Pyxis 21.10.2012 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2012 Przepraszam, ze sie wcinam, ale temat tego watku to "BIALA lista" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jhorny21 22.10.2012 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 Przepraszam, ze sie wcinam, ale temat tego watku to "BIALA lista" Jasne, ale warto też wspomnieć o tych "czarnych" firmach:-) Co do Viessmanna jakoś mnie nie chcieli opuszczać ceny. Od Prometeusa od razu miałem lepszą cenę na Danfoss, Vaillant a nawet chyba o ile dobrze kojarzę nieźle wypadało IVT. Wybrałem Vaillanta, bo znajomi byli zadowoleni z produktów. Teraz nie wiem czy nie wybrałbym IVT (była dłuższa gwarancja). Mimo to firma ok, z pompą też nic się (odpukać!) nie dzieje:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 22.10.2012 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 No to może ja napiszę, że kolega hydrauli zaprosił mnie do domciu i pokazywał jak to u niego działa. Wiem, co powiecie, przecie Ci nic nie instalował. To fakt. Jednak z rozmowy mogłem przynajmniej odczuć ze facet wie o czym mówi. Poza tym chyba nie każdy instalator zaprasza potencjalnego klienta do domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia Krzysiek 22.10.2012 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 Wiesz o czym mowie. Co by bylo, jak by sie inzynierowie z innych dziedzin usprawiedzliwiali ze "Errare humenum est" Spad samolot, zawalil sie budynek, runal most, eksplodowal kociaol: No przeciez oni sa tylko ludzmi. Nie ich wina. Nie, ty nie jestes "czlowiek". Ty jestes profesjinalista i od Ciebie wymaga sie profesjonalnego podejscia. Ja sie moge pomylic w temacie PCi i cos tam zle policzyc na szybko na kalkulatorku, ale jak napisze kod zle dzialajacej procedury w oprogramowaniu, to juz znaczy, zem partacz. informatyk... jasne... nigdy nie popełniłeś błędu w kodzie?? no tak a te programy co wyp...ją to piszą inżynierowie i informatycy nieprofesjonaliści ech... No ja pracuje w takim biurze projektowym od mostów i dróg i u mnie też nieprofesjonaliści pracują, też się mylą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 22.10.2012 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 KK, za cholere nie zrozumiales(as) o co mi biega.Czy istnieje u Was jakis system "kontroli jakosci"? Czy z biura wychodza projekty-buble? Czy ktorys z mostow wybudowanych wg Waszego projektu runal? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia Krzysiek 22.10.2012 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 KK, za cholere nie zrozumiales(as) o co mi biega. Czy istnieje u Was jakis system "kontroli jakosci"? Czy z biura wychodza projekty-buble? Czy ktorys z mostow wybudowanych wg Waszego projektu runal? ... no racja, nic nie rozpadło się , ale po wyjściu projektu były poprawki, błędy się zdarzają... u nas inna sytuacja pracuje 80 projektantów a nie jeden instalator i właściciel firmy... tam problemem jest "kontrola jakości" u nas komunikacja międzyludzka itd itp. Moim skromnym zdaniem każdy zawsze może się pomylić mimo największego profesjonalizmu i najlepszych chęci... a jak odbiera to inwestor to jest inna sprawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gall86 22.10.2012 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 Generalnie schodzimy na trochę inny temat. Nie można porównać firmy instalującej pompę ciepła (jedno-dwu osobowa) do korporacji informatycznej czy firmy projektowej, gdzie pracuje sporo osób i każda robi co innego. Błędy w dużych firmach są weryfikowane przed przekazaniem produktu Klientowi, czy to aplikacja czy projekt budowlany. W firmie jednoosobowej często pomyłki wychodzą po odbiorze, gdzie na pierwszy rzut oka wszystko wygląda OK. Dla mnie dobry monter pompy to taki, który może się pomylić, ale potrafi tę pomyłkę wykryć i ją usunąć bez prowadzenia wojny z inwestorem. Gorzej, gdy trafia się taki, który wie, że nigdy się nie