helism 23.02.2006 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2006 Witam po baaaaaaaaardzo długiej przerwie. Dom nadal nie do końca wykończony, bo powiększyła nam się rodzina i w związku z tym nastąpiły zmiany w hierarchii wydatków. Bardzo chwalę sobie salon połączony z holem i kuchnią (bez słupa). Dzięki temu na chrzcinach zmieściło się w nim 26 osób. (Jaro pisałeś, że salon nie nadaje się na duże przyjęcia ). Kciuk, w końcu wybudowaliście D-21? Zrobiliście jakieś zmiany? Pozdrawiam wszystkich mieszkańców D-21 oraz budujących go, ze zmianami i bez. Monika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kciuk 23.02.2006 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2006 Gratulacje Helism Rodzinka to podstawa, domek może poczekać!!! My po wielu perypetiach z działką, uzyskaniem warunków zabudowy zaczęliśmy budowę w październiku 2004 roku systemem gospodarczym. Cały dom podpiwniczyliśmy, garaż również mamy w piwnicy (pozwoliło nam na to ukształtowanie terenu naszej działeczki). Poza tym na parterze dokonaliśmy tylko jednej zmiany - w zamian za pomieszczenie gospodarcze mamy większą łazienkę oraz trochę większy pokój po lewej stronie, układ taki jak u Was. Kuchnia, salon, piętro bez zmian w projekcie. Na dzień dzisiejszy mamy wybudowną piwnicę, parter i zalany zabezpieczony strop na zimę. Fotki przesyłamy na priva. POZDRAWIAMY WSZYSTKICH MANIAKÓW D21 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 24.02.2006 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2006 Witajcie. Monika - gratuluję powiększenia rodzinki ! Fajnie, że znów tu zaglądnęłaś ! 26 osób w salonie ... hmmm Myślę, że to się nadaje do wpisania do księgi rekordów właścicieli D-21 !!! kciuk - cieszymy się z Waszych postępów. Jeśli masz jeszcze mój adres to chętnie oglądnę zdjęcia. U nas ze zmian: mamy wreszcie (po trzech latach) internet w domu. No i powoli meblujemy, malujemy i wykańczamy. jaro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
helism 24.02.2006 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2006 Te 26 osób oczywiście weszło po wyniesieniu wszystkich mebli i ustawieniu stołów i krzeseł. Stan aktualny naszego domku: wykończony cały dół, a na górze pokoje prócz dużej sypialni i łazienki; zzewnątrz mamy tynki, choć jeszcze nie pomalowane, brak balustrad; przed domem są już fundamenty garażu, ściany będą może w tym roku. Umeblowanie narazie w większości tymczasowe (prócz kuchni). Tak więc też powolutku idziemy do przodu.Kciuk, pytałeś kiedyś jaki mamy piec. Odpowiadam: jednofunkcyjny Mexico firmy Ideal (w 2002 r. kosztował około 2500 zł). Sprawuje się nieźle. Ostatnio za miesiąc zapłaciliśmy nieco ponad 400 zł, wtedy, gdy były te straszne mrozy, a piec chodził niemal na okrągło. Temperatura w domu 20 st, nie ogrzewamy niewykończonych pomieszczeń. Dodam jeszcze, ze mamy dwa okna balkonowe do reklamacji (wygięły się profile) w pokojach na górze, więc to też trochę wpływa na koszt ogrzewania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kciuk 20.04.2006 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2006 Mam pytanko do wszystkich którzy wybudowali D21.Czy udało się wam w konstrukcji wieźby krokwiowo-jętkowej pozbyć wieszaków podtrzymujących jętki?Jeśli tak, to w jakim stopniu nastąpiła zmiana konstrukcji?Usunięcie wieszaków spowoduje, iż automatycznie po strychu będzie można poruszać się swobodnie, ale czy można tak po prostu je wyrzucić?Stoje przed dylematem, bo musze zamówić drewno na wieźbę a czas ucieka.Dzięki z góry za wszystkie podpowiedzi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
helism 21.04.2006 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2006 Myśmy z wieszaków nie rezygnowali, o ile pamiętam nawet nie próbowaliśmy. Ze strychu nie korzystamy, chyba, ze trzeba wyjść na dach . Takie było założenie. Nie ma potrzeby, żeby tam wychodzić częściej niż 2-3 razy w roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kciuk 21.04.2006 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2006 Z tego co pamiętam, to chyba Jaro zrezygnował z wieszaków?Ale nie jestem pewny!Jaro daj znać czy to prawda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danap 11.06.2006 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2006 Już na 90% będzie d21...szukam skończonego domu z tego projektu w małopolsce lub na śląsku, czy ktoś zechce pochwalić się domem i podzielić uwagami?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.06.2006 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2006 Szukajcie z znajdziecie ... Małopolska - do usług. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danap 08.07.2006 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2006 dzięki wielkie Jaro jeszcze raz za możliwość obejrzenia domu. ja utwierdziłam się że to jest właśnie ten o którym marzę, a mój mąż był pewny od momentu kiedy zobaczył twojego syna w koszulce żurawia, czyli zanim przekroczył próg domu (no bo przecież fajni ludzie mieszkaja tylko w fajnych domach ) Na dzień dzisiejszy nie myślimy o wprowadzaniu jakichkolwiek zmian do projektu, to co zobaczyliśmy wydaje się być optymalne. