Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Róże w ogrodzie M95 L by Aniqa1982


aniqa1982

Recommended Posts

hihi stołu nie ma , krzeseł nie ma ... nic nie ma . Na razie robię rozeznanie we wszystkim . :) Stół podoba mi się na grubych nogach i do tego takie np eamsy. Mąż woli bardziej tradycyjne . Jak w # 661 wyżej. Zobaczcie. Mam nieduży salon z jadalnią i nie chcę go przytłoczyć dodatkowo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

[ATTACH=CONFIG]236920[/ATTACH]

Zdjęcie zapożyczone ze strony allegro.

 

Szczerze powiedziawszy to ten stół wygląda z tymi krzesłami nieproporcjonalnie - jakiś taki chudy, jakiś taki krótki. A krzesła to trony, hehe...

 

Taki tradycyjny, nowoczesny stół byłby bardzo ok. A do tego krzesła musiały by mieć jakiegoś pazura (niekoniecznie przytłaczającą wielkość, tylko jakiś wyróżniający się design). Eamsy na drewnianych nóżkach? :rolleyes: Bo rozumiem, że styl salony będzie raczej w nowoczesność uderzał :confused: ;)

 

Jeszcze tylko powiem, że ten rodzaj krzeseł jest już dość powszechny. Do tego stopnia, że mi się kojarzy z meblami proponowanymi na targu (mam na myśli właśnie powszechny styl, a nie uprzedzenia ;)). Te zielone za to :jawdrop: piękne! I nigdzie takich jeszcze nie widziałam :D Eamsów sporo jest na forum, ale czy macie kogoś znajomego kto faktycznie je ma? Ja nie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Eamsów sporo jest na forum, ale czy macie kogoś znajomego kto faktycznie je ma? Ja nie ;)

absolutnie nikogo!

 

tak samo jak białą kuchnię... na forum sporo całkiem - wśród znajomych nikt :) wszyscy mają brązowe albo bordo....

 

 

więc będąc oklepanym na forum jest się trendy i wyróżniającym się w realu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co, wczoraj pokazałam eamsy mężowi ... nawet nic nie mówił za bardzo ... Może jak nad nim popracuję to cos z tego będzie? Ja też nie mam nikogo kto posiada takie krzesła czy faktycznie białe meble w kuchni.

A jeśli chodzi o krzesła z podłokietnikami to powiem tak:

mój kolega ma przy stole 8 krzeseł , a dwa na przeciwko siebie ( to dla gospodarzy domu czyli jego i żony ;))na końcach stołu , właśnie z podłokietnikami! Bardzo fajnie to wygląda, krzesła wygodne i tak fajnie jakoś to wyglądało:). Mega wygodne , ale do codziennego użytku chyba ciężkie do ciągłego przesuwania? nie wiem.. w każdym razie u niego wyglądało to bardzo fajnie , ale miał tylko 2 takie sztuki.

 

 

Aniaa , nocnik raczej !!! hihihihihi hahah :rotfl::lol2:

Ale ma pomysły... Typowy facet...haha

Edytowane przez aniqa1982
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://i39.tinypic.com/33e31ch.jpg

Jeszcze takie coś ładne... (cena 526 zł / szt. ! niestety drogoo :(

 

Warto wziąć pod uwagę zdanie mężczyzny w tym temacie ( i nie tylko ;), ponieważ oni patrzą bardziej technicznie na dany mebel , niż my.

 

Wiem już Ania o co Ci chodzi :)

 

Mój gust zmienia sie wraz z zobaczeniem nowego fajnego mebla !! niestety .. hahaha

Chyba zrobię wstępną wizkę salonu z jadalnią... Dziecka nie ma do jutra więc mogę spokojnie się pobawić przy kompie ;)

Edytowane przez aniqa1982
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planujemy z mężem roboty wg kolejności z jakimi ruszymy jak tylko pogoda się poprawi i tak nam się " rzucił" ponownie temat kominka w salonie .

Ponieważ ogrzewanie będzie gazowe , zastanaiamy się czy czasem nie zrobić właśnie jakiegoś małego kominka. Mamy teraz okazję , bo nie ma jeszcze paneli itp. Kominek musi być mały , w sensie kW i ogólnie gabarytowym. Wstępnie wybraliśmy tradycyjny kominek "Jaś " 6 kW z firmy Kratki (salon ma 24 m2+ ok 6m2 hallu, więc jest nieduży )

http://i57.tinypic.com/j0fnfm.jpg

Zastanawiamy się czy jest sens dawać kominek tylko do " przepalania " jesienią i zimą od czasu do czasu, bo z płaszczem wodnym nie chcemy.

Sam kominek jest niedrogi , bo 1000 zł bez reszty potrzebnych rzeczy . Moglibyśmy zrobić kratkę na hall + kanałem na drugą ścianę , żeby ciepełko szło na drugi korytarz. Mieliśmy na razie w ogóle nie montować kominka , ale w przyszłości .

ehh... może ktoś mi doradzi lub ewentualnie odradzi kominek?

Sama juz nie wiem ...robić czy nie? Koszt nie jest jakiś specjalnie wysoki ... Mój znajomy Bitter ma ten sam projekt i narzekał , że salon jest tak zaprojektowany , że kanapy stoją zbyt blisko kominka . A w innym miejscu kiepsko ,żeby je przestawić..