myli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 22.10.2012 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 amen zgadzam się z postem powyżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 22.10.2012 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 No nie zgadam sie z twierdzeniem, ze mala firma nie moze dzialac profesjonalnie. A ze to rzadkosc - tylko ubolewac. Weryfikacja swoich poczynan "na pierwszy rzut oka" to nic innego jak oznaka amatorszczyzny. Taka mala firma moze bez problemu dokonac oceny swoich dzialan przed przekazaniem instalacji klientowi i w razie czego dokonac jakis poprawek. Najczesciej jednak ogromna ilosc energii idzie na przekonanie klienta, ze tak jest dobrze i tak mam byc, bo u poprzednich inwestorow tez tak robili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gall86 22.10.2012 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 Nikt tu nie stwierdził, że mała firma może działać nieprofesjonalnie. Jedynie, że wykrycie błędu może być znacznie trudniejsze niż w firmie, gdzie robota przechodzi przez więcej rąk czy też oczu. To, że ktoś popełnia błąd nie oznacza, że działa nieprofesjonalnie. Bo jeżeli błąd usunie to wg mnie profesjonalizm jest zachowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 22.10.2012 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 Nikt tu nie stwierdził, że mała firma może działać nieprofesjonalnie. Jedynie, że wykrycie błędu może być znacznie trudniejsze niż w firmie, gdzie robota przechodzi przez więcej rąk czy też oczu. To, że ktoś popełnia błąd nie oznacza, że działa nieprofesjonalnie. Bo jeżeli błąd usunie to wg mnie profesjonalizm jest zachowany. No mam wrazenie, ze to wlsnie twierdziles. Wykrycie bledu jest "trudniejsze" w malej firmie o tyle, ze jak w duzej firmie 1 czy 2 osby na 20 to partacze, to reszta ich "zweryfikuje". Jak w malej firmie i Pan Jozio i jego pracownik to paratcze, to weryfikacji dokonuje zazwyczaj inwestor albo ostrzejsza zima. Tak na marginesie, to duzo latwiej jest zebrac 2 osobowa profesjonalna ekipe, niz skladajaca sie z osob 20tu czy 50ciu. Stad "dzial kontroli jakosci" w duzych profesjonalnych firmach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia Krzysiek 23.10.2012 05:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2012 Dla mnie dobry monter pompy to taki, który może się pomylić, ale potrafi tę pomyłkę wykryć i ją usunąć bez prowadzenia wojny z inwestorem. Gorzej, gdy trafia się taki, który wie, że nigdy się nie myli o to właśnie chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hydraulik_ 23.10.2012 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2012 Informatycy są nieomylni .Oczywiście trzeba przyjąć ,że ułatwianie hakerom ataków jest celowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 23.10.2012 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2012 Informatycy są nieomylni . Oczywiście trzeba przyjąć ,że ułatwianie hakerom ataków jest celowe. To jak bys mial sobie za zle, ze robisz probe szczelnosci instalacji, wszystko jest ok, a za pol roku pakuly wyschna i zaczyna kapac delikatnie. Okazuje sie tez, ze uzytkownik dodatkowo cos tam krecil kobra i bawil sie mlotkiem BTW: Wiesz ile linijek kodu na taka w sumie srednio zlozona funkcjonalnie aplikacja? Czy liczba 200-300 tys linijek wzajemnie zaleznego i powiazanego kodu ma jakis odpowiednik w domowej instalacji hydraulicznej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia Krzysiek 23.10.2012 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2012 BTW: Wiesz ile linijek kodu na taka w sumie srednio zlozona funkcjonalnie aplikacja? Czy liczba 200-300 tys linijek wzajemnie zaleznego i powiazanego kodu ma jakis odpowiednik w domowej instalacji hydraulicznej? ...hmmm... jakieś kompleksy... po co takie rzeczy pisać?? A jak na forum jest lekarz neurochirurg, transplantolog, konstruktor inżynierii ekstremalnej itd itd, rozumiem że wiele osób myśli że ma najważniejszą