aki007 14.10.2012 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2012 witam, w ubieglym roku mialem kladzone tynki zewnetrzne solbetowskie "baranek". W tej chwili na tynku , na kazdje scianie widoczne sa pekniecia, nawet o dlugosci okolo 2 m i miejscami szerokie na okolo 3-5 mm. Co z tym moge zrobic, nowa chalupa, mase kasy a tu pekniecia , plakac sie chce. Czy sa jakies srodki, zeby to zamalowac, zabezpieczyc. A moze wziasc ten tynk , ktory byl kladziony i jakos zalepic te pekniecia, tak zeby nie bylo widac, ze jest dolozony. Kto sie spotkal z czyms takim, dodam ze w srodku sciany nie pekaja, zatem "fachowcy" od docieplen cos zle musieli zrobic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FT 15.10.2012 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2012 WitamRozumiem, że tynki były kładzione bezpośrednio na pustaki, bez warstwy zbrojonej?Jeśli tak to wszystko wyjaśnia. Powiem szczerze, że nie ma w tym momencie skutecznego sposobu naprawy takiego tynku bez jego zaszpachlowania i nałożenia na nowo. Każda próba uzupełniania tych miejsc, po pierwsze będzie widoczna nawet po malowaniu, a po drugie pęknie jeszcze raz. W tym miejscu należało by nałożyć dodatkowy pasek siatki i wówczas zatopić na całości siatkę i dalej tynk.A tak a propos skoro zastosowałeś tynk konkretnego producenta, to zgłoś tą awarię do punktu sprzedaży i niech przyjedzie doradca z firmy SOLBET. Niech się wypowie w sprawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aki007 15.10.2012 11:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2012 tynk byl kladziony na styropien, ktory byl kolkowany do sciany. Na to przyszla warstwa kleju z siatka, dopiero na to tynk. Wszystko jak trzeba. Dodam ze mam 25cm styropianu, moze to to jest problem, ale inni klada i jakos nie peka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FT 15.10.2012 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2012 WitamSkoro masz normalnie wykonane docieplenie to uszkodzenie tynku może wynikać wyłącznie z braku zakładów na siatce lub odklejeniu się styropianu. Warto by było zrobić w miejscach pęknięć odkrywki i sprawdzić co się dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aki007 15.10.2012 14:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2012 Witam Skoro masz normalnie wykonane docieplenie to uszkodzenie tynku może wynikać wyłącznie z braku zakładów na siatce lub odklejeniu się styropianu. Warto by było zrobić w miejscach pęknięć odkrywki i sprawdzić co się dzieje. Juz kolejna osoba wspomina o braku odpowiednich zakladow, lub nacieciu siatki w tych miejscach, gdyz "powstal babel" przy kladzeniu siatki. Nie mam juz kasy na zrobienie calej elewacji , a szczeliny powiekszaja sie. Czy istnieje mozliwosc techniczna, skucia tynku w miejscach pekania (tak okolo 2 metry szerokosci od dolu do gory)), nalozenie jeszce jednej siatki z klejem, nastepnie zatarcie baranka, tak zeby, ta "przerobka" byla malo widoczna. Chyba sprobuje na malym fragmencie na dole i zobacze jak to wyglada, moze nie bedzie tak zle???? A moze lepiej poczekac jeszcze dwa lata i zobaczyc czy inne kwiatki nie wyjda, tynk lezy rok czasu. Prosze doradzic co mam zrobic, gdyz na pomoc techniczna z Solbetu nie licze, wina nie lezy po ich stronie, tak mi sie wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 15.10.2012 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2012 aki: nie, nie jest możliwe, albo inaczej: przez pewien czas będziesz miał taki efekt jakbyś część ściany pomalował, czy nałożył tynk od nowa. Poza tym:1. Stawiam, że kol. z Fasta ma rację - ktoś spitolił nałożenie siatki, być może nawet słabo ją zakołkował lub zrobił równie kardynalny błąd. To oznacza, że tak może być nie tylko na dole a do samej góry...2. Zerwanie tynki i kleju - z poprawieniem siatki - to tak czy inaczej kolejne milimetry które dadzą grubszą powłokę na którą będziesz nakładał ponownie tynk3. Minimalnie inne struktura (czyt. gęstość tynku, czyt. sposób nałożenia) o ile nie masz białego koloru - spowoduje, że tak naprawdę będziesz miał jeszcze do szczęścia inny odcień...4. Równy sposób zabrudzenia uzyskasz dopiero po jakimś czasie5. Kolejne problemy można mnożyć, a jak zerwiesz klaster od styropianu - to już polka będzie z przytupami i na całego... Ideał - zrobić porządek z całą ścianą lub pewną powierzchnią - n.p. ograniczoną gzymsem od góry, wypustem z boku i tak dalej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aki007 16.10.2012 14:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2012 odkulem tynk w 3 roznych miejscach, jest przerwa na laczeniu siatki. NIE MA ZADNEGO ZAKLADU. goscie ktorzy mi to robili, docieplali cale bloki, dlatego ich wzialem. Wszystko jasne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jar.os 16.10.2012 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2012 No to tylko współczuć ....