Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zmiany wprowadzone w czasie budowy


Simpka

Recommended Posts

Witam,

 

Wkopaliśmy się w bagno na własne życzenie.

Teraz nie mam pojęcia jakie są sposoby wybrnięcia z niego.

 

Zakupiliśmy projekt u projektanta który miał zostac kierownikiem budowy. Jednak zważywszy że byłby niezbyt sumiennym kierownikiem wybraliśmy innego.

Podczas budowy doradził nam pare zmian które wg. niego można wprowadzić - on naniesie zmiany i wpisze do dziennika budowy. Sa to : zmiana stropu drewnianego na systemowy Stropex,

przesunięcie ścianki działowej i połaczenie tarasu ze schodami do om. gospodarczego- taras sie wydłużył troche.

Teraz szykując dok. do odbioru usłyszałam że musze mieć zgodą projektanta na przeprowadzenie zmian i oświadczenie że są to zmiany nieistotne.

A projektant nas "olewa"

Czy jest inne wyjście ? Dom juz praktycznie gotowy do odbioru- my niemamy lada chwila gdzie mieszkać- a ta sprawa wstrzymuje wszystkie działania..

 

 

 

"Ile bym dała żeby cofnąć czas"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 41
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ups ...

 

Takie zmiany to się uzgadnia przed wykonaniem z projektantem a potem nanosi się zmiany z architektem ...

Zmiana stropu to nie jest "zmiana nieistotna" ...

Zmiana stropu wymaga wyliczeń obciążenia stropu , dokumentacji i itd ...

 

To co zrobiliście to całkowita samowolka. Kierownik budowy to nie architekt ani projektant ...

 

Wcale nie dziwię sie projektantowi ze nie chce się pod tym podpisać bo zmiana stropu na zupełnie inny bez wyliczeń , dokumentacji to zwykłe szaleństwo i tylko wariat podpisze się pod tym ...

W razie jakiejś tragedii (zawalenie się stropu) on by odpowiadał ...

 

U mnie w oryginalnym projekcie był strop Teriva. Deweloper zanim otrzymał zgodę na zmianę na drewniany musiał zlecić firmie wykonanie projektu , wyliczeń. Mnóstwo dokumentacji , wyliczeń i strop musiał być wykonany zgodnie z tymi wyliczeniami i wytycznymi ...

Wszystko to jest udokumentowane i znajduje się w to projekcie budowlanym ...

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym wszystkim jest jedna sprawa że nasz kierownik budowy ma uprawnienia budowlane , projektanckie itp. Obliczenia wszystkie wykonał itd.

On teraz sam na siebie "ukręcił bata"-podpisał się w dzienniku budowy pod wszystkim.

 

W 99,9% przypadków pozwolenia na zmiany nieistotne wydawane są przez projektantów od ręki. Muszą to być pozwolenia na piśmie i dołączone do dokumentacji zgłoszenia zakończenia budowy. Ja załatwiałem to na samym końcu w trybie j/w.

Wydaje się, że z powodów, które znasz projektant mieści się w pozostałym 0,01% i chce Wam zrobić na złość. Trzeba się dogadać (pewnie za sumę jaką miał dostać za kierownikowanie).

Gorzej wygląda sprawa tarasu bo zmiana powierzchni zabudowy jest zmianą istotną i potrzeba projektu zamiennego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włąśnie zadaliśmy pytanie Projektantowi "ile" on twierdzi że nic. Niby chce wydać ten papier. Jak dzwonimy żeby się przypomnieć- mówi że pamięta i wyda.

Pytanie jest takie jaka może byc kara za takie odstępstwo, czy inny projektant może zrobić ten projekt zamienny. I czy trzeba nowe pozwolenie na budowę jesli dom już jest zbudowany praktycznie w 100 %

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co na to kierownik budowy. Gdzie był jak budowaliście. Niech się teraz wykaże bo podłożył się swoimi uprawnieniami. A jeśli chcesz wiedzieć ile to kosztuje to proponuję lekturę prawo budowlane. Jest tam obszerny dział o opłacie legalizacyjnej za samowolkę ale projekt i tak trzeba zrobić na nowo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym wszystkim jest jedna sprawa że nasz kierownik budowy ma uprawnienia budowlane , projektanckie itp. Obliczenia wszystkie wykonał itd.

On teraz sam na siebie "ukręcił bata"-podpisał się w dzienniku budowy pod wszystkim.

 

żeby być kierownikiem budowy trzeba mieć uprawnienia wykonawcze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w oryginalnym projekcie był strop Teriva. Deweloper zanim otrzymał zgodę na zmianę na drewniany musiał zlecić firmie wykonanie projektu , wyliczeń. Mnóstwo dokumentacji , wyliczeń i strop musiał być wykonany zgodnie z tymi wyliczeniami i wytycznymi ...

