Lukarna 22.07.2014 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 Halo jest tu kto??Szafkę bym wzięła albo brązową albo ta maziata jeżeli jest w kolorze podłogi i Ci sie podoba:) Nitka trzymaj się to już prawie koniec:wiggle: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 23.07.2014 07:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2014 czesc Luka, naładowaliśmy wczoraj akumulatorki nad morzem i dziś lecimy dalej. Montujemy parapety Ostatnio w obliczu ogromnej ilości wydatków zaczynam się zastanawiać czy stać mnie na szafki w łazience. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 27.07.2014 10:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2014 nasze salcesony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
max-maniacy 29.07.2014 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 cześć Nitka, i jak tam po wypoczynku? pracujecie pełną parą? u nas taki upał, że nie idzie wytrzymać na dachu. ale Wy działacie w środku, to pewnie jest ok. salcesony cieszą, co? można już kwiatki ustawiać. ściskam wakacyjnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 30.07.2014 19:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 czesc Max, u nas też upały, ale to dobrze, w końcu jest lato, cały rok na nie czekamy. Kwiatków nie ustawiam bo wszystko co u mnie jest w doniczkach zdycha. Za dużą mam sklerozę. Na budowie .... jakoś leci. Inwestor montuje kontakty, kafle idą jak krew z nosa, inne sprawy czekają. Niby już tak blisko, ale jeszcze, jeszcze... W przyszłym tygodniu podłączamy piec, panele czekają. Szafek do łazienki wciąż nie mam. Za to mam krany. W sierpniu będzie kominek i kuchnia. Tak jakby czekamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 30.07.2014 19:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 Komórka mi padła i numery poszły się gonić, napiszcie do mnie, bo nie mam jak Was gnębić smsami i koniecznie zadzwońcie do mnie w weekend. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 31.07.2014 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 Piszę do Ciebie:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 08.08.2014 10:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2014 Czołem budujący i mieszkający. Wszyscy nie łapiący się w tych kategoriach również. Podtrzymuję chyba tradycję na forum i w miarę wykończenia domu, kończę również dziennik. Brak czasu, miliony szybkich decyzji, niespodzianki. Wciąż nie wierzę, że niedługo zamieszkamy "na budowie". Czas pokazać kilka zdjęć. Uprzedzam, że nie mam takich wysprzątanych. To w tej chwili syzyfowa praca. Nawet moje umyte okna, znowu są zakurzone. Dobra, nie jęczę. Łazienka. Już jest w miarę wysprzątana ale niestety zdjęcia nie mam. Umywalki z szafka również. Kontakt. Miło jak już nie zieją ze ściany dziury z kablami. Człowiek budujący cieszy się z każdego drobiazgu. Parapety. Pozostało jeszcze podmalować. Płytki w kuchni. Mam wrażanie, że płytki powiększają każde wnętrze. No i wydaje się bardziej domowo. Hol. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 08.08.2014 10:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2014 Pralnia. Dzicy lokatorzy: sorki za niezamierzoną reklamę, ale już mi się nie chciało bawić w wycinanie zdjęcia. Taaaak dobre były Ogródkowo Tylko jeden był taki duży, reszta jakoś mizernie. Ogród w ogóle został odłożony na lepsze czasy. Nie wyrabiam. Zresztą obserwacje wskazują na konieczność zmian ogródkowych. Z jednej strony wieje tak, że głowę urywa i tam trzeba będzie coś większego posadzić. Przód też trzeba zmienić i może nawet przesadzić główną choinkę. Ale to plan na jesień. Na razie niby nie mogę się doczekać przeprowadzki, ale też trochę się boję jak to będzie. Większość imprez i gości przyjmujemy już na budowie, korzystając ze zdobycznego grila, który po jednej majowej imprezie się u nas ostał. W mieszkaniu jest nam już ciasno, duszno, gorąco i niewygodnie. A na budowie nie muszę się przejmować, że na parapetach jest kurz a po podłodze walają się młotki, resztki płytek itp. Także do przyjmowania gości podchodzę bardziej luzacko, a i sami goście nie