Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kiedy zwróci się koszt ocieplenia?


Recommended Posts

Od technikum po za studia budowlane te tematy miałem wałkowane tyle ze mi to już uszami wychodzi. ;) Teoria nigdy nie chodzi para z rzeczywistością niestety :cool:

 

Po co liczyć jak można pewne rzeczy zauważyć gołym okiem, jak ktoś kupie ten sam produkt czym pali cały czas i przed i po ociepleniu nie spala tego tak mało żeby się z tego zrobiła ilość coś można mówić ze się zwraca inwestycja to nie widzę tutaj żadnej oszczędności i sensu ocieplenia ;)

 

BTW to pale Orzechem z KWK Piast i drewnem. Jak do tej pory na 115m² 2,5t węglą i 5mp drzewa spokojnie wystarcza :)

Edytowane przez Remigiusz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 151
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Drzewo nie kosztuje 200zl ;) w Tym roku płaciłem 170 za1mp buka, a drzewa zawsze coś zostaje.

nie kupuj od handlarzy. Zorientuj się, gdzie w Twoim terenie najbliżej urzęduje jakiś leśniczy i skocz do niego, popytaj o drewno. Często mają metróweczki w lesie. W tym roku u nas m3 (nie mylić z mp) dębiny loco las po zrywce (jakbym się uparł to osobówką bym zwiózł) 128 zł brutto. Inną sprawą jest ilość wypisana na asygnacie, a ilość faktycznie wywieziona z lasu :). Zawsze kilka metrówek możesz "przytulić: :p

 

Kolegą wyżej się nie przejmuj. Drewno 200zł, komin 10k zł, wypisuje takie różne ciekawe rzeczy na tym forum :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta znajomość, to chyba taka mała bajeczka??

Mam dom z solbetu odmiana 400, ściana jednowarstwowa 36cm. Zużycie ekogroszku zeszłej zimy CO+CWU, 102m2, rodzinka 2+1, średnio oscylowało w okolicy 500kg/m-c. Podłogówka w całym domu. Dach i skosy bardzo dobrze zaizolowane.

 

najpierw chcesz się pochwalić!

a może Arturo nie zrozumiał i Ty chciałeś się pożalić

 

dziękuję za zainteresowanie moim portfelem, ale tak naprawde kij Ci do tego ile wydaję kasy na ogrzewanie. Złotówkowo wychodzi to następująco: 250kg czeskiego groszku po 380 złociszy za tone (bliskość czeskiej granicy ma swoje zalety) daje 95zł. 250kg miału klasy I (nieodsiewany, z ekogroszkiem) po 620zł za tonę daje 155zł.

Koszt miesięcznego ogrzania domu z CWU (przy dzisiejszych cenach opału) wahać sie będzie w przedziale 250-300zł miesiąc. Utzymywane temp. wewnętrzne 21-23 st.C.

 

a później się oburzasz jak Cię podliczył i okazało się że

nie jest tak tanio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2500-3000zł za grzanie ekogroszkiem i drewnem stu metrowego domu to strasznie dużo- musisz mieć na prawde kiepskie ocieplenie skoro tyle przepalasz.

 

PS Skoro twierdzisz że zwiększanie grubości izolacji nie wpływa na zmniejszanie kosztów ogrzewania to gratuluje znajomości podstawowych zasad budownictwa. Czyli co?? twierdzisz że twoja ściana będzie tak samo ciepła teraz jak i po przyklejeniu do niej 10-20cm styropianu??

Edytowane przez mar1982kaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pionan Wiem o tym miałem możliwość dostać nawet 10mp z nadleśnictwa za 115zl/mp ale problem był taki ze było to prawie 80km od domu a nie mam transportu i z transportem na to samo wyszło uważam ze i tak 170zl za buk z dowozem do domu nie jest tak źle jeszcze ;)

 

Jeden duży minus ocieplenia jest tez to ze ściana się nigdy od słońca nie zagrzeje i bo styropian nie potrafi ciepła zakumulować jak lita ściana, I po kilku latach wychodzą takie fajne wzory pantery lub rosną algi na ścianach bo się wypłukują pestycydy z tynku :D I to ma być EKO :D :bash: A wszystko to zostaje wypłukane w ziemie i idzie do wody gruntowej.

 

Ja wiem tylko tyle ze następny dom jaki będę budował dla siebie to na pewno z litej cegły i grube ściany bez żadnych styropianów i temu podobnego. Nikt sobie tez nie zadaje głowy co będzie za 20-30lat np z tym styropianem jak będzie dom do rozbiórki gdzie to potem deponować :rolleyes: Bedzie to tak jak z azbestem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

naprawdę uważacie, że 2500 zł za ogrzewanie domu 115 m to dużo?przecież to jest ledwo jedna średnia pensja, to jest 200 zł/mc gdyby rozłozyc płatność na 12 m-cy. większość ludzi tyle wydaje na komórke i tv na przykład.

ja wprawdzie wydaje mniej (ok. 1800-2000), pomimo że mam tak wyklinaną ścianę 1W i grzeję prądem i kominkiem (ostatnio tylko klimą) i nie wobrażam sobie cudowania, żeby np. zaoszczędzić 800 zł rocznie. Wolę kupić za ta kasę samochód, który mniej pali.

 

nadmieniam, że jestem wybitnie ciepłolubna, trzymam 23 st, w łazience 25-26, a dom ma ok. 100m2

Edytowane przez Zielony ogród
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem jakim cudem można dodawać do grubej litej ściany styropianu i przez to uzyskać mniejsze z zapotrzebowania pelleta, gazu czy węgla :jawdrop:

 

Znam dokładnie 4 przypadki domów które stoją w sąsiedztwie o podobnej kubatury do mojego i wszystkie maja dodane ocieplenie od 10 do 15cm i żaden z tych użytkowników nie spala mniej węgla, gazu czy pelleta przez to :rolleyes:

 

:

 

chyba do końca życia będę to wklejał i się śmiał z takiego stwierdzenia- boże!! to tak jakby obalać podstawy fizyki i mieć przekonanie że 2+2=5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nigdy sie nad tym nie zastanawiałam, ale teraz myslę, że w jednym ze stwierdzeń Remigiusz coś jest....chodzi o nagrzewanie się ścian od słońca. Np taka pogoda jak teraz - ciepłe słoneczne dni i zimne, bliskie zera noce. U mnie w domu (ytong 1 W) jest ciągle 21 st, bez ogrzewania, a właczam tylko czasami wieczorem klimę, żeby sobie podgrzać do 23-24 st. (wystarcza 20 minut). Skąd to ciepło w tym domu cała dobę?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nigdy sie nad tym nie zastanawiałam, ale teraz myslę, że w jednym ze stwierdzeń Remigiusz coś jest....chodzi o nagrzewanie się ścian od słońca. Np taka pogoda jak teraz - ciepłe słoneczne dni i zimne, bliskie zera noce. U mnie w domu (ytong 1 W) jest ciągle 21 st, bez ogrzewania, a właczam tylko czasami wieczorem klimę, żeby sobie podgrzać do 23-24 st. (wystarcza 20 minut). Skąd to ciepło w tym domu cała dobę?

 

czyli latem jak jest 25-30 stopni to twoja ściana też się tak nagrzewa?? i w domu masz piekarnik?? no bo skoro teraz te słońce grzejące ścianę powoduje że masz w domu ciepło to co dopiero jest latem w upały??? i skoro twierdzisz że twoja ściana tak wspaniale przewodzi ciepło to tak samo przewodzi zimowy chłód gdy temperatura spada poniżej 0..... zastanówcie się co piszecie bo na razie to wychodzi że ściana 1w jest super bo grzeje jak jest słońce ale tylko jesienią bo latem to już nie grzeje tylko izoluje, a zimą w mrozy w jakiś magiczny sposób staje się mega ciepła i nie przewodzi zimna tylko to ciepełko ze słońca.... Przeciesz jeżeli jakiś materiał przewodzi ciepło to tak samo będzie oddawało chłód gdy jest zimno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

naprawdę uważacie, że 2500 zł za ogrzewanie domu 115 m to dużo?przecież to jest ledwo jedna średnia pensja, to jest 200 zł/mc gdyby rozłozyc płatność na 12 m-cy. większość ludzi tyle wydaje na komórke i tv na przykład.

ja wprawdzie wydaje mniej (ok. 1800-2000), pomimo że mam tak wyklinaną ścianę 1W i grzeję prądem i kominkiem (ostatnio tylko klimą) i nie wobrażam sobie cudowania, żeby np. zaoszczędzić 800 zł rocznie. Wolę kupić za ta kasę samochód, który mniej pali.

 

nadmieniam, że jestem wybitnie ciepłolubna, trzymam 23 st, w łazience 25-26, a dom ma ok. 100m2

 

słusznie prawisz. Wróćmy do tematu, bo ten nie brzmi "ściana dwuwarstwowa vs. ściana jednowarstwowa.

