Kominek na gaz

[MarcL]

W moim domu ok 120m2 kominek jest podstawowym źródłem ciepła.

Ciepło rozchodzi się poprzez system rur + jeszcze kilka wynalazków

na cały sezon grzewczy wystarcza mi ok 12m3 brzozy

Użytkuję ten system od ponad 12 lat

Ostatnio pojawił się na mojej ulicy GAZ!!!

Człowiek robi się coraz starszy i coraz bardziej wygodny wiec jako pomysłowy Dobromir pomyślałem:

czy nie można by skorzystać z dobrodziejstw cywilizacji w postaci rzeczonego GAZU i w miejsce kominka na drewno nie wsadzić wkładu zasilanego gazem.

Dlaczego tak - Kominek gazowy a nie kocioł i instalacja c.o. ?

Wynika to z czystej ekonomii.

Po co mam burzyć to co mam (DGP + wynalazki)

NIe chcę rozprowadzać instalacji c.o. bo wiązało by się to z gruntowną przebudową.

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z takim kominkiem gazowym, coś takiego przeszedł?

Pozdrawiam.

[orko]

Istnieją tzw grzejniki gazowe np Mora - poszukaj "gazowy ogrzewacz pomieszczeń".

Możesz to mieć oprócz kominka a nie zamiast.

[MarcL]

orko,

Patrzyłem na te ogrzewacze Mory, ale nie spełniają mojego warunku:

musiałbym pociągnąć instalację do wszystkich pomieszczeń w tym tych na górze.

Pomysł mój jest beznadziejnie prosty - chciałbym wyienić tylko źródło ciepła nie zmieniając nic w instalacjach.

No, co najwyżej dociągnąć gaz do kominka.

 

Do: Kominki Piotr Batura:

Nie interesują mnie ozdoby, tylko wydajne źródło ciepła

Wiem, że są przecież "zachodnie" piece nadmuchowe, ale to rozwiązanie również nie wchodzi w grę - też jest potrzebna wymiana instalacji. NIe są "twarzowe" i nie nadaja się do zainstalowania w salonie

Edytowane 25 Października 2012 przez MarcL

[william.bonawentura]

IMHO ekonomicznie to się "nie domknie". Po pierwsze sprawność wymiany spaliny -> powietrze w kominku to góra 50%. W kotle gazowym do 90%. Po drugie spaliny i kocioł. Bez wkładu stalowego ceramikę zeżrą kwasy. Rozumiem, że masz rozprowadzanie ciepłego powietrza. Może kocioł gazowy + nagrzewnica wentylatorowa włożona w początek kanału powietrznego będzie optymalnym rozwiązaniem (bez instalacji grzejnikowej).

[piotrmak]

Grzejniki Mora sobie odpuść. Głośne, to znaczy słychać trzeszczenie blach jak wyłączy go termostat i bardzo awaryjne. Mam kilka sztuk więc wiem co piszę. Na szczęście mam to w pomieszczeniach zakładowo-biurowych

[niktspecjalny]

Kominek gazowy jak już to dla szpanu. Generalnie płomień odpalany i sterowany pilotem, więc jest czym teściową i pozostałych gości zaskoczyć. Z ekonomią toto nie ma nic wspólnego, bo nie w tym celu go skonstruowano. Jest alternatywą dla leniwych, raczej zamożnych amatorów kominka, którym się nie chce drewna nosić. Urządzenia gazowe montowane w kominkach niewiele maja wspólnego z wydajnym piecem gazowym stosowanym w normalnym CO. Pierwszy rachunek za gaz, w przypadku używania takiego kominka jako źródła ciepła, doprowadził by Cię na oddział intensywnej terapii.

 

Piotruś ...Piotruś.Zawsze czytam cię z zainteresowaniem czy to mi zaszkodzi czy nie.Ale plisssss daj ludziskom zaistnieć w ciepło inaczej.facet ci napisał .czytaj go dokładnie.

masz taką piękną reklamę

Kominki i piece kominkowe z których ciepło nie ucieka kominem. Prowadzimy Szkołę Kominkową

[niktspecjalny]

Czego nie dostrzegłem, co Twe sokole oko wyszperało?

 

Jeżeli to pytanie to między innymi to :

Do: Kominki Piotr Batura:

Nie interesują mnie ozdoby, tylko wydajne źródło ciepła

Wiem, że są przecież "zachodnie" piece nadmuchowe, ale to rozwiązanie również nie wchodzi w grę - też jest potrzebna wymiana instalacji. NIe są "twarzowe" i nie nadaja się do zainstalowania w salonie

[niktspecjalny]

No i?

 

....Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z takim kominkiem gazowym, coś takiego przeszedł?.....

masz noi

[niktspecjalny]

Mam i doświadczenia i raz po raz przez to przechodziłem i wiem, że nie jest to wydajne źródło ciepła o jakie pytkowi chodzi. Jest to ozdoba, o którą płytkowi tez nie chodzi. O tym napisałem w pierwszym swoim poście. Mącisz waść!

 

Muszę cię cytować bo to później gdzieś umyka. Piotrusiu to ty mącisz.Nie masz żadnego doