wu 28.05.2013 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 taaa Nitusia tylko mój awatarek to jakieś dwa lata nieaktualny:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amglad1 28.05.2013 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 Nita, chorujecie? o matko.... zdrówko w dużych ilościach Wam przesyłam z morską bryzą p.s. u nas znowu tak piździ, że łeb urywa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 28.05.2013 16:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 e tam wusia nikt by nie wiedział amglad młodszy choruje, ale juz widzę poprawę, on szybko reaguje na antybiotyk, i dobrze bo ja juz głupieje z tego siedzenia w domu u nas tez wieje, ale to pewnie nic w porównaniu z Waszym wiatrem. Uwielbiam morze, ale jak schodzę z plaży to mam łeb jak sklep (ha ha). A ja dzis zjadłam pierwszą poziomkę. Tra la la la. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 28.05.2013 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 Nitula Ci co częściej bywają u mnie to wiedzą że ten awatar ponad 40 kg już waży i to tylko dlatego że się głodzi:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 29.05.2013 06:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 Poza budowlanie: Dzieci Matki Polki się pochorowały. 39 stopni gorączki nie dały spać i co 15 minut domagały się picia, przytulenia, przykrycia, odnalezienia smoczka, pieluszki. W połowie nocy Matka Polka powzieła męską decyzję, że nie idzie do roboty, weźmie urlop na żądanie. Dziecię jakby też poczuło podjętą decyzję i trochę się uspokoiło. O 7 zadzwonił budzik i Matka Polka powlekła się do łazienki z telefonem by obudzić swoją szefową, która miała urlop i odsypiała rodzinną imprezę . W amoku jakimś ustaliły, że żadna do roboty dziś nie idzie i szlus. Wystawiła Matka Polka głowę zza drzwi łazienki i nasłuchiwała. Śpią. Fantastycznie! Tedy powlokła się z powrotem do łóżka na małą godzinkę. O 8 Matka Polka z turbanem umytych włosów na głowie i połowie piżamy gadała przez służbowy telefon z klientem, a dzieciarnia latała. Wtem słyszy puk puk puk do drzwi (dzwonek nie działa od wieków, i dobrze). Kogo to cholera o takiej porze niesie, myśli sobie, może siostrę. Już idzie w stronę tych drzwi, patrzy przez wizjerek, a tam nie kto inny jak kominiarz na kontrolę! O matko z córką! Jak tu otwierać drzwi jak tylko pół piżamy na sobie, turban na głowie co robić? Szarpie się w stronę pokoju, ale przecież zanim znajdzie nadające się do ubrania rzeczy będzie za późno! Wizja dzwonienia do administracji osiedla, umawianie kominiarza, papiery jest tak nie do zniesienia, że Matka Polka wrzuca na siebie drugą część piżamy, jedną ręką otwiera drzwi, a drugą zrywa turban z głowy. Panu kominiarzowi "dzień dobry" zamarło na ustach, zdołał wydobyć jedynie Ooooo. "No co" bąknęła Matka Polka "rano jest", a w tle dzieciak z gołym tyłkiem przeleciał. Pan uwinął się w try miga, podczas gdy Matka Polka próbowała jakoś mokre włosy ujarzmić, a bosą nogą kopnęła pieluchę w stronę śmietnika. Zamknęła w końcu za nim drzwi, odwraca się a starszy "Mamooo, no ale w piżamie....." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 29.05.2013 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 :rotfl: Nita, tego mi trzeba było z samego rana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 29.05.2013 06:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 Mi również Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msdracula 29.05.2013 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 Ale historia Nita boska jesteś :lol2: Pan kominiarz też ma pewnie dobry humor od rana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drimeth 29.05.2013 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 Samo życie Trzymam kciuki, żeby dzieciarna szybko wyzdrowiała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 29.05.2013 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 No samo życie! Nita, tylko w Modzie na sukces otwierają rano drzwi babki kompletnie umalowane i na szpilkach, ba, one oko tak otwierają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 29.05.2013 07:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 sama się śmieję muszę chyba zainwestować w jakąś specjalną piżamę Choć myślę, że włosy skutecznie odwróciły uwagę od reszty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 29.05.2013 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 Nitka, pidżamkę to satynową, zeby do bluzki pasowała;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martarobert 29.05.2013 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 Nita, świetna jesteś! Powinnaś książki pisać! Serio. A w kwestii avatarów zwierzęcych, to mój dopiero w planach i na początek będzie 30kg lżejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 29.05.2013 08:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 Uparłam sie na tą kosodrzewinę na części od drogi i już Jeszcze u amglad zobaczyłam i w ogóle przepadłam. Tyle, że w rogu jest szambo i tam nie bardzo bym chciała szaleć z korzeniami. Co by ładnie z tą kosówką wyglądało? Jakiś krzew moze? Jeszcze ta ziemia nie rozgarnięta a ja tu o krzewach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martarobert 29.05.2013 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 A jak wygląda taka kosodrzewina? Bo ja tylko w górach widziałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 29.05.2013 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 Nita jestes boska:-DMnie w niekompletnym stroju najczesciej listonosz oglada;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 29.05.2013 10:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 ciekawe co na to Twój Mąż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sewi 29.05.2013 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 (edytowane) jakiej szerokości macie korytarz po położeniu tynków? i jakie wrażenia czy optymalny a może za wąski? Pytam bo też mam w projekcie długi (8m) korytarz 120cm szeroki, ale po położeniu tynków by się jeszcze o kilka cm zmniejszył. Z drugiej strony chcę mieć większe pomieszczenia, a korytarz takie minimum optymalne Edytowane 29 Maja 2013 przez sewi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 29.05.2013 17:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 Witaj sewi. U nas korytarz ma szerokość 120 cm, jak będzie po tynkach nie wiem bo jeszcze ich nie mamy. Korytarz jest długi ale nie klaustrofobiczny. Dla nas w sam raz. dzieciaki swobodnie biegają i da sie jeździć na hulajnodze. Oczywiście dwie mijające sie dorosłe osoby otrą się ramieniem, ale nie przesadzajmy, ciasno nie jest. Marta gdzieś na poprzednich stronach wklejałam zdjęcie takiego żywopłotu z kosodrzewiny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
max-maniacy 29.05.2013 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 jesteś boska. dobrze, że w ogóle w jakiejś pidżamce byłaś. u mnie zdecydowanie włosy odwróciłyby uwagę od reszty. są krótkie i wyglądają rano, jakby piorun w rabarbar trzasnął. ps. a dzwonek mamy nieczynny od 13 lat. tylko kabelek ze ściany sterczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.