Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gaz czy prąd?


xraykd

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 61
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Czepiam się tylko dlatego że porównanie wydaje się bardzo fachowe więc takie powinno być do końca. A jak się podsumowuje to nie można porównywać dwóch różnych paliw i wpisywać to w podsumowaniu. A tak poza tym to rewelacyjne jest to badanie bo pokazuje prawdę a nie gdybanie więc teraz kto chce może porównać co chce mieć i za ile.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umieszczając rękę w tym samym miejscu w przypadku płyty indukcyjnen nie czujesz nic, albo niewielkie cieplo uciekające Z garnka, a nie SPOD garnka.

Tylko, że ja jedzenie gotuję w garnku, a nie poza nim. Zabrudzenia, to po porostu tłuszcz, który wylatuje z garnka razem z parą wodną, a nie jest efekt spalania gazu.

Nie ma znaczenia czym podgrzewasz, zawsze wyleci go tyle samo.

Jednym z powodów dlaczego przy gazie jest więcej brudu jest fakt, że płyty montuje się przy kapitalnym remoncie kuchni, podczas którego montuje się też nowoczesny OKAP, który pochłania opary.

Innym powodem jest też zmiana diety

 

 

To cieplo unosi ze soba czasteczki tłuszczu, pary wodnej i stąd szybsze zabrudzenie na ścianach.

Każde ciepło unosi tak samo cząsteczki "brudu". W przypadku gazowego powinny być nawet "mniejsze" zabrudzenia, gdyż gotowania na gazie powoduje większą cyrkulację powietrza, a więc brud powinien rozłożyć się na większej powierzchni.

 

Brudno jest dlatego, że ciężko się ten tłuszcz czyści, o ile w ogóle się go czyści.

 

A co co liczb, proszę:

 

http://www.audytorzy.com/img/file/Badania%20AGD/Porownanie%20plyt%20grzewczych.pdf

 

Na indukcje przeszliśmy pięć miesięcy temu i z żoną jesteśmy jednogłośni - nigdy więcej gazu w kuchni.

A poprzednio kiedy robiłeś remont kuchni? 3 czy 6 lat temu? Pogadamy za 3 lata.

 

Z testu wynika też jednoznacznie, że gotowanie na gazie, mimo najmniejszej sprawności, przy obecnym poziomie cen nośników energii, jest najtańsze.

 

Przydałoby się więcej pokory, bo potem głupio się wychodzi droga elito tego forum.

Święte słowa.

Jak na razie kolego, to ty błysnąłeś kompletnymi bredniami. Nie ja.

Edytowane przez dendrytus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mówisz, że przy gazie i okapie tego tłustego świństwa nie ma? Jesteś też pewien, że to dieta?

A gdzie ja tak na pisałem?

Napisałem tylko, że przy płytach indukcyjnych montuje się nowe wydajne i na ogół drogie pochłaniacze.

Ja mam gaz zarówno w piekarniku jak i do gotowania i o dziwo syfu nie mam. Mam też całkiem fajny okap. Wszystko ma prawie 3 lata.

I dodam, że nie latam ze ścierą 3 razy dziennie.

A co do diety, to raczej sałatki niż golonka. Raczej pizza niż schabowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam ten sam okap od pieciu lat, tą samą metalową płytę inox za kuchenką/płytą i po 5 miesiącach mam porównanie, jak się ta płyta szybko brudzi. Tzn., jak przestała się szybko brudzić po przejściu na indukcję.

No, ale żeby o tym.wiedzeć trzeba mieć jegnak porównanie...

 

Jak się doda do tego szybkość gotowania, mniejszą emisję ciepła do otoczenia (ważne w mniejszych pomieszczeniach) i łatwość utrzymania samej płyty w czystości, to wybór jest tylko jeden

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że ja jedzenie gotuję w garnku, a nie poza nim. Zabrudzenia, to po porostu tłuszcz, który wylatuje z garnka razem z parą wodną, a nie jest efekt spalania gazu.

Nie ma znaczenia czym podgrzewasz, zawsze wyleci go tyle samo.

 

Tylko, ze ciepło powstałe ze spalenia gazu tworzy powietrzny "komin" ktory te czastki pary/ tłuszczu porywa ze sobą i unosi w kierunku okapu, ale też ścian, sufitu. Pry indukcji to zjawisko zachodzi na mniejszą skalę, bo mniej energii wydostaje sie poza naczynie.