wymagają luksusów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 08.08.2014 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2014 Nita no pięknie i domowo się zrobiło a z tym kończeniem to weź nie przesadzaj co zanim te wszystkie popierdułki poustawiasz to Ci zejdzie a gdzie Ci będzie gorzej jak tu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 11.08.2014 20:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 (edytowane) :) aleś mnie rozbawiła Mamy wszędzie fugi. Niestety w holu się nie popisaliśmy i wybraliśmy za jasną. Mamy teraz fajne linie startowe. Cóż, podłubiemy nożykiem i poprawka Edytowane 11 Sierpnia 2014 przez nita83 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 12.08.2014 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 naprawdę chcesz dłubac fugi? daj spokój i tak się wybrudzą i przyciemnią, a poza tym są impregnaty i preparaty do fug, można je łatwiej przyciemnić niż dłubiąc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 12.08.2014 16:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 Czesc Cronin, mówisz, że można przyciemnić. Nie wiedziałam. Oczywiście przyciemnianie w naturalny sposób poprzez niemycie podłogi jest mi znane, Muszę poszukać. A rzeczone fugi wyglądają tak: Przed : Po Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 12.08.2014 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 faktycznie ciemniejsze lepciejsze by były Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 16.08.2014 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2014 Witaj Nita, alez u Was sie domowo zrobilo! Super Co do fugi, faktycznie, ciemniejsza bedzie lepsza ja u siebie tylko w kotlowni polozylam fuge na probe, szara pod szare kafle...wszystko wygladalo pieknie do czasu kiedy zrobilo sie bum itd na podlodze... teraz kafle mam szare a fugi jak u Ciebie jasne nawet szczotkowanie nie pomoglo z odzyskaniem koloru, wiec wiosna wroce do tematu jak tam po odpaleniu pieca? jak kuchnia? juz po montazu czy przed? Pozdrawiam niestety po-wakacyjnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 17.08.2014 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2014 No faktycznie ciut przyjasne Podobno fugę dobiera się do najciemniejszej plamy na płytce Daj chłopakom farbkę i cienki pędzelek niech się wyżyją artystycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 18.08.2014 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2014 Nitka na kompie lepiej widać niż w telefonie - faktycznie jasnawe te fugi. Cronin ma rację - chłopaków zagoń:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 18.08.2014 08:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2014 Czesc Kobietki, czekamy na "farbkę" do fugi i będzie malowanko. Sprawdzimy najpierw w szafie jak będzie wyglądało. Meliska piec częściowo odpalony, jakiś problem, mam nadzieję, że mały zostanie rozwiązany dzisiaj. Czekam na ten piec z niecierpliwością, żeby można było już kłaść panele. Wtedy będę mogła latać z mopem i być może (o naiwności) trochę zniknie ten cały budowlany syf. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 18.08.2014 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2014 budowlany syf...mow tak jeszcze u mnie kafle na podlodze, kuchnia prawie gotowa, a tu szwagier lata ze szpachla po calym domku;) na moje szczescie, moja tesciowa chyba sumienie wzielo i jezdzi tam i sprzata u mnie tez cos nie tak sie dzieje po odpaleniu PC... barometr w naczynku wzbiorczym na maxa idzie a jak sie spusci wiaderko goracej wody to spada na 3 bary... najlepsze to to, ze nikt nie wie dlaczego, nawet serwisant... a nas nie ma w PL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 18.08.2014 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2014 u mnie tez cos nie tak sie dzieje po odpaleniu PC... barometr w naczynku wzbiorczym na maxa idzie a jak sie spusci wiaderko goracej wody to spada na 3 bary... najlepsze to to, ze nikt nie wie dlaczego, nawet serwisant... a nas nie ma w PL Mel a może to sam barometr/manometr czy jak to sie nazywa zepsuty ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.