Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz prostokątny dom


nita83

Recommended Posts

Oj, tak - kajaki to świetna sprawa. Integrujący całą rodzinę i niezbyt kosztowny wypoczynek. My właśnie rok temu powzięliśmy zamiar zakupienia własnych dwóch, dla naszej piątki - ale jakoś się odwleka, nie z braku entuzjazmu bynajmniej ;) U nas też są świetne warunki na spływy, jakby co, polecam swoje okolice :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kocurku, my tak odwlekaliśmy zakup fotelika na rower. Zawsze mi się wydawało, że to sztywne, niewygodne, wywrócę się, no i pioruńsko drogie. W końcu zamknęłam oczy i kupiłam (oczywiście jak to ja, w najmniej korzystnym finansowo czasie). Teraz niezmiernie się cieszę, bo możemy razem spędzać czas i nic nas to nie kosztuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od razu przypomnialy mi sie splywy kajakowe w Puszczy Drawskiej.

To byly piekne czasy.

 

Swoją drogą ciekawe jak się mówi zdrobniale do Brunhildy? Bronia? Hilda? :D

Chociaż może kiedyś nie zdrabniali imion.

Zdrobnienie od Brunhilhy to m.in. Bruni.

Hilda to zdrobnienie od Hildegardy.

W sredniowieczu rowniez uzywano zdrobnien. Zachowaly sie odpowiednie rejestry.

 

U nas też są świetne warunki na spływy, jakby co, polecam swoje okolice :)

Nie dosc, ze masz na wyciagniecie reki Rezerwat Przyrody "Kużnik", to jeszcze takie dodatkowe atrakcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na kajaki to zapraszam tez do mnie. spływ Krutynią jest miodzio. :yes:

my z dzieciakami co roku pływamy. ale tylko takie parogodzinne trasy.

 

Hilda to była moja babcia i wierzch dobrze pisze, że to od Hildegardy.

a propos Brunhildy, to jutro o 9.50 na tvp kultura lecą wakacje z duchami. moi nie mogą się doczekać, tak im naopowiadałam, że to taki super film.

nad jeziorem mamy górkę i oni mówią, że to góra Brunhildy. chodzą tam i jej szukają.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a propos Brunhildy, to jutro o 9.50 na tvp kultura lecą wakacje z duchami. moi nie mogą się doczekać, tak im naopowiadałam, że to taki super film.

nad jeziorem mamy górkę i oni mówią, że to góra Brunhildy. chodzą tam i jej szukają.:D

 

:lol2:

 

szkoda, ze moja corka jutro do szkoly idzie, tez bym jej wlaczyla, zeby sobie poogladala cosik innego, nowego:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nad jeziorem mamy górkę i oni mówią, że to góra Brunhildy. chodzą tam i jej szukają.:D

 

niech nie szukają, jestem tutaj :D

 

Wiedziałam, że to Gniew, ale nie zdążyłam:) Swego czasu nawet spałam na tym zamku, bo mieliśmy taką grupę zapaleńców, którzy w ramach zajęć w Muzeum Narodowym wszystkei zamki w okolicy oblecieli:)

 

Nitka, Ty zostaniesz moim guru chyba:)

 

co Ty jaki tam guru, chętnei posłucham o ciekawych przygodach i miejscach wartych odwiedzenia

 

Jako dżentelmen chętnie przekażę nagrodę w godne ręce, naprawdę :D

 

:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wierzch, o Kuźniku pisałam w swoim dzienniku, nawet zdjęcia wrzuciłam. Mieszkam (no, prawie) 2 km od niego :)

Oczywiście pamiętam ten wpis: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?204682-dom-na-miarę&p=5993620&viewfull=1#post5993620

Chciałem tylko postawić kropkę nad "i" podając nazwę rezerwatu.

 

Do tej pory, dzięki Waszym wpisom, miałem okazję nieco bliżej poznać uroki Pojezierza Starogardzkiego, Doliny Gwdy oraz Puszczy Piskiej. Takie "wakacje za jeden uśmiech" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wakacje wakacjami a dziś dopadł mnie kryzys. Pogoda od rana była taka:

100_7977.jpg

 

Snułam się po budowie i marudziłam pod nosem, że mam dość, chcę do domu, zawinąć się w koc z książką i absolutnie nic nie robić. Nic. leżeć i spać. A już na pewno nie malować deski. W związku z powyższym wywlekłam drabinę i farbę i poszłam malowac te deski. Drabina się chwiała, farba kapała mi na włosy i nos, cała się ufyfrałam, ale jedna strona domu została pokolorowana.

100_7998.jpg

Jeśli mieliście dziś zbiorową czkawkę, to tak to byłam ja. Przez cały czas malowania gadałam do Was i myślałam co tu nabazgram. To już zakrawa na początki choroby.

 

Druga część rodziny była mniej marudna i ciężko pracowała. W garażu pojawiły się drzwi. A właściwie otwór drzwiowy.

100_7982.jpg100_7988.jpg

 

Koncepcja schodów zmieniła się już co najmniej 50 razy. Nie wiem na czym stanęło, bo to nie na mój rozum i wyobraźnię. Jak będą to cyknę zdjęcie i pokażę.

A teraz popijam pseudo piwko i nie wstanę do jutra do 9.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Nitka! Jak wycieczka? Ja raz w życiu byłam w niby planetarium w Łodzi, nic ciekawego, ale spodziewam się, że w Toruniu to jest pełen wypas? ;)

 

Całkiem pokaźny macie ten strych! Dziwię się, że architekt nie przewidział tam poddasza. Ale grutn, że Wy przewidzieliście. :) Pozdrowienia ciepłe!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...