwazniejsze. Ogólnie mi się podobają. Ładne zdjęcie zrobie pewnie dopiero na wiosnę. Ułatwiają tez dostanie się na poddasze i dotarcie do różnych zakamarków w garażu. Kto wie, może u góry zamieszka kolekcja torów i pociągów starszaka. Zrobimy tam wielką makietę wąskotorówek. Matko jak ja mam juz dośc słuchania o waskotorówkach od rana do wieczora. Na szczęście objeżdżanie okolicznych wsi w poszukiwaniu pozostałości torów przejął na siebie Inwestor. Sama jestem sobie winna, bo to ja kupiłam książkę ze wszystkimi szczegółami, planami, mapami, rozkładami jazdy itd.

Może tez, jesli kiedys któryś z moich synów zapała miłością np do perkusji, będę mogła go tam wyekspediować. Albo kupimy mnóstwo materacy i zrobimy pokój do turlania.

Od dziś mam też meble w kuchni Tymczasowe, przygarniete, ale Inwestor ładnie je ustawił (nie wiem kto sie bardziej cieszył, On czy ja). Szkoda, że nie mogłam na żywca zobaczyć.

Powoli budowa zapada w sen zimowy. Trzeba jeszcze uszczelnić kilka miejsc. Wszystko jednak może drastycznie się odmienić, ale to na razie cicho sza. Liczymy i myślimy.

Szkoda, że nie dzieje się dużo, że nie kupuję płytek, nie latam z pędzlem, nie szukam kranów. Mogłabym wtedy codziennie do Was pisać i cieszyc się jak głupia. Ale cóż. Zmiany życiowe sprawiły, że znowu trochę się wycofałam towarzysko i zdziczałam Za to pochłaniam mnóstwo książek, co przy obecnej pogodzie jest jak najbardziej uzasadnione.

Życzę Wam wszystkim miłej nocki. A jutro juz piątek.

[Mmelisa]

no co Ty jedne buty i od razu z torbami

 

jedne, ale cena moze byc nie z tych jednych (z torbami to przez ciebie, nie z domu;) )

 

Oj dzieje sie, sa plany i to najwazniejsze...az ciekawa jestem tej czasowej kuchni

widzisz, jedno nas laczy... tez nie moge biegac po sklepach, wybierac itp..i u mnie cisza w dzienniku to juz nie codziennosc, a miesiace

 

Rowniez zycze milej nocki....ah znowu piatek? boziuu jak mi ten czas tutaj .... szybko mija

[agalind]

Nitka :hug: :hug:

Jeszcze bedziesz latać, kupować i pokazywać

 

PS. Ksiązki pochłania a do nas zajrzeć nie ma kiedy;)

[amglad1]

no własnie:P

[nita83]

pochłania wieczorami do 15:00 lata z motorkiem w d...

[kachna2802]

nita powodzenia kochana!ja latam i kupuję ale już bez serca i entuzjazmu, także tak źle i tak niedobrze...

[max-maniacy]

Nitka najważniejsze, że są plany.

a zimowa regeneracja sprawi, że jak wiosną ruszysz z kopyta, to niech drżą płytki i inne krany.

ściskam

[cronin]

Dokładnie, przez zimę nabierzesz wiatru w żagle, wszystko sobie obmyślisz (pamiętaj o grudniowych wyprzedażach ) i potem ruszysz z kopyta jak tylko śniegi puszczą. Akurat teraz masz czas na spokojne rozliczenie Vatu i zaplanowanie wszystkiego. Edytowane 19 Października 2013 przez cronin

[nita83]

kachna miło Cię znowu widzieć Tyle Ci się zwaliło na głowę, więc się nie dziwię, że jesteś zmęczona

 

max , cronin oby było tak jak mówicie

 

Chwilowo niestety chorujemy.

[Lukarna]

Będzie będzie - wiesz ze dziewczyny mądrze mówią i kuruj się słonko

[nita83]

dzieki Luka, prawdziwy pogrom u nas. właśnie padł ostatni bastion.

[Lukarna]

Teraz zaczyna się u nas. Na razie Marcin:bash:

[dorkaS]

dzieki Luka, prawdziwy pogrom u nas. właśnie padł ostatni bastion.

 

Ostatni bastion ma i tak przekichane, może sobie padać, a swoje zrobić musi

[Lukarna]

Nieee, ten bastion chyba już wcześniej padł

[amglad1]

Nitka, duzo zdrówka dla całej Rodzinki:hug: