Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz prostokątny dom


nita83

Recommended Posts

Oj tak, oj tak- projekt moniki został przez mnie przypieczętowany i rozesłany do kilku firm do wyceny. Ważą się jeszcze losy materiału na fronty (jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze), ale już bliżej niż dalej. Myślę, że w przyszłym tygodniu kuchnia zostanie zamówiona :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

max - maniacy ja też lubię takie klimaty w kuchni jak u dusiaki :D generalnie gustuje w kuchniach nowoczesnych ale nie laboratorium. Jeśli chcesz boki, blat i cokół w tym samym kolorze to najlepiej wybrać laminat. U dusiaczki na wizu wstawiony jest laminat M4510 (jabłoń)

 

no właśnie o czymś takim myślałam, co by udawało deski. tylko jeszcze kolor nie sprecyzowany. nie wiem, czy powinien się zgrywać z drzwiami, parapetami itd. ale jeszcze mam czas na rozwiązanie takich dylematów. dlatego łapczywie podglądam pomysły innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moniko wybacz natarczywość, ale ciekawi mnie ta kuchnia w innych barwach, taki mały eksperymencik :) sama nawet nie wiem w jakich, oraz pozostawienie lodówki w "pierwotnym "miejscu. Sama nie mam wyobraźni przestrzennej, dlatego bardzo ciekawią mnie wizje Twoje i Wasze dziewczyny i chłopaki opinie.

Oglądam sobie tą ostatnią propozycję i obmyślam, co gdzie włożę :).

Edytowane przez nita83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ku pamięci, coby potem po papierach nie szukać, wymiary:

GARAŻ 21,32 m2

KOTŁOWNIA 9,83m2

POM. GOSP. 6,48m2

WC 3 m2

ŁAZIENKA 6,72 m2

WIATROŁAP 2,91m2

SPIŻARNIA 1,87m2

KUCHNIA 10,73m2

SALON 25,73m2

POKÓJ x 3 12,78m2

SYPIALNIA 13,09m2

KORYTARZ 14,94m2

_______________________

RAZEM 154,51 m2

Edytowane przez nita83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Nita, wpadłam z rewizytą:)

 

A tak naprawdę to już kiedyś U Ciebie byłam ale teraz się witam oficjalnie;)

Bardzo podoba mi się stworzony przez Was projekt, serio... I wielkości pomieszczeń jak dla mnie "akuratne"

Nigdy nie patrzyłam na parterówki ze względu na wielkość naszej działki/wielkość rodziny;)/wymagania co do pomieszczeń;) Ale może jeszcze kiedyś... Jak uda mi się namówić mojego męża:)

 

Będę zaglądać i kibicować:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nita co do zmian koloru ciężko mi coś doradzić, ja bym zostawiła jasne fronty ewentualnie można eksperymentować z blatem :)

przygotowałam nowe wizu z lodówką w "pierwotnym "miejscu. Nie jestem zwolennikiem dużej topornej lodówki na samym wejściu, drugim minusem jest mało blatu między lodówką a płytą (ale to moje zdanie ;))

 

http://img856.imageshack.us/img856/8194/pr7.jpg

 

http://img849.imageshack.us/img849/1749/pr6p.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz takie kolory, jak proponuje monika są chyba modne, bo w wielu dziennikach widać jasne kuchnie. ale jak tego nie czujesz, to rzeczywiście pooglądaj sobie inne. moja bratowa ma taką jasną i mówi, że strasznie się z tym męczy. po prostu wydaje jej się nudna i wolałaby jakieś kolorowe szafki. widziałam fajną kuchnię ciemny brąz z jasnym blatem, a górne szafki były błękitne. bardzo mi się podobała, ale taka trochę dla odważnych. odwiedź jakiś salon, gdzie można na żywo pooglądać aranżacje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:welcome: Lukarno miło mi, że wpadłaś :)

