juri4x 05.10.2012 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2012 Witam, Planuję kupić mieszkanie spółdzielczo-własnościowe, w którym wiele lat temu łazienka została przeniesiona w miejce, gdzie nie ma odpowiedniego pionu kanalizacyjnego do toalety. Rozwiązanie jakie zostało zastosowane to rura poprowadzona do góry i przez strych (mieszkanie jest na ostatnim piętrze, bezpośrednio nad nim jest strych) doprowadzająca fekalia do odpowiedniego pionu kanalizacyjnego. Przy toalecie jest maszynka która mieli fekalia i wypuszcza je pod ciśnieniem do tak stworzonej instalacji. Czy na zbudowanie takiej instalacji potrzebna była zgoda nadzoru budowlanego? Czy gdy kupię to mieszkanie mogę być oskarżona o samowolę budowlaną (wiem, że nie jest ważne kto to zbudował, ewentualna odpowiedzialność spada na właściciela mieszkania)?A może wystarczy zaświadczenie, że spółdzielnia wyraża zgodę na obecność tej rury? Dodam, że spółdzielnia nie ma projektu tej instalacji. Co mogę zrobić aby mieć poczucie, że ta rura jest tam legalnie? Jak się zabezpieczyć przed ewentualnymi problemami, np. gdyby komuś przeszkadzała ta rura (np. przy adpatacji strychu) i kazał mi ją usunąc (jest na części wspólnej) lub gdyby zalało mieszkanie, aby ubezpieczyciel nie podważał legalności obecności tej rury? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 06.10.2012 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2012 Zadzwonić do urzędu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
juri4x 15.10.2012 10:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2012 Zadzwonić do urzędu. Jakiego urzędu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 15.10.2012 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2012 Nie wiem. Interesuje Cię odpowiedź na pytanie: Czy na zbudowanie takiej instalacji potrzebna była zgoda nadzoru budowlanego? Zdaje mi się, że odpowiedź na to pytanie uzyskasz w Urzędzie Skarbowym, albo Wyższym Urzędzie Górniczym. A tak na poważnie, to zadzwoń do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego i zadaj tam to pytanie. W budownictwie jest sporo nieścisłych tematów, różnie interpretowanych w różnych miejscach w kraju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.