timon120777 27.12.2012 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 http://forum.muratordom.pl/showthread.php?186332-Kocioł-Termo-eco-19KW-Stąporków-Palnik-brucer-sterownik-dwustanowy&p=5701504&viewfull=1#post5701504 tu masz zawirowywacze jakie ja robiłem i jakie stosują w wymiennikach pionowych czyli takich jak Ty masz. tą część za komorą spalania należy czyścić regularnie- w zależności od stopnia zabrudzenia- ja to robię co 2-3 miesiące a czasem jak nie wygląda tragicznie raz na sezon.tam też przez otwór od góry możesz wsadzić zawirowywacze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTINOS 27.12.2012 17:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 OK, zmotywowałeś mnie do wyczyszczenia. 1. wyczyściłem retortę + wszystko co było pod nią. Nie było tego dużo - tak z pół garści ziarenek. Dalej było już gorzej. 2. Wyczystka przy rurze od czopucha. ~1 /3 wiadra mieszanki pyłu, szadzy i czegoś co przypomina piasek. 3. Wyczystka górna - dojście do wymienników. Palę chyba niecałe 3 miesiące. Wymienniki były całkowicie pokryte sadzą, pyłem, ziarenkami piasku plus była delikatna (stała konsystencja) warstwa czegoś w kolorze żołto-czarnym. Wszystko suche i łatwe do usunięcie. Nie przesadzając wszystko to razem wzięte tworzyło warstwę około 1cm. Z samych wymienników zebrałem całe wiadro. 4. Przy wejściu do komina mam drzwiczki w ścianie. Stamtąd też wybrałem prawie wiadro sadzy i pyłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 27.12.2012 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 tak to jest ja u siebie z takiego porządnego czyszczenia ze skrobaniem pionowego wymiennika wyciorem mam wiadro syfujeśli jest suchy to nie ma kłopotujeśli jest mokry to nalezy uważać kontrolowac temperaturę spalin i czyścić częściej.warto też wtedy zajrzeć do komina zarówno z dołu i z góry czy przyadkiem tam się coś złego nie dzieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTINOS 16.01.2013 09:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 Witaj Jacek, Witaj Timon, aktualne info. po pierwsze kupiłem nowy bojler http://www.kospel.pl/pl/produkty/wymienniki-i-zasobniki-cwu/wp-termo-hit.html Róznica jest taka jakbym przesiadł się z roweru do ferrari. To co kiedyś zajmowało 60-70 minut teraz zagrzane jest w max. 10 minut. Piec jeszcze raz gruntownie wyczyściłem a rury w kotłowni zaizolowałem. Miałem sporo resztek takiej otuliny: http://www.budtrade.pl/izolacje/izolacje-termiczne-i-akustyczne/nmc-otulina-climaflex-stabil-czerwona-28-x-6-mm-2-m/9719 wiem, że jest ona stosowana np. w podłogówce itp. ale chyba nie ma przeciwwskazań aby poszło to na zewnetrzne miedziane rury w kotłowni?? Duzo czytałem w necie odnośnie mojego pieca a szczególnie ustawień związanych z wiatrem. Również w kontekście cyrkulacji spalin (u mnie wyjście na dole pieca). dziwiło mnie, że wiekszość stosuje bardzo mały nawiew + mocno przymknięta klapka. Rozmawiałem też z serwisem SEKO. Oni też za punkt wyjścia proponuję 1-2 bieg + przysłona na 2-3 cm. I chyba coś w tym jest. Teraz mam takie ustawienia: 15/60 + 4 bieg (serwisowe szybsze) + klapka na 35-40% otwarta + zawór 3D 70% w grzejniki. I jest piekło w piecu. Piec ładnie i systematycznie dochodzi do zadanej. Przy mniejszym nawiewie dłużej jest w podtrzymaniu. Przy tej pracy kotła a pracuje na wyższych temperaturach i (chyba) bardziej zoptymalizowanej cyrkulacji spalin od razu widzę mniej zanieczyszczeń. I to zdecydowanie. Deflektor, który kiedyś kupiłem raczej nie zostanie wykorzystany. Do mojego pieca nie jest on potrzebny. Tak mi powiedział fachowiec od SEKO. Deflektor z pewnością by mi nie pomógł a mógłby raczej zaburzyć cyrkulację. Tu jeszcze raz kwestia budowy pieca. Ponoć kluczem do wszystkiego jest wiatr i zgranie układu nadmuch - czopuch - komin Spalanie waha mi się od 25 do 35kg w mroźne dni. Aby palić mniej to już raczej nie chodzi o grzebanie przy piecu