Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pomoc w wyborze (pompa ciepła powietrzna czy gruntowa) - pilne


marioz86

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 510
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...

Zgodnie z obietnicą zamieszczam jeszcze zdjęcia części pompy EASYAIR BASIC 2 GT Galmetu – rozwiewając chyba ostatnie wątpliwości największych niedowiarków, że nie ma tam żadnych chińskich „kawałków”.

Pompa dopiero przyjechała - nowiutka, świeża i pachnąca, więc zdjęcia też nowe-nieodgrzewane.

 

Galmet_EasyAir_Basic-1.jpgGalmet_EasyAir_Basic-2.jpgGalmet_EasyAir_Basic-3.jpgGalmet_EasyAir_Basic-4.jpgGalmet_EasyAir_Basic-5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompa dopiero przyjechała - nowiutka, świeża i pachnąca, więc zdjęcia też nowe-nieodgrzewane.

Jeżeli firma SPECJALIZUJĄCA SIĘ W ZBIORNIKACH nie opanowała przez około 30 lat POWTARZALNOŚCI wytwarzania, jeżeli nowe zbiorniki są krzywe (!!!!!!!!!!!!!!) i ciekną pomimo "bardzo dobrej kontroli jakości" (cytat pracownika Galmetu!!!!!!!!!!!!!!!) to jest to jakieś chore nieporozumienie.

 

Trochę tego już zamontowałem i z jakością jest NĘDZNIE. FATALNIE! Wydaje mi się że wręcz coraz gorzej. Chyba za dobrze im idzie bo się nie starają, mam wrażenie że wszystko mają w dupie bo "i tak się sprzedaje".

 

Wracam do zdjęć tej pompy do cwu - będą kłopoty. Kapilara od TZR się przetrze z czasem. Tego się tak nie zostawia, widać ignorancję montera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli firma SPECJALIZUJĄCA SIĘ W ZBIORNIKACH nie opanowała przez około 30 lat POWTARZALNOŚCI wytwarzania, jeżeli nowe zbiorniki są krzywe (!!!!!!!!!!!!!!) i ciekną pomimo "bardzo dobrej kontroli jakości" (cytat pracownika Galmetu!!!!!!!!!!!!!!!) to jest to jakieś chore nieporozumienie.

 

Trochę tego już zamontowałem i z jakością jest NĘDZNIE. FATALNIE! Wydaje mi się że wręcz coraz gorzej. Chyba za dobrze im idzie bo się nie starają, mam wrażenie że wszystko mają w dupie bo "i tak się sprzedaje".

 

Wracam do zdjęć tej pompy do cwu - będą kłopoty. Kapilara od TZR się przetrze z czasem. Tego się tak nie zostawia, widać ignorancję montera.

 

 

witam

 

jakość GALMETU ostatnio bardzo do d...

 

w poniedziałek montowaliśmy zasobnik 200l z 1 wężownicą - 2 z 5 muf zardzewiałe!!!

a wczoraj montowaliśmy kocioł z podajnikiem ślimakowym i na zasobniku uszczelki przyklejone nie w miejscach styku klapy z krawędziami zasobnika - dymiło się jak z komina

 

uważam, że w GALMECIE przynajmniej ostatnio kontrola jakości nie istnieje, a jak się dzwoni do ich serwisu w tej sprawie to napadają na klienta jakby to on był winny

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(......)jak się dzwoni do ich serwisu w tej sprawie to napadają na klienta jakby to on był winny

 

Dokładnie.

 

Klasę firmy poznaje się nie po tym, że nie ma w ogóle żadnych "wpadek". KAŻDY jakieś ma! Ja, Ty, On itd.

 

Klasę firmy widać po tym w jaki sposób rozwiązuje problemy i CZY WYCIĄGA WNIOSKI ze swoich błędów.

 

W Galmecie nikt nic nie wie i nikt żadnych wniosków nie wyciąga.

Takie mam subiektywne wrażenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zescie im zrobili reklame :)

Czy jakosc ich PC pomimo tego ze "nie Chinskie" podobna?

Cenowo jakos nie porywa... PC P i D Inverterowe kosztuja podobnie...jak nie mniej...

 

witam

 

pomp nie znam - o nich się nie wypowiadam

klienci muszą wierzyć - mieć nadzieję, że tutaj jest wszystko w porządku, pewnie to inne osoby robią...

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli firma SPECJALIZUJĄCA SIĘ W ZBIORNIKACH nie opanowała przez około 30 lat POWTARZALNOŚCI wytwarzania, jeżeli nowe zbiorniki są krzywe (!!!!!!!!!!!!!!) i ciekną pomimo "bardzo dobrej kontroli jakości" (cytat pracownika Galmetu!!!!!!!!!!!!!!!) to jest to jakieś chore nieporozumienie.

 

Trochę tego już zamontowałem i z jakością jest NĘDZNIE. FATALNIE! Wydaje mi się że wręcz coraz gorzej. Chyba za dobrze im idzie bo się nie starają, mam wrażenie że wszystko mają w dupie bo "i tak się sprzedaje".

 

Wracam do zdjęć tej pompy do cwu - będą kłopoty. Kapilara od TZR się przetrze z czasem. Tego się tak nie zostawia, widać ignorancję montera.

 

Czy to normalne, że co jakiś czas przy zaworze bezpieczeństwa mam kałużę wody?

Galmet SGWS 200L.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to normalne, że co jakiś czas przy zaworze bezpieczeństwa mam kałużę wody?

Galmet SGWS 200L.

 

Nie normalna, jesli nie miales jakiegos krytycznego wzrostu cisnienia (np przez brak powietrza w naczyniu wzbiorczym CWU i ostrego jej grzania).

Zawor bezpieczenstwa trzeba niby co jakis czas "testowac", ale mi od razu instalator powiedzial:" nie ruszaj Pan, bo bedzie cieklo". I nie ruszam - nie cieknie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie normalna, jesli nie miales jakiegos krytycznego wzrostu cisnienia (np przez brak powietrza w naczyniu wzbiorczym CWU i ostrego jej grzania).

Zawor bezpieczenstwa trzeba niby co jakis czas "testowac", ale mi od razu instalator powiedzial:" nie ruszaj Pan, bo bedzie cieklo". I nie ruszam - nie cieknie. :)

 

Nie miałem jeszcze źródła ciepła, a zamieszkać trzeba było, wiec cwu grzałem grzałką. Temp. do 45 stopni, raz w tygodniu do 60. Naczynia wzbiorczego nie ma, tzn. teraz będzie, w kotle gazowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem jeszcze źródła ciepła, a zamieszkać trzeba było, wiec cwu grzałem grzałką. Temp. do 45 stopni, raz w tygodniu do 60. Naczynia wzbiorczego nie ma, tzn. teraz będzie, w kotle gazowym.

 

No to jesli nie masz naczynia kompensujacego wzrost cisnienia przy grzaniu CWU i w czasie grzania nie bylo jej poboru, to moglo sie zdarzyc, ze zawor zadzialal. Wtedy to "normalna" sytuacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem jeszcze źródła ciepła, a zamieszkać trzeba było, wiec cwu grzałem grzałką. Temp. do 45 stopni, raz w tygodniu do 60. Naczynia wzbiorczego nie ma, tzn. teraz będzie, w kotle gazowym.

 

Naczynie w kotle gazowym, to inna inszość.

CWU powinno mieć zawór zwrotny na zasilaniu, zawór bezpieczeństwa 6 bar i swoje naczynie przeponowe do kompensacji wzrostu ciśnienia. Nie ma co polegać na ZB i codziennie sprzątać kałuże, tylko założyć naczynie tam gdzie ono być powinno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naczynie w kotle gazowym, to inna inszość.

CWU powinno mieć zawór zwrotny na zasilaniu, zawór bezpieczeństwa 6 bar i swoje naczynie przeponowe do kompensacji wzrostu ciśnienia. Nie ma co polegać na ZB i codziennie sprzątać kałuże, tylko założyć naczynie tam gdzie ono być powinno.

 

Muszę sprawdzić, czy przypadkiem nie mam zaworu zwrotnego. Bo jeżeli jest to faktycznie błąd w sztuce. Zajrzałem nawet do instrukcji montażu :) wszystko jest tam opisane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawór musi być, bo bez niego zyjątka z twojego zasobnika skażą wodociąg.

 

Zawór jest, ale przy wodomierzu, na pewno jest przy pompce cyrkulacyjnej. Czy przy zasilaniu zbiornika powinien być jeszcze jeden? Czy skoro jest przy wodomierzu na wejsciu do budynku, to przy zbiorniku jest już zbędny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawór jest, ale przy wodomierzu, na pewno jest przy pompce cyrkulacyjnej. Czy przy zasilaniu zbiornika powinien być jeszcze jeden? Czy skoro jest przy wodomierzu na wejsciu do budynku, to przy zbiorniku jest już zbędny?

 

witam

 

oczywiście powinien tam być zawór zwrotny:yes:

na pewno instrukcji montażu zasobnika takowy tam się znajduje

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jesli nie masz naczynia kompensujacego wzrost cisnienia przy grzaniu CWU ... to moglo sie zdarzyc, ze zawor zadzialal.

Jak nie ma sprawnego zbiornika przeponowego, to musiało zadziałać. Gdyby nie zadziałało, to mogłoby się zdarzyć, że zasobnik się rozszczelni bo ciśnienie go rozedmie - mam taki jeden w piwnicy - wieczko się wygięło, emalia na nim od wewnątrz poodpryskiwała, dobrze że rury wytrzymały...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie ma sprawnego zbiornika przeponowego, to musiało zadziałać. Gdyby nie zadziałało, to mogłoby się zdarzyć, że zasobnik się rozszczelni bo ciśnienie go rozedmie - mam taki jeden w piwnicy - wieczko się wygięło, emalia na nim od wewnątrz poodpryskiwała, dobrze że rury wytrzymały...

 

Uuups. To co to za przygoda byla? Ni zadzialal ZB, czy go nie bylo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...