Nasz prostokątny dom

[Lukarna]

Nitka weźmie badylek i sama zapyli jak zajdzie taka potrzeba:D

[wu]

badylek to nie problem z pyłkiem gorzej:rotfl:

[nita83]

czyli czereśnie dwie, u mamy przez płot sasiad ma pózną a ona wczesną i obie dają radę Aronię dostałam niespodziewanie. Krzaczek niby. Ładny mi krzaczek.

 

 

zdjęcie wieczorowa pora robione i słabo widać

 

A tutaj, kto znajdzie leszczyne??

[nita83]

Nitka weźmie badylek i sama zapyli jak zajdzie taka potrzeba:D

 

badylek to nie problem z pyłkiem gorzej:rotfl:

 

 

nie odpowiem, nie odpowiem

 

:lol2::lol2:

[Lukarna]

Pyłek pyłkiem ale jaką Ty masz cudną ta trawę... rozmarzyłam się...

[nita83]

fajna nie? od razu domowo się zrobiło. Ma co prawda łyse placki i z bliska też nie wszedzie jest sliczna, ale i tak ją kochamy

[Lukarna]

śliczności serio, i jakie tam placki, jak się coś kocha to się wad nie widzi:)

[Miras12]

Czytam, czytam i nadrabiam zaległości. Zrobiło się już bardzo ładnie. Jednak mam jedno pytanie. Nita pożyczysz mi tego swojego wewióraska? Takie ładne zwierzątko, dzieciom bym pokazał. Normalnie ta wiewiórka zachowuje się dosłownie jak Ja, też jem żonie z ręki.

[nita83]

Miras dla dzieciaków wszystko, jak będę kiedyś w stolicy to upoluję jedną dla Was

[Lukarna]

Cześć Nitka

[nita83]

czesc Luka http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/a010.gif

[nita83]

Ledwo zipam. ten tydzień był męczący. Wszystko mnie boli i marzę o godzinach spędzonych w jacuzzi.

Porządki na budowie nadal nie zrobione, ale za to trochę przybyło w ogródku.

 

Zasłona przeciw wiatrowa wsadzona. Nie jest to łatwy proces, najpierw myślę co wsadzę, potem jadę to kupić, a w ogródku przymierzam i wszystko zmieniam Zero wyobraźni przestrzennej

Inwestor proponuje by obsadzić też ostatnią stronę, ale nie wiem czy damy radę. jest juz coraz zimniej, trzeba by w końcu wodę zakręcić. Boję się też, że przez zimę wymyślę coś nowego i co wtedy

eeee pomyślę o tym jutro

[Lukarna]

A moje biedne tulipany nadal w domu... teraz już za póxno żeby wsadzić nie??

[wu]

Luka ostatni dzwonek;)

[max-maniacy]

namęczyłaś się, ale jak będzie pięknie.

będziesz patrzeć i cieszyć pyska, że to Ty własnymi rękoma to sprawiłaś.

 

my po niedzieli chcemy zakupić parę drzewek owocowych.

pytałam też o badylki na żywopłot w miejscowym sklepie, ale pani zabiła mnie ceną. nie wiem, czy w tym roku kupię te berberysy.

 

Luka możesz jeszcze spokojnie sadzić tulipki.

[Lukarna]

Najwczesniej uda mi się we wtorek, mam nadzieję że pogoda jeszcze dopisze... Nita jak patrzę na Twoje krzaczki to się cieszę jak ze swoich prawie:bye:

[nita83]

dzięki dziewczyny

Max mnie tez zawsze zabijała cena, ale drzewka bez doniczki prosto ze sprawdzonej szkółki wcale nie sa tak drogie jak te doniczkowane. Na berberysy nie patrzyłam niestety.

Luka ja się nie znam, ale skoro dziewczyny mowią, że można jeszcze wsadzać, to ruszaj do boju Dużo masz tych tulipanków?

[nita83]

http://joannachmielewska.files.wordpress.com/2013/10/chmielewska_2.jpg

 

:(

[Lukarna]

Nie gadaj!!!!! edit: już doczytałam:( Edytowane 7 Października 2013 przez Lukarna

[agalind]

Ledwo zipam. ten tydzień był męczący. Wszystko mnie boli i marzę o godzinach spędzonych w jacuzzi.

Porządki na budowie nadal nie zrobione, ale za to trochę przybyło w ogródku.

[ATTACH=CONFIG]216644[/ATTACH]

 

Zasłona przeciw wiatrowa wsadzona. Nie jest to łatwy proces, najpierw myślę co wsadzę, potem jadę to kupić, a w ogródku przymierzam i wszystko zmieniam Zero wyobraźni przestrzennej

Inwestor proponuje by obsadzić też ostatnią stronę, ale nie wiem czy damy radę. jest juz coraz zimniej, trzeba by w końcu wodę zakręcić. Boję się też, że przez zimę wymyślę coś nowego i co wtedy

eeee pomyślę o tym jutro

 

Nitka, jak cos nowego wymyslisz to wsadzisz jako drugi rząd;)

 

A moje biedne tulipany nadal w domu... teraz już za póxno żeby wsadzić nie??

 

Wsadzaj, dadzą radę jeszcze. Ja mam jeszcze krokusy do wsadzenia:bash: