Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Starość pozbawia ludzi domów? Na starość trzeba wracać do mieszkania?


Redakcja

Starość...  

31 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Starość...

    • Lepiej we własnym domku
      22
    • Lepiej w mieszkaniu
      9


Recommended Posts

Dziwi mnie troche,ze nikt nie mysli aby sprzedac dom i wyjechac z kraju gdzies gdzie jest inny cieplszy klimat .Poza tym sprzedajac dom mozna kupic cokolwiek lub wynajac nawet kawalerke ,aby miec sie gdzie zatrzymac ,i jedzic po swiecie za profity z uzyskane kapitalu.Naprawde ludzie az tak tkwia w komunie ,ze takie pomysly im go glowy nie przychodza?.Poza tym nikt jakos nie mysli o tym aby trzymac przy domu nazwijmy do brzydko parobka ,do wykonywania prostych prac typu odsniezanie ,drobne naprawy itp ,a przeciez coraz czesciaj to sie zdarza i czeto jak to mowiono w Sexmisji ;" meska sluuzba domowa" pracuje wzamian za mieszkanie ,wiec naprawde nie jest to problem oczywiscie jezeli wczesniej sie o tym pomysli na etapie planowania ( ja juz mysle :-) ) .Pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 102
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A dlaczego uważasz że nikt o tym nie myśli?

Na podstawie uczestników forum Muratora i jednego wątku który ma 4 strony wyrabiasz sobie pogląd?

Przynajmniej 1/3 tych którzy wyjechali z kraju kupuje domy i mieszkania tam gdzie się zakotwiczyli,a podróżować nie każdy akurat lubi.

Nie przeceniaj tez wartości tych majątków,które coraz częściej są majątkiem banków,trudno za to poszaleć.A i tak większość ludzi,szczególnie starszych mieszka w bloku.

Fajne jest życie pobujać się to tu,to tam,ale to przywilej nielicznych.Szczególnie jak masz zobowiązania np dobra praca,dzieci.

I jak pokazują statystyki porównawcze,Polska to kraj bardzo chorych emerytów,na wojaże trza zdrowie mieć.

Edytowane przez marynata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz ,jakos wiele starszych ludzi na swiecie opuszcza na starosc swoje domy i kupuje inne tam gdzie taniej i cieplej ,np: w Hiszpani ,wiec nie przypuszczam zeby byli az tyle zdrowsi od Polakow ,a przeciez w innych krajach Uni tez maja opieke medyczna i to na ogol troche lepsza.IMHO dzialaj jednak wieloletnie przyzwyczajenia czego dowoem jest Twoj wpis ,swiadczacy o tym ,iz stry czlowiek to am siedziec w domu ,chorowac jeczec ,ze mu zle ,ze go boli i ewentualnie zajmowac sie pomaganiem rodzienie ,ale to przeciez bzdura.Przecietny emeryt nie ma na ogol nastoletnich dzieci ktorymi mialby sie zajomowac ,przecientny emeryt w Pl ma 58 lat ,wiec nie jest to jakis zniedoleznialy staruszek ,a wielu naprawde wielu ludzi pomimo,iz posiada nieraz nieruchmosci warte spore pieniadze(5 lat temu kawalerka w Pl kosztowala tyle co dom w USA) nie ma za wiele kasy ,bo maja niskie dochdy bierzace ,wiec nie bardzo rozumiem co mialby ich trzymac na miejscu.Wiesz znane mi sa przypadki dziadkow ktorzy powynajmowali sowje mieszkania w Pl i za wplywy z czynszu zwiedzali swiat, jak sie chce to sie da ,zalezy to tylko od checi i mentalnosci ,a ta najtrudniej zmienicPzdr Edytowane przez gumis107
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz znane mi sa przypadki dziadkow ktorzy powynajmowali sowje mieszkania w Pl i za wplywy z czynszu zwiedzali swiat, jak sie chce to sie da ,zalezy to tylko od checi i mentalnosci ,a ta najtrudniej zmienicPzdr

 

 

:rotfl:swoje mieszkanie wynajmuję za 900zł/mies. minus 8.5% podatku, emerytury dostanę drugie tyle, to se będę mogła poszaleć, cały świat będzie mój:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gumis107 , mam wrażenie że za dużo się nasłuchałeś propagandy rządowej albo jesteś świeżo po szkoleniu bankowym lub partyjnym .

Życzę powodzenia w organizacji i realizacji własnego życia na podstawie głoszonych ,,teorii" .

