Problem z ograniczeniem służebności.

[Kien]

Kupuję część długiej działki. Działka ma wymiary 20 na 120 m i krótszym bokiem przylega do istniejącej drogi i ciągnie się w pole. Ja kupuję pierwsze 60 m od drogi a obecna właścicielka całości pozostawia sobie pozostałe 60 m. W przyszłości gmina ma wybudować drogę równoległą do istniejącej, która zapewni dojazd do jej części działki ale do czasu budowy nowej drogi na mojej działce mam być ustalona służebność dojazdu. I tu jest problem, bo nie bardzo mi się podoba, że po mojej działce będzie ktoś jeździł a zwłaszcza jak zacznie budowę na swojej części działki. Obecna właścicielka deklaruje, że na pewno nie będzie się budować, ale co będzie jak zmieni zdanie albo jak komuś sprzeda działkę? Czy można w jakiś sposób usankcjonować jej deklaracje i zapewnić ich trwanie przy ewentualnej zmianie właściciela działki do czasu wybudowania drugiej drogi przez gminę? Może ktoś z formułowiczów zetkną się gdzieś z takim zagadnieniem. Proszę o podpowiedzi.

[hawkmoon]

Czy ta gminna droga jest w planie zagospodarowania przestrzennego, czy właścicielka tylko o niej mówi? Na gminę bym za bardzo nie liczył, że będzie budować drogę dla prywatnej działki.

[Kien]

Droga jest w planie zagospodarowania. Gmina nawet przejeła część gruntów pod nią oraz zaczeła budowę, ale do mojej działki pozostało jeszcze ok. 500 m i kilkanaście działek do skupienia. W gminie powiedzieli, że może za 5 lat droga zostanie dociągnięta do mnie.

[hawkmoon]

Pół kilometra drogi kosztuje około 450 tys. zł. I jeszcze kilkanaście działek do skupienia... I w międzyczasie możliwa zmiana władz... I planów. Trudno ryzykować

[Barbasia]

Służebność wpisuje się do Księgi Wieczystej-musisz poradzić się notariusza,jaki zapis byłby dla ciebie korzystny.

Przemyśl sprawę ogrodzenia bo wspólnej drogi nie możesz zagrodzić...