Co zresztą zauważa każdy, kto wyrzucił gaz z kuchni.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj decydujące znaczenie ma to czy ktoś przyłącze wykonuje dla CO. Bo jeśli tak, to tych kosztów do rozterek kuchennych nie ma co wkładać. Jeśli nie ma ogrzewania na gaz to w kalkulacjach nigdy opłacalność ziemnego nie wygra. Wtedy ewentualnie butla, ale to i kłopotliwe, jeśli dobrze pamiętam mniej wydajne/kaloryczne od ziemnego i podobno bardziej brudzi niż ziemny. W najbliższej przyszłości tak szumnie zapowiadana łupkowa ekspansja Polski, ewentualne dostawy drogą morską gazu ze stanów czy od arabusów, może ten rynek wywrócić do góry nogami. Ameryka podobno nigdy nie miała tak taniego gazu jak ma teraz. Nadwyżki są ogromne, a wszystko przez łupki. Już ropę z nich jakoś wyciskają. Oby w Polsce też :).

 

ok ale wentylacje musisz wykonać przy kuchence w miejscu spalania czyli raczej w kuchni i straty w ogrzewaniu należy brać pod uwagę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te na chłopski rozum będą mniejsze przy indukcji. Tu się nawet uchwyty porządnie nie nagrzeją. Przy gazie obok idzie sporo tego ciepła obok i chyba żaden okap tego nie zmieni, ani nie zniweluje tłuszczu obok. Okap zmniejsza na pewno ilość tego świństwa, ale go nie eliminuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam Ciebie tutaj i w innych działach to przyznam, że przechodzi ochota na jakąkolwiek dyskusję z Tobą. Nie tylko zresztą mi. To nie wyścig do nagrody tylko zwykłe forum z wymianą opinii, służące raczej wszystkim do pomocy.

Mam całkowicie odmienne doświadczenia od Twoich(jeśli w ogóle masz co porównywać). 20 lat na gazie gotowałem i to z okapem, co już przeczy Twoim wcześniejszym sugestiom, a od kilkunastu miesięcy korzystam z indukcji. Przy kuchence nie ma czego szorować, przy gazie płytki w okolicach kuchenki były niekiedy tak oblepione, że poddawałem się przy ich czyszczeniu. Moze mieć też na to wpływ jakość gazu, jego składniki, a więc nawet rejon gdzie z niego korzystamy. Niejednokrotnie przy gazie, chcąc w miarę szybko coś zagotować płomień ustawia się większy niż powinno. I to nie musi Cię interesować, jak masz sporo wolnego czasu. Robi tak większość użytkowników i nie trzeba wielkiej filozofii, żeby to określić jako normalne użytkowanie. Jednak nawet idealne dobranie siły płomienia nie pozwoli Ci, jak to ktoś wcześniej zauważył, przytrzymać dłużej ręki przy garnku. Nakręć nam film jak to robisz, będziemy wszyscy podziwiać nowego Copperfilda. I tu wystarczy "chłopski rozum", aby zrozumieć, że sporo energii idzie bokiem. Szkoły też nie trzeba kończyć, aby pojąć co jest bardziej komfortowe. Reszta to kwestia ceny za użytkowanie, zakup i priorytety w swoich wyborach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trochę jak rozmowa ze ślepcem o kolorach...

Dla mnie sprawa jest klarowna - nie znam nikogo, kto byłby rozczarowany zmianą gazu na indukcję (a nikt nie zmieniał diety po tej zmianie !), podobnie, jak nie znam nikogo, dokonałby przejścia w przeciwnym kierunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że ja jedzenie gotuję w garnku, a nie poza nim. .

 

Człowieku nie kompromituj się, bo brednie wypisujesz niemożliwe, młodziaki to mogą czytać i te brednie powtarzać. Trzeba było trochę więcej uważać na lekcjach fizyki.

W kuchence gazowej ciepło produkujesz pod garnkiem i tylko jego część (jak widzisz w badaniach nawet nie połowa) przekazywana jest do jego dna. Reszta w postaci gorącej mieszaniny gazów ucieka obok garnka i tracisz ją bezpowrotnie (ogrzewasz atmosferę w kuchni).

W kuchence indukcyjnej energia elektryczna zamieniana jest w zmienne pole magnetyczne które indukuje prądy wirowe w żelazie (dnie garnka). Czyli ciepło powstaje bezpośrednio w dnie garnka a nie jest ono ogrzewane pośrednio (tak jak w gazowej). Nie ma żelaza (garnka) - nie ma produkcji ciepła. Już tutaj wprawnemu obserwatorowi powinny nasunąć się odpowiednie wnioski.

 

ps

poprosiłeś konkretne badania i je dostałeś.

Wypadałoby przedstawić inne KONKRETNE badania potwierdzające Twoją tezę bo inaczej to tylko bicie piany jest, elito tego forum...

