Budowanie na odległość zx47

[water-sprite]

Dziękuję Ci dobra Kobieto za zainteresowanie.

Myślała i myślałam o tej kuchni i nic sensownego nie wymyśliłam. Spodobał mi się ten układ z płytą pomiędzy słupkami. Ale Ty dobrze mówisz, tylko gdy postawię lodówkę pod podciągiem to kuchnia będzie miała ponad 4 metry. Nie za długa?

http://images63.fotosik.pl/743/9d3f9eb8838a06b7.jpg

 

Idąc Twoim tropem: lodówka-kanpki-zlew kwa/herbata i jestem przy oknie zanim z tą kawą dojdę do stołu to mi wystygnie

Może wykorzystać krótszą ścianę na blat do szybkiego śniadania czy kawy?

Był podobny pomysł w wątku kuchennym. Muszą go sobie przypomnieć.

Dzięki moniss i zapraszam częściej

[moniss]

Moja obecna kuchnia też ma 4 m i faktycznie, lepiej aby miała z pół metra mniej. Od zlewu do lodówki mam 2,1m. Jednak to nie odległość, ale brak przy lodówcej blatu do wykładania produktów jest najwiekszą bolączką.

Alicya właśnie wrzuciła piąty projekt ustawienia Twojej kuchni - właśnie coś takiego chciałam Ci teraz zaproponować

Będę częściej do Ciebie wpadała zobaczyć co nowego

 

EDIT:

Właśnie znalazłam coś, co może Ci się przydać przy planowaniu kuchni.

 

Odległości pomiędzy sprzętami powinny zmieścić się w następujących granicach:

- między lodówką a zlewozmywakiem 120-210 cm,

- między zlewozmywakiem a płytą grzejną 120-210 cm,

- między lodówką a płytą grzejną 120-270 cm.

Edytowane 12 Marca 2014 przez moniss

[water-sprite]

Dzięki, tylko dopiero w wakacje będę mogła pomierzyć rzeczywiste odległości i sprawdzić różne ustawienia. Dotąd myślałam, że słabo będzie wyglądać gdy dam wysoką zabudowę na ścianie z oknami. Teraz za sprawą wizualizacji zrobionej przez alicyję wydaje mi się, że ciaśniej się robi gdy ustawi się ją na przeciwległej ścianie.

Nie ma to jak być na miejscu, podjechać na budowę, ustawić jakieś pudła i wtedy widać co pasuje, a co nie.

Teraz już kończą nam robić elektrykę, najwyżej będziemy robić poprawki

[Ana.]

Jeżeli nadal interesuje Cię hydraulik to podaję telefon 502396759; u mnie właśnie wczoraj skończył

[water-sprite]

Dzięki

[water-sprite]

Nie wierzyłam własnym oczom, mój dziennik ma ponad 20 000 odwiedzin

Dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają.

Powinnam napisać coś budowlanego. OK.

Pierwszy etap elektryki mamy skończony, reszta po tynkach, a te dopiero w kwietniu

Zaczęłam poszukiwania hydraulika i nie miałam nikogo, Ana. podała mi namiar na swojego i tu nagle okazało się, że teściowie mają znajomego hydraulika, ktoś z rodziny ma w swojej rodzinie kolejnego. Zawsze to lepiej porównać kilka ofert. Zobaczymy co się z tego wykluje.

Pozdrawiam czytających

[makowa_panienka]

Wrzucaj jakieś fotki, jak tylko coś się uda pstryknąć

[water-sprite]

Noś tam się udało pstryknąć

Ale nawet mi trudno było zgadnąć, jakie to pomieszczenia. Pustaki a na nich kable. Niezbyt interesujący widok.

http://images63.fotosik.pl/855/729ecbc2ad0c53dc.jpg

 

http://images65.fotosik.pl/857/2443ad0c221b6b65.jpg

 

Z pracy naszej ekipy jestem bardzo zadowolona, wszystko jest równiutko poprowadzone, wygląda estetycznie. Instalacje wykonywał nam znajomy w weekendy, trochę się denerwowałam, ze to tak się przedłuża. Przez mały poślizg tynkarz będzie mógł zacząć dopiero po Świętach, bo musi zakończyć wcześniejsze zobowiązanie. W tym tygodniu moja teściowa wybierze się za ZE z naszym upoważnieniem, aby podpisać umowę i niedługo zamontują nam licznik. Mam nadzieję, że już tynkowanie odbędzie się na naszym prądzie, nie chcę więcej nadużywać dobrej woli sąsiadki od której "pożyczamy" prąd. Na razie będziemy mieć jeden bezpiecznik, jedno działające gniazdko i gniazdko od "siły" w garażu. Reszta zostanie ostatecznie zamontowana po tynkach. Puszki pod gniazdka i włączniki będą obsadzone w całym domu oprócz łazienki i chyba kuchni, muszę to na żywo zobaczyć, żeby zdecydować o ich rozmieszczeniu, poza tym w tych miejscach będą płytki, a jeszcze nie wiem w jakim rozmiarze więc później się to wymierzy żeby sensownie wyglądało.

Jeszcze nie wiem ile nas kosztowała ta instalacja, znajomy ma też zakupić nam wszystkie bezpieczniki i co tam jeszcze potrzeba i dopiero wtedy się rozliczymy. Od razu też rozprowadził nam kabelki od tv, internetu i alarmu, mam nadzieję że o niczym nie zapomnieliśmy.

Nasza instalacja jest bardzo prosta bez udziwnień i ulepszaczy, mam gdzieś zdjęcie skrzynki elektrycznej i wygląda skromnie w porównaniu do skrzynek niektórych forumowiczów.

[water-sprite]

To chyba nasza skrzynka

http://images61.fotosik.pl/855/6036da7442d7941e.jpg

 

Pstryczki przy schodach od oświetlenia klatki schodowej, korytarza i salonu

http://images65.fotosik.pl/857/0c3fd81fef82c8e8.jpg

 

Widok ogólny na salon

http://images62.fotosik.pl/857/2485ddaa822fcea6.jpg

 

Nadal rozglądamy się za hydraulikiem. Chcieliśmy kogoś znajomego, z kim dałoby się ustalić elastyczny zakres prac. Nie chcemy zlecić kompleksowej usługi, chcemy w tym uczestniczyć głownie w ułożeniu styropianu na podłogach, tym bardziej, że chcemy tam ukryć rury od WM, odkurzacza centralnego a także poprowadzić rurki od CWU w warstwie styro. Żaden hydraulik nie lubi się w takie rzeczy bawić i istnieje prawdopodobieństwo, że zrobi to niedokładnie. Niestety urlop mojego męża pod koniec czerwca stanął pod znakiem zapytania. Mogłam się tego spodziewać, że im bliżej planowanego wyjazdu tym trudniej cokolwiek zaplanować.

Mam nadzieję, że tynkowanie pójdzie bez przeszkód, a potem jakoś ogarniemy hydraulikę.

Trzymajcie kciuki

[Ana.]

Trzymam mocno kciuki za dalsze prace:hug:

[makowa_panienka]

Ojojoj, ile już zrobione:o ! Piękna ta instalacja.

Ech, przez mojego męża też mamy obsuwy.

[water-sprite]

Powoli tacę wiarę w ludzi

Nasze tynki zaczęły powstawać dopiero w tamtym tygodniu. Zupełnie nie mogę pojąć podejścia ludzi i tego, że dla nich samych ich słowo nic nie znaczy. Kłamią, kręcą, oszukują

 

Ale mam też dobrą wiadomość. W czasie oczekiwanie na tynki, zleciliśmy zamontowanie rurek od odkurzacza centralnego. Firma sprawnie zrobiła to w jeden dzień, co mnie niestety kosztowało, ale coś za coś. Nadal nie wiemy kiedy mąż będzie miał urlop i jak długi, dlatego musimy rezygnować z robienia czegoś samemu, nawet jeśli są to tak proste sprawy.

