Kapitalizm Made in USA.

[wykrot]

Czy można wyobrazić sobie kapitalizm bez wolnego rynku? Albo z wolnym rynkiem, na którym jedynymi graczami są wielkie korporacje?

 

U progu takiej wizji, choć wydaje mi się, że wciąż mało prawdopodobnej, stoją Stany Zjednoczone.

 

Pod koniec października Sąd Najwyższy w USA będzie rozstrzygał w sprawie między pewnym studentem z Tajlandii a dużym wydawnictwem z USA.

 

Sprawa wydaje się tak banalna, że możliwa tylko w USA. Z całym szacunkiem...

 

Otóż amerykańskie prawo gwarantuje, by każdy mógł odsprzedawać dowolne dobra wyprodukowane w USA, które wcześniej kupił. Czyli - kupił auto od Forda (w salonie), więc może je potem odsprzedać za ile i komu chce. I Fordowi nic do tego. Ford ma wpływ na cenę etc. tylko w momencie pierwszej sprzedaży, czyt. nowego auta.

 

Rzecz tak oczywista, że właściwie nikt się nad nią nie zastanawia. Czy robisz garażową wyprzedaż, czy handlujesz na eBayu - producentowi nic do tego.

 

Ale...

 

cytat z artykułu:

 

http://businessasunusual.blox.pl/2012/10/Kapitalizm-20-czyli-co-moze-zabic-eBaya.html

[Pan_Cegła]

Bardzo ciekawy artykuł.

Ostatnio przeczytałem interesującą książkę na podobny temat. Nazywa się "Doktryna Szoku" , jest ona trochę innym spojrzeniem na wydarzenia ostatnich lat, oraz ostro krytykuje amerykański kapitalizm. Rządy korporacji rzeczywiście nadchodzą...

[perm]

P.K. Dick w swojej książce "Solar Lottery" opisał między innymi świat podzielony pomiędzy korporacje. I.G. Farben i DuPont zdaje się (może i jakieś jeszcze). Prorocza wizja .

[SAVAGE7]

i dajesz temu wiarę? naprawdę nie podejrzewałem cię o to, że czytasz takie proroctwa.

[perm]

i dajesz temu wiarę? naprawdę nie podejrzewałem cię o to, że czytasz takie proroctwa.

Dużo bardziej prawdopodobna niż chemitrails czy jak to zwał.. To juz ma miejsce. Chemia to pieniądze. Dla mnie wizja Dicka jest prorocza. To tylko kwestia czasu.

[SAVAGE7]

To juz ma miejsce. Chemia to pieniądze. Dla mnie wizja Dicka jest prorocza. To tylko kwestia czasu.

 

kurde przemiana jakaś? nałykałeś się czegoś? dotychczas raczej wyśmiewałeś tego typu tezy. to co powiesz o szczepieniach np. tych przeciw sezonowej grypie? bardzo ciekawy jestem.

[eniu]

A ten swoje...

[perm]

kurde przemiana jakaś? nałykałeś się czegoś? dotychczas raczej wyśmiewałeś tego typu tezy. to co powiesz o szczepieniach np. tych przeciw sezonowej grypie? bardzo ciekawy jestem.

Raczej nie takie tezy wyśmiewałem. Ten proces uzależniania się świata od korporacji jest dobrze widoczny. Globalizacja tylko to przyspiesza. Dick opisał jakąś skrajność ale niestety bardzo prawdopodobną. Władzę ma ten kto ma pieniądze. Jaki efekt to daje mozna poczytać w pierwszym poście.

[SAVAGE7]

mam ci przypomnieć coś pisał wcześniej?

[perm]

mam ci przypomnieć coś pisał wcześniej?

 

No proszę!

[SAVAGE7]

ok. ale nie dziś bo mi szkoda cennego wieczoru.

 

wątek drodzy panowie mocno mi pachnie teoriami spiskowymi gdzie zapewne winien być umieszczony, ale oczywiście wy z tych teorii się śmiejecie więc nie wypada wam go tam wstawiać. ostatnio pojawił się artykuł, myślę, że oddający nawet nazwą to co perm sugeruje.

 

http://nwonews.pl/artykul,3945,Korporacjonizm-to-nie-kapitalizm

[perm]

ok. ale nie dziś bo mi szkoda cennego wieczoru.

 

wątek drodzy panowie mocno mi pachnie teoriami spiskowymi gdzie zapewne winien być umieszczony, ale oczywiście wy z tych teorii się śmiejecie więc nie wypada wam go tam wstawiać. ostatnio pojawił się artykuł, myślę, że oddający nawet nazwą to co perm sugeruje.

 

http://nwonews.pl/artykul,3945,Korporacjonizm-to-nie-kapitalizm

No i tu własnie popełniasz błąd sugerując teorie spiskowe. Watek jest Jak i też moja wypowiedź o tym co ewentualnie nastąpi a nie o tym co jest tylko tego nie widać. Korporacje będą przejmowały władzę i to oficjalnie. Wiadomo że polityka jest powiązana z biznesem, nie da sie tego uniknąć. Czym innym są jednak zakulisowe i nie do końca zgodne z prawem działania a czym innym takie same ale usankcjonowane pranie. Wszystko do tego zmierza.

[IVO333]

Władzę ma ten kto ma pieniądze.

Tak było, jest i będzie a to co sami sobie (przy lekkim wsparciu mediów) wmawiamy to pobożne życzenia. Nie tyle jestem zwolennikiem spiskowej teorii dziejów co przekonany jestem że od zawsze człowiekiem i społeczeństwem rządzą stałe reguły, zmieniają się tylko ich nazwy i określenia.

Możecie się pośmiać ale najgenialniejsze studium władzy ubrane w język fajnej powieści w stylu historical fiction stworzył Nienacki w swojej trylogii Dagome Judex. Jak to on, specyficzny język, powierzchownie lekko ale jeśli się zagłębić to daje do myślenia. Tak jak w osławionych swego czasu rozerotyzowanych Skiroławkach przeanalizował wszelkie możliwe typy psychiki ludzkiej i relacje między nimi, tylko trzeba było przeniknąć pod powierzchowną goliznę i świntuszenie.