U mnie, jak napisałem wcześniej. podobne koszty CO w sezonie (+ CWU z pieca przez cały rok). Kominka nie liczę, bo palone w nim kilkukrotnie w ciągu roku. Nie wiem jaki sens jest pakować mnóstwo kasy w ocieplenie chałupy (nie tylko ściany, ale dach, podłoga, okna i drzwi), żeby oszczędzić 5 stówek w ciągu roku.

Mam sąsiada dwa domy dalej, ma GWC i generalnie dom mocno energooszczędny (tak twierdzi). Koszt ogrzewania za sezon waha się w przedziale 1000-1200zł (tak twierdzi). Dom baaardzo podobny do mojego, w sensie kubaturowym również. Koszt inwestycji około 100k zł większy niż u mnie. Ja się pytam, kiedy to się zamortyzuje??

I jeszcze jedno, budowa na krechę, więc i odsetki od tej różnicy też spłacić trzeba, a wtedy to już są naprawdę kosmiczne pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli latem jak jest 25-30 stopni to twoja ściana też się tak nagrzewa?? i w domu masz piekarnik?? no bo skoro teraz te słońce grzejące ścianę powoduje że masz w domu ciepło to co dopiero jest latem w upały??? i skoro twierdzisz że twoja ściana tak wspaniale przewodzi ciepło to tak samo przewodzi zimowy chłód gdy temperatura spada poniżej 0..... zastanówcie się co piszecie bo na razie to wychodzi że ściana 1w jest super bo grzeje jak jest słońce ale tylko jesienią bo latem to już nie grzeje tylko izoluje, a zimą w mrozy w jakiś magiczny sposób staje się mega ciepła i nie przewodzi zimna tylko to ciepełko ze słońca.... Przeciesz jeżeli jakiś materiał przewodzi ciepło to tak samo będzie oddawało chłód gdy jest zimno.

chyba chłopcze nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Przecież sama pyta skąd to ciepło w domu. Pewnikiem z przeszkleń. Sam mam sporo przeszkleń od południa i zachodu. Teraz, gdy słoneczko operuje na niebie, rolety zwinięte i ciepełko wpada do domu przez okna. Wieczorem roletki w dół i podobnie jak u koleżanki, temp oscyluje w granicach 12 stopni przez całą dobę. Centralne nie działa, w kominku w tym roku jeszcze nie palone. Materiał na ściany też bardzo podobny, tylko nie Ytong, a Solbet. No i jeszcze bez zewnętrznej wyprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słusznie prawisz. Wróćmy do tematu, bo ten nie brzmi "ściana dwuwarstwowa vs. ściana jednowarstwowa.

U mnie, jak napisałem wcześniej. podobne koszty CO w sezonie (+ CWU z pieca przez cały rok). Kominka nie liczę, bo palone w nim kilkukrotnie w ciągu roku. Nie wiem jaki sens jest pakować mnóstwo kasy w ocieplenie chałupy (nie tylko ściany, ale dach, podłoga, okna i drzwi), żeby oszczędzić 5 stówek w ciągu roku.

Mam sąsiada dwa domy dalej, ma GWC i generalnie dom mocno energooszczędny (tak twierdzi). Koszt ogrzewania za sezon waha się w przedziale 1000-1200zł (tak twierdzi). Dom baaardzo podobny do mojego, w sensie kubaturowym również. Koszt inwestycji około 100k zł większy niż u mnie. Ja się pytam, kiedy to się zamortyzuje??

I jeszcze jedno, budowa na krechę, więc i odsetki od tej różnicy też spłacić trzeba, a wtedy to już są naprawdę kosmiczne pieniądze.

 

100k więcej na styropian i wełnę to przecież na kilkanaście domów by starczyło- ja za styropian na cało dom (fundamenty,posadzka,ściany) wydałem około 15.000zł a za wełnę 4,5tys i mam parametry mega-energooszczędnego domu, gdybym budował normowo to wydałbym z 10.000zł mniej ale płaciłbym około 1000-1500zł więcej za grzanie więc nie wiem skąd ci się wzięło 100.000zł na dodatkowe ocieplenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba chłopcze nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Przecież sama pyta skąd to ciepło w domu. Pewnikiem z przeszkleń. Sam mam sporo przeszkleń od południa i zachodu. Teraz, gdy słoneczko operuje na niebie, rolety zwinięte i ciepełko wpada do domu przez okna. Wieczorem roletki w dół i podobnie jak u koleżanki, temp oscyluje w granicach 12 stopni przez całą dobę. Centralne nie działa, w kominku w tym roku jeszcze nie palone. Materiał na ściany też bardzo podobny, tylko nie Ytong, a Solbet. No i jeszcze bez zewnętrznej wyprawy.

