Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz prostokątny dom


nita83

Recommended Posts

Cronin to ,że wyszło taniej gazem niż węglem to nie uwierzę...chyba, że jakiś ekogroch drogi kupują albo co...

Moi rodzice pierwszy sezon grzali gazem, a potem szybciorem piec kupowali, bo rachunki były koszmarne..

Co do psucia się podajnika, to nie chodzi o mokry groch pewnie, tylko złego gatunku gdzie kamienie się trafiają, jak taki kamień trafi w ślimaka, tak ślimak do wymiany/naprawy a to nadroższa część...chyba Bash też o tym pisał i wstawiał zdjęcie jaki piękny okaz znalazł w opakowaniu

 

ja mimo, że mieszczuch, ale większość życia mieszkam w domu, więc węgiel mi nie straszny ;) kwestia przyzwyczajenia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

U nas ekogroch za ok 900 zł za tonę, nie wiem ile by tego wyszło na rok. Nie wiem jeszcze jak z tymi peletami.

Piec bez podajnika w ogóle nie wchodzi w grę.

Czy mąż zapała miłością do pieca? wątpię ;) Choć obecnie mocno wałkuje temat "w towarzystwie palaczy" i na chwilę obecną twierdzi, że może nie będzie tak źle. Ja tam nie wierzę, wiadomo każdy swoje chwali i do wszystkiego można się przyzwyczaić. Jednak ja nigdy nie mieszkałam w dom ogrzewanym inaczej niż gaz. Moja jedyna styczność z ogrzewaniem to odkręcenie grzejnika i myślę, że każde inne rozwiązanie będzie dla mnie mniej komfortowe. Ale cóż, coś za coś :D Najwyżej na zimę wyprowadzę się do mamusi :rotfl:

Muszę też gdzieś zobaczyć ile objętościowo zajmuje taka tona grochu czy pelet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To możę ja sie wtrące, bo mam piec na ekogroch z podajnikiem. Zimą zagladamy do niego raz na tydzien (zaladunek i wyrzucenie popiolu), latem raz na kilka tygodni (wodę grzeje). Kupilismy latem (bo taniej) 4 tony wegla ze Śląska. Przywieźli ładnie worki na palecie, trzeba było tylko do kotłowni wniesć. Od czasu jak nam zainstalowali piec (grudzien 2011) do lata 2012 przerobiliśmy węgiel z różnych żródeł (marketowy, składowy) i teraz mamy taki, który choć droższy to przynajmnije ciepło daje i ładnie się spala. Szacujemy, ze na rok pewnie ze 3,5t bedzie schodzic (co i cwu zimą oraz cwu latem). Poki co dom jeszcze świezy, wiec w tym roku moze byc troche wiecej. Zdarzylo nam sie nawet kupić węgiel brunatny, ktory mial byc ekogroszkiem, wiec z tym trzeba uwazac. Znaleźc dobre żródło i się go trzymać. Po tym jak my kupiliśmy piec wujek też u siebie zakładał i kupił dokładnie taki sam model. Różnica polegala na tym, ze palił byle jakim weglem i co rusz mial awarie pieca. Głownie z powodu tego, ze wegiel byl mokry i zapychal ślimak.

Pewnie, ze taki piec to nie to samo co praktycznie bezobsługowy gazowy, ale u nas nie ma i jeszcze długo nie bedzie takiej opcji. Dobrze, ze tylko raz na tydzien wystarczy tam zaglądac, a nie codzienne dorzucać, czyścić. To nie dla mieszczuchów;) A zwłaszcza nie dla pracujących mieszczuchów. Nie wyobrażam sobie powrotu o 17 do zimnego domu. Najpierw napalić w piecu, potem obiad....:eek: Nie taki diabeł straszny jak go malują;)

Edytowane przez agalind
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nita, ja wracam do początków Twojej budowy :D

Budujesz dom wzorowany na Anatolu, a jednak indywidualny (o 1 m dłuższy? szerszy?)

Dlaczego projekt indywidualny, a nie adaptacja Anatola? Ile zapłaciłaś? I co złożyło się na tę cenę? Czy adaptacja była droższa? Czy projekt zagospodarowania działki również był wliczony?

Opowiedz, jak to było u Ciebie...:yes:

 

Pytam, bo chodzi mi po głowie skrócenie Anatola o 1,2m:eek:. Ciekawa jestem, ile kosztowałaby taka zmiana... (bo np. komin musiałby byc przeniesiony, inna konstrukcja dachu, itp.). A ile projekt indywidualny....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

olinku mamy projekt indywidualny, gdyż robił nam go znajomy architekt i nie skasował za to dużo, mniej więcej tyle co za gotowy + adaptacja

o ile dobrze pamiętam wszystko, czyli projekt z adaptacją, projekt zjazdu, instalacji, zagospodarowania działki oraz załatwienie pozwolenia na budowę, zamknęło się w 5 tys. Wszystkie papiery załatwiał architekt., my tylko podpisywaliśmy dokumenty.

