Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz prostokątny dom


nita83

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Słuchajcie, tak pozwalam sobie rzucić tu pytanie (mam nadzieję, że się nie pogniewasz, Nitka :hug:) czy ktoś z Was słyszał o baterii kuchennej Grohe blue z filtrem wody? Znalazłam wczoraj informację o tym "cudeńku" i bardzo mi się spodobało. Bateria ma wewnątrz dwa kanały - jeden do wody "normalnej", drugi do przefiltrowanej. Filtr montuje się pod zlewem. W baterii można regulować czy płynie woda filtrowana, czy zwykła. Cały zestaw znalazłam za 1600zł (bateria + filtr 600l), potem filtr kosztuje 250zł/ 600l, 800zł /3000l. Wiem, że bateria jest droga, ale gdy myślę sobie o luksusie picia wody mineralnej prosto z kranu.... kurcze, no fajne mi się to wydaje. Zwłaszcza, że moja dziatwa właściwie pije tylko wodę, a ta kranówa - no, umówmy się, nie jest smaczna. A na butelkowaną szkoda mi kasy. Moja ciotka mieszka w Norwegii i oni mają taką źródlaną wodę w kranie bez filtrów. Pamiętam, jak mi się to podabało latem, gdy nalewałam sobie jakiś syrop do szklanki i szklankę pod kran... Super sprawa. Tylko czy ta woda będzie tak czysta??

Grohe blue jest dość droga jak na swoje zastosowanie. Wszystko zależy od parametrów wody. Posiadasz wodę wodociągową czy własne ujęcie? Wkład Grohe blue zatrzymuje zawiesiny (jakieś drobinki) do tego minimalnie zmiękcza wodę oraz usuwa z niej chlor. Nie jestem przekonany, czy w takim małym wkładzie wszystkie stopnie filtracji będą zachodziły wydajnie.

 

Bardziej wydajne rozwiązanie to zastosowanie systemu odwróconej osmozy coś typu Puricom Hidrosalud - to już są takie nowsze filtry. Z tego wodę będziesz miała czystą jak łza ;) Jeżeli chodzi o tańszą, ale też niezłą alternatywę to filtr kuchenny FT-Line 3 (on korzysta z procesu ultrafiltracji).

 

Jeżeli chodzi o zagadnienia techniczne to zachęcam do zapoznania się ze stroną http://www.osmostar.pl - tam masz wszystko rzeczowo napisane ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj chemik :)

 

To zaczęliśmy zerówkę. Padam na twarz. A do tego zapomniałam kupić pędzelków do farb (bo jakims cudem w tych co kupiłam nie ma pyndzla, cholera) i lecę w to zimno z moją bandą do biedronki. I co? I 20 metrow przed biedronką mały się wypierniczył w kałuże :bash: ............

nie ma pędzli..... Oooo....

 

Brama garazowa się dziś wstawiała rękami Inwestora, Kumatego i Pana od Bramy. Deszcz lał, wiatr hulał, zimno straszliwie, wiec odmówiłam ruszenia tyłka z domu. I co??? I drzwi od pralnie haczą o bramę!!!!!! :bash::bash::bash: To juz druga wtopa z drzwiami na naszej budowie.

Ziiimno, idę się grzać.

Dobranoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To zaczęliśmy zerówkę. Padam na twarz. A do tego zapomniałam kupić pędzelków do farb (bo jakims cudem w tych co kupiłam nie ma pyndzla, cholera) i lecę w to zimno z moją bandą do biedronki. I co? I 20 metrow przed biedronką mały się wypierniczył w kałuże :bash: ............

nie ma pędzli..... Oooo....

 

Brama garazowa się dziś wstawiała rękami Inwestora, Kumatego i Pana od Bramy. Deszcz lał, wiatr hulał, zimno straszliwie, wiec odmówiłam ruszenia tyłka z domu. I co??? I drzwi od pralnie haczą o bramę!!!!!! :bash::bash::bash: To juz druga wtopa z drzwiami na naszej budowie.

Ziiimno, idę się grzać.

Dobranoc.

 

Współczuję. My zaczęliśmy szkołę, i myślałam sobie przed chwulą właśnie o tym, że ogarnianie dzieci szkolno-przedszkolnych, swojej pracy i budowy to trochę za dużo...

Ja wyprawkę szkolną kompletuję na raty i jeszcze nie zdążyłam kupić wszystkich tych pierdół. Wczoraj o 23 wykończona, w ulewę pojechałam do Tesco po kredki i blok. Pocałowałam klamkę, bo mieli inwentaryzację. Myślałam, że mnie szlak trafi. Ale potem doszłam do wniosku, że nie ma sensu kruszyć kopie o takie bagatele. Na budowie też co chwila sobie uświadamiamy, że o czymś zapomnieliśmy (np.o położeniu styropianu na ścianie garażu przed tynkowaniem...). Więc rozumiem Cię. :yes:

A co z tą bramą? Gwarancja nie obejmuje? Nie możesz tego reklamować, żeby Pan Kumaty vel Pan od Bramy poprawił?

 

Chemik, wodę mamy z własnej studni. Nie chcę drogiego rozwiązania, już ten filtr Grohe jest drogi (tzn. bateria jest droga, ale to właśnie ta bateria jest fajna, dzięki której nie trzeba mieć drugiego kranu i można korzystać z wody filtrowanej i niefiltrowanej).

Edytowane przez marta&robert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałam aparatu :oops:

 

Kryzys zażegnany, trochę podwyższyliśmy szynę od bramy i wszystko pasuje.

