Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz prostokątny dom


nita83

Recommended Posts

a jesli chodzi o wannę, to dziura na 70 cm będzie ciut mała, bo sama wanna ma 70 a musisz ją jeszcze obudowac, żeby jakoś wyglądało.

mi te płytki tez sie podobaja, urocze są ciekawe co to

 

Chyba znowu coś źle pomierzyłam, no nic wyjdzie w praniu. Też jestem ciekawa co to za płytki, muszę poszukać.

 

a jakby kibel przesunąć tam, gdzie szafe planujesz, a za kiblem w strone umywalki postawić taką mini ścianke, żeby ten kibel ukryć? z jednej strony możesz pomalować farbą specjalna do łazienek, albo kafelkami obłożyc, a z drugiej na tej ściance wąską szafeczkę zrobic....

 

Dzięki amglad taka właśnie była moja pierwotna wersja, kibelek za murkiem, potem to się zmieniło na podwójną lub bardzo dużą umywalkę z szafką, która by kibelek częściowo zasłoniła. Jeśli da się kibelek przesunąć to tak zrobię. Szafę w łazience namalowałam, bo jakby kibelek wypadł na środku to tam taka dziwna luka zostanie. Wolałabym zamknięte szafki ze względu na kurz, ale bardziej podobają mi się otwarte. Lenistwo jednak zwycięży. :)

 

:hug:

Nitka, nie martw sie, bo takie rzeczy sie zdarzają nawet tym, którzy wszystko przemyśleli;) Nie da się przesunąć okna? Wiem, że w to wchodzi jeszcze nadproże, ale na tym etapie nie powinno być problemem. My mieliśmy podobną sytuację, więc nie jest beznadziejnie.

 

Dziś będę na budowie to wkleję fotkę z oknem. Jeśli się da wolałabym przesunąć. Zresztą same zobaczycie. Dałam ciała z tym oknem. :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

nita- wiem, że to nie fajnie, jak coś idzie nie po naszej myśli, ale wierz mi, proces budowy domu wiele takich niuansów w sobie kryje. Oby ich było juz jak najmniej. Ważne jest, jak sobie z tymi kłopotami poradzimy. Nie wolno się załamywać. Jak widzę idziesz w dobrym kierunku - szukasz rozwiązania problemu, więc na pewno je znajdziesz.

I proszę już nie płakać, tylko głowa do góry :hug:

Na poprawę humoru polecam sobotni (może sie uda za dnia, kiedy jeszcze będzie widno) spacer po domku z nakręcaniem filmiku włącznie. A następnie radowanie się podczas oglądania go wieczorem w domku przy lampce dobrego wina :D

 

Z tym stropem wyszło faktycznie nie bardzo, ale moim zdaniem to architekt o tym zapomniał. W Anatolu w projekcie jest nad garażem strop drewniany, tak jak w pozostałej części domu. Belki 7*20 cm. Na stronie pracowni MG projekt jest rysunek szczegółowy. Belki widać na rzucie na 4 stronie, a sam strych (23 m2 z wejściem) na str. 2.

 

Podoba mi się układ w łazience. Może gdybym miała problem ze zmieszczeniem wanny, zrobiłabym ją narożną, z dłuższym bokiem na ścianie we wnęce.

Te prostokątne potrafią mieć 70-90 cm głębokości, plus ewentualna zabudowa.

A wiesz może, co to za płytki na tym zdjęciu? Bardzo ładne. Pewnie drogie?

Nie wiesz, czy dziś juz Panowie skończyli murować ścianki? Pochwal się wieczorem zdjęciami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znalazłam płytki dla Ciebie ze zdjęcia -

Genesis Loft Zinc - płytka gresowa 30 x 60 cm cena 145/m2

http://image.ceneo.pl/data/products/10928547/i-cercom-genesis-loft-zinc-gres-30x60.jpg

uszy do góry i naprzód.

taka budowa nie może Cię pokonać ;)

zobacz jeszcze taką

też szara, tylko z lekką strukturą drewna, więc jakbyś chciała szaro-drewnianą łazienkę robić, to jak znalazł:yes:

http://images.okazje.info.pl/p/dom-i-ogrod/3552/nowa-gala-stonewood-sw12-30x60.jpg

wymiar taki sam, cena 76/m2

mam takie w łazience dolnej malutkiej - są naprawde ładne, na większej powierzchni będą super