dziewczyny, może źle się wyraziłam kolory mi się bardzo podobają, ale jako, że do realizacji kuchni daleko, zupełnie niezgodnie z moją naturą chciałam rozpatrzyć różne opcje :) Blat na pewno wolę jasny. Teraz mam taki w kuchni i jestem zadowolona (w pokoju mam ciemniejsze meble i kurz mnie do szału doprowadza). Aktualnie mam w kuchni szafki koloru .... no jak na złość zapomniałam jak się nazywa ale coś między ciemnym drewnem a czerwienią. Bardzo lubię ciemne, nasycone, wyraziste kolory, ale do mojej kuchni chyba nie pasują. Jasne ją powiększą (tak myślę).

Co do lodówki to pomysł z przestawieniem lodówki jest dla mnie niespodziewany i bardzo mi się podoba. Zastanawiam się tylko czy przy wysuwanym stole z szafki pod oknem będzie to wygodne. Czasem sama się z siebie śmieję. Te wszystkie dywagacje kuchenne... Teraz mam w mieszkaniu małą wąską kuchnię, dwoje dzieciaków mi się pęta pod nogam, koło kuchenki jest od razu zlew 1,5 szafki blatu i i tez daję radę bez specjalnych nerwów.

Odkąd Monika zaproponowała mi wysuwany z szuflady stół, podchodzę do kuchni bez napięcia, bo będzie stolik do przesiadywania z herbatą, więc wszystko inne tez będzie ok. :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na plus domu parterowego... dziś na imprezie u teściów (mają parterówkę) nasze sprytne dzieciaki zamknęły się na klucz w sypialni. Klucz magicznym sposobem wpadł im w jakąś szparę w łóżku i małe rączki nie dosięgnęły. Dobrze, że w ogóle jeden z nich mówi. Mają prawie 6 i prawie 2. Mąż dogadał się ze starszym, że otworzy okno i z zewnątrz wskoczył do środka. Dzieciaki uratowane!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nita a nie rozważasz opcji przeniesienia płyty tam gdzie w ostatniej wersji jest szafka wisząca?

Byłaby lodówka potem zlew pod ścianą i kuchenka...

 

Możesz podać wymiary ścian? Oraz tych ścianek przy oknach?

 

ps. rozumiem problem z kuchnią z dwoma oknami: pieknie doswietlona ale problem z ustawieniem mebli:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm płyta mogłaby być po drugiej stronie tylko, że wtedy lipa ze stolikiem,, trochę niebezpiecznie siedzieć przy kuchence

temat okien tez był moim małym koszmarkiem, oryginalnie było jedno, które akurat u mnie wypada od północy. Kuchnia miała być całkowicie zamknięta, a wtedy byłaby ciemna. W kolejnym etapie zgodziłam się na drzwi przesuwane lub składane między kuchnią a salonem. Na co dzień byłyby otwarte a w razie gości, zamknięte. Nie znoszę jak mi ktoś patrzy na ręce, komentuje albo plącze się pod nogami. Jestem antytalent do sprawdzania wymiarów i wyobrażania sobie jak coś będzie wyglądać. Wstyd się przyznać. Jak dwa lata temu wymierzyłam szafki do pokoju, to musieliśmy potem kawałek blatu od biurka odciąć. Zobaczę coś i wtedy dopiero wiem czy mi się podoba czy nie. W każdym razie okna, a raczej otwory na nie są. Nie mam specjalnego ciśnienia w kwestii szafek wiszących. Wystarczy jedna czy dwie na szklanki, bo mam spiżarnię. Mieszczę się z gratami teraz, tym bardziej zmieszczę się w domu. Wybór zapewne padnie na propozycję moniki z lodówką po drugiej stronie i otwartymi półkami. Tylko co na tej ścianie dzielącej pokój i kuchnię? coś ciekawego by się przydało.

Na budowie nie byłam już chyba od tygodnia. Jest szansa, że trafię tam we wtorek. Muszę obgadać z ekipą kwestię tarasu, żeby nie był za wysoki, bo coś mi się na projekcie nie podoba.

