Odzysk ciepla - budzetowo. Kanal opadowy stale wlaczony

[maqsz]

Czolem,

 

Chwile mnie nie bylo, pochlonela mnie wykonczeniowka, ale teraz czas wrocic do sprawy kominka.

 

W pierwotnym zalozeniu chcialem w szamotowej obudowie zamknac wymurowane z cegiel szamotowych kanaly - opadajacy i wznoszacy, oraz dac szyber, ktory na czas nagrzewania paleniska pozwoli kierowac spaliny do komina z pominieciem kanalow.

 

Ale naszlo mnie, ze moze da sie taniej i prosciej: Co by bylo, gdyby ow kanal opadajacy i wznoszacy:

 

a) zrobic z rur zaroodpornych, 2 mm ewentualnie z radiatorem

b) wpiac go na stale, bez szybra

 

W koncu rozwiazanie (b) nie bylo niczym niezwyklym w piecach kaflowych.

 

Co sadzicie - jesli zastosuje pomysl (a) i (b), a dlugosc kanalu spalinowego wyniesie w sumie jakies 3-3,5 m, to czy to bedzie dzialac dobrze?

Ciag w kominie mam bardzo silny.

 

P.S. Znam chyba wszystkie gotowe, dostepne na rynku rozwiazania - z Cebudu, wymiennik Impet itp. Niestety - za drogie.

[Kominki Piotr Batura]

Tak buduję połowę moich realizacji. Pamiętać musisz jednak, ze piec miał

bardzo małe drzwi. Pomaga palenie do góry nogami .

 

http://kominki.org/blogi/niepokorny_o_kominkach/art1,niepokorny-o-kominkach-czy-mozna-palic-do-gory-nogami.html

[maqsz]

Powiem, ze jestem mile zaskoczony - palilem w ten sposob sporo razy ubieglej zimy i ciesze sie widzac potwierdzenie, ze to nie tylko moje dziwactwo, ale ze to ma rece i nogi Bo efekty, jak dla mnie, byly bardzo dobre. A nawet _za dobre_, jak na kominek poki co pozbawiony skutecznego odzysku ciepla ze spalin.

 

Czyli chyba zdecyduje sie na kanaly stalowe z radiatorem, bez klapy.

Jak to jest, ze od rozwiazan kosztownych i skomplikowanych mysl zawsze idzie ku mozliwosciom prostszym do ogarniecia i tanszym...

[Forest-Natura]

Witam.

Z drugiej strony - to co może wydawać się z początku "tańsze" i prostsze do ogarnięcia, nie koniecznie musi potem dobrze zadziałać ... akurat u Ciebie ...

Vide - to co Piotr napisał, zobacz jakie pole przekroju mają drzwiczki od kaflowych pieców ...

Dasz większe i już sobie nie otworzysz wkładu podczas palenia żeby cokolwiek zrobić, dołożyć drewna jak się jeszcze pali, przegrzebać palące się polana, odsunąć to co akurat opadło za blisko szyby, etc.

Dużo prostszym dla Ciebie będzie ... zrobienie szybra. Bo będziesz to robił pewnikiem sam i pierwszy raz w życiu, w przeciwieństwie do kogoś, kto robi rocznie kilkadzesiąt takich rzeczy.

Co do znania "wszystkich" dostępnych na rynku rozwiązań to się nie łudź nawet ... jest ich dużo więcej niż przypuszczasz

Pozdrawiam.

[romole]

Jak to jest, ze od rozwiazan kosztownych i skomplikowanych mysl zawsze idzie ku mozliwosciom prostszym do ogarniecia i tanszym...

 

Optymizm życzeniowy...

Układ masz prosty, ale czy do końca zdajesz sobie sprawę z funkcjonalnością?

Bo jak dla mnie, to same minusy...

[Wojtek_796]

Ja bym Ci, Maqsz, proponował tak:

- jednak szyber i któtki obieg - może być nawet (a nawet lepiej) mniejszej średnicy, niż główne kanały,

- kanał opadowy stalowy (z radiatorem nawet),

- kanał wznośny z cegły (kształtek), czyli izolowany.

 

Pozdrawiam

[maqsz]

Jak zawsze kubel zimnej wody

Skoro Piotr tak robi, to moze warto by policzyc, czy z moim wkladem i moim ciagiem bedzie dymilo, czy nie bedzie?

 

Robienie szybra to problem o tyle, ze wtedy trzeba zamawiac spawanie calosci z elementow, a bez szybra - da sie poskladac z gotowych.

To samo z ksztaltkami, Wojtek - koszty rosna!

[Wojtek_796]

To samo z ksztaltkami, Wojtek - koszty rosna!

 

Czemu?

Na metr kanału z cegieł o wewnętrznym przekroju kwadratowym 186x186 potrzebujesz 35 cegieł (w formacie 2). To jest koszt rzędu 170 zł. Metr rury będzie tańszy - zgoda, ale tam zaoszczędzisz na kolanach.

 

A najlepiej, to wybij otwór na dole komina i nie będziesz potrzebował tego kanału wzniosowego wcale. On jest tu w roli zła koniecznego.