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki dusiako faktycznie coś jest nie tak w projekcie, no ale staramy się jakoś rozwiązać problem. Dół juz dawno minął jak zobaczyłam ścianki działowe. Jeny... jaki mój domek będzie pikny :):):):) tak subiektywnie powiem. Ekipa nr II wreszcie jest właściwą ekipą nr II plus panowie od dachu. Miała być zmiana ale wyszło inaczej. Chyba nie najgorzej. Panowie idą jak burza pracuje ich 6-7 plus dachowi. Szef obecny. Jednego dnia nie było ścianek, drugiego zrobione wszystkie działówki. Pierwszego dnia jeszcze grałam panią humorzastą, żeby nie było. Ale drugiego dnia nie mogłam się opanować i jak weszłam to mi się wyrwało: łaaaał. Pan Szef bardzo przyjemny, nie żaden mruk, sensownie mówi i ogólnie mi się podoba. Szkoda tylko, że mimo naszych wysiłków nie możemy za jasnego zobaczyć na spokojnie domu. Tylko szarości. Zdjęcia mam, ale poległam wczoraj na polu obowiązków rodzinnych i wkleję dopiero dzisiaj. Mój dwulatek ostatnio odstawia cyrki ze spaniem. Ryczy, że nie chce spać, starszy ryczy, bo mały ryczy, a nas szlak trafia. Wczoraj jednak wykazałam się nieprawdopodobną cierpliwością mimo, że mały posunął się nawet do czołgania się cichaczem, by wymknąć się z pokoju. :lol2: Wtedy niewychowawczo parsknęłam śmiechem.

Ale wracając do spraw budowlanych, okno w łazience można przesunąć i chyba tak zrobię, bo nie dość, że nie jest symetrycznie to jeszcze wychodzi wprost na słup.

Mam też zagwostkę w kuchni, bo wersji było kilka i teraz jest ostatnia chwila na zmianę. Czy przy każdym oknie zrobić tak, aby blat łączył się z parapetem (wycięty na miarę). Czy takie rozwiązanie jest droższe? orientujecie się może? Czy przy zlewie zrobić okno wyżej, tak jak mam teraz?

Edytowane przez nita83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nita- od razu lepiej, kiedy na budowie robota idzie jak należy, super :yes: Do Świąt na bank będziecie mieć SSO.

Szkoda, że nie możesz nam teraz pokazać domku, ale rozumiem bo mam tak samo. Pracujemy do 16 mąż, 16.30 ja- na działkę mamy 20 km, przy czym jedziemy przez całe miasto. Na miejscu jesteśmy najwcześniej koło 17.30, gdy jest już ciemno.

 

Wyobrażam sobie Wasze wieczory. Mam też małą dziewczynkę, ma 2 lata i 8 miesięcy. Dwa miesiące temu do usypiania potrzebny był maminy cycuś, teraz mamy już inną metodę. Nie kładziemy jej w dzień, sama też nie woła, więc koło 19-20ej jest padnięta jak neptuś. Wystarczy, że zaśpiewam dwie piosenki i śpi :D

 

U nas blat w kuchni łączy się z parapetem- tak zdecydowaliśmy właśnie na tym samym etapie budowy. Wtedy też trzeba było podjąc decyzję, czy będzie w kuchni podłogówka (grubośc wylewki) i ile cm styro pójdzie na podłogę.

Ja polecam takie rozwiązanie, ale niestety to kosztuje. Blat na tą ścianę mam za dopłatą 300pln (ale odpada koszt normalnego parapetu).

Mam teraz taki blat w kuchni w blokach i sobie chwalę, dlatego w domku chciałam tak samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dusiaku sprawa usypiania dzieci to zawsze była nasza pieta achillesowa :) starszy w dzień prawie wcale nie sypiał, za to przesypiał szybko całą noc. Młodszy śpi u babci czasem nawet 3 godziny i ponoć sam w pokoju zasypia. Trochę im nie wierzymy, bo u nas nigdy nie zasypia sam, a jak juz to max 1.5 h. :)

dialog z wczoraj: Mały ryczał bo chciał picie z butelki, z której starszy, trochę pokaszlujący się napił. Nie chciało mi się jej szorować i wyparzać, więc chwilowo dałam małemu pić z kubka (wolę to rozwiązanie). Nie chciał i ryczy dalej. Starszy do mnie mówi:

Syn:mamo daj mu pić

Ja:ale on nie chce

Syn: to daj mu z butelki

Ja: nie, bo butelka jest brudna

Syn: to daj mu z kubka. No śmiało, spróbuj!

 

He he wymiękłam.