Jak to u Was jest z rodziną w kwestii tematu "budowa". Pytają Was często o postęp prac? Wspierają? Czy w ogóle omijają temat? Mam wrażenie, że u mnie to ostatnio jakiś drażliwy temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mialam nadzieję, że w dzienniku pojawiąz się piękne zdjęcia więźby, a tu ....

na budowie problemy terminowe, być może szykują się drastyczne zmiany ekipy, cóż poczekamy do piątku ... przynajmniej przestałam tak emocjonalnie podchodzić do zapewnień o terminie końca prac, ręce opadają

 

Chciałam chociaż zamieścić jakieś wizualizacje, wymęczone w pocie czoła., ale jeśli chodzi o programy do wizualizacji,. choćby łazienki, natrafiam na jakiś mur :bash:, nic nie działa, albo szwankuje, a przecież nie jestem taka zupełnie tępa w kwestiach komputerowych, może coś polecicie?

 

Z lepszych wieści:

 

nowe wyceny okien:

9242,13 z montażem w systemach Veka

9617,50 z montażem okna Drutex

 

Muszę sobie usiąść na spokojnie i te wszystkie oferty podliczyć i porównać, dodatkowo rozszerzyłam zapytania o drzwi wejściowe i bramę garażową. Mam o czym myśleć. Muszę zagonić do tego męża, bo on w liczeniu lepszy jest niż ja.

Po małej rozmowie zapoznawczej z przyszłym sąsiadem rozszerzyłam pole manewru odnośnie okien o dalsze miasta i o dziwo mam wrażenie, że im dalej ode mnie tym taniej. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolejna wycena : okna Redan typ Termo clima Kolor, profil firmy Rehau 11 847

 

plus Brama garażowa Beditom 2500 x 2125

Typ Izoline kolor biały

Napęd Lift Master 50N

Cena w promocji jesiennej: 2100,-

Cena montażu: 450,-

________________________________

Suma: 2550,-

+8% VAT 2754,-

nie myślałam o białej bramie, w ogóle jeszcze tematu bram nie przerobiłam, wiem tylko, że nie będę z nią szaleć cenowo, jak już czytam o napędach itp to mi się słabo robi, odwracam się i wołam; Mąąąążżżżż!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdjęcia z dziś

coś tam zalane, nie widziałam czy całość bo weszłam tylko na niższe rusztowanie, stąd też poruszone zdjęcie :) dzieciaki mnie dopingowały z dołu :)

http://imageshack.us/scaled/landing/708/zalane.jpg

 

takie coś pod słupy z przodu domu i przy tarasie

http://imageshack.us/scaled/landing/31/podsup.jpg

 

garaż, widok z kotłowni na bramę wjazdową

 

http://imageshack.us/scaled/landing/571/bramagaraowa.jpg

 

kuchnia, widok z rusztowania

 

http://imageshack.us/scaled/landing/715/kuchniazgory.jpg

 

no i salon

 

http://imageshack.us/scaled/landing/22/salonf.jpg

 

czekam na ten dach, ścianki, działowe i chudziak w domku. Dobrze by było uporządkować działkę przed zimą, a my nawet łopaty nie mamy. Tak naprawdę nic nie mamy. A przepraszam, mam stół i cztery krzesła na taras (kupione oczywiście impulsywnie), stół do piłkarzyków (który zimuje u rodziców, kupiony okazyjnie i impulsywnie) oraz podarowane zasłonki do salonu.

salonf.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to część podłogi zalana, tzn tylko chudziak, ale ważne, że postępy są. Jutro ma wreszcie przyjechać drewno. Poczekamy zobaczymy, już nie jestem taka wyrywna w cieszeniu się na zapas. Na razie zdjęcia, tego co jest. Własnoręcznie pomacane :) Nawet ślad przypadkiem został. Ups..:)

