johana 18.10.2012 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2012 No więc to dziś, ważny dzień........ szczęśliwy dzień, w którym rozpoczęła się długo noszona w myślach, marzeniach, planach budowa mojego domu......drugiego domu A było to tak, ja mam dwadzieścia lat, ty masz dwadzieścia lat przed nami siódme niebo......... i tak było właśnie, potem, budowa pierwszego wspólnego gniazdka, potem przyszła na świat Julka.....a potem życie napisało inny scenariusz niż planowałam, no cóż tak bywa. Ale nie ma tego złego, ja dziecko z z blokowiska zasmakowałam mieszkania w domku, własnym domku.... No i pierwsze postanowienie "na nowej drodze życia ;)" że kiedyś znowu będę piła kawę na własnym tarasie. Czas leciał, podczytywałam muratora i tak jakoś zabrakło determinacji, ciągle trochę w tyle głowy że kiedyś to zrealizuję, ale po co na razie odśnieżać skoro pod blokiem to za mnie robią, po co kosić trawniki skoro można pójść na spacer do parku a kawę wypić na tarasie fajnej knajpki. no ale cóż siedziało, siedziało i wybuchło Zaczęła powstawać koncepcja, wypisywałam w głowie wszystkie rzeczy które były super i które mnie wkurzały w pierwszym domu. A więc takie są priorytety: 1. ma byś jasno, słonecznie 2. kuchnia niby otwarta dająca możliwość spędzania razem czasu, ale jednak trochę zasłonięta na wypadek jakby garnki i pokrywki musiały poczekać na swoją kolej 3. słońce wędrujące po domu przez cały dzień czyli rozkład okien wschód, południe zachód 4. jak najwięcej pomieszczeń dziennych z widokiem na drogę (ponieważ nie lubię być ślepa co tam się dzieje, czy ktoś przyjechał 5. taras z wyjściem blisko kuchni, żeby wieczorem usiąść w czystym a nie zadeptanym salonie, 6. duże w miarę pokoje, nigdy więcej klitek blokowych 7. dużo szaf do przechowywania 8. wygodny i duży wiatrołap z doświetleniem światłem dziennym, parę lat zmagałam się z małym, bez sensu wszyscy z wygody wchodzili przez garaż i kotłownię 9. jeden pokoik w zapasie tak na wszelki wypadek 10 no i najważniejsze to wszystko na kieszeń baby po przejściach jeśli kredyt to jak najmniejszy, bo nie zdążę spłacić do emerytury A teraz ograniczenia: 1. kupić działkę jak najtaniej, ale już nigdy więc pod miastem, tylko w mieście bo nie chce być kierowcą córki do szkoły, do kina itd, a do tego różnie bywa dziś jest auto a jutro też może być różnie, czyli dobra lokalizacja była priorytetem, ale kasa mocno ograniczona 2. powierzchnia maksymalnie wykorzystana, wygodne pomieszczenia ale każdy metr kosztuje, jak najmniej zbędnych metrów, a to korytarzyk, a to za duży trochę pokój czy inne powierzchnie bez których się obejdę np. spiżarnia No wiec stało się działka po intensywnych wieczorach w objęciach laptopa i portali z nieruchomościami kupiona wszytkie kryteria zrealizowane, ale gratis z działką dostałam partnera i to do tego na stałe , nic w przyrodzie nie jest za darmo więc miało być tanio i super lokalizacja więc dokładką jest słup w granicy działki. Już go nawet polubiłam, zarasta w gąszczu iglaków jest przy północnej granicy więc nie ograniczał za bardzo wykorzystania działki. Wjazd na działkę od zachodu plus priorytety spowodowały że wiedziałam że dom stanie w głębi działki a taras będzie od przodu, no i fajny długi podjazd (tak, tak wiem koszty, ale czasem trzeba poszaleć bo by człowiek zwariował) potem były setki katalogów, projektów, noce znowu w objęciach laptopa..... no i zdecydowałam ......narysować swoje marzenia i tak powstał pomysł że jednak projekt indywidualny. cholera miały byś oszczędności a tu ciągłe szaleństwo, no ale cóż ostatecznie przekonały mnie dwa argumenty które sobie powtarzałam: 1. nienawidzę papierków i urzędów i wtedy ktoś za mnie to wszystko pozałatwia 2. zainwestuję teraz, to zaoszczędzę później bo będzie wszystko tak jak chcę bez zbędnych wydatków Prace projektowe trwały parę miesięcy. nic mnie nie goniło, cały czas przekonywała się po co Ci to odśnieżanie i koszenie jeszcze zdążysz kochana się namachać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