Jestem relista ,a zreszta tez jak sprzedam chalupe w miescie i wyprowadze sie na wies to zamirzam sie plpultac po swiecie ,bo niby czemu nie.Zreszta sam podlicz , do Balic mam 10 minut jazdy bilety lotniczne mozna tarfic za grosze ,a istniej ecos takiego w sieci jak wymienie sie domami , tzn ktos mieska u Ciebie gratis ,a potem Ty u niego (dom akurat robie pod agroturystke ,wiec nie bedzie problemu),wiec koszta groszowe ,trzeba chciec i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:rotfl:swoje mieszkanie wynajmuję za 900zł/mies. minus 8.5% podatku, emerytury dostanę drugie tyle, to se będę mogła poszaleć, cały świat będzie mój:D
Widze Amelio ,ze nie zadjesz sobie trudu aby poczytac troche o swiecie,wierz mi sa miejsca gdzie 300$/ mc umozliwija calkiem wygodne zycie ,a biorac pod uwage ,ze dochodzi jeszcze emerytura to wclae nie jest malo, tym bardziej jak jada dwie osoby..Poczytaj sobie w sieci od ziakach ktorzy wlasnie tylko z wynajcia mieszkanai i emeryture jezdza na calym swiecie ,oczywiscie nie robia tego z biurem podrozy.Pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednym slowem 100% 'matka polka" wlasciwie "babka Polka" z Ciebie ;-),ale nie mierz wszytskich swoja miara .Nie kazdy 'musi" jechac na wkacje z biurem podrozy gdzie ma mu kelner podac szklanke wody , nie wszyscy zyja zyciem swoich dzieci wnukow , szwagrow i szwagierek,tesciow sasiadow itp , niektorzy sa troche bardziej niezalezni i wola samemu sie przemieszczac po zyciu i swiecie . A poza tym nie wszyscy sa az tak bardzo przwiazani do miesca urodzenia ,niektorzy moga mieszkac w innym kraju i wcale im jakos tabuny krewnych nie sa do szczescia potrzebne , tym bardziej ,iz w zyjemy w globalnej wiosce ,a latwosc przeplywu informacji i szybkosc transportu spowodowala,iz swiat sie troche skurczyl.Pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swoje słowa stosuj również do siebie i nie mierz wszystkich swoją miarą ;)kobiety z reguły są bardziej opiekuńcze i odpowiedzialne a faceci w większości to egoiści w dodatku myślący że zawsze będą młodzi i zdrowi...

babką jeszcze nie jestem ale zamierzam być dobrą tak jak była moja... z biurem podróży nie jeżdżę i często mi się zdarza urlop w namiocie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszt utrzymania małego mieszkanka jest mniejszy niż domu 130-160m2, ale.... Starsi ludzie w blokach, szczególnie zimą niestety "kapecnieją". Na spacer nie pójdzie bo ślisko, albo wieje. Grzejniki pozakręcane bo przyjdzie dopłata. Zostaje zazwyczaj RM i modlitwy. W domu obowiązkowego ruchu jest na szczęście więcej. A latem? Nie ma co porównywać. I tak czytając negatywne opinie o starości w domu, zastanawiam się jak ci ludzie na wsiach starość spędzają?

Jeśli porównujemy się do zachodu to czemu nie brać przykładu i już teraz nie odkładać na popularny tam dom spokojnej starości? Albo czemu nie zlecić przytaczanego tu odśnieżania młodzieży z sąsiedztwa za niewygórowaną stawkę? Rąbanie drewna, załadunek węgla, skoszenie trawy.... to wszystko może zrobić ktoś inny, ale..... i tu dochodzimy do sedna. Co potencjalny przyszły emeryt będzie mógł zrobić z kwotą comiesięcznej wypłaty (czytaj zasiłku)? Bo mi wychodzą jakieś megaabsurdy, gdy dzisiaj to właśnie dziadkowie muszą pomagać dzieciom, wnukom, choćby we wzięciu czegoś na raty, a prognozy co do kondycji naszego ukochanego ZUS-u nie są budujące. Pozostają jeszcze odwrócone hipoteki, które dzisiaj w Polsce bardziej przypominają jakiś lichwiarski system niż uczciwy układ. Tak więc patrząc na obecny kryzys wróżę, że czeka nas okres domów wielopokoleniowych. W kupie raźniej ; ). Jeśli jednak dzieciakom się powiedzie, a wnuki przez to będą miały lepszy start i zarazem wyjdzie nam na głowę ponad 50m2 powierzchni do utrzymania, to coś z tym trzeba będzie prędzej czy później zrobić. Zamienić się na małe mieszkanie - zawsze jakiś chętny się chyba znajdzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swoje słowa stosuj również do siebie i nie mierz wszystkich swoją miarą ;)kobiety z reguły są bardziej opiekuńcze i odpowiedzialne a faceci w większości to egoiści w dodatku myślący że zawsze będą młodzi i zdrowi...