 

trzy pokoje dzieciaków

 

http://imageshack.us/a/img87/4584/polowawylana.jpg

 

w garażu jak na mój gust się nie postarali, ja rozumiem, że to "tylko" chudziak, ale to MÓJ chudziak

 

http://imageshack.us/a/img189/4126/garazi.jpg

 

kuchnia od strony salonu

 

http://imageshack.us/a/img145/3987/kuchniaii.jpg

 

domek z przodu (plus piach)

 

http://imageshack.us/a/img687/3564/domlz.jpg

 

Wertowałam dziś katalog ikei i znalazłam taką oto propozycję 8 m kuchni. Hmm.. to może i u mnie coś na kształt wyspy? Co myślicie? Oczywiście otwarte regały w głębi odpadają, ciemne kolory najwyżej na dole. Może być ciasnawo, ale... kto wie

 

http://www.ikea.com/ms/img/ads/vitality/201311/201311_kird01a/201311_kird01a_03.jpg

Edytowane przez nita83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nita, ale fajnie u Ciebie, mury się pną i widać już wnętrze domku. Pamiętam jak podobne fotki podpatrywałam u Dusi, a u niej to już sama przyjemność wykończeniówki została ;) Szybko zleci. Kuchnie fajne, Monika ma talent. Mi się podobają fronty na tej ostatniej najbardziej. Z wyspą to Ci radzę byś sobie pojechała do Ikei i sama pochodziła po takiej dość małej i tak urządzonej kuchni. Zdjęcie wszystko przyjmie, ale użytkowanie to już inna sprawa. Pomyśl, jak Ci ktoś wejdzie do kuchni to się będziecie albo obijać, albo naokoło gonić...no ale to tylko moje sugestie, bo może uda Ci się to zrobić funkcjonalnie. W poradniku Ikea przy robieniu wizualizacji wyskakuje zawsze taka uwaga, że między blatami roboczymi i szafkami powinno być min 120 cm odległości. Czyli ciąg 60 cm potem 120 cm potem 60 cm wyspa potem 120 cm przerwa i 60 cm znowu pod ścianą to razem 420 cm. No chyba, że zmniejszysz tą wyspę, ale to chyba by głupio wyglądało. Ja się nie dziwię, że tak rozpracowujesz temat kuchni...to w końcu najważniejsze pomieszczenie w domu! :)

Dusia, ale będzie super zobaczyć Twoją niedługo w realu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miętówko masz oczywiście rację, przestrzeni nie byłoby za dużo, ale jak wiadomo nadzieja umiera ostatnia :) ja właśnie z tych co jak nie zobaczą , to nie wiedzą, stąd muszę sobie wszystko rysowac na ziemi lub ustawiać i chodzić :) jak zrobią chudziak w kuchni i on trochę wyschnie to kupię kredę i może to cos pomoże, a jak się mają sprawy budowlane u Ciebie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega miał w dowodzie wpisane - wysoki, a miał 163 cm :D

 

Witam się w dzienniku koleżanki, będę podglądać i powodzenia życzę!

 

Kwestia wpisu w dowodzie to kwestia wzrostu osoby wpisującej, naljepiej wyubrac sie do niziutkiej pani z UM :)

 

KOleżance zaczynającej życzę powodzenia i trzymam kciuki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj Piotrze dziekuję za kciuki, na pewno sie przydadzą

 

Na pohybel partaczom. - bardzo dobre hasło :) u mnie jak na mój gust spartaczyli troche ocieplenie fundamentów, tzn niedokładnie jest przyklejony i zabezpieczony styropian u góry i wlatują tam paprochy różne co mnie strasznie wkurza :mad:, ale mają to poprawiać, kier bud mówi, że nie jest źle, poprawią i bedzie git, noo nie wiem.... zajrzałam do forumowych danonków i aż mnie zatknęło, tak mieli to ślicznie, porządnie i profesjonalnie zabezpieczone. Teraz to mogę sobie pluć w brodę, że nad nimi nie stałam, ale tak to jest jak się człowiek nie zna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...