Instalacja nie jest rozbudowana, tylko 3 gniazda ssące( jedno na parterze, jedno na piętrze i jedno w garażu) oraz podejście mini węża typu vroom lub wallyflex w wiatrołapie. Zero szufelek, których sposób działania do mnie nie przemawia.

Oto efekty:

http://images64.fotosik.pl/1022/2081748f6222b825.jpg

[water-sprite]

Miałam dodać do poprzedniego posta jeszcze kilka zdjęć naszej instalacji odkurzacza centralnego, ale ciągle nie mogę znaleźć na to czasu.

 

Nie umiem też przestać myśleć o tych nieszczęsnych tynkach. Do tej pory na materiały wydałam

550 zł - piach

560 zł - cement 1,4 t.

478 zł - wapno 1 t.

Wczoraj tynkarz dokupił jeszcze tonę cementu, trochę to w sumie za dużo jak na nasz dom, ale zobaczymy ile zostanie.

 

Właśnie ZOBACZYMY, ponieważ inwestor we własnej osobie udaje się na plac budowy w celu oszacowania postępów oraz strat (wyłamany zawias od drzwi tarasowych). "przy okazji" umówiony jest z hydraulikiem na wykonanie instalacji cwu oraz z "gazownikiem" na wykonanie przyłącza gazu do naszego domku. Za dosyć prosty odcinek od granicy działki do domu z materiałem zapłacimy ok. 1800 zł. Mąż będzie tam tylko 2 dni więc jeśli mu czas pozwoli planuje spotkać się też z panem od dachu, może ustalą jakiś termin prac?

 

Zupełnie nieoczekiwanie mamy zrobioną hydro- i termoizolację fundamentu. A jutro początek ocieplania garażu. Z izolacją ścian części mieszkalnej poczekamy aż tynki i wylewki będą suche, może do jesieni zdążymy?

 

Niestety nie mam żadnych zdjęć z aktualnym stanem naszej budowy, ale powinno to się zmienić w przyszłym tygodniu.

[water-sprite]

Inwestor był, widział, dopilnował prac, zdjęć wiele nie zrobił

Musi mi starczyć tylko jedno zdjęcie domu z zewnątrz, co by nie mówić, że jedno ale za to jakie

Wnikliwy obserwator zauważy ocieplony fundament domu, prawie ukończone ocieplenie garażu, skrzynkę gazową na ścianie frontowej oraz kranik z wodą na ścianie północnej (wspólnej z garażem)

http://images62.fotosik.pl/1110/69da5719367cff1e.jpg

 

Koszt operacji ocieplenia/izolacji fundamentów oraz garażu wyniósł 2500 zł za materiał + 1700 zł robocizna.

Fundament od zewnątrz pomalowany był na początku budowy raz środkiem o nazwie DYSPERMIX rozcieńczonym wodą 1:1. Teraz została położona jeszcze jedna warstwa tego samego preparatu, a na nią dwie warstwy specyfiku o nazwie IZOHAN WM 2K, postawiliśmy na dobrą hydroizolację, natomiast nie inwestowaliśmy w drogi xps, zamiast tego na ściany fundamentowe domu przykleiliśmy na styropian podłogowy lambda =0,038 W/mk w dwóch warstwach 10 i 5 cm. Na ściany domu będzie 20 cm styro, więc uskok pomiędzy cokołem a ścianą nie będzie zbyt duży. Na styropian normalnie zatopiona siatka w kleju. Na razie nie mamy folii kubełkowej, której zastosowanie też mnie nie przekonuje, myślałam bardzie o pomalowaniu fundamentu specjalną farbą elewacyjną, która zapobiega wnikaniu wilgoci/wody w ścianę. Wtedy cokół/podmurówka będzie pomalowana na czarno bez nakładania tynku mozaikowego. Na ścianie fundamentowej garażu położone mamy 3 cm styro, a na ścianach garażu 5 cm.