 

przecież zielony ogród wyraźnie napisałae że grzeje jej ściana a nie słońce wpadające przez okno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisze to trochę tak ze nie znam wszystkich fachowych slow w polskim jeżyku niestety. Wiedze budowlana miałem wykładana w jeżyku niemieckim wiec tutaj nic na forum to nie da :rolleyes: Rozumiem to ze nie każdy potrafi czasem zrozumieć o napisze bo to nie 1. ani ostatni raz gdzie ludziska mi piszą ze nie mogą zrozumieć o co mi chodzi.

 

Ja nie napisałem ze ściana jak jest słonce ma się o tyle nagrzać i potem kumulować to ciepło w sobie ze tym będę grzał mieszkanie :D Tak nie jest i w cale o to nie chodzi. Piekarnika w lecie nie mam wystarczają tylko rolety na oknach bo zewnętrznej stronie i mam fajnie chłodno w upalne dni :) I więcej masy ściany tym więcej akumulacji ciepła i tym dłuższy czas żeby taka ścianę przegrzać. Za to wieczorem to ciepło w czasie letnim jak jest chłodniej jest oddawane częściowo.

 

O co mi głownie chodzi jest to ze koszt ocieplenia w starym budownictwie się nigdy nie zwróci i to tez nie jest żadna inwestycja tylko koszt. Oglądnij sobie kiedyś budynki co maja po 10-15lat jak tam wygląda fasada z styropianie i np taki podobny budynek bez tego. Jak ktoś buduje nowy domek ścianki 25cm to już inna historia jest. W moim domu w Polsce akurat są ściany prawie 45cm i nie widzę sensu na to pakować styropianu. jedynie co mi nachodzi to na rogi domu dać warstwę 5cm po 1m żeby nabrał kubus jakiegoś wyglądu ciekawego :)

 

Mam tez kolegę co wykupił sobie mieszkanie w starym bloku po górnikach i ma tam 1,5m ściany, zero ocieplenia :D W lecie to jest tam lodówka a w zimie fajnie cieplutko jak rozpali, chwile tylko mu schodzi rozgrzać mieszkanie ale potem już jak się pali ciągle jest fajnie i milo :)

 

Polecam tez książkę Konrad FIscher: Altbauten kostengünstig sanieren: Die Strategie des Planens und Bauens im Bestand ;)

 

Aha dodam jeszcze ze 115m² to jest powierzchnie co na razie grzeje, mam w planach jeszcze zgrać piwnice wiec będzie ok 160-170m² do ogrzania i 15KW wystarczy spokojnie jako piec.

Edytowane przez Remigiusz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież zielony ogród wyraźnie napisałae że grzeje jej ściana a nie słońce wpadające przez okno

 

wcale tak nie napisała, a przynajmniej nie wprost :)

 

Mar1982kaz a Ty myślisz, ze ten mój sąsiad, to całą instalację pompy ciepła, wykopki na podwórku, energooszczędne okna, fixy i inne duperele, to miał za darmo?? Wełny nie ma, za to grafitowy styropian w stropie i skosach poddasza.

 

Zieli, jak nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia, to się nie wpier...j ok??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli latem jak jest 25-30 stopni to twoja ściana też się tak nagrzewa?? i w domu masz piekarnik?? no bo skoro teraz te słońce grzejące ścianę powoduje że masz w domu ciepło to co dopiero jest latem w upały???

No co Ty się tak oburzasz, jak Ci przez okno wpada ciepło, to nie znaczy, że tak samo się wydostaje. Ściana absorbuje ciepło z promieniowania, co nie znaczy, że dobrze przewodzi. Nie wiem, jak to działa w praktyce, ale widocznie latem słońce nie daje aż o tyle więcej energii, żeby były piekarnik...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wcale tak nie napisała, a przynajmniej nie wprost :)

 

Mar1982kaz a Ty myślisz, ze ten mój sąsiad, to całą instalację pompy ciepła, wykopki na podwórku, energooszczędne okna, fixy i inne duperele, to miał za darmo?? Wełny nie ma, za to grafitowy styropian w stropie i skosach poddasza.

 

Zieli, jak nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia, to się nie wpier...j ok??

 

no to rzeczywiście mógł przegiąć z tymi instalacjami, poprostu chciałem ci na moim przykładzie pokazać że dom energooszczędny wcale nie jest droższy od normalnego bo ja na instalację ogrzewania wydałem około 3000zł (materiał i robocizna) do tego nie mam komina w kotłowni a to też parę tysi kosztuje, to wszystko co na tym zaoszczędziłem winwestowałem w ocieplenie i rekuperator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...