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kwiatunio 14.11.2006 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 Szukam wybudowanego D-21 na lubelszczyznie. Bardzo proszę o informację, gdzie mógłbym go zobaczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kwiatunio 10.12.2006 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2006 Czyżby wątek D21 umarł śmiercią naturalną. Może jednak ktoś zechce jeszcze podyskutować o tym projekcie. Będę wdzięczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.12.2006 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2006 O projekcie zawsze możemy podyskutować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kwiatunio 21.12.2006 23:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2006 Witam i dziękuję za odzew. Od dłuższego czasu staram się rozwiać swoje ostatnie wątpliwości co do D21. Chciałbym rozpocząć budowę na wiosnę. Udało mi się zobaczyć dom w stanie surowym otwartym, ale wątpliwości pozostały. Zastanawiam się czy usytuowanie kuchenki zgodnie z projektem nie przeszkadza w użytkowaniau jadalni? Natomiast przeniesienie jej w inne miejsce utrudni włączenie okapu do kanału wentylacyjnego. Czy przy proponowanym w projekcie zagospodarowaniu kuchni nie za mało jest miejsca na umieszczenie niezbędnego sprzetu AGD. I chyba największa obawa, czy salon nie jest za mały. Po zamontowaniu kominka szerokość salonu zawęzi sie niemalże do 3 m. Czy nie będzie uczucia ciasnoty. Wiem, że temat wielkości salonu był już poruszany, ale ja, jak ten niwierny Tomasz, dopóki nie zobaczę to nie uwierzę. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 23.12.2006 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 Witam serdecznie i świątecznie. Wątpliwości rozumiem ale nie podzielam. D-21 jest domem małym i kameralnym. To założenie trzeba przyjąć na dzień dobry aby nie być rozczarowanym. Salon nie jest przestronny, raczej przytulny i w sam raz dla czterosobowej rodziny. Rozwiązanie z półotwartą kuchnią znakomicie sprawdza się na codzień. Jadalnia przytulona do kuchni także ma swoje zalety. Po czterech latach mieszkania nic bym nie zmienił w projekcie - wszystkie rozwiązania przewidziane przez architekta sprawdzają się w praktyce. Jedna uwaga - mieszkalśmy poprzenio na 60 m2 w bloku - też nie było nam ciasno. Mogę więc sobie wyobrazić że, jeśli ktoś lubi duże przestrzenie, to w D-21 może czuć się niekomfortowo. Sprzęty AGD pomieściły się bez problemu (piekarnik, płyta el., okap wyspowy, zmywarka, lodówka). Jedna osoba pracuje w kuchni luksusowo, dwie - po zaakceptowaniu pewnych kompromisów - sprawnie. Naprawdę fajnie się mieszka. jaro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kwiatunio 25.12.2006 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2006 Witam. Na początek chciałbym złożyć tobie Jaro i tewojej rodzinie oraz wszystkim zaglądającym na forum serdeczne życzenia, aby święta przebiegały w miłej, sympatycznej i rodzinej atmosferze, bez trosk i zmartwień. Co do d21 to w pełni podzielam twoje zdanie, że nie jest to duży dom z wielkimi przestrzeniami, ale takiego nie szukam. Obecnie też tych przestrzeni nie posiadam. Mieszkam na 50 m2 , a rodzinka podobnie jak u ciebie (tak wywnioskowałem z twojego ostatniego postu) czteroosobowa.Ten projekt mi odpowiada, ale (jak już pisałem) pojawiają się pewne pytania co do funkcjonalności rozwiązań. Chciałbym jeszcze zapytać odnośnie drzwi wejściowych. W projekcie otwierają się do wewnątrz. Czy nie praktyczniej byłoby aby otwierały się na zewnątrz. Wtedy miejsca w przedsionku byłoby więcej. Podobnie można zmienić kierunek otwierania drzwi do holu. Jak to wygląda w praktyce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 27.12.2006 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2006 Chciałbym jeszcze zapytać odnośnie drzwi wejściowych. W projekcie otwierają się do wewnątrz. Czy nie praktyczniej byłoby aby otwierały się na zewnątrz. Wtedy miejsca w przedsionku byłoby więcej. Podobnie można zmienić kierunek otwierania drzwi do holu. Jak to wygląda w praktyce? Temat kierunku otwierania drzwi był wałkowany na froum z milion razy . Czuję się więc zwolniony z obowiązku kontynuowania tej dyskusji w tym akurat miejscu. Mój D-21 stoi na wsi w lekko górzystym terenie i otwieranie do wewnątrz ma swoje zalety zwłaszcza w zimie, kiedy czasem potrafi zdrowo nawiać śniegu pod próg. Druga zaleta jest natury czysto towarzyskiej. Goście często stają tak blisko drzwi, że przy otwieraniu na zewnątrz prawie zawsze następowałaby kolizja. Co do przedsionka - on faktycznie jest mały, jedna osoba rozbiera się w nim wygodnie, dwie - z trudem ale jeśli przyjmuję więcej gości to otwieram szeroko drzwi do holu i "zwabiam" tam część z nich. Na tych dodatkowych 10m2 mieszczą się już wszyscy a przy wkładaniu kurtek i płaszczy i zmianie obuwia jest tylko trochę dodatkowego zamieszania. To jedna z tych niedogodności małego D-21, która, jak mi się wydaje - nie jest szczególnie uciążliwa, wręcz przeciwnie, świadczy o "duszy" tego domu. jaro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.