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marekzmarek 16.10.2012 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2012 Zaszpachlować i na nowo kłaść , niestety:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aki007 16.10.2012 18:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2012 Zaszpachlować i na nowo kłaść , niestety:( no to poprosze jak blondynce. Czy nalezy skuc tynk, czy moge na ten tynk polozyc klej zatopic siatke i jeszcze raz polozyc tynk. Wiem ze jest caly system kladzenia docieplenia na juz istniejace ocieplenie, wiec jest taka mozliwosc. Dalej sa uszczelniacze do popekanego tnku np. akryl do tynkow den-braven ACRYL-ST, czy ktos to stosowal i zjakim powodzeniem. moze ten polsrodek wytrzyma kilka lat. Ostatnie pytanie czy jak zastosuje akryl lub wczesniej wymieniony srodek to za rok znowu peknie, bo po zdrapaniu warstwy tynku pod spodem klej do siatki nie peka, wiec teoretycznie co mialo peknac, to juz peklo. Dodam ze elewacja jest biala i w zamysle taka ma pozostac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 16.10.2012 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2012 masz dwa wyjścia - albo zrywasz stary tynk z klejem i tak dalej i od nowa się bawisz, albo drugie chyba i tańsze i szybsze i łatwiejsze - od nowa kładziesz i wykonujesz roboty budowlane zgodne ze sztuką i zasadami od momentu: "kładziemy siatkę".... czyli klej - siatka - klej - grunt - tynk.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FT 19.10.2012 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2012 WitamWg mnie nie ma potrzeby zrywania tynku bo koszty wzrosną dwukrotnie. Najpierw należy odkuć miejsca, w których tynk jest luźny i słaby tj. tam gdzie występują spękania i podszpachlować ubytki - najlepiej klejem do siatki lub inną szpachlą cementową. Dalej proponował bym całość zagruntować i zatopić siatkę w miejscu spękań, tak jak to robimy np. przy otworach okiennych, dalej nałożyć warstwę zbrojoną na całości - pamiętając o wszystkich szczegółach tj. zakłady, centralne zatopienie siatki i odpowiednia grubość. Jeszcze jedna uwaga nie oszczędzaj na siatce, nie bierz chińszczyzny tylko porządną np. AKE 145 lub 160. Powodzenia:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aki007 22.10.2012 18:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 witam, byli "fachmani" co to kladli, w 3 miejscach odslonietych nie bylo zadnego zakladu, natomiast w 4 miejscu byla "rozerwana" siatka. Noi teraz pytaie, czy siatka pod wplywem naprezen moze sie rozerwac, gdyz oni twierdza ze tak, ze budynek pracuje , osiada , mury pekaja i siatka sie rozrywa. Nie chce mi sie w to wierzyc , gdyz bloki tez pekaja,z wielkiej plyty, a spekan elewacji nie ma. Zobowiazali sie ustnie, ze podpisza pismo, w ktorym na wlasny koszt zobowiazuja sie do naprawy elewacji w przyszlym roku, teraz juz nie zdaza, aida mrozy. proponuja zeby poczekac do wiosny i zobaczyc czy cos jeszcze nie peka.Po odkutym fragmencie widac, ze jest zaklad duzy, jednak siatka jest poprostu rpzerwana, przecieta...... czy to moze byc skutkiem naprezen muru? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jar.os 23.10.2012 04:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2012 Przecięta siatka jest skutkiem powstałej fałdy w trakcie jej nakładania i potraktowania owej nożem ......w celu jej zlikwidowania . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 23.10.2012 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2012 aki: jeżeli tak to wygląda - ja bym od razu wszystko zrobił - bo tak naprawdę możesz z fusów wróżyć co jest w innych miejscach, czyli syf albo malaria... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.