nita83 25.05.2013 20:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 dzięki Drimeth, no pewnie że jestem chętna jak tam Twoje plany ogrodowe? Aż mi się przypomniało jak mnie kiedyś sąsiad leczył z przeziębienia w niedzielę o 10 rano, miksturą na bazie spirytusu. Ledwo do domu doszłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drimeth 25.05.2013 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 To lecimy:Składniki:miódcebula 3 szt Wykonanie:Cebulę należy albo posiekać drobno, a najlepiej przemielić w blenderze na papkę. Następnie robimy warstwy. Na dno miski wykładamy około 2 cm warstwę cebuli i na to cienką warstewkę miodu po całości i to samo dalej aż do skończenia cebuli. Następnie odstawiamy w ciepłe miejsce na 24 godziny. Po tym czasie przekładamy po trochu otrzymanej paćki na gazę i odciskami sok do słoika. Otrzymany syrop przechowujemy w lodówce. Ale ostrzegam, smak i zapach jest mocno specyficzny. Moja córcia pije ten syrop tylko w sezonie chorobowym, czyli koniec jesieni, zima i przesilenie wiosenne. W całym zeszłym roku raz miała katar, który trwał 3 dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 25.05.2013 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 a miodku ile i jakie duże cebulki?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 25.05.2013 20:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 syrop z cebuli kilka razy robiłam i starszy nawet ze dwa razy dał sobie wcisnąć. Sama w życiu bym nie wypiła teraz (choc za dzieciaka piłam). Młodszy niestety uczulony na miód. Ale dzięki. czołgiem wusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 25.05.2013 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 czołgiem Nitusia nowe badylki mam;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drimeth 25.05.2013 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 wu Cebule jak duże wybierzesz, jeśli potrzebujesz więcej syropu to może większe cebule lub więcej cebul. Miód zasadniczo lekka warstwa, ciężko mi powiedzieć ile to wychodzi objętościowo, pewnie będzie kilka łyżek stołowych. Słyszałam kiedyś informacje, że miód sam w sobie jest bakteriobójczy, ponieważ zawiera taką ilość cukru, że żadna bakteria tego nie przeżyje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 25.05.2013 20:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 Słyszałam kiedyś informacje, że miód sam w sobie jest bakteriobójczy, ponieważ zawiera taką ilość cukru, że żadna bakteria tego nie przeżyje to ja nie powinnam miec żadnych bakterii :lol2: wu lece oglądać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 25.05.2013 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 dzięki Drimeth popróbuję na dzieciu moim na szczęście generalnie każde paskudztwo przełyka;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wierzch 26.05.2013 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2013 Gratuluję wylewek Wyglądają na bardzo fachowo wykonane. Możesz napisać, jaka jest ich grubość oraz w jakim systemie wykonano ogrzewanie podłogowe? Jakie masz plany budowlane na najbliższe 2-3 miesiące? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 26.05.2013 19:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2013 Mam nadzieję, że nie tylko wyglądają fachowo. Naprawdę wszystko przebiegło szybko, sprawnie i przyjemnie. Wylewek jest 5 cm, max 6. W garażu więcej. Podłogówka - rury pex/al/pex dn 16 (spisuje z kosztorysu, bo hydraulika to już było dla mnie za dużo do ogarnięcia). Muszę sobię wszystko zapisać, co i jak jest rozdzielone, co mozna wyłaczyć itd. Niby tyle razy mi mówili a i tak zapominam. Najbliższe plany będą zależały od finansów. Jak wylewki przeschną to bedziemy dłubać elektrykę oraz ogarniac ogród, żeby można było posiać trawę. Potem zaczynamy walkę z płytami k-g. Chciałabym zacząć od kotłowni, nawet z płytkami żeby można było zamontować piec. p.s. czemu mi każdy wyraz podkreśla na czerwono, nawet jeśli jest bez błędów?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wierzch 27.05.2013 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2013 Mam nadzieję, że nie tylko wyglądają fachowo. Naprawdę wszystko przebiegło szybko, sprawnie i przyjemnie. Wylewek jest 5 cm, max 6. W garażu więcej. Dobrze, że jesteś zadowolona z przebiegu prac. Grubość wylewek jest również w porządku. Najbliższe plany będą zależały od finansów. Jak wylewki przeschną to bedziemy dłubać elektrykę oraz ogarniac ogród, żeby można było posiać trawę. Potem zaczynamy walkę z płytami k-g. Chciałabym zacząć od kotłowni, nawet z płytkami żeby można było zamontować piec. Zatem sytuacja jest dynamiczna. Dobrze zrozumiałem, że wewnątrz domu nie zdecydowałaś się na tynki tradycyjne tylko z płyt g-k, tak? p.s. czemu mi każdy wyraz podkreśla na czerwono, nawet jeśli jest bez błędów?? Za sprawdzanie pisowni odpowiada przeglądarka. Być może masz niewłaściwie ustawiony język sprawdzania pisowni, tzn. nie polski a np. angielski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msdracula 27.05.2013 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2013 O jacie! jak mogłam wylewki przegapić !Nitusiu kochana cudnie jest i gratuluję!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 27.05.2013 11:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2013 wierzch, tak będą płyty zamiast tradycyjnych tynków, głównie ze względów finansowych. Sami nie umiemy tynkować, a płyty powinny się udać (tak sobie mówię) tym bardziej, że mamy się kogo poradzić. dzięki dracula Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 27.05.2013 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2013 Co ja czytam, przymiarka do pierwszych płytek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 27.05.2013 18:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2013 ja nie wiem co czytasz do płyt k-g daleko musi wszystko przeschnąc, a do płytek w kotłowni to hmm jak się naucze to położę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drimeth 27.05.2013 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2013 Gatuluję wylewek i trzymam kciuki za płyty wu moje małe już się tak przyzwyczaiło do smaku, że samo się doprasza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 27.05.2013 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2013 Nita no lodowisko już masz:lol2: Drimeth jak dziecko szamie paskudztwa to matka ma lżejsze życie:lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martarobert 27.05.2013 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2013 Nita! Gratuluję wylewek!! Tak fajnie u Was wszystko postępuje! To jaki kolejny etap?? Współczuję choroby. Moi też zaczęli pokasływać... Te pogody nas wykończą chyba Życzę zdrówka i dalszych pięknych postępów! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drimeth 28.05.2013 06:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 Drimeth jak dziecko szamie paskudztwa to matka ma lżejsze życie:lol: Zgadza się. Co prawda ja już zaprawiona w boju, bo i kotu leki podaję, a dziecko nie ma czterech łapek z pazurkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 28.05.2013 10:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 dzięki Marta, Wam też zdrówka życzę Drimeth moje starsze też wszystkie świństwa łyka, młodszy tak różnie, ale ogólnie u nas w domu od podawania leków jest Tata (od przebierania pieluch też ) Niestety młodszego gorączka 39 dopadła i na antybiotyku obaj lecą. Wczoraj wyszarpałam wolne, siedziałam w miejscu i za łapkę trzymałam. Dziś niestety do roboty. Tak patrzę na Wasze awatarki i widzę, że się zwierzaczkowo u nas zrobiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.