johana 18.10.2012 21:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2012 Witam serdecznie i zapraszam do komentarzy, bo ja tu w skupieniu teraz uczę się jakby tu wkleić fotkę, może się uda, a jak nie to jutro dam radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
johana 18.10.2012 21:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2012 może jest ochotnik co mi to w prosty sposób w komentarzach wytłumaczy .... będzie szybciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
johana 18.10.2012 21:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2012 o jezu te komutery mnie nie lubią ;( mówisz że komentarze nie chcą działać chyba jutro z tym zawalczę a co do zdjęć dałabym radę ale mam je w pdf a takich nie mogę wrzucić na album w onecie wiec za dużo komplikacji jak na tę porę jutro dam radę , muszę dać radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
johana 18.10.2012 22:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2012 no to spróbuję, takie były początki...http://foto3.m.onet.pl/_m/50420956d54ce14932f2362b000b431f,10,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
johana 18.10.2012 22:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2012 a mówiłam, że jutro dam radę jest godzina 00:11 na zdjęciu moi rodzice lubią mi czasem pomagać, to była budowa domku i warzywniaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
johana 18.10.2012 22:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2012 fajnie mi idzie to jeszcze parę fotek działki projekt pokażę jak go przerobię z pdfu ;( http://foto2.m.onet.pl/_m/9606ded8e23d8d510ffd40b1d738d92a,10,19,0.jpg a tu pierwsza zagospodarowana granica i jedna noga przyjaciela słupa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
johana 18.10.2012 22:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2012 no i taka jeszcze perspektywa na bramę i wjazdhttp://foto0.m.onet.pl/_m/86e2fb1fcd6f411eca02f1cd1667fa78,10,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
johana 19.10.2012 20:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2012 (edytowane) no więc obiecałam to wklejam. oto mój projektpierwsza wizualkahttp://foto2.m.onet.pl/_m/f412cfd497601ad046a36a885d1fd8f6,10,19,0.jpgno i druga trochę innahttp://foto0.m.onet.pl/_m/36a1992d106bee9b3d631d370f0cab98,10,19,0.jpg Edytowane 20 Października 2012 przez johana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
johana 19.10.2012 20:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2012 (edytowane) powierzchnia użytkowa 146m2http://foto0.m.onet.pl/_m/9dd38d326f45a887314717a2557e78d8,10,19,0.jpg Edytowane 20 Października 2012 przez johana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
johana 19.10.2012 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2012 Więc zgodnie z moimi założeniami jest tak:salon, jadalnia, otwarta część holu jako łączna przestrzeń ma ciut ponad 60m2kuchnia ponad 9,5m2sypialnia 17m2wiatrołap ponad 7m2pralnia 5m2pokój Julki 15,5m2gabinet 10,5m2pom gosp prawie 7m2garderobaponad 4m2łazienka 8m2wc 2m2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
johana 20.10.2012 19:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2012 (edytowane) Hej, więc dziś skoro świt zajechali do nas.......... murarzobusem nasi budowlańcy widok był cudny ten wschód słońca zpowiadał początek piękny początek....... http://foto1.m.onet.pl/_m/30a7d0a43be87d197309a347c03a4989,10,19,0.jpg Edytowane 20 Października 2012 przez johana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
johana 20.10.2012 19:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2012 a tak wygladała działka po ich wyjeździehttp://foto3.m.onet.pl/_m/3398fe6d36f9b9fd60519700aea321d3,10,19,0.jpg chciałabym bardzo, żeby udało się zalać ławy do środy bo od czwartku podobno już nie ma być tak cudownie, może padać ;( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
johana 20.10.2012 19:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2012 a cały dzien nad wszystki czuwał nasz nieustraszony inspektor nadzoru , a raczej inspektorka http://foto2.m.onet.pl/_m/f224629c41e4ed7967770f6c351f5a4e,10,19,0.jpg nie bylo czasu na przestoje, Tośka na posterunku http://foto0.m.onet.pl/_m/4aa0e66cfd05be4254123cf04c97610c,10,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