i najtrudniejszą na świecie prace ... po co się puszyć... trąci odrobinę arogancją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 23.10.2012 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2012 ...hmmm... jakieś kompleksy... po co takie rzeczy pisać?? Nie pusze sie, bo to to taka sama robota jak krecenie rurek. Tylko nim sie jakies dwie rzeczy wprost porowna, to trzeba miec pojecie o stopniu ich komplikacji. Co innego instalacja w domku jednorodzinnym a co innego w wiezowcu. Na tej zasadzie mozna tez powiedziec, ze Ci co robia promy kosmiczne to partacze, bo im te promy wybuchaja przy starcie albo rozlatuja przy ladowaniu. Prownujmy rzeczy ktore mozna jakos porownac. BTW: Moja praca jest lekka latwa i przyjemna. Nie mam wrazenia, ze to ani cos bardzo waznego, ani jakos szczegolnie skomplikowanego. Wymaga umiejetnosci ktore kazdy moze nabyc. Jak z rzemioslem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_1024 26.10.2012 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2012 Pomylić się podczas montażu pompy ciepła można, jak przy montażu czegokolwiek, lecz tylko przy drobiazgach i do końca samego montażu należy je usunąć, zanim się cały system przekaże inwestorowi. Inwestor wtedy może nie wiedzieć nawet o takich błędach i nie ponosi żadnego kosztu. Pomyłek grubych być nie może. Nie może być źle wykonane lub źle dobrane dolne źródło lub źle dobrana pompa. Instalacja musi być wykonana dla uzyskania jak największych oszczędności dla inwestora i ekonomicznie oraz ma spełniać jego oczekiwania odnośnie temperatur oraz temperatury, ilości i dostępności ciepłej wody. Powinna być wykonana próba działania, regulacje i szkolenie inwestora z eksploatacji. Potem ma to działać i być bezobsługowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jhorny21 27.10.2012 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2012 Co do Viessmanna to mnie jakoś nie chcieli opuszczać, a Danfoss i Vaillant u Prometeusa od razu wypadały taniej, nie mówię już po lekkiej negocjacji ;- ) Tak jak pisałem IVT to też ciekawa opcja. Wybrałem jednak Vaillant. Co od fachowości instalatorów powiem tak - przed Prometeus miałem parę spotkań z innymi firmami i było różnie. Część ok, ale część instalatorów sprawiało wrażenie mocno nieprofesjonalanych. Np. jeden Pan przyjechał o "dobrał" mi pompę ciepła tylko po wizji lokalnej - nie policzył mi ile kW potrzebuje dom itd. Był trochę tańszy, ale nie ryzykowałbym z takim "magikiem" , bo pewnie teraz musiałbym robić instalacje na nowo, jakby byków narobił... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_1024 01.11.2012 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2012 (edytowane) ... Np. jeden Pan przyjechał o "dobrał" mi pompę ciepła tylko po wizji lokalnej - nie policzył mi ile kW potrzebuje dom itd. Był trochę tańszy, ale nie ryzykowałbym z takim "magikiem" , bo pewnie teraz musiałbym robić instalacje na nowo, jakby byków narobił... Ja też mogę wstępnie pompę ciepła dobrać na oko ale po co. Chyba żeby naciągnąć klienta na za małą PC i potem nawciskać mu o potrzebie grzałek w razie czego. I tak trzeba wyliczyć wszystko czarno na białym biorąc pod uwagę oczekiwania inwestora i wszystkie czynniki. Pompa ciepła to nie piec gazowy że można na oko i można niepotrzebnie za duży, albo jak za mały to zmienimy... Przez takich "fachowców" są potem negatywne wypowiedzi o Pompach Ciepła... Robią np. taniej małe pompy ciepła, grzałki się potem sporo włączają, a klient mówi że PC jest do d... bo miało być tanio... Edytowane 1 Listopada 2012 przez pawel_1024 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jhorny21 02.11.2012 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2012 Zgadzam się, zgadzam. Ja wybrałem średnią półkę cenową u Prometeusa i jest bardzo ok. Nie mówię, że ten Viessmann byłby zły, ale wątpię, że za tak dużą kasę jaką chcieli byliby zaś o tyle lepsi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.