Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rachunki za energię elektryczną


gahan

Recommended Posts

Dostałam ofertę od mojego dostawcy prądu z propozycją zawarcia umowy na dostawę energii w niezmienionej cenie, tzn. bez podwyżek na okres 2 lat.

 

Zastanawiam się gdzie znajduje się w tym wszystkim "haczyk", bo jak wiadomo ceny sukcesywnie rosną i nie pamiętam,żeby kiedykolwiek obniżono.

Czy tu chodzi raczej o "wierność" jednemu dostawcy energii?

Domyślam się,że i tak wielkich oszczędności z tego nie będzie, bo cena za kilowat będzie stała, zamrożona, ale te wszystkie inne opłaty za przesył , gotowość i cały szereg innych towarzyszących pewnie będą drożeć.

 

Więc o co chodzi? Bo na pewno nie o moją kieszeń ... Jak myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, żeby na 2 lata Cię przywiązać...

 

czyli jednak o wierność?

 

Nie sprawdzałam, ale czy nasi krajowi dostawcy mają tak znaczne różnice w cenach,że istnieje "niebezpieczeństwo" porzucania dotychczasowych i podpisywanie z tymi najtańszymi? Przecież to nie telefonia komórkowa, gdzie prześcigają się w ofertach i pakietach.

Nie łapię się w tym wszystkim ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 2 weeks później...
Podpisywałam ostatnio w pracy umowę na prąd ( sprzedaż) poprzedzoną oczywiście rozeznaniem rynku. Różnica między ofertami dwóch sprzedawców energii na dwa lata wynosiła 17 groszy. Wydaje mi się zatem, że zmiana dostawcy prądu nie przynosi wielkich korzyści. Z uwagi na uwolnienie rynku energetycznego, dostawcy chcą jednak zatrzymać swoich klientów, stąd jak przypuszczam tego typu oferty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisałam umowę na dwa lata - ile zaoszczędzę - nie wiem; pewnie niewiele,bo stała cena obejmuje tylko kilowaty, natomiast opłata przesyłowa, za gotowość i szereg innych będzie się zmieniać.

Niestety nie mam siły ani czasu żeby studiować rozliczenie za energię - jestem za to pełna "podziwu" dla inwencji twórczej mojego dostawcy prądu przy wymyślaniu kolejnych opłat za .... Potrzebowałabym jakiegoś eksperta,żeby mi pomógł dojść do tego ile w końcu kosztuje kilowat .

 

Nie wiem dlaczego rachunek za wodę czy telefon jest czytelny i zrozumiały dla zwykłego zjadacza chleba, a przy rachunku za prąd można zrobić doktorat; mogą mnie cyganić ile chcą, a ja i tak się nie pokapuję:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...
Niby 17 gr to nie jest wielka różnica, ale jak się to przeliczy to w skali roku zawsze jakieś oszczędności. Według mnie zmiana dostawcy prądu ma sens, jak się to wszytsko dokładnie przeanalizuje, policzy czy się w ogole opłaca, przejrzy oferty różnych dostawców. Jak komuś szkoda czasu na studiowanie tego wszystkiego można skorzystać z kalkulatorów: lepszaoferta.pl, na bankierze też jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...