ale raczej przy szczelności okien itp. No i niestety stara instalacja też robi swoje. Jest nadwyraz pojemna + z tego co widzę to praktycznie w ogole bez izolacji (25-letnie żelazne rury) no i niestety powracająca woda do najciepleszych nie należy a to trochę piec wybija z rytmu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blaste 17.01.2013 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 witaj MARTINOS jak też posiadam od niedawna kociol SEKO tylko ze model eko-r i tak wczytalem się w Twoj temat i zastanawiam się nad tym deflektorem. Pisałeś ze w seko powiedzieli, że do eko-r'a zakładali deflektor, a mi nie założyli. Chyba będzie trzeba coś pomyślec w tym temacie.Dośc sporo obkleja mi się piec, tak jakby sadzą, z tym że ja palę czeskim groszkiem i to też może byc powód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTINOS 17.01.2013 08:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 Blaste, ja ekspertem nie jestem więc nie będę się tu wymądrzał. Proponuję Ci zadzwonić do SEKO (ja tak zrobiłem) i pogadać jak to wygląda. U mnie ze względu na budowę pieca deflektor w ogole nie był planowany przez producenta. Nie mam żadnych uchwytów itp.Ale jak czytałem o piecach SEKO to rzeczywiście w twoim modelu z deflektorem się spotkałem. U mnie początki były trudne a piec obrastał mi na kilka mm w ciagu 48h. Jak czyściłem wnętrze + komorę z wymiennikami to smieci było full. Ale zawsze to był suchy pył, sadza i piasek. Zadnych smolistych rzeczy. Trochę testowałem + otrzymałem dużo pomocy od kolegów z tego tematu. Tak jak pisałem wcześniej. Wg mnie wiele zalezy od węgla i ustawień (szczególnie nadmuch). Teraz wnętrze jest tylko lekko zabrudzone - czyszczę raz w tygodniu. A jak otworzyłem wnętrze to wymienniki były też tylko delikatnie obrośnięte suchą warstwą sadzy. Wg mnie w normie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTINOS 17.01.2013 08:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 Blaste, i zerknij tu: http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/6946-kociol-bawaria-seko-opinie-uzytkownikow/page__st__220 Tu był gość (pracownik SEKO?) który ma taki piec jak ty. Może podeśle ci jakie s fotki i podzieli się spostrzeżeniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blaste 18.01.2013 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 DZwoniłem do SEKO, i gośc powiedział że ja już mam nowszy tym kotła EKO-R i tu nie ma potrzeby mocowania deflektora, ponieważ budowa kotła, że powinno się wszystko dopalac.Kurcze, nie raz jak tam dzwonię, to mam wrażenie jakbym rozmawiał z gościem, który ma bardzo małe pojęcie w temacie kotłów. Odnośnie tego "zabrudzenia" ja po 4 dniach mam parę minimetrów. Taki czarny pył.Na początku to mi się aż smołowało w piecu, walczyłem z tym jak mogłem i nic nie pomagało, aż pewnego razu patrze, a tu drzwiczki od popielnika nie dochodziły dobrze. Poprawiłem na zawiasach i jak reką odjął.Także teraz jeszcze myślałem o tym szybkim porastaniu, że tu może by się coś zmieniło, bo ustawieniami próbowałem i to na wiele sposobów, ale może zacznę od kupna polskiego groszku bo palę czeskim i wtedy się okaże.A Ty jakim Martinos teraz palisz ??? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTINOS 18.01.2013 09:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 Blaste, może wrzuć fotki + napisz szczegółowo jak te osady wyglądają. Ktoś rzuci fachowym okiem i może coś doradzi. Ja palę na zmianę 2 węglami:1. Iskra żółta z Kareny na cieplejsze dni2. Mieszanka z mojego lokalnego składu na mrozy. Z iskry jest więcej popiołu i jest też więcej paprochów w piecu. Ale tak jak pisałem wczesniej. Mieszanką paliłem już od listopada. Na początku czyszczenie pieca praktycznie co 2 dni. Wg mnie poprawa wynika głównie z ustawień siły nadmuchu i ilości powietrza. Sprawdź też jak sytuacja głebiej w piecu + rurze (czopuch) i kominie. Ja od tego zacząłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blaste 20.01.2013 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 na początek kupię trochę polskiego węgla i zobacze co będzie się działo, bo to też może byc wina czeskiego węgla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTINOS 27.01.2013 13:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2013 Blaste, jak tam sytuacja u Ciebie? Założyłeś deflektor? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 28.01.2013 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Witam.Martinos, a jeszcze do tych niedopałów. Nie było u Ciebie przypadkiem jakiegoś gwałtownego ocieplenia w nocy? Czegoś co mogło jakoś poważnie obniżyć ciąg kominowy? Jak coś takiego było a masz przepustnicę spalin na czopuchu i jest przymknięta, to może spróbuj ją całkiem otworzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTINOS 28.01.2013 16:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Witaj Jacku, no temperatura wzrosła. Wczoraj -1 a dziś +6. Ale niedopały są od 4-5 dni. Czopuch czyszczony ~2 tygodnie temu. Otwarty na maksa. Tak jest od zawsze. Spróbuję dać więcej powietrza i zobaczę efekty. Lepiej zwiększyć bieg czy otworzyć bardziej klapkę? Nie wiem co jest powodem. Może jakiś inny węgiel był domieszany czy coś. Chodzi mi o to abym wiedział jak reagować w takich sytuacjach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 28.01.2013 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Ja bym uchylał przesłonę, a jak nie pomoże wydłużał przerwę. Powolutku. A kupowałeś z tego składu nowy towar? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTINOS 28.01.2013 18:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Cały czas ten sam węgiel z tej samej dostawy. OK, będę próbował. Zobaczymy rano co będzie w popielniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTINOS 29.01.2013 21:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 Dziś rano było jakieś 30% mniej niedopałów. Ale i paliło się chyba też mniej ze względu na temperaturę zewnętrzną. Ale może przyczyna leży gdzie indziej. Dziś jak wszedłem do domu po południu to piec męczył się na poziomie 43 stopni a płomień siadał... Myślałem, że kolejne nieszczęście. Ale zauważyłem, że była bardzo mała reakcja na zmienę nadmuchu. Dmuchawa działała OK więc ściągnąłem koronę a pod nią sporo drobinek + pozatykane otwory wentylacyjne --> jeszcze tak nie miałem. Wszystko dokładnie wyczyściłem a drobinki pozbierałem starym odkurzaczem. Odpaliłem i od razu widać różnicę w płomieniu itp. Z testami raczej będzie ciężko, bo u mnie zapowiadają jutro nawet +10 stopni więc pec w ciągu dnia wiele nie pochodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 29.01.2013 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 (edytowane) Przesłonę wczoraj uchylałeś mocniej? Jak tak i trochę pomogło, to jeszcze trochę uchyl - tak z połowę tego ruchu co wczoraj. Przy małym odbiorze ciepła niedopału przybyć potrafi, z podtrzymań. Pamiętasz, jak Ci pisałem, że nie wiem jak się uszczelnia obrotówkę? Pisałem też wtedy, że moim zdaniem trzeba regularnie jej czyścić kanał powietrzny. Edytowane 29 Stycznia 2013 przez kobra64 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTINOS 29.01.2013 21:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 tak, sama osłona. Otworzyłem o jedną kratkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTINOS 29.01.2013 21:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 Miałem info od 2 osób, że obrotówki się nie uszczelnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTINOS 31.01.2013 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2013 witam, problem z postu #116 powrócił ale został rozwiązany. Przyczyną był mokry węgiel. Był na tyle mokry, że aż rosa się zrobiła od pokrywy zbiornika. W pewnym momencie piec nawet zgasł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.