Dwa kolana, trójnik, szyber, parę rur i po sprawie.

Edytowane 4 Października 2012 przez Wojtek_796

[romole]

A najlepiej, to wybij otwór na dole komina i nie będziesz potrzebował tego kanału wzniosowego wcale. On jest tu w roli zła koniecznego.

Dwa kolana, trójnik, szyber, parę rur i po sprawie.

 

Maqsz, tak zrób i pozbędziesz się przynajmniej strat kominowych, ale zostaje jeszcze nadwyżka ciepła. Rury zwiększą powierzchnię wymiany, nie chcesz ciepła ładować w szamot, więc musisz wydajnie wentylować przestrzeń.

[Wojtek_796]

Lub zrobić ciężką obudowę. Ewentualnie inaczej sztucznie to obciążyć.

Generalnie trzeba właśnie zadbać o jak najniższą temperaturę wokół rury-wymiennika.

[maqsz]

Alez obudowa ma byc ciezka - w calosci z szamotu!!

 

Mam nawet namiar na firme, ktora ma cegly magnezytowe - gdyby zmiescil sie dodatkowy wklad akumulacyjny.

[Wojtek_796]

To nie masz się nad czym zastanawiać. Wybuduj obudowę z magnezytu. Przy jego przewodności ściana może być nawet trzykrotnie grubsza niż szamotowa, a i tak będzie lepiej przewodzić. Że wchłonie wielokrotnie więcej ciepła, nie wspomnę. Oczywiście musisz się przy tym liczyć z większą bezwładnością cieplną.

[maqsz]

Cegly, ktore oni maja, podobno nie sa konstrukcyjne. Nadaja sie na wypelnienie, ale nie na sama obudowe. Zastanawialem sie nad uzyciem ich jako dodatkowego wkladu, ktory stalby w obudowie (nie dotykajac jej ani przewodow spalinowych).

[Wojtek_796]

Nie słuchaj takich rzeczy. Możesz śmiało budować z tego materiału. Powstają z niego budowle o masie kilkuset ton i wysokości kilkudziesięciu metrów. To bardzo mocny materiał konstrukcyjny.

No chyba, że mają jakieś kształtki, albo to nie magnezyt.

 

Można tez oczywiście nakłaść do środka, no, ale jak to nie materiał konstrukcyjny, to strach .

 

Pozdrawiam

[maqsz]

W srodku to by nie byla zadna konstrukcja, tylko prosta piramidka

Skoro mowisz, jak mowisz, to musze ich tylko dopytac o aktualna cene i zobaczymy. Tylko ze tu wkraczamy na pole obliczen - musze oszacowac, czy z wkladu o realnej mocy 9-10 kW dostane dosc ciepla, zeby sie ta magnezytowa obudowa wyczuwalnie zagrzala wczesniej niz po 2 dniach palenia :]

[Wojtek_796]

Żeby Cię do końca uspokoić, napiszę, że sam zawodowo zajmuję się budowaniem takich konstrukcji, a dodatkowo wielokrotnie się już im naprzyglądałem.

A z grzaniem to jest tak, że "grzejnik" wcale wyczuwalnie ciepły być nie musi. Ogrzewana podłoga jest wyczuwalnie ciepła?

Chodzi o podniesienie sprawności pieca. Zgromadzone ciepło nigdzie Ci nie ucieknie, niekoniecznie trzeba wyczuwać, skąd pochodzi.

[maqsz]

Oczywiscie podgrzewana podloga nie musi byc wyczuwalnie ciepla, ale kominek poza funkcja czysto uzytkowa ma tez role "centrum domowego ogniska", a kto widzial zimne ognisko?

Chcialbym tak wycyrklowac, zeby obudowa grzala sie do wyczuwalnej cieploty.

[Wojtek_796]

Witam!

 

Odeszliśmy trochę od głównego tematu - Jak decydujesz?

Masz już komplet opinii nt. krótkiego obiegu . Nie ma tu jednak sprzeczności. Generalnie, jeżeli chcesz to wykonać sam, to go zrób.

Dużo tu zależy od sposobu palenia i samej kultury użytkowania. W piecach akumulujących ciepło zaleca się minimalny rozmiar okna paleniska. Wkładasz tam na raz odpowiednią ilość drewna prostopadle do szyby, odpalasz od góry i już w proces palenia nie ingerujesz, tzn. nie otwierasz drzwi.

Piec jest jeszcze ciepły, gdy znów chcesz rozpalić, a więc, "z definicji", ciąg inicjowany jest samym otwarciem drzwi. Przy takim sposobie eksploatacji nie będziesz tego krótkiego obiegu musiał używać. Będzie potrzebny przy zimnym piecu, a jak, z powodu wysokiej temperatury na zewnątrz na przykład, będziesz miał wsteczny ciąg w kominie, to on i tak Ci nie pomoże. Można jednak prędzej ciąg zainicjować lub mocniej nakopcić - do wyboru.

Jeżeli jednak chcesz palić od czasu do czasu, to przy dużej masie szybkiego efektu się nie spodziewaj. Sama szyba będzie jednak będzie grzać od razu.

 

Pozdrawiam