msdracula 08.02.2013 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 Cronin to ,że wyszło taniej gazem niż węglem to nie uwierzę...chyba, że jakiś ekogroch drogi kupują albo co... Moi rodzice pierwszy sezon grzali gazem, a potem szybciorem piec kupowali, bo rachunki były koszmarne.. Co do psucia się podajnika, to nie chodzi o mokry groch pewnie, tylko złego gatunku gdzie kamienie się trafiają, jak taki kamień trafi w ślimaka, tak ślimak do wymiany/naprawy a to nadroższa część...chyba Bash też o tym pisał i wstawiał zdjęcie jaki piękny okaz znalazł w opakowaniu ja mimo, że mieszczuch, ale większość życia mieszkam w domu, więc węgiel mi nie straszny kwestia przyzwyczajenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 08.02.2013 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 Może tak być że kupowali drogi, dlatego trzeba posprawdzać ceny koło siebie. W każdym razie teraz są cali w skowronkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 08.02.2013 10:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 U nas ekogroch za ok 900 zł za tonę, nie wiem ile by tego wyszło na rok. Nie wiem jeszcze jak z tymi peletami. Piec bez podajnika w ogóle nie wchodzi w grę. Czy mąż zapała miłością do pieca? wątpię Choć obecnie mocno wałkuje temat "w towarzystwie palaczy" i na chwilę obecną twierdzi, że może nie będzie tak źle. Ja tam nie wierzę, wiadomo każdy swoje chwali i do wszystkiego można się przyzwyczaić. Jednak ja nigdy nie mieszkałam w dom ogrzewanym inaczej niż gaz. Moja jedyna styczność z ogrzewaniem to odkręcenie grzejnika i myślę, że każde inne rozwiązanie będzie dla mnie mniej komfortowe. Ale cóż, coś za coś Najwyżej na zimę wyprowadzę się do mamusi Muszę też gdzieś zobaczyć ile objętościowo zajmuje taka tona grochu czy pelet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msdracula 08.02.2013 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 No każdy musi wybrać pod siebie i nie sugerować się innymi u nas priorytetem były koszty, ale rozumiem że ktoś woli płacić trochę więcej ale mieć wygodniej dla nas to nie problem zajrzeć dwa razy dziennie do kotłowni, ale dla kogoś innego może to być koszmar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 08.02.2013 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 A ile płacisz za tonę węgla? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msdracula 08.02.2013 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 ok. 700zł i to już był taki lepszy, na dłużej starczył niż np. w tamtym roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 08.02.2013 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 To tez jest różnica, którą trzeba wziąć pod uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msdracula 08.02.2013 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 Pakowany ekogroszek kupowany w markecie czy gdzie indziej zawsze będzie droższy niż węgiel ze składu opału tak samo jak workowany gotowy piasek jest droższy od takiego prosto ze żwirowni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 08.02.2013 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 Koleżanka kupuje właśnie workowany ekogroszek w markecie budowlanym, bo nie ma gdzie składować, jest drogi i marnej jakości. Efekt : palą codziennie w kominku z DGP żeby jak najmniej grzać piecem, aby tylko wodę zagrzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 08.02.2013 22:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 czytamy czytamy czytamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 09.02.2013 03:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 (edytowane) To możę ja sie wtrące, bo mam piec na ekogroch z podajnikiem. Zimą zagladamy do niego raz na tydzien (zaladunek i wyrzucenie popiolu), latem raz na kilka tygodni (wodę grzeje). Kupilismy latem (bo taniej) 4 tony wegla ze Śląska. Przywieźli ładnie worki na palecie, trzeba było tylko do kotłowni wniesć. Od czasu jak nam zainstalowali piec (grudzien 