Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowanie na odległość zx47


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 117
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zaczęło się :eek:

Beze mnie:D

Dziś układają się rury kanalizacyjne. Prawdopodobnie nawet ich nie zobaczymy, chyba, że jakiś dobry człowiek wybierze się na budowę z aparatem dziś wieczorem. Próbowałam zamówić beton do zalania chudziaka na jutro, ale okazało się, że wszyscy chcą na jutro i możemy go mieć dopiero w czwartek na 8 rano. Może to i lepiej to pierwszy kurs rano nie będzie poślizgu w czasie. Miejmy nadzieję.

 

To dziwne uczucie wiedzieć, że tam się coś dzieje a nie można tego zobaczyć.

Ale od poniedziałku już będę na miejscu. Tylka jak ja to wszystko ogarnę z uczącym się chodzić 11miesięcznym dzieckiem? :eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dwie wiadomości jedną dobrą a drugą złą.

Po pierwsze mamy stan zero. No może nie zupełnie, trzeba jeszcze zająć się zewnętrzną stroną ścian fundamentowych.

Po drugie nadal nie mamy wodomierza, a od poniedziałku zaczynamy murowanie. Okazało się, że podwykonawca nie założył jakiegoś zaworu na niebieskiego węża, niestety dopiero dziś, gdy przyjechali panowie montować wodomierz. Przyjechali i zaraz odjechali, niestety z wodomierzem :bash:

 

Czy uda się zrobić to jutro? Wszytko w rękach kierownika, który rano ma zdecydować czy ktoś może do nas jutro przyjechać zamontować ten nieszczęsny wodomierz.

 

Tak to jest gdy buduje się na odległość.

 

Ale już od poniedziałku rozpoczynam swoją, miejmy nadzieję pokojową, misję.

Misja budowlana zacznie się za 3 dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po długiej, ale dość spokojnej podróży dotarłam wreszcie do celu. Na miejscu przywitał nas ciepły, wieczorny wiatr oraz rodzice męża :D

Po prawie nieprzespanej nocy nastał dzień, dzień w którym miało się wszystko zacząć. O 6.30 zadzwonił budzik, który szybko wyłączyłam, aby nie obudził śpiącego w tym samym pokoju dziecka. Niestety zamknęłam jeszcze oczy :mad: Skończyło się błyskawiczną pobudką o 7 rano, miałam 20 minut na dotarcie na działkę. Na szczęście to tylko 5 minut drogi. A oto co zastałam na miejscu

 

http://images33.fotosik.pl/648/74190129d64be255.jpg

 

A dziś po południu widok zmienił się na taki

 

http://images39.fotosik.pl/2024/8c08441e755e1077.jpg

 

Mały huragan nie pozwala mi na dokończenie pisania..................

Edytowane przez water-sprite
dodanie zdjęcia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień drugi zaczął się od wydatków. Niestety jest to nieuniknione. Przyjechało 3 m^3 desek kosztowało mnie to 1350 zł.

 

Właściwie jest to dobry moment na podsumowanie kosztów.

Stan "zero" wymagał wyłożenia 15365zł. Z czego

520 zł koparka

1450 zł tzw. robocizna

400 zł geodeta

412 zł cement

1028 zł stal

2800 zł piach

4900 zł beton b20

1100 zł beton b10

2000 zł bloczki fund.

250 zł rury kanaliz..

 

 

pozostałe 505 zł to dyspercoś i drobiazgi typu poziomica, pędzle, żyłka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze wiem co czujesz. Ja też nie mogłam się doczekać, a teraz tyle na raz się dzieje i zawsze trzeba być o krok do przodu myślami, żeby później nie musieć poprawiać.