Wszystko to jest udokumentowane i znajduje się w to projekcie budowlanym ...

 

Robiłam zmianę drewnianego na żelbetowy poprzez zamienne pozwolenie na budowę i co teraz lokalny nb twierdzi że niepotrzebnie,bo to jest zmiana nieistotna.Co prawda zrobiłam to przy okazji likwidując balkony,bo pewnie przy samym stropie pozostałabym na wpisie architekta( na forum są osoby które tą drogę przeszły jako zmianę nieistotną).

To co się dzieje w lokalnych nadzorach jest od sasa do lasa :sick: i tam należy szukać odpowiedzi.

 

 

Ale tu nie o to chodzi skoro projektant miga się od zgody na zmiany.

I zapytam za forumowiczami-gdzie jest i za co bierze pieniądze kierownik budowy,jakie rozwiązanie podsuwa?

 

I co ja bym zrobiła w tej sytuacji-otwieram sobie google i szukam-zmiany w projekcie bez zgody projektanta

 

W ramach obowiązującego prawa, bez zgody projektanta, Inwestor może dokonać zmian w następujących zakresie:

 

lustrzanego odbicia,

podpiwniczenia całości lub części budynku z zachowaniem poziomu posadzki parteru na wysokości nieprzekraczającej 50 cm ponad poziom przyjęty w projekcie,

zmiany lokalizacji, liczby i kształtu okien, drzwi i/lub bramy garażowej,

rozwiązań funkcjonalnych związanych z przesunięciem lub likwidacją ścian działowych,

materiałów budowlanych – ściennych, pokrycia dachowego (przy zachowaniu bezpiecznych parametrów wytrzymałościowych), posadzek, tynków, izolacji cieplnej i przeciwwilgociowej – przy zachowaniu wymaganych przepisami parametrów przenikania ciepła dla poszczególnych przegród i całego budynku,

instalacji – wodnej, kanalizacyjnej, gazowej, centralnego ogrzewania, elektrycznej – przy zachowaniu obowiązujących norm,

kąta nachylenia dachu do 5 stopni przy zachowaniu nośności elementów więźby dachowej,

rodzaju stropów z zachowaniem układu kondygnacji,

wymiarów przekrojów i rozstawu elementów więźby dachowej wynikające z dostosowania budynku do odpowiedniej strefy śniegowej/wiatrowej,

wymiarów fundamentów wynikających z dostosowania budynku do lokalnych warunków gruntowych.

 

Powyższe zmiany powinny być widoczne w dokumentacji (naniesione w projekcie) lub dołączone jako aneks i podpisane przez osobę uprawnioną.

http://www.domowy.pl/warto-wiedziec/co-mozna-zmienic-w-projekcie-bez-zgody-projektanta.html

 

Zachodzi następne pytanie-czy projekt jest typowy,czy indywidualny?

Znowu otwieram google i szukam co robią ludzie w razie zmiany wielkości tarasu-po prostu zasypują niewygodny kawałek i sadzą trawkę.

I jeszcze raz pytam gdzie jest kierownik??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rodzaju stropów z zachowaniem układu kondygnacji,

 

 

Powyższe zmiany powinny być widoczne w dokumentacji (naniesione w projekcie) lub dołączone jako aneks i podpisane przez osobę uprawnioną.

http://www.domowy.pl/warto-wiedziec/co-mozna-zmienic-w-projekcie-bez-zgody-projektanta.html

 

Zachodzi następne pytanie-czy projekt jest typowy,czy indywidualny?

Znowu otwieram google i szukam co robią ludzie w razie zmiany wielkości tarasu-po prostu zasypują niewygodny kawałek i sadzą trawkę.

I jeszcze raz pytam gdzie jest kierownik??

 

 

i tak właśnie mówił mi kierownik budowy - że on może takie zmiany wpisać i podpisać sie pod nimi(ma uprawnienia)

Ale musze mieć wg. Nadzoru budowlanego oswiadczenie od projektanta że ta zmiana wg . niego jest nieistotna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No naprawdę idz do niego osobiście i go przyciśnij.

Wejdz do biura,wyjmij portfel,zapytaj "ile?" i wpisze co ma wpisać.

Co do tarasu to niestety zmiana istotna,przywróć mu jakoś wymiary z projektu(chyba że to naprawdę niewielka zmiana to architekt sam ją klasyfikuje).

 

 

Art. 36a. 1. Istotne odstąpienie od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków pozwolenia na budowę jest dopuszczalne jedynie po uzyskaniu decyzji o zmianie pozwolenia na budowę.

2. Właściwy organ uchyla decyzje o pozwoleniu na budowę, w przypadku wydania decyzji, o której mowa w art. 51 ust. 1 pkt 3.