 

dusia rozwiń mi proszę myśl, że sobie chwalisz. Mi jak na razie podoba się ze względów estetycznych. W praktyce nie znam nikogo, kto tak ma. Mąż twierdzi, że tam cała woda będzie lecieć ze zlewu, prosto na okno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nitka, u mnie blat jest jednocześnie parapetem. Woda nigdzie nie leci:no:.Zresztą krawędź między oknem i parapetem uszczelniona jest silikonem. Za blat płaciłam od metra, więc dużo mnie ten kawałek nie kosztował. Gdybym chciała drewniany parapet jak w salonie zapłaciłabym więcej. Jedynie panowie się nagimnastykowali trochę z włożeniem blatu, bo to okno narożne;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nita ja też będę mieć okno na równi z blatem, ale zlew i płyta przesunięte na boki. Jeśli okno masz cofnięte to nie powinno bardzo chlapać tylko zwróć uwagę na baterię czy chlapiąca czy nie. Zresztą ile będziesz zmywała? przecież będzie zmywarka prawda? więc w grę wchodzi mycie warzyw , owoców, no i nalewanie do garnków, a przy tym raczej się tak nie chlapie. Z wyższą ceną za blat się godzę, ze względu na walory estetyczne :)

No i jeszcze kwestia na co to okno wychodzi, bo jeśli na ruchliwą ulicę, to lepiej żeby Ci przechodnie do zlewu nie zaglądali, wtedy lepiej trochę wyżej (ale nie przypuszczam, żeby tak było).

Z zasypianiem mam podobnie, starsza zmęczona pada, młodsza (wyspana u babci albo w przedszkolu) szaleje i kłóci się, że jeszcze nie. Z drugiej strony starsza MUSI trzymać za rękę przy zasypianiu (i dłubie w niej) a młodsza zasypia sama. Żyję nadzieją na wieczory , gdy będę tylko mówić "do łóżek" a one same pójdą, umyją się , położą i zasną :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cronin z jednej strony czekam aż będą bardziej samodzielni, a z drugiej już tęsknię, że nie będą się chcieli tak niuniać i przytulać

 

Co do parapetów, to ja zachlapię wszystko, więc tym się bardzo nie martwię. Okno wychodzi na pole (potem wewnętrzną uliczkę), więc to też nie jest problem. Taki całościowy blat podoba mi się na tyle, że koszty jakoś zniosę (mam nadzieję).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cronin z jednej strony czekam aż będą bardziej samodzielni, a z drugiej już tęsknię, że nie będą się chcieli tak niuniać i przytulać

 

Co do parapetów, to ja zachlapię wszystko, więc tym się bardzo nie martwię. Okno wychodzi na pole (potem wewnętrzną uliczkę), więc to też nie jest problem. Taki całościowy blat podoba mi się na tyle, że koszty jakoś zniosę (mam nadzieję).

 

Tak jak pisałam, koszty nie były straszne, ale to pewnie zalezy od stolarza. W każdym razie myślę, ze nie taki diabeł straszny jak go malują:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czas na zdjęcia :) proszę przymknąć oko na bałagan przeogromny. Muszę zakupić odpowiednie sprzęty i polatać na miotle w bliżej nieokreślonym czasie. Najlepiej jak górnik z lampką na czole.

 

było tak:

http://img191.imageshack.us/img191/951/maecianki.jpg

 

następnego dnia:

łazienka i "słynne" okno, zboczone na brawo

http://img210.imageshack.us/img210/1883/azien.jpg

 

okno raz jeszcze

http://img534.imageshack.us/img534/2421/oknoaz.jpg

 

korytarz/hol jak zwał tak zwał.

http://img543.imageshack.us/img543/8638/korytarzm.jpg

 

Marzy mi się fajna fototapeta z głębią na drzwi łazienkowe. Motyw nie określony. Pierwsza tapetka, którą kiedyś ujrzałam wyglądała tak.

http://p.alejka.pl/i2/p_new/58/62/fototapeta-na-drzwi-zaglowiec-164_0_b.jpg

 

Zaglądamy do kuchni przez okno. Strasznie ciężko zrobić zdjęcia jak już są ścianki działowe.

http://img138.imageshack.us/img138/7078/kuchniazzaokna.jpg

 

kotłownia w garażu

http://img402.imageshack.us/img402/9494/pomgospodarcze.jpg

 

 

Chyba nie ma co się zastanawiać i przesuwać to okno co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem po co zatrudnialiśmy murarzy. Syn był dziś na zajęciach architektonicznych i "wymurował" domek z kostek cukru. Jeszcze nie skończony, ale juz widać talent :)

http://img843.imageshack.us/img843/9103/domekzcukru.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...