Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz prostokątny dom


nita83

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Luka przepraszam, wczoraj nie dałam rady, przegrałam walkę o komputer i musiałam usypiać moje małe ancymonki :) ale na przyszłość puśc smska i damy rade :D

Meliska, nic nie rysuje bo nie umiem mierzyc i potem moje rysunki mają się nijak do rzeczywistości. Zresztą odpowiada mi projekt, który mam, więc teraz tylko kolory :) Może pójde na łatwiznę i dam taką samą podłoge jak w holu i do niej coś dobiorę.

Cóż za zmiany szykujesz??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meliska, nic nie rysuje bo nie umiem mierzyc i potem moje rysunki mają się nijak do rzeczywistości. Zresztą odpowiada mi projekt, który mam, więc teraz tylko kolory :) Może pójde na łatwiznę i dam taką samą podłoge jak w holu i do niej coś dobiorę.

Cóż za zmiany szykujesz??

 

ale jaki masz problem z wymiarami? ja tez nie potrafie az tak tego robic, aleeee patrzysz na dlugosc sciany i wtedy dobierasz szafki do niej..60cm, 80cm, 40cm.. :)

moje zmiany to czesciowe usuniecie spizarki na potrzebe zabudowy... i w salonie bedzie jadalnia a w miejscu jadalni mini salonik ;) pisze mini, bo porowniania do poprzedniego to to nie ma :D

i mysle nad moim wccikiem...czy tam nie ulokowac czasami pralni ;) :D

zmiany wkleilam u siebie w moim tajnym watku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melisa rewolucje prawdziwe, a nie małe zmiany :) Będziesz ściany przesuwać? Przecież Wy już po tynkach jesteście.

 

Aluzję zrozumiałam :rolleyes:

 

Dzien dobry :hug:

 

Sciany beda tylko te od spizarki poruszone ;)

I wlasnie jestesmy po tynkach a tu kolejne burzenie scianki :lol2: alee zeby nie bylo... to byla taka mala propozycja mojego meza :D

mialo byc wieksze bum...ale ja sie nie zgodzilam... no nie chce tego mojego wccika likwidowac zeby byla spizarka w tamtym miejscu, bo tam jest okno...i wg mnie nijak spizarka sie ma z oknem, a po drugie jezeli faktycznie mam zrezygnowac z wccika to wole miec tam pralnie ;)

hmm troche dziwne usytuowanie jej ale wole juz to niz zupelna likwidacje...

reeetyyy co to sie wyprawia :lol2:

 

co do salonu i jadalni to chodzi tylko o ustawienie mebli, bo scianka juz tam byla demolowana ;)

 

nie wiem czy moja aluzje dobrze odczytalas :D

 

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć Nituś.

jakoś nie możemy się ostatnio spotkać.

 

kochana życzę Ci w tym Nowym Roku niesłabnącego zapału, wytrwałości, szczęścia, piniędzy dużo i miłości, która wypełni Wasz dom po brzegi. :hug:

 

ja już w wirze obowiązków zawodowych (co widać :D miałam dwóch uczniów, którzy właśnie sobie poszli)

chłopaki mają jeszcze wolne i T z nimi w domu. młody dziś się urodzinuje u kuzynki, a my pewnie będziemy się tradycyjnie wieczorem saunować. :)

 

pozdrawiam cieplutko, ściskam mocno, pa

 

ps. a pokazywałaś już projekt kuchni, bo nie pamiętam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meliska muszę się nad aluzją pochylić i odczytać rysunek :):):)

 

Max dzieki za zyczenia, ściskam mocno. Gdzie to wy się będziecie saunować? Ostatnio znajomi ciągle o saunie mówią, ale niestety męża chcą wyciągnąć, a nie mnie. :) Projekt kuchni (różne wersje) są bodajże na 2 i 3 stronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio znajomi ciągle o saunie mówią, ale niestety męża chcą wyciągnąć, a nie mnie. :) .

 

Nitus... nie uwierzysz... ale ja zamiast tego co podkreslilam przeczytalam: ale niestety ciąża i nie chcą mnie wyciągnąć na nie....

 

to cie zaciazylam w Nowym Roku :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nitka to takie masz plany na nowy dom? w każdym kątku po dzieciątku. :)

to trzymam kciuki.

 

a z sauną dupa, mój mężuś się trochę pochorował i leżał wczoraj cały dzień pod kocem.

jeździmy do znajomych na tą saunę, regularnie od dwóch chyba miesięcy, w każdy piątek. ciekawe, kiedy nam się znudzi.

póki co całkiem mi się podoba, choć nigdy nie przepadałam. ale tez nigdy wcześniej nie byłam na takiej prawdziwej, opalanej piecem, z wychodzeniem na dwór w przerwach i oblewaniem się zimną wodą. na fb mam zdjęcie wstawione, jak mój młody był tam, to możesz sobie luknąć.

także, jak będziesz miała okazję to polecam. :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...