Ogólnie planowaliśmy dużo zmian z Anatolu: poszerzyliśmy go, ma teraz 980x1900m (u nas na działce parterówka mogła być tylko w kształcie prostokąta), zrównaliśmy garaż z resztą domu, z tyłu jest kotłownia. W kotłowni są drzwi, w kuchni dodatkowe okno. Nasza sypialnia jest powiększona kosztem łazienki i chyba też gospodarczego. Pokoje dzieci i salon są większe dzięki poszerzeniu domu. Holl jest trochę zmiejszony przy wejsciu. Nie mamy schodów w gospodarczym, tylko będą składane w holu. Najnowsza opcja, że schody mają być w garażu, ale to jeszcze do przemyślenia. uff

Przy projekcie indywidualnym dobrze jest się trochę znać na tych rysunkach. My się nie znaliśmy i jak wiesz nie zauważyliśmy braku stropu w garażu. Mogliśmy tez inaczej rozwiązać sprawę podciągu, teraz mamy go w salonie i będzie widoczny. Najlepiej jak wszystkie zmiany są naniesione na projekt, a nie na zasadzie: się potem zmieni jakby co.

Mimo wszystko jestem zadowolona z domku, wydaje się być przystosowany do naszych potrzeb. Wszystko i tak wyjdzie w praniu. Tylko gospodarczy, czyli moja pralnia wydaje się trochę nieustawny, ale coś wymyślimy. Planuję tam miejsce na przebieranie się z zaśnieżonych lub brudnych rzeczy zimą.

Cieszę się z przejścia z domu do garażu, przy małych dzieciach to wielka wygoda, gdy np. pada. Super,że będzie pralnia i spiżarnia. Łazienki są wystarczającej wielkości. Wiatrołap mamy maleńki, ale za to w holu dużą szafę :) Za to strych jest ogromny! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nitka,

bardzo Ci dziękuję za odpowiedź.

Właśnie chyba o to chodzi, żeby domek był dopasowany do naszych potrzeb...

Czyli komin macie przeniesiony....

My tez pewnie zrezygnowalibyśmy ze schodów w gospodarczym (byłyby składane), bo tam też planuję pralnię. Piszesz, że Twoja nieustawna. Dlaczego? masz jakąś wizualizację?

 

My planujemy zmniejszyć domek i miałby 9,30x13,70. "Urywałby się" tam, gdzie w Anatolu zaczyna się łazienka w końcu korytarza...

 

P.S. A jak Twój domek "ma się " do stron świata?

Ja mam wjazd od zachodu i mi tam Anatol nie pasuje, ale bardzo go chcę...

Edytowane przez olinek okrąglinek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy wejście od północy. Czy z tej strony jest tez kuchnia, łazienka, gospodarczy i nasza sypialnia. Salon jest od południa, jak i pokoje dzieci. Od zachodu garaż, a od wschody okna kuchni salonu. Myślę, że będzie git.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://imageshack.us/a/img15/1296/gospodarczy.png

http://imageshack.us/a/img10/6118/pralniaz.jpg

 

kiedyś już tą pralnię wklejałam, więc wykorzystam zdjęcia. miejsce na pralkę i szafkę z blatem jest, ale wydaje mi się, że jak po drugiej stronie coś wstawię to będzie ciasno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nienawidze prasować, nie chce deski :)

 

cronin czy ja Cię mogę prosić, żebyś ze swoich zasobów wiedzy tajemnej (tak jak u malki :) podesłała jakiś link do tej pompy powietrznej i zasobników przy kotłach na groch/pellety

mi bardzo zalezy na ciepłej wodzie, która szybko wypływa i w kilku miejscach jednocześnie. Kocioł będzie daleko od kuchni i jednej z łazienek. Zastanawiam się nad opcją pompy powietrznej do cwu, tylko nie wiem czy podołamy finansowo.

Muszę też pogadać z hydraulikiem na temat ciśnienia wody w domu. Co by mi ta woda leciała ciurkiem a nie ledwo ledwo.

Im więcej czytam tym mniej wiem.

Przy podłogówce to chyba lepiej czujnik pogodowy co? Mógłby już się ten hydraulik odezwać z wyceną, bo się denerwuję. Dziś drugi oglądał. No nic porównamy.

 

co do pralni, przyjmę wszelkie pomysły :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tia wujek google to faktycznie tajemniczy Don Pedro z Krainy Deszczowców ;)

Nita ta pompa która my bierzemy czyli hewalex kosztuje średnio 3500zł, owszem grzac będzie tylko w temp. do - 5 stp c , potem grzeją grzałki elektryczne. U Ciebie mógłby na zimę chodzić piec na groszek czy pelety czy cokolwiek, a od wiosny do późnej jesieni - pompa. Zbiornik 300l lub więcej z dwiema wężownicami, do jednej podpinasz piec do drugiej pompę. Oczywiście zamiast hewalexa może być inna tania pompa , tutaj masz linki:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?171750-Pompy-ciep%C5%82a-powietrze-woda

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?159343-Pompa-powietrze-woda-TYLKO-do-cwu

Jest też opcja takiej pompy ciepła o większej mocy która załatwi i ogrzewanie i cwu. Miałam wstępną wycenę na taki system (podłogówka po całości czyli 176 m2 i pompa z zasobnikiem) za 30 tys. (robocizna i materiał oczywiście).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...