johana 20.10.2012 19:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2012 Można zrobić pierwsze podsumowanie kosztów. Na razie lajcik:1. deski 275zł2. gwoździe 20zł3. koparka 280zł4. stal (będzie w poniedziałek) 4350zł prawie 1,5 tony5. tablica+dziennik 59zł6. wszystkie projekty i papierologia w tym przyłącza 11400zł7 piasek do zaprawy 350zł no to chyba wszystko na ten moment. Ciekawe jaką kwotą zakończymy stan zero, bo taki jest plan na ten rok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
johana 20.10.2012 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2012 (edytowane) o matko zapomniałam o najważnieszym, tam gdzie król chadzał piechotą ....no i nasi budowlańcy też koszt tegoż udogodnenia to 500zł, jakoś zdjęcia nie pstryknęłam naszemu kibelkowi, jak będę na budowie to nadrobię jeszcze geodeta mi umknął 450 zł, jednak po 30stce trzeba wszystko zapisywac natychmiast, bo potem ucieka Edytowane 20 Października 2012 przez johana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
johana 20.10.2012 20:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2012 nie mogę się powstrzymać, jeszcze Wam pokażę jaki widok będę miała rano po przebudzeniu tadam kto zgadnie co to? http://foto3.m.onet.pl/_m/3df52e834a369ee0751c12b68813571f,10,19,0.jpg pole borówki jesienią.........w środku miasta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
johana 23.10.2012 07:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2012 Nie byłam na budowie dwa dni, chłopaki kopią i kręcą zbrojenie, liczę na to że jutro zalewamy. Trzeba prześcignąć zimę a tak w między czasie mimo że projekt powstawał długo i wydawało mi się że wszystko przemyślane to jednak będą pewne zmiany. 1. likwidacja komina w kuchni, bedzie GM 2. zmiana ścianki miedzy sypialnią i łazienką pozwoli powiększyć kabinę prysznicową a od strony sypialni da dodatkową wnękę na zabudowę, myślę że nie wpłynie to delikatne zwężenie sypialni na jej wygodę 3 wydłużenie okna w sypialni do podłogi i pociągnięcie małego tarasupo stronie wschodniej 4 zmiana usytuowania toalety w łazience sama nie wiem czy lepiej pod oknem czy tam gdzie było 5mam drugą koncepcję komunikacyjną kuchni, ale na to mam zimę będę myśleć murować ściankę czy nie załączam poglądowo rysunek ze zmianami http://foto0.m.onet.pl/_m/bbdb90a72ae1d11a5c0adbb8e781b6d0,10,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
johana 24.10.2012 15:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 Dziś zalewali ławy, mały stresik był. Ale poszło gładko. zabrakło tak z pół metra na stopę pod jeden słup, ale chłopaki sami dokręcą. W każdym razie wyszło razem 23,5 m3 i 1,5h pompy do zapłaty. Trzy wielkie gruchy z betonem pod naszą posesją wzbudziły zaiteresowanie okolicznych dzieciaków Musieliśmy się głęboko wkopać ponieważ niestety mieliśmy jakieś 60-80 cm gruntów nasypowych. Tak więc cały fundament (ława +ściana) będzie miał jakieś 1,6 wys. Fotorelacja jak znajdę chwilę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
johana 11.04.2013 17:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2013 Oj dziś trochę słonka wreszcie zaświeciło, czas najwyższy sezon budowlany 2013 w centalnej Polsce uznać za rozpoczęty no i czas najwyższy uzupełnić dziennik, bo mnie trochę zimowe lenistwo ogarneło..... Więc tak fundament skończony, ocieplony chłopaki stawiaja ściany, a ja kończę wybór wykonawcy wiązarów, no i miotam się jaką dachówkę wybrać meyer holsen tandem zwykła angoba, czy krystaliczna albo najtańsza na ten moment alegra 9 buuuuu co tu kupić Róźnica między tym co na pewno by mi pasowało (czytaj najdroższe niestety ) a wersją byle czarna i najtańsza bo na dach patrzy się przy realizacji a potem w zasadzie wszyskie wyglądaja podobnie wynosi 8 tyś. No i mam problem bo pewnie za tę kaskę chetniej na wykończeniówce by się zaszalało..... Mam jeszcze chwilkę będę miotac się dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.