działka niczyja droga gruntowa - przebieg granicy

[moni44]

Witam

na czym polega mój problem,myślę, ze wiele osób ma podobna sytuację. Mianowicie równolegle do mojej działki po sąsiedzku przebiega działka, która traktowana jest jako droga gruntowa. jej stan prawny obecnie nie jest jednoznacznie ustalony, to znaczy jej zarządcą ją starostwo powiatowe, nie są jeszcze prowadzone procedury zmierzające do przejęcia jej przez gminę jako mienie gminne, czyli gmina czy starostwo są jakby quazi uprawnione. Równolegle do tej działki- drogi również po sąsiedzku przebiega działka, która w części jest ogrodzona właśnie wzdłuż tej drogi. Wyznaczony przeze mnie geodeta wyznaczył przebieg mojej działki, wskazał, ze wspomniana droga gruntowa ma szerokość 3 metrów. Geodeta wyznaczył przebieg mojej granicy od drogi gruntowej. I tutaj wydawało się wszystko ok do momentu, gdy okazało się, że ogrodzenie sąsiadującej działki skosem wchodzi w drogę w ten sposób, że pomiędzy moją wyznaczoną granicą, a narożem ogrodzenia tej sąsiadującej działki powstała przestrzeń o szerokości ok. 2 metrów. Żeby zachować pas 3 metrów szerokości drogi ja musiałabym cofnąć się ze swoją granica ok. jednego metra w swoją działkę na znacznej je długości. w tym momencie geodeta odstąpił od czynności, gdyż na taki wyznaczony przebieg granicy nie zgadza się samorząd. Dodam, że sąsiadująca działka nie ma geodezyjnie wyznaczonych granic, zaś wspomniane ogrodzenie było wystawione około 10 lat temu, bez jakichkolwiek uzgodnień z nadzorem budowlanym lub samorządem. Co robić w takiej sytuacji?

[moni44]

czy nikt mi nie pomoże

[moni44]

niema tu osoby po przejściach z granicami?

[honefoss]

Myślę, ze nikt nie odpowiada, bo nie piszesz o co tak naprawdę chodzi. Czy chodzi o to, żeby móc korzystać z drogi która jest za wąska? No to postaw swój płot tak, by droga miała tyle i trzeba i po kłopocie...

[moni44]

jeszcze raz powtórze problem: dzialka na której wystawiony jest dom sasiaduje z droga dojazdowa do pól według geodezji szerokośc tej drogi to 3m. na obecna chwilę stan prawny drogi nie jest ustalony, jest zarządzana przez powiat ale nie jest jeszcze własności gminy. Geodeta wymierzył wstepnie przebieg granicy od drogi gruntowej i jest on zgodny z faktycznym przebiegiem tej drogi. Jednakże w części ogrodzenie od drugiej strony drogi wchodzi w drogę tak że jej pzrebieg zwęża sie do szerokości 2 metrów. Obecny urzędnik starostwa w obecności geodety nie zgodził się na przebieg wyznaczonej granicy, zaproponował, że zgodzi sie jeśli zostanie ona przesynięta 1 metr w moją działkę tak aby zachować szerokość drogi 3 metry, chyba że sasiad cofnie sie ze swoim ogrodzeniem. Oczywiście sąsiad po rozmowie nie zgodził się na to dodam, że ogrodzenie to zostało zalożone kilkanaśćie lat temu bez uprzedniego wyznaczenia przebiegy granicy przez geodetę. Tak więc geodeta zszedłz działki nie wsatwił znaczników, czy powinien tak zrobić, czy nie powienien czasem oznakować dzialki według swoich wyznaczeń a jedynie w protokół wpisac zastrzezenia urzędnika. jak rozwiązac ten problem, czy może wziąć innego geodetę aby ponownie dokonał p0pomiaru i ostatecznie umieścił znaczniki mimo takich zastrzeżeń?