Mury rzeczywiście idą szybko, szczególnie z takich dużych pustaków, ale dziś zaczną szalowanie i zbrojenie więc już efektów pracy nie będzie od razu widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajszy deszcz zmusił naszych budowniczych do przedwczesnego opuszczenia miejsca pracy, ale też pozwolił mi zobaczyć działkę w całkiem nowej odsłonie. Nie miałam jeszcze okazji widzieć jej po deszczu. Woda z całej ulicy płynie w naszą stronę, zrobił się strumyk w miejscu gdzie były robione wykopy na wodociąg. Miękka nieubita ziemia to dla wody żaden problem :(

http://images48.fotosik.pl/684/d1dff0de2b4b331d.jpg

 

http://images43.fotosik.pl/1823/5e4ae14a32aafa68.jpg

 

Zupełnie nie wiem co z tym zrobić? Nawozić piach/ziemię? Czy rozkopywać i robić drenaż? Jak się do tego zabrać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam budujacych na odległośc :)

powiem tak ja tez byłam niecierpliwa nojgorsze było czekanie na zdjecia przyjazd do polski no i fakt ze to wszystko rozciaga sie w czasie :(

do tej pory tak jest :( ale już konczypy powolutku ale konczymy.

wam tez zycze powodzenia wytrwałosci no i moncych nerwów. bo zazwyczaj tak bywa ze my budujacy na odległosc za pewne rzeczy płacimy dwukrotnie.

no ale koniec straszenia :)

ślicznie zaczęliście :)

jesli chodzi o wode to miom zdaniem moze sie wstrzymajcie nic to nie da tylko kasa pójdzie dosłownie w błoto, moze kupcie jakas mała niedrogą pompkę, i wypompujcie to na działkę obok albo gdzieś gdzie to nie bedzie przeszkadzało. niewiele wam da nawożenie teraz czegoś bo potem i tak bedzie sciaganie ziemi nawożenie nowej (pod koniec budowy)wiec teraz zmarnujecie kase, a kazde oszczednosci przydadza sie na przyszłośc ;)

my mielismy straszna wode w fundamentach wlasnie pompka to wypompowalismy a mielsimy tego o wiele więciej.

zreszta za chwile zrobi sie ciepło i bedzeie mozna zapomnieć o wodzie :)

 

kiedy planujecie amieszkanie w domku? rozciagacie budowe w latach, czy chcecie zrobic to szybko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj 87anam87 w moich dzienniku. Nie martw się, nie straszysz mnie. niestety zdaję sobie sprawę z czym związane jest takie budowanie i staram się być cierpliwa, choć nie leży to w mojej naturze.

Nie wiem kiedy będziemy mogli zamieszkać w tym domu, ale wydaje mi się, że raczej nie w ciągu najbliższych dwóch lat. To nie jest tylko kwestia szybkości budowy, ale i podjęcia trudnej decyzji o powrocie do Polski.

 

Woda i błotko w zadowalającym tempie zniknęła z naszej działki. Musimy jeszcze zaczekać, aż doprowadzą nam gaz i kabel z prądem. Wtedy nawieziemy na drogę trochę piachu, utwardzi się ją. Właściwie to musimy tak zrobić, był to warunek podpięcia nas do kanalizacji i odprowadzania ścieków grawitacyjnie. Inaczej musielibyśmy inwestować w przepompownie.

Właśnie po jesiennych wykopach związanych z doprowadzaniem wody i kanalizy wzdłuż drogi powstał rowek, który przepięknie doprowadza wodę wprost na naszą działkę. :mad:

 

Powoli swoimi działkami zaczynają interesować się też nowi sąsiedzi, więc mam cichą nadzieję, że sami walczyć z płynącą wodą nie będziemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Miras12, cieszę się, że zaglądasz.

 

Dziś mamy wielki dzień, zalewanie stropu. Trochę się boję, ale mam nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem. Beton zamówiony na 15stą. Jesteśmy przygotowani, teraz tylko czekamy.

Zdjęcie sprzed dwóch dni

http://images40.fotosik.pl/2042/aa6abb28fd1cb607.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:wave:

Po dłuuuuuuuuuuugim oczekiwaniu na beton wczoraj wieczorem udało się nam zalać strop. Wreszcie mogłam wejść po schodach, a nie po drabinie. Nie jest równiutki jak bym sobie życzyła, ale wszystko odbywało się dość szybko, żeby zdążyć przed nocą.