3. W postępowaniu w sprawie zmiany decyzji o pozwoleniu na budowę, przepisy art. 32-35 stosuje się odpowiednio do zakresu tej zmiany.

4. (uchylony).

5. Nieistotne odstąpienie od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków pozwolenia na budowę nie wymaga uzyskania decyzji o zmianie pozwolenia na budowę i jest dopuszczalne, o ile nie dotyczy:

1) zakresu objętego projektem zagospodarowania działki lub terenu,

2) charakterystycznych parametrów obiektu budowlanego: kubatury, powierzchni zabudowy, wysokości, długości, szerokości i liczby kondygnacji,

3) (uchylony),

4) (uchylony),

5) zapewnienia warunków niezbędnych do korzystania z tego obiektu przez osoby niepełnosprawne,

6) zmiany zamierzonego sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części,

7) ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu

oraz nie wymaga uzyskania opinii, uzgodnień, pozwoleń i innych dokumentów, wymaganych przepisami szczególnymi.

6. Projektant dokonuje kwalifikacji zamierzonego odstąpienia oraz jest obowiązany zamieścić w projekcie budowlanym odpowiednie informacje (rysunek i opis) dotyczące odstąpienia, o którym mowa w ust. 5.

Edytowane przez marynata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Powyższe zmiany powinny być widoczne w dokumentacji (naniesione w projekcie) lub dołączone jako aneks i podpisane przez osobę uprawnioną.

http://www.domowy.pl/warto-wiedziec/co-mozna-zmienic-w-projekcie-bez-zgody-projektanta.html

 

I jeszcze raz pytam gdzie jest kierownik??

 

Artykuł zaprzecza sam sobie bo niby to można zrobić bez zgody projektanta ale żeby to zrobić musisz mieć podpis osoby uprawnionej czyli posiadającej uprawnienia do projektowania czyli de-facto od projektanta z tą różnicą że nie koniecznie od tego samego a jaka różnica komu za to zapłacisz? No i co w związku z nadzorem autorskim? Mocno dziurawy ten artykuł.

Edytowane przez inż.Trix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inż.Trix-takie informacje znajdują się na wszystkich stronach sprzedających gotowe projekty(dlatego pytałam wcześniej czy projekt gotowy czy ind,bo pewnie ma to znaczenie).

Nie będę dalej wchodzić w prawa autorskie,bo chciałam dać wędkę a nie rybę(to kierownik bierze pieniądze za rozwiązywanie problemów inwestora),natomiast autor napisał

Ale musze mieć wg. Nadzoru budowlanego oswiadczenie od projektanta że ta zmiana wg . niego jest nieistotna.

Prawda jest taka,że nb jest jak ze-państwo w państwie.I jeżeli oni czegoś chcą i nie jest zdobycie tego zbyt problematyczne,to dać im to,nawet gdyby racja po naszej stronie była.Kazali donieść-skupmy się na tym.Dlatego zachęcam do czynnej odwagi Simpka i przejęcie spraw w swoje ręce i napaści na projektanta z bronią w postaci portfela :p

Gdy okaże się że ten projektant jest mocno uparty i nic go nie przekona-będziemy radzić dalej.

 

A o strop nie ma się co martwić.

Edytowane przez marynata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj mąż "zaatakował" Kier. bud. co teraz w zaistniałej sytuacji. On twardzo jest przy swojej tezie że to przejdzie . Jesteśmy umówieni na przyszły tydzień na papierologię do odbioru.

Jednak ja z tego co czytam jestem przekonana że będzie masakra , samowola itp.

A jeśli chodzi o pozwolenie architekta na zmiany , to 3 razy mówił że ok, wyda zgodę. A jak mąż zadzwonił po raz 4 , kiedy to minął termin kiedy mial wysłać ten papier- zwrócił uwagę ze wydzwania co parę dni- i jak powiedział ze da to da. Ja mam już dosyć tej całej budowy , skończy sie tak że będę myśleć ze wstrętem o Wymarzonym domu:((

A czy projekt był typowy czy indywidualny to szczerze mówiąc nie wiem- został mi przedstawiony taki jaki pasował do moich wymagań i taki wybraliśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Simpka,facetowi chodzi o to żeby mu zapłacić i naprawdę nie rozumiem dlaczego jesteście tacy bierni.

Czy w ogóle mąż zapytał projektanta "ile to będzie kosztować",czy dał do zrozumienia że zapłaci?

Nie wzięliście na samym początku przy kupnie projektu zgody-Wasz błąd,trzeba przeboleć pewne fakty.

A tak poza tym to róbcie to co mówi kierownik,on wie najlepiej co przechodzi w lokalnym nb.Nb wielu rzeczy się czepia,ale wiele innych w ogóle ich nie obchodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...