amglad1 26.07.2013 05:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2013 Aneczka, wszystkiego dobrego, uśmiechu na codzień, dobrego humorku zawsze, zdrowia, cierpliwości i wytrwałości i spełnienia Twoich marzeń http://www.ekartki.pl/cards_files/2/2964_Bukiet%20kwiat%C3%B3w.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 26.07.2013 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2013 (edytowane) Najlepsze życzenia !!! http://www.tapetus.pl/obrazki/n/119255_bukiet-polne-kwiaty-wazon.jpg Edytowane 26 Lipca 2013 przez agalind Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
max-maniacy 26.07.2013 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2013 i ode mnie wszystkiego naj, naj, naj... http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=202874&d=1374827881 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 26.07.2013 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2013 Aniu sto lat w zdrówku i szybkiego zamieszkania w wymarzonym domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 26.07.2013 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2013 Trudno się przebija do mojej świadomości, że Nita jest Anią , ale już przyswoiłam, więc pędzę z życzeniami. Szybkiego ukończenia domu bez popadania w ruinę finansową oraz wiele szczęścia i radości we własnych prostokątnych ścianach i poza nimi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 26.07.2013 19:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2013 Ojej jak miło, dziękuję dziewczyny Dziś zdrowo, częstujcie się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martarobert 26.07.2013 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2013 To i ja się dołączam do życzeń! Wszystkiego najlepszego! Spełnienia marzeń, zwłaszcza tych związanych z budową! ............................................... Bardzo fajnie - jak zwykle - czyta się Twój dziennik. Ale co do gazu, to nie chcę Cię martwić, Nita, ale słyszałam od naszego sąsiada historię o tym, jak to gazownia bodaj półtora roku opóźniła podłączenie. Nie muszę chyba tłumaczyć, co to oznaczało dla inwestorów. Nie mieli innej kotłowni, więc nie mogli się wprowadzić, póki łaskawie nie podłączono im gazu. Mam nadzieję, że to się nie powtórzy u Ciebie, ale - proszę - weź poprawkę na ten fakt i rozważ likwidację obecnego źródła "zasilania". Nie wyobrażam sobie siebie w takiej sytuacji i naprawdę nikomu tego nie życzę. A zwłaszcza Tobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msdracula 27.07.2013 05:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2013 Aniu przesyłam spóźnione życzonka! życzę wiele wytrwałości w wykańczaniu wymarzonego gniazdka i szybkiej przeprowadzki! http://veanka.blox.pl/resource/br017d.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miras12 27.07.2013 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2013 My przychodzimy z życzeniami. Zdrowia, zdrowia i duuuużo uśmiechu. Jak chcesz, to nasze księżniczki łaskawie zgodziły się pożyczyć na jeden dzień koronę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 27.07.2013 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2013 Wszystkiego naj naj , co prawda spóźnione, ale myślę że świętowanie i tak potrwa cały weekend http://24.media.tumblr.com/2f5308dbbd5121c0d3fbbb63b0c1164b/tumblr_mpeq2qsSgv1qj2u1wo1_500.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 27.07.2013 20:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2013 (edytowane) Dziękuję, dziękuję, dziękuję. Oczywiście, że chętnie poźyczę koronę na jeden dzień U nas dzis znowu dezercja woda i las. Dezercja częściowa, bo Inwestor harował w pocie czoła. Ale za to naharował takie cudowności, że ach. Jutro cyknę fotkę Edytowane 27 Lipca 2013 przez nita83 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 30.07.2013 20:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2013 Wracam. Parę dni temu, po niemal 3 budowlanych tygodniach nasze mieszkanie osiągnęło apogeum bajzlu. W zasadzie tylko tam spaliśmy, przepakowywaliśmy się i kąpaliśmy. Stery wypranych ciuchów walały się wszędzie i nic nie można było znaleźć. Pewnego deszczowego dnia, gdy Szanowny Inwestor udał się na odpoczynek do pracy, stawiłam czoło potworowi. Nie tylko zresztą w mieszkaniu, w domu też. Przyznam, że chwilowo została wyczerpana moja tolerancja na pył, cement, ziemię i kurz. Chciałam czystości, ładu i porządku. Oczywiście bez przesady, jestem za leniwa na bycie pedantką Szczęśliwie wieczorem przeglądałam zdjęcia i nie mogłam uwierzyć. Niby wiadomo, że małymi kroczkami można wszystko, ale że aż taki bajzel panował na budowie??? Nieee niemożliwe. A jednak dokonaliśmy cudu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 30.07.2013 20:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2013 A teraz Czyli jednak to prawda, że wszystko jest możliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 30.07.2013 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2013 U mnie wciąż taki bajzel panuje, przynajmniej na zewnątrz, czyli jest dla mnie nadzieja Huśtawkę na tarasie przeoczyłam, świetna jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 30.07.2013 20:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2013 Dziś nasza 8 rocznica ślubu Z tej okazji chciałam podziękować swojemu kochanemu Mężowi, za przecudny prezent, czyli nasz taras. Jeszcze trochę do dokończenia zostało, ale i tak jestem zachwycona. Dziękuję Kochanie. http://www.cosgan.de/images/smilie/liebe/d010.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 30.07.2013 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2013 cześć Aniu, no pewnie, że dasz radę, nie będzie śladu po pokrzywach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msdracula 31.07.2013 05:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2013 Jjeeeeejku jak wy tam fajnie macie!!!!! Gratuluję rocznicy! my na swoją 5 mam nadzieję będziemy już w domku cięzko się żyje na dwa domy, u nas też armagedon bałaganowy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martarobert 31.07.2013 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2013 Nita najlepsze życzenia! My też w tym roku mieliśmy ósmą rocznicę, miesiąc temu. Więc witaj w klubie. Posprzątałaś pięknie i zgadzam się z przedmówczynią, że macie tam bardzo fajnie. A ta wielka huśtawka na tarasie to mnie zwaliła z nóg! U mnie też bajzel w domu. Też żyję na dwa domy, a właściwie na trzy (budowa to nr 3), więc już jest tak, że gdy mówię do dzieci "jedziemy do domu" to pytają: "a gdzie?". Ja nie zdąrzyłam jeszcze toreb po wakacjach rozpakować, bo niemal od razu przenieśliśmy się do teściów pilnować ich włości i niby też naszej budowy (to blisko). Więc torbę znad morza przywiozłam do teściów. I tak siedzimy. Gdy wczoraj zajrzałam do domu to........ No, brudno jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 31.07.2013 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2013 Ania, piękny taras macie. Mi by się nic robić nie chciało:)Mąż zdolniacha, choć o tym nie wiedział Ach, no i wszystkiego najlepszego:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 31.07.2013 17:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2013 Dzięki dziewczyny, tez żyjemy na dwa domy, a miesiąc temu na trzy Chociaż będziemy miały co wspominać. Aga mnie tez lenistwo ogarnęło. Mogłoby się wydawać, że marnujemy czas budowlany na robienie tarasu, czy pociągu, ale warto. Sama nie wytrzymuję długo w spartańskich warunkach, więc potrzebuję miejsca bez błota, gdzie spokojnie można odpocząć. Poza tym chcę by ta budowa była dla nas przyjemnością, a nie karą. Byśmy miło spędzali ten czas. Zawsze to lepsza alternatywa niż nasze 36 m2 Dziś miałam miło spędzic dzień z dziećmi w zoo, ale tak nas zlał deszcz, że w połowie zdezerterowaliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.