Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gaz czy prąd?


xraykd

Recommended Posts

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 61
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Tak się włączę do dyskusji bo sam się przesiadłem z gazu na indukcję, częściowo przyznam rację koledze Dendrytusowi a mianowicie, że w efekcie spalania gazu powstaje dwutlenek węgla i woda czyli chemicznie zapisując CO2 i H2O. Choć nie zaglądałem z wyliczeniami, mogę się zgodzić że biorąc pod uwagę dzisiejsze ceny gazu gotowanie na nim może wyjść nieco taniej niż na indukcji (być może tak jest).

Ale przykro mi tylko z tym się mogę zgodzić.

Kolega Dendrytus chyba nie sprzątał nigdy w kuchni, niestety tak się zdarzyło, że żona mnie przez te kilkanaście lat mieszkania kilka razy zmusiła do posprzątania szafek kuchennych (tych wiszących)..... i tu opowieść o mojej przygodzie ze sprzątaniem zakończę bo większość wie, że bez płynu do zmywania w czystej postaci i ostrej ściery nie ma się tam co wspinać. Kolega Dendrytus wyręczy raz żonę wdrapie się ze ścierą to zobaczy co tam się dzieje i może zejdzie nieco z tonu. Żaden doktorat nie jest potrzebny do tego żeby stwierdzić, że gaz a w zasadzie gotowanie na nim do czystych nie należą. Obecnie na okapie zamiast tłustego syfu mam suchutki kurz którego można się pozbyć w ciągu chwili. Drugi powód dla którego uznajemy wyższość indukcji nad płytą gazową to samo jej sprzątanie. Moja żona wprost uwielbia mieć czystą kuchnię (płytę) sprzątanie indukcji zajmuje niewspółmiernie mniej czasu jak kuchenki gazowej.

 

Co do kwestii techniki zamiany paliwa na ciepłą potrawę to na gazie najpierw grzejemy garnek a potem potrawę przy okazji tego grzania to (ktoś słusznie wcześniej zauważył że przystawiając na dole rękę można się oparzyć) mamy tzw. straty ciepła. w przypadku grzania na indukcji te straty też występują jednak w minimalnym stopniu. I tu miałbym do kolegi Dendrytusa prośbę żeby tak na chłopski rozum albo naukowo wytłumaczył mi, skąd ten syf mi się na szafkach brał przy gotowaniu na gazie? Zaznaczam że w obu przypadkach miałem podobne wyciągi.

 

A teraz kwestia ekonomiczna, oprócz kosztów związanych bezpośrednio związanych z gotowaniem tj. zamiana paliwa na ciepło są koszty pośrednie np. zużywane środki czystości na doprowadzenie do jako takiego wyglądu kuchni, czas stracony na jej czyszczenie. Sumując oba obawiam się, że wyjdzie to na korzyść płyty indukcyjnej.

 

Mnie nikt nie przekona do wyższości gazu nad indukcją bo piać pieśni pochwalające używanie gazu może tylko ten co nie zaznał przyjemności gotowania na indukcji.

 

Zatem młodziankowie słuchajta większości i indukcję kupujta

 

no to pozdrawiam

Wojtek :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...