2011) do lata 2012 przerobiliśmy węgiel z różnych żródeł (marketowy, składowy) i teraz mamy taki, który choć droższy to przynajmnije ciepło daje i ładnie się spala. Szacujemy, ze na rok pewnie ze 3,5t bedzie schodzic (co i cwu zimą oraz cwu latem). Poki co dom jeszcze świezy, wiec w tym roku moze byc troche wiecej. Zdarzylo nam sie nawet kupić węgiel brunatny, ktory mial byc ekogroszkiem, wiec z tym trzeba uwazac. Znaleźc dobre żródło i się go trzymać. Po tym jak my kupiliśmy piec wujek też u siebie zakładał i kupił dokładnie taki sam model. Różnica polegala na tym, ze palił byle jakim weglem i co rusz mial awarie pieca. Głownie z powodu tego, ze wegiel byl mokry i zapychal ślimak. Pewnie, ze taki piec to nie to samo co praktycznie bezobsługowy gazowy, ale u nas nie ma i jeszcze długo nie bedzie takiej opcji. Dobrze, ze tylko raz na tydzien wystarczy tam zaglądac, a nie codzienne dorzucać, czyścić. To nie dla mieszczuchów;) A zwłaszcza nie dla pracujących mieszczuchów. Nie wyobrażam sobie powrotu o 17 do zimnego domu. Najpierw napalić w piecu, potem obiad.... Nie taki diabeł straszny jak go malują Edytowane 9 Lutego 2013 przez agalind Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olinek okrąglinek 09.02.2013 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Nita, ja wracam do początków Twojej budowy Budujesz dom wzorowany na Anatolu, a jednak indywidualny (o 1 m dłuższy? szerszy?) Dlaczego projekt indywidualny, a nie adaptacja Anatola? Ile zapłaciłaś? I co złożyło się na tę cenę? Czy adaptacja była droższa? Czy projekt zagospodarowania działki również był wliczony? Opowiedz, jak to było u Ciebie... Pytam, bo chodzi mi po głowie skrócenie Anatola o 1,2m:eek:. Ciekawa jestem, ile kosztowałaby taka zmiana... (bo np. komin musiałby byc przeniesiony, inna konstrukcja dachu, itp.). A ile projekt indywidualny.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 09.02.2013 18:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 olinku mamy projekt indywidualny, gdyż robił nam go znajomy architekt i nie skasował za to dużo, mniej więcej tyle co za gotowy + adaptacja o ile dobrze pamiętam wszystko, czyli projekt z adaptacją, projekt zjazdu, instalacji, zagospodarowania działki oraz załatwienie pozwolenia na budowę, zamknęło się w 5 tys. Wszystkie papiery załatwiał architekt., my tylko podpisywaliśmy dokumenty. Ogólnie planowaliśmy dużo zmian z Anatolu: poszerzyliśmy go, ma teraz 980x1900m (u nas na działce parterówka mogła być tylko w kształcie prostokąta), zrównaliśmy garaż z resztą domu, z tyłu jest kotłownia. W kotłowni są drzwi, w kuchni dodatkowe okno. Nasza sypialnia jest powiększona kosztem łazienki i chyba też gospodarczego. Pokoje dzieci i salon są większe dzięki poszerzeniu domu. Holl jest trochę zmiejszony przy wejsciu. Nie mamy schodów w gospodarczym, tylko będą składane w holu. Najnowsza opcja, że schody mają być w garażu, ale to jeszcze do przemyślenia. uff Przy projekcie indywidualnym dobrze jest się trochę znać na tych rysunkach. My się nie znaliśmy i jak wiesz nie zauważyliśmy braku stropu w garażu. Mogliśmy tez inaczej rozwiązać sprawę podciągu, teraz mamy go w salonie i będzie widoczny. Najlepiej jak wszystkie zmiany są naniesione na projekt, a nie na zasadzie: się potem zmieni jakby co. Mimo wszystko jestem zadowolona z domku, wydaje się być przystosowany do naszych potrzeb. Wszystko i tak wyjdzie w praniu. Tylko gospodarczy, czyli moja pralnia wydaje się trochę nieustawny, ale coś wymyślimy. Planuję tam miejsce na przebieranie się z zaśnieżonych lub brudnych rzeczy zimą. Cieszę się z przejścia z domu do garażu, przy małych dzieciach to wielka wygoda, gdy np. pada. Super,że będzie pralnia i spiżarnia. Łazienki są wystarczającej wielkości. Wiatrołap mamy maleńki, ale za to w holu dużą szafę Za to strych jest ogromny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olinek okrąglinek 09.02.2013 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 (edytowane) Nitka,bardzo Ci dziękuję za odpowiedź.Właśnie chyba o to chodzi, żeby domek był dopasowany do naszych potrzeb...Czyli komin macie przeniesiony....My tez pewnie zrezygnowalibyśmy ze schodów w gospodarczym (byłyby składane), bo tam też planuję pralnię. Piszesz, że Twoja nieustawna. Dlaczego? masz jakąś wizualizację? My planujemy zmniejszyć domek i miałby 9,30x13,70. "Urywałby się" tam, gdzie w Anatolu zaczyna się łazienka w końcu korytarza... P.S. A jak Twój domek "ma się " do stron świata? Ja mam wjazd od zachodu i mi tam Anatol nie pasuje, ale bardzo go chcę... Edytowane 9 Lutego 2013 przez olinek okrąglinek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 09.02.2013 19:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Mamy wejście od północy. Czy z tej strony jest tez kuchnia, łazienka, gospodarczy i nasza sypialnia. Salon jest od południa, jak i pokoje dzieci. Od zachodu garaż, a od wschody okna kuchni salonu. Myślę, że będzie git. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olinek okrąglinek 09.02.2013 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Piszesz, że Twoja nieustawna. Dlaczego? masz jakąś wizualizację? Ponawiam pytanko? Ale niecierpliwa jestem, co? Mamy wejście od północy. Myślę, że będzie git. No to rzeczywiście macie git! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 09.02.2013 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 http://imageshack.us/a/img15/1296/gospodarczy.pnghttp://imageshack.us/a/img10/6118/pralniaz.jpg kiedyś już tą pralnię wklejałam, więc wykorzystam zdjęcia. miejsce na pralkę i szafkę z blatem jest, ale wydaje mi się, że jak po drugiej stronie coś wstawię to będzie ciasno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olinek okrąglinek 09.02.2013 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Może nie będzie ta źle? Ja w mojej pralni - jakieś 5m2 - chciałabym jeszcze deskę do prasowania postawić - bez składania, żeby zawsze w gotowości była Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 09.02.2013 21:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 nienawidze prasować, nie chce deski cronin czy ja Cię mogę prosić, żebyś ze swoich zasobów wiedzy tajemnej (tak jak u malki podesłała jakiś link do tej pompy powietrznej i zasobników przy kotłach na groch/pellety mi bardzo zalezy na ciepłej wodzie, która szybko wypływa i w kilku miejscach jednocześnie. Kocioł będzie daleko od kuchni i jednej z łazienek. Zastanawiam się nad opcją pompy powietrznej do cwu, tylko nie wiem czy podołamy finansowo. Muszę też pogadać z hydraulikiem na temat ciśnienia wody w domu. Co by mi ta woda leciała ciurkiem a nie ledwo ledwo. Im więcej czytam tym mniej wiem. Przy podłogówce to chyba lepiej czujnik pogodowy co? Mógłby już się ten hydraulik odezwać z wyceną, bo się denerwuję. Dziś drugi oglądał. No nic porównamy. co do pralni, przyjmę wszelkie pomysły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 09.02.2013 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Tia wujek google to faktycznie tajemniczy Don Pedro z Krainy Deszczowców Nita ta pompa która my bierzemy czyli hewalex kosztuje średnio 3500zł, owszem grzac będzie tylko w temp. do - 5 stp c , potem grzeją grzałki elektryczne. U Ciebie mógłby na zimę chodzić piec na groszek czy pelety czy cokolwiek, a od wiosny do późnej jesieni - pompa. Zbiornik 300l lub więcej z dwiema wężownicami, do jednej podpinasz piec do drugiej pompę. Oczywiście zamiast hewalexa może być inna tania pompa , tutaj masz linki: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?171750-Pompy-ciep%C5%82a-powietrze-woda http://forum.muratordom.pl/showthread.php?159343-Pompa-powietrze-woda-TYLKO-do-cwu Jest też opcja takiej pompy ciepła o większej mocy która załatwi i ogrzewanie i cwu. Miałam wstępną wycenę na taki system (podłogówka po całości czyli 176 m2 i pompa z zasobnikiem) za 30 tys. (robocizna i materiał oczywiście). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.