 

http://images37.fotosik.pl/2059/aa4f502265ad9d68.jpg

 

Dzisiaj

http://images41.fotosik.pl/2038/74ac7bbae2c787ae.jpg

 

A w nocy mieliśmy gościa

http://images47.fotosik.pl/1817/543ff4a3e0cd25b8.jpg

 

 

Schody są wygodnie, dzięki poszerzeniu domu o 60cm udało się zmieścić takie z podestem, wyszły co prawda dwa, ale to i tak dla mnie lepsze niż schody zabiegowe.

 

http://images44.fotosik.pl/692/4733b716dfe2a766.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może teraz kilka informacji technicznych, pod schodami ma znajdować się mała toaleta. W tej chwili wysokość tego pomieszczenia w najniższym miejscu ma 166cm, dojdzie jeszcze ok. 23cm grubośc podłogi, więc w efekcie zostanie 143cm.

 

http://images45.fotosik.pl/1817/46fa3ed1cf852ffe.jpg

 

Strop mieliśmy przeliczony na monolityczny, więc łącznie z zalaniem słupów i schodów poszło 15m^3 betonu. Na deskowanie i szalunki ponad 3m^3 desek.

Nie jestem pewna ilości wykorzystanych prętów, z pobieżnych wyliczeń wychodzi mi ponad 100 szt. fi12 i tyle samo żebrowanej 6, która stosowana była też na strzemiona. :confused:

 

Koszty?

Materiału na wykonanie parteru kosztowały w sumie 14298zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powroty nigdy nie są łatwe :D

Dach raczej na wiosnę. W tym roku była ciekawa promocja zimowa dachówki,więc może i w przyszłym coś się trafi. Na razie tylko deskowanie i papa. Trzeba też poszukać wykonawcy do dachu.

 

W tym tygodniu nic się na naszej budowie nie dzieje, ale może już od poniedziałku zaczną rosnąć ściany piętra. Piach do murowania przyjedzie już jutro.

 

Myślałam też o wykonaniu części komina ponad dachem z cegły klinkierowej czarnej lub antracytowej. Od razu byłby wykonany "na gotowo", gdybyśmy teraz wymurowali go do końca ze zwykłej cegły, później trzeba by było poświęcić kolejny dzień na otynkowanie komina itp. A w naszej sytuacji czas wykonywania poszczególnych prac ma duże znaczenie. Dach planujemy też w takiej kolorystyce, więc powinno być OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osoby zainteresowane projektem zx47 pewnie nie miały by nic przeciwko, aby rzucić okiem na fotki wnętrza domu :)

 

Pomieszczenie gospodarcze -czyli w naszym domu kotłownia

http://images34.fotosik.pl/661/346fb968762d396f.jpg

 

Kuchnia -widok na okno narożne, którego wysokość będzie jeszcze zmniejszona. Zależało na aby wszystkie okna kończyły się na tej samej wysokości, więc teraz po zalaniu stropu dostosujemy wysokość dolnej krawędzi okna. Będzie to jak w projekcie (o ile dobrze pamiętam 110 cm od gotowej podłogi)

http://images44.fotosik.pl/698/e20e11d56e384592.jpg

 

Widok z niemalże progu przyszłych drzwi tarasowych

http://images35.fotosik.pl/1911/6dc5507ccb0368c1.jpg

 

A to zdjęcie robiłam stojąc obok słupa, który znajduje się na środku domu :cool: Widok z sufitem, jedna część okna narożnego poszerzona ze 122cm do 180 cm.

http://images41.fotosik.pl/2044/b7753c36198dfa23.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salon,tzw część wypoczynkowa

 

Okno oczywiście, jeszcze bezkształtne, docelowe będzie wys.150. szer. 180cm. W projekcie są jeszcze 2 okna w tej części domu, ale z nich zrezygnowaliśmy

http://images41.fotosik.pl/2044/4a5dbb5a8b750d50.jpg

 

Komin przeniesiony i wpuszczony w ścianę, ze względu na oszczędność miejsca.

http://images45.fotosik.pl/1822/9a6db610a03843d0.jpg

 

Widok na okno tarasowe, jak widać okno, które nie będzie się otwierać, będzie zaczynało się ok. 30cm nad gotową podłogą.

http://images34.fotosik.pl/661/a5c4070e11759d33.jpg

 

http://images37.fotosik.pl/2065/83a3f05617580aae.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...