Edytowane przez aniqa1982
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeanalizuję sobie zaraz jeszcze projekt, ale od razu mówię, że jestem za kominkiem :yes: Po pierwsze to dlatego, że jesienne "przepalanie" jest hiper przemiłym momentem w tych smutnych, ciemnych i chłodnych okolicznościach (już chłodnych, a jeszcze nie na tyle zimnych, żeby właściwe grzanie rozpocząć ;)). Po drugie stwarza to zawsze alternatywę (np. jak długo nie bedzie prądu - wiem, wiem to nie te czasy, ale sytuacje różne się zdarzają :p) i po trzecie u nas przez cały listopad '13 nie włączyliśmy pompy, bo okazało się, że kominek spokojnie daje radę przy tych temperaturach ogrzać cały dom (też zwykły kominek, bez płaszcza wodnego).

 

Najważniejsze jest chyba podejście właścicieli - użytkowników :yes: założę się, że są też takie domy, w których kominek pojawił sie z rozpędu, a nie potrzebnie, bo jest w ogóle nie używany. I tu trzeba indywidualnie rozważyć. Czasem ciężko przewidzieć. My też w sumie w ciemno założyliśmy użyteczność tego sprzętu. Na szczęście sie sprawdziło. Jeśli jest tak jak piszesz - koszty założenia niskie, chęci i otwartość jest, no to ja bym zaryzykowała posiadanie :yes: niż poźniej żałowała, że nie ma ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj , Asia:)

Wszystko już gotowe , stoi nie bardzo jest jak przesunąć.

Asia ja za miesiąc zaczynam układac panele i płytki, ta rura ( kanał czy coś co wystaje na zewnątrz domu i prowadzi po kominek)w posadzce też jest ju z na stałe raczej ;) Znajomy posiada kominek , ale o większej mocy i mówi , że za mocny.( dom ma taki sam )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jeszcze o wkładach nic nie wiem... u mnie zapewne Ł wybierze i tyle, bo ja to nic a nic nie znam się na tym...

ale ja nie wyobrażam sobie mieszkać w domku i nie mieć kominka... właśnie dla tego palenia na jesieni :) romantycznych chwil z mężem i winkiem :) pamiętam jak za panieństwa mnie Ł zaprosił na wieczór do domku i siedzieliśmy sobie przy kominku... hmmmmm rozmarzam się :) :)

już mu wtedy powiedziałam, że ja muszę mieć taki! choćby i malutki, ale musi być! :)

 

a kozy też bierzecie pod uwagę??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mąż coś o kozach wspominał... Muszę pozaglądać na to. Jak patrzyłam kiedyś to 9 tys taka kosztowała !!Ale pewnie są i tańsze...

A ja zamówiłam w końcu próbki cegły na ścianę w salonie. Jutro pewnie dojdzie , jestem ciekawa jak wyglądają :).Wybraliśmy czerwone , a zawsze można je potem na biało pomalować ,nie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu oczywiście że rób kominek...jestem na Taaaaakkkk:lol2::lol2: skoro już macie zrobiony nadmuch to rób!

Ja się już rozglądałam za wkładem i u mnie kosztuje 1000zł 12kW. Nie wiem czy to nie za mało przypadkiem? Bo chce kominek (ale nie z płaszczem wodnym) który choć trochę ogrzeję mi dom. Słyszałam też od Bittera że kanapy stoją za blisko kominka...ale szczerze to mi to nie przeszkadza ponieważ lubię jak jest ciepło:-)

Zresztą tak samo jak Karolina nie wyobrażam sobie domu bez kominka....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu oczywiście że rób kominek...jestem na Taaaaakkkk:lol2::lol2: skoro już macie zrobiony nadmuch to rób!

Ja się już rozglądałam za wkładem i u mnie kosztuje 1000zł 12kW. Nie wiem czy to nie za mało przypadkiem? Bo chce kominek (ale nie z płaszczem wodnym) który choć trochę ogrzeję mi dom. Słyszałam też od Bittera że kanapy stoją za blisko kominka...ale szczerze to mi to nie przeszkadza ponieważ lubię jak jest ciepło:-)

Zresztą tak samo jak Karolina nie wyobrażam sobie domu bez kominka....chwile spędzone z Mężem w domku będą nie zapomniane:lol2:

O Kozie jakoś nie myślałam. Widziałam kozę u znajomego który ma postawiony dom podobny do naszego tylko że drewniany i ogrzewa całą powierzchnie tą kozą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki dziewczyny :) Tak więc chyba decyzja podjęta , jeszcze muszę męża przekonać ,że on też tak samo myśli jak ja ;) chociaż inicjatywa wyszła od niego pierwsza :) hihi Wtedy obok kominka wyjdzie wnęka , w której zrobię miejsce na drewno i podświetlane półki z karton-gipsu.

http://i59.tinypic.com/23lmiia.jpg

http://i62.tinypic.com/ztoac.jpg

http://i60.tinypic.com/121624w.jpg

Ponieważ ściana przylegająca do kominka będzie cała w cegle , to kominek zostanie raczej gładki ,żeby nie przesadzić.

Kominek zrobimy albo teraz albo jesienią, ale ja wolałabym teraz , bo jak będę mieszkała to będzie beznadziejnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha. Nasz przecież taki nie może być duży , ale chodziło mi raczej o te półki na drewno obok kominka.

No ja jeszcze mogłabym zmienić segły i dać na kominku oraz y na ścianie pas co , tv będzie wisiał. Ja też nie mam z czym zaszaleć. Jakbym mogła to powiększyłabym mój dom o metr . I tyle. Ale i tak wystarczy nam to co jest :)

 

Mi się podobają bardzo narożne, ale te już droższe są .

Edytowane przez aniqa1982
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...