 

Jak to zawsze bywa gdy przyjeżdżamy tylko "na chwilę" i w wyjściowych rzeczach. Pieliłam i sadziłam. Jestem z siebie dumna. :) Wizja przeddomowej rabaty zaczyna się krystalizować. Choc nie wiem czy nie posadziłam chojanki zbyt blisko domu, ale jak powiem Inwestorowi, że ma przesunąc troche kamlotki, bo przesadzamy, to mnie zabije wzrokiem. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh, skad ja to znam... scianke kazalam wywalic, (pierwsze spojrzenie) posprzatalam, pogrymasilam na ten temat ze nadal nie wiem czy jest ok (drugie spojrzenie) propozycja zrobienia mini pralni w kotlowni (trzecie zabijajace mnie spojrzenie:jawdrop:) tak wiec chyba zaczne unikac tych moich grymasow....:rolleyes:

 

ale jak ja na mojego M wczoraj wieczorem luknelam :lol2: zaproponowal postawienie wiatraka na naszym ogrodzie (pomysl ciekawy ale dla mnie szokujacy) ale pierwsza reakcja :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chemik, wodę mamy z własnej studni. Nie chcę drogiego rozwiązania, już ten filtr Grohe jest drogi (tzn. bateria jest droga, ale to właśnie ta bateria jest fajna, dzięki której nie trzeba mieć drugiego kranu i można korzystać z wody filtrowanej i niefiltrowanej).

A to ciekawe... i mieliście aż tak dobrą wodę ze studni, że nie wymagała zastosowania filtra centralnego :eek:? Szczęściarze :) !

 

Co do filtrów to ciekawym rozwiązaniem jest ten filtr FT-Line 3 sam go mam szczerze mówiąc. Co prawda ma osobną wylewkę do czystej wody, ale montaż jej to 15 min także nic strasznego. A cena to ~500zł no i ten stały dostęp do przefiltrowanej wody.

 

Moim zdaniem to dużo lepsze rozwiązanie niż dzbanki filtracyjne, albo inne badziewia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestor przeczytał forum i stanowczo orzekł, że żadnych kamieni przesuwać nie będzie :D

 

Włączamy dopalacze i rozkręcamy się w trybie "szkoła". Dla odprężenia - wieczorne haczkowanie na budowie. Dziś zajechał do nas pan, żeby obejrzeć tynki. tak się chłopy rozgadali, że zdążyłam podlać cały ogród, pobujać dzieci i spakować się do powrotu. Ach Ci budujący... :D:D

Tym razem pamietałam o aparacie, brama w folii wygląda tak:

100_8634.jpg

 

A moje wrzosy tak:

 

100_8631.jpg

 

 

Ale juz ciemno o 20 :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne wrzosy! Z nimi to już całkiem jak w domu.. :) Fajnie tam masz na tej swojej działce. I jak przeczytałam o podlewaniu, to... zatkało mnie. :jawdrop:"co tam podlewać na budowie??" - pomyslałam sobie. :D No, ja nie mam co.

 

Brama też fajna, tylko teraz musisz dać zdjęcie całej elewacji, żebyśmy mogli podziwiać efekt (prawie) końcowy! Dobrze, że kryzys opanowany. :) A jak wyglądają tynki? I powiedz mi, proszę, czy Twoja ekipa długo sie przygotowywała do właściwego tynkowania? Nasi dziś byli od 7 na budowie, a wieczorem mąz nie odnotował żadnej zmiany w domu, poza przywiezionymi sześcioma tonami (!!!) gipsu. Nawet okien nie zakleili.. Czy to normalne, że tak się ślimaczą??

 

A to ciekawe... i mieliście aż tak dobrą wodę ze studni, że nie wymagała zastosowania filtra centralnego :eek:? Szczęściarze :) !

 

Hmm.. No chyba nie wymagała. A może nie wiemy, że wymaga?

Edytowane przez marta&robert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc Marta mam co podlewać w ogródku i jeszcze się z tego cieszę :) zdjęcia całego domu wstawię jak pozbedziemy sie sterty gruzu i resztek blachy :)

 

Co do tynków, moi tynkarze byli wyjątkowo szybcy, uwinęli sie w 3 dni, pierwszego dnia mieli wszystko zabezpieczone i zaczęli tez opryskiwac ściany. Było ich 5, to tez ma znaczenie. :)

 

Czy zna ktoś sprawdzone źródło na kupno parapetów wewnętrznych?

Edytowane przez nita83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co do tynków, moi tynkarze byli wyjątkowo szybcy, uwinęli sie w 3 dni, pierwszego dnia mieli wszystko zabezpieczone i zaczęli tez opryskiwac ściany. Było ich 5, to tez ma znaczenie. :)

 

Czy zna ktoś sprawdzone źródło na kupno parapetów wewnętrznych?

u mnie sie zapowiedzieli ze 10 dni im zajmie temat, ale robią chyba 2-3 osoby. Zobaczymy bo zaczeli chyba we wtorek, może dzisiaj im jakąś inspekcję zrobię :cool: Parapety kupowałam lokalnie wiec nie pomogę :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my parapety wewnetrzne zamawialismy tam gdzie okna.. w drutex. (ogolnie zadowolona jestem z wyboru, balam sie o scieralnosc plam, np ostatnio moj M postawil goracy kubek kawy, oczywiscie kawka poplynela po tym kubku na parapet, a ja zauwazylam to nastepnego dnia, wystarczyla sciereczka i sladu ni mia :D)

 

tynkarze u nas tez sie szybko uwineli (3osoby 2-3dni dol, jakos tak :rolleyes: i poltora dnia gora) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...