marii15 14.10.2012 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Witam.Przeszukałem forum ale nie znalazłem odpowiedzi, dlatego ośmielam sie załozyć nowy temat. Pytanie jak w temacie dlatego, że każdy wykonawca u mnie mówi co innego. Jedni, że to karygodny błąd bo mogą pod tym powstać pęknięcia, a drudzy ,że trzeba tak zrobić bo będzie "efekt biedronki" na ścianach. Czy może ktoś rozwiąże ten problem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FT 15.10.2012 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2012 WitamMasz rację są różne opinie w tym temacie ale wg mojego doświadczenia związanego z tego typu sprawami efekt biedronki powstaje właśnie w momencie kiedy: zaszpachlowujemy kołki klejem lub kołki wystają poza obrys płyt styropianowych i jest tam zbyt cienka warstwa kleju. Efekt ten jest doskonale widoczne w mroźne dni lub przy dużej wilgotności względnej powietrza. Dlatego też najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest stosowanie kołków wkręcanych, pod które frezujemy otwory a następnie po ich zamontowaniu zaślepiamy specjalnie przygotowanymi krążkami. Wg mnie tylko takie rozwiązanie jest 100% bezpieczne. Z drugiej strony jak popatrzymy na różne elewacji to ten efekt biedronki nie występuje wszędzie i tutaj znów moje stanowisko, że w dużej mierze zależy to od grubości warstwy zbrojonej. Jeśli będzie ona normowa tzn. od 3-5mm to istnieje duża szansa, że pomimo szpachlowania główek kołków efekt może nie być widoczny. Ale niestety w Polsce normą jest grubość od 2-3mm. Ważne jest również tutaj, żeby przed nałożeniem warstwy zbrojonej miejsca po zaszpachlowaniu talerzyków były wystarczająco wyschnięte. Z reguły tak nie jest i automatycznie mamy widoczne tam wysolenia i inne przebarwienia, które w porównaniu do całości tynku dają właśnie efekt biedronki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sewerynslowi 15.10.2012 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2012 ja robię otwory otwornicą, wbijam kołek, po czym dziurę wypełniam pianką. a poza tym przy budynkach jednorodzinnych nie kołkuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marii15 16.10.2012 12:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2012 Dziękuję za obie odpowiedzi. Zastosowałem kołkowanie z frezowaniem, według mnie najbardziej optymalne rozwiązanie tego problemu. Jak wyjdzie czas pokaże. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EWBUD 16.10.2012 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2012 Dziękuję za obie odpowiedzi. Zastosowałem kołkowanie z frezowaniem, według mnie najbardziej optymalne rozwiązanie tego problemu. Jak wyjdzie czas pokaże. Pozdrawiam. Dobry wybór. Od dłuższego czasu robię tak wszystkie elewację - no, chyba, że klient sobie nie życzy Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.