Stare fundamenty na działce

[jacglowacki]

Witam

Chciałbym uzyskać informację na temat wykorzystania/wyburzenia fundamentów na działce którą zamierzam kupić, ale po kolei...

Obecny właściciel chciał się budować i w 1988 roku postawił fundamenty - posiadam projekt fundamentów, wymiary, itp. Po ich postawieniu zrezygnował z dalszej budowy i fundamenty zasypał. Od tamtej pory tak sobie stoją(są niewidoczne). Zastanawiam się czy da się je jeszcze wykorzystać, tzn mają one wymiary 9x10, ja chciałbym budować dom 9,5x13,5(myślę o jakimś "dobudowaniu")- czy to ma sens przede wszystkim ekonomiczny?. Jeśli hipotetycznie tak to jakie działania musiałbym podjąć(jakieś odkopanie, jakieś badania, jakieś pozwolenia, wnioski, itp)?. Jeśli okazę się że fundamentu nie da się wykorzystać to co wtedy(jakie wnioski, pozwolenia, itp.)?

Dzialka znajduje się na terenie nie objętym MPZP ale wkoło są działki które od conajmniej 20 lat są zabudowane - obecnie chcę wystąpić o warunki zabudowy.

Pozdrawiam

[inż.Trix]

Jeśli na mapie geodezyjnej nie są naniesione fundamenty ( a pewnie nie są bo nikt nie zgłasza do zainwentaryzowania nie skończonej budowy) to siedź cicho i nie wychylaj się z żadnym pismem do żadnej instytucji. Zaoszczędzisz dużo czasu i jeszcze więcej nerwów. Zaproś projektanta lub kierownika budowy na miejsce i niech oni zdecydują czy można wykorzystać istniejące ławy.

[william.bonawentura]

(myślę o jakimś "dobudowaniu")- czy to ma sens przede wszystkim ekonomiczny?. Jeśli hipotetycznie tak to jakie działania musiałbym podjąć(jakieś odkopanie, jakieś badania, jakieś pozwolenia, wnioski, itp)?.

 

Nigdzie w urzędzie się tym nie chwal tylko po prostu powiedz projektantowi, żeby wrysował dom w działkę w miejscu tych fundamentów. Były robione 25 lat temu, czyli pewnie nie mają w ogóle izolacji, ale do domu bez piwnic da się je wykorzystać. Co do ich rozbudowy to jest to problematyczne. Nie da się ich już dobrze połączyć ze starymi, lepiej przewidzieć dylatację przez cały budynek - aż pod dach.

[krislord]

Przerabiałem ten temat w tym roku

Miałem na działce 20 letnie fundamenty + ok 1,5m sciany wzwyż. Sciany rozebralem po uprzednim zgloszeniu w Starostwie ( cegly byly juz mocno skruszałe, sciany nie byly orapowane ani otynkowane.) Pech chciał że geodeta robiący kiedyś inwentaryzacje pobliskich działek zarys budynku naniósł mi na mapy geodezyjne. Budynku nie chciałem budować na starych fundamentach które nie odpowiadały mi rozmiarem, były robione starą technologią (kamienie i beton co nie odpowiadało kierownikowi budowy), poza tym przesunięta została linia zabudowy.

Tak więc aby wystąpić o warunki zabudowy musiałem mieć mapę na której nie ma naniesionego żadnego budynku. Poprosiłem geodete o aktualizacje mapy (jednocześnie te mapy były już później wykorzystane jako mapy do celów projektowych) z tym wyjątkiem aby nie wrysował żadnych fundamentów - które w tamtym okresie jeszcze nie były usunięte.

Po załatwieniu WZ projektant adaptujący projekt był poinformowany o istniejących fundamentach i tak miał mi w działce wrysować budynek aby w jak najmniejszym stopniu kolidował on ze starymi fundamentami.

Po załatwieniu pozwolenia na budowę wymierzyłem teren do "humusowania" i tam gdzie były stare fundamenty kazałem je usunąć całkowicie do gruntu rodzimego.

Wpierw chciałem tylko usuwać w tych miejscach gdzie przechodzić by miały nowe ławy a reszte skuć tylko do poziomu gruntu. Skończyło się na tym że usunąłem wszystko tam gdzie miał powstać nowy budynek. W pozostałej zaś części zostały skute do poziomu gruntu -15cm.

Reasumując: ja bym nie korzystał ze starych tylko je usunął (mnie to kosztowało 800zł z humusowaniem i wywiezieniem gruzu). Jesli budynek bedzie mial stac w innym miejscu to mozesz usunąć tylko to co przeszkadza.

PS. Na pewno bym nie stawial nowego budynku dokladnie w tym samym miejscy gdzie byly stare fundamenty

[gabrycha 2211]

Mój kuzyn miał kiedyś podobny problem - miał na działce stare fundamenty z przed 25 lat i je usunął . Nigdy nie wiadomo czy ktoś budując starą technologią nie zatopił w starej ławie fundamentowej zbyt dużej ilości kamienia . Tak się kiedyś budowało . Tak zbudowany fundament może z czasem siadać więc ja bym nie ryzykowała .

[Rbit]

Z doświadczenia. Jak nie chcesz mieć kłopotów, tzn pękajacych ścian to wywal stare fundamenty i wykop nowe poniżej tamtych . Nie połączysz nowych ze starymi bo prawdopodobnie nie ma wyprowadzonego zbrojenia, do którego mozna by sie podwiazać,a poza tym nawet jak jest, to stare juz osiadły, a nowe będa dopiero musiały osiąść, co rodzi pewne problemy. Wkopanie sie z nowymi fundamentami ponizej starych ( jesli gdziekolwiek koliduja ze soba) zaoszczedzi ci problemów z nierównym osiadaniem zwiazanym z naruszeniem warstw gruntu rodzimego przy kopaniu poprzednich,