Edytowane przez desmear
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowieku nie kompromituj się, bo brednie wypisujesz niemożliwe, młodziaki to mogą czytać i te brednie powtarzać. Trzeba było trochę więcej uważać na lekcjach fizyki.

Wolałbym nie uczęszczać do szkoły, gdzie nauczają podobnych bredni.

pokrytych syfem po spalaniu gazu ?

Ten syf, to tłuste CO2 czy może trochę mniej tłuste H2O? A może ten tłusty syf to mieszanina CO2 i H2O?

 

poprosiłeś konkretne badania i je dostałeś.

Wypadałoby przedstawić inne KONKRETNE badania potwierdzające Twoją tezę bo inaczej to tylko bicie piany jest, elito tego forum...

 

Badania potwierdziły tylko, że najtaniej jest używać gazu, mimo najmniejszej sprawności. Co zresztą twierdziłem od początku.

To ty przy pomocy super zaawansowanej technologi pospolicie zwanej "na chłopski rozum" i kalkulatora wyliczałeś coś zupełnie innego.

 

:)

orko, ja to liczyłem.

1 kWh z gazu ziemnego w zależności od taryfy 20-24 grosze - rozumiem, że w domku nikt nie trzyma gazu tylko dla kuchni, choć mieszkający w blokach tak właśnie robią. W blokach jeśli doliczysz opłaty stałe to 1kWh może być dobrze powyżej 25 gr.

dla prądu w pierwszej taryfie 1 kWh to ok 50 gr (w zależności od regionu w kraju)

no to uwzględnij teraz Twoją 50% sprawność kuchenki gazowej.

uważam, że aktualnie montowanie kuchenki gazowej nie ma żadnego uzasadnienia ekonomicznego. no chyba, że się prowadzi knajpę.

 

A teraz ktoś, kto nie potrafi przy użyciu kalkulatora prawidłowo wyliczyć kosztów ogrzania wody, prawi o turbulencjach i kominach powietrznych. Oczywiście używając super technologii " na chłopski rozum"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Badania potwierdziły tylko, że najtaniej jest używać gazu, mimo najmniejszej sprawności. Co zresztą twierdziłem od początku.

To ty przy pomocy super zaawansowanej technologi pospolicie zwanej "na chłopski rozum" i kalkulatora wyliczałeś coś zupełnie innego.

 

"

 

Przy czym różnice w kosztach są wręcz pomijalnie małe.

A w sytuacji, gdy chcemy zagrzać coś szybko, ma palniku o dużej mocy, kosztuje nas to w przypadku gazu więcej i trwa dłużej, co przytoczone badania dowiodły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolałbym nie uczęszczać do szkoły, gdzie nauczają podobnych bredni.

 

"

 

Ależ tak oczywiście. UWAGA WSZYSCY kupujcie kuchenki gazowe, są lepsze , radością ich użytkowania dzielcie się z Dendrytusem.

Ja zostanę przy tej gorszej i droższej w użytkowaniu kuchence, mimo, że w przeciwieństwie do mojego oponenta używałem obu.

pozdrawiam Dendrytusie

 

KUPUJCIE KUCHENKI GAZOWE LUDZISKA KUPUJCIE

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwoliłem sobie przekleić podsumowanie ostapa, jednak poprawione.

 

Podsumowanie.

Płyta indukcyjna odznacza się:

- najkrótszymi czasami gotowania i stygnięcia,

- najmniejszym zużyciem energii

- największą sprawnością całkowitą,

- niskim, zbliżonym do najmniejszego, kosztem gotowania(szczególnie II taryfa).

Płyta ceramiczna charakteryzuje się;

- najdłuższymi czasem stygnięcia,

- średnim zużyciem energii ,

- najwyższym kosztem gotowania,

- sprawnością na średnim poziomie.

Płyta gazowa ma:

- największe zużycie energii,

- najmniejszą sprawność całkowitą,

- średni koszt gotowania.

 

I teraz jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwoliłem sobie przekleić podsumowanie ostapa, jednak poprawione.

(...)

 

I teraz jest OK.

 

nic nie jest ok, mówię Ci że tam nie było żadnej brzozy !!!

 

 

ps

dla dociekliwych jeszcze jeden powód do wybrania indukcji (Dendrytus to jest link NIE dla Ciebie, pod żadnym pozorem NIE czytaj, to jakieś same brednie)

 

http://www.ekoenergia.polska-droga.pl/trujace-kuchenki-blog/134-kuchenk-gazowe-trujp.html

Edytowane przez desmear
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...