[water-sprite]

Mam jeszcze chwilę, może zdążę dopisać

Wspomniany w poprzednim poście czarny kolor podmurówki ma pasować do dachu, który również będzie w tym kolorze. Wybraliśmy blachę panelową Venecja z BudMatu, nie wiemy jeszcze na jaką powłokę się zdecydować, mąż przywiózł mi 3 próbki,

http://images64.fotosik.pl/1109/8e7e4c65da7261bf.jpg

z tych najbardziej podoba mi się środkowa jest to RAL 9005 czarny D-MATT ArcelorMittal, ma ciekawą strukturę, jak widać jest bardziej odporny na zarysowania niż słynna blacha SSAB (po prawej ciemny grafit 036 NOVA MATT PRELAQ 50 mikronów). Niestety nie mam próbki tej powłoki w kolorze czarnym, bo pan sprzedający uznał, że jest zbyt czarna Po lewej stronie mamy próbkę w kolorze GRAFITOWY 7024 powłoka ta sama co próbka środkowa.

[makowa_panienka]

Rzeczywiście widać zarysowania na tej próbce z prawej. Mnie osobiście najbardziej podoba się ta lewej

[water-sprite]

Od ostatniego wpisu minęło sporo czasu, szczerze podziwiam osoby, które prowadzą swoje dzienniki regularnie. Wydaje mi się, że więcej wpisów w moim dzienniku już nie będzie. Dom jest w stanie tzw. deweloperskim. Zamieszczę tylko małe podsumowanie kosztów dla osób zainteresowanych budową domu według projektu zx47.

-Tynki kosztowały nas 6588zł

-Hydraulika (CWU+CO, 100% podłogówka, brak pieca) 11231zł

-Wylewki 125m2 2870zł

-Elektryka 8800zł

-Elewacja 23508zł i Dach 23000zł (podliczone, jeszcze w trakcie prac)

Dodatkowo mamy w połowie rozprowadzone kanały wentylacji mechanicznej koszt materiałów 1900zł, praca własna.

 

Wszystkie powyższe ceny zawierają materiał i robociznę.

Do tej pory na budowę całego domu wydaliśmy ponad 175 tys zł, dodać należy koszt doprowadzenia wody i kanalizacji, ok. 30 metrów - ok. 12tys. zł., podłączenia energii el. 1400zł, oraz wykonanie przyłącza gazowego, skrzynki i odbioru - 2000zł.

Nie pobiliśmy do magicznej kwoty 200 tys.

W czasie całej budowy na "robociznę" wydaliśmy ok. 45tys.

 

Pozostało do zrobienia jeszcze baaardzo dużo, m.in.

- zrobić gładzie w całym domu

- kupić i zamontować piec gazowy

-kupić drzwi wejściowe

-płytki, panele, sanitariaty itp czyli wykończeniówka

-ułożyć część kanałów wentyl. na strychu, zaizolować całe poddasze, kupić i podłączyć rekuperator.

-wykonać ogrodzenie docelowe i uporządkować działkę kostka itp

-zająć się garażem, w którym nie ma tynków i wylewki (brama garażowa zamówiona montaż za 2 tyg.)

 

Serdecznie pozdrawiam wszystkie osoby, które tu zaglądały

Jeśli ktoś jest zainteresowany tym projektem, zawsze chętnie odpowiem na wszystkie pytania.

 

http://images70.fotosik.pl/169/3db312d5b6b08fe6.jpg

[benezis]

Witam

 

Super dziennik budowy.

Również zamierzam stawiać ten dom w najbliższym czasie.

Mam kilka pytań i wątpliwości, czy jest możliwość skontaktowania się z Państwem