babką jeszcze nie jestem ale zamierzam być dobrą tak jak była moja... z biurem podróży nie jeżdżę i często mi się zdarza urlop w namiocie ...[/quote

Ja nie mierze i nie wypowialem sie autorytatywnie jak Ty twierdzac ,ze na starosc trzeba wnuki naianczyc ,bo takie jest powolanie dziadkow,a wyjezdzac nie mozna , bo nie wypada i nie ma za co .Akurat w wielu panstwach ludzie na starosc wyprowadza sie tam gdzie panuje cieplejszy klimat i w wielu panstwach jest to norma ,a nie wyjatek ,np; USA ,U.K.Po prostu jezeli ktos jest "stary" psychicznie to jest przekonany ,ze trzeba "poswiecac' sie dla dobra rodziny to tak ma pod deklem i nic sie na to nie poradzi .Sa osoby ktore nie wsiada w auto bez AC i Asistans bo tak ,maja poustawiane pod deklem , sa inni (jak np: ja) ktorzy przejezdzja Wisle w poprzek autem i nie maja nawet asytujacego autka przy takiej jezdzie, sa ludzie ktorzy oceniaja innych po wielkosci telewizora ,auta domu itp bzdur ,a sa tacy ktorych nie interesuja rzeczy materialne .Zreszta wyobraz sobie ,ze jakby sie przepisy nie zmialy to majac skonczne 45 lat moglbym przejsc na rente strukturalna , i co mialbym zgredziec i umartwiac sie losem dzieci wnukow itp ? A po cholere ,zreszta jak ktos twierdzi jak Ty ze "sie nie da"to ma swoja racje ,bo tak ma w mozgownicy poukladne ,a wiekszosc rzeczy jezeli sie naprawde chce to sie da tylko trzeba w to wierzyc i chciec ,nic na sile.Pzdr p.s znajac zycie za kilka lat moge zostac pradziakiem ,wiec to nei kwestia wieku i dymorfizmu psychicznego jak raczylas sugerowac ,ale tzw "jaj"

Edytowane przez gumis107
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem tylko po co wszystkich wkładać do jednego worka. Jedni ludzie chcą mieszkać w domu, na wsi, takie mają marzenia przez całe lata, a inni znowuż pragmatycznie, nie chcą bo nie lubią obowiązków związanych z domem. Nie oszukujmy się też, że na starość utrzymanie dużego domu jest proste, kiedy np: dzieci ciężko tyrają i odwiedzają rodziców raz na dwa tygodnie, a wnuczków nie ma, bo rodzice nie są głupi i nie chcą skazywać dziecka na życie w tym grajdole...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie są rożni i to jest fajne,jeden nie usiedzi w domu,ciągle go gdzieś nosi,a są także domatorzy,którzy nie lubią podróżować nie z braku kasy,bo podróże kształcą owszem,ale są męczące.Ja czasem łapię myśl żeby "poleżeć pod gruszą na dowolnie wybranym boku i mieć to,co najświętsze na świecie - święty spokój",mąż śmieje się i mówi,że to nie na tym świecie.Grunt to mieć jakieś pasje,hobby,wtedy człowiek nie gnuśnieje przed telewizorem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swoje słowa stosuj również do siebie i nie mierz wszystkich swoją miarą ;)kobiety z reguły są bardziej opiekuńcze i odpowiedzialne a faceci w większości to egoiści w dodatku myślący że zawsze będą młodzi i zdrowi...

babką jeszcze nie jestem ale zamierzam być dobrą tak jak była moja... z biurem podróży nie jeżdżę i często mi się zdarza urlop w namiocie ...[/quote

 

Ja nie mierze i nie wypowialem sie autorytatywnie jak Ty twierdzac ,ze na starosc trzeba wnuki naianczyc ,bo takie jest powolanie dziadkow,a wyjezdzac nie mozna , bo nie wypada i nie ma za co .QUOTE]

 

gumis107 :oja twierdzę że trzeba ? a w którym miejscu to wyczytałeś?:o

tzw. "jaja" to zwykła niedojrzałość cechująca szczególnie dzieci bogatych rodziców którzy wszystko dają... to widać zwłaszcza po ich zachowaniu na szosach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amelia ,akurat ja swoje domy kupilem za swoje i remontowalem je "wlasnemi recami" wiec pudlo.Twierdzisz ,ze ludzie nie wyjezdzja w swiat bo ich nie stac jak to "madrze" " napisalas : "swoje mieszkanie wynajmuję za 900zł/mies. minus 8.5% podatku, emerytury dostanę drugie tyle, to se będę mogła poszaleć, cały świat będzie mój' , co by sugerowalo,iz ludzie siedza w swoich domach mieszkaniach , bo ich nie stac na wyjazd.,zreszta kupowanie mieszkania za ktorego wynajcie mozna wziasc 900zl , jest bez sensu ,bo zeby sie to oplacalo to mieszkanie takie musialby sie kupic za nascie tys zl Opowiem wiec historie moich znajomych i ich rodzicow stosujacych podobna od Ciebie "logike" Dwoje strszych ludzi na emeryturach ,miszkanie ok 100 m w centrum Krk ,wykupione kiedys za grosze .Na gorce trafil im sie na nie kupiec oferujacy wtedy w przeliczeniu ponad 1.000.000$ .Kupujacy chcial kupic kilka okolicznych mieszkan zrobic jakie apartamenty itp i do tego konieczny byl mu zakup ich mieszkania .Dziadki sie lamaly ,ale coreczka miala poglady jak Ty ,czyli mniej wiecej:"dziadki sa od podcierania tylkow wnuka" ,a poza tym jako klasyczna blondynka nie chciala aby dziadki sprzedaly mieszkanie ,bo przeciez nieruchomosci mialy rosnac przynajmniej do 2012 roku ,itd ,ktore pewnie wyczyla w Vivie lub innej "madrej' gazecie .Ooglnie ,dziadki zamiast sprzedac mieszkanie za banke $ kupic lub wybudowac skromy domek w okolicach miasta za 1/10 tej sumy ,i zyc z oprocentowania lokaty z ktorej by mieliby z nascie tyz zl/mc , dalej mieszkaja w syfiastym mieszkaniu do remontu za ktore nie wezma dzis nawet 1/4 tych pieniedzy , coreczka wziala kreche we franku i kupila nowa deweloperke ,,wydoila dziakow z oszczednosci, bo nie ma na splate raty ,zas ich mieszkanie jest w chwili obecnej zdaje sie zastawione w banku ,bo wartosc kredytu we frankach zaciagnietgo przez ich corke przekracza znacznie wartosc jej mieszkania,a dziadki nie maja nawet cieplej wody ,bo im sie zepsul piecyk ,a nie maja na nowy .Smiac mi sie chce z ich "nieszczescia" bo sami sie w taka sytuacje wpakowali ,a przeciez gdyby "egoistycznie" sprzedali mieszkanie olewajac przyglupiasta coreczke i jej problemy z dojazdem do dziakow z wnukami to mogliby mieszkac we wlasnym domu z ogrodkiem ,jezdzic po swiecie ,w domu miec sluzbe i zyc jak ludzie .Zeby bylo ciekawiej to jak ostatnio sobie podliczylem koszt calkowity splaty kredytu za 1.m.kw ktory ich durna corka wziela na syfiasta deweloperke w osiedlu pelnym hipoteciarzy lanserow i sloikow bedzie wynosil wiecej niz ja dalem za zakup domu ktora kupilem w tym samym czasie gdy ona mieszkanie .Dzieci ,wnuki ,mozna nauczyc myslenia i odpowiedzialnosci ,ale nie tego ,ze dziadki sa od tego aby im wnuki nianaczyc , lub wspierac finansowo, bo to prowadzi do zachowac patologicznych i w druzszej perspektywie do nedzy ktora niejednokrotnie przechodzi na nastepne pokolenia .Wiem ,wiem wiekszosc ludfzi jest skranie bezmyslna nie jest w stanie przeczytac prostego tekstu ze zrozumieniem ,nie potrafi wyciagac wnioskow ,nie umie wykumac zaleznosci przyczynowo-logicznych ,wiec ciezko ,aby cos mogli przekazac nastepnym pokolenia i tu jest problem ,a biorac pod uwage ,iz z wiekiem sie glupieje i jest to udowodnione naukowo , to serio chyba lepiej zeby wiekszosc starszych ludzi nie miala za wielkiej stycznosc z mlodszym pokoleniem.A wracajac do tematu watku ,gdyby wiekszosc ludzi majaych mieszkania w scislym cnetrum w wiekszych mistach w Pl uzywala glowy do czegos wiecej niz wbijania gwozdzi , w sciane i czasami uzywala jej do myslenia to sprzedajac te czesto w zlym stanie technicznym mieszkania ,na gorce mogla bez problemu kupic za pieniadze uzyskane z ich sprzedazy domy po miastem i spokoje zyc z oprocentowania lokat ,nawet zatrudniajac sluzbe , no tak ,ale jakos w tym dziwnym kraju cierpienie , zajmowanie sie innymi ,pomaganie jest modne i moda ta nasila sie z wiekiem :-).Pozdrawiam cierpiacych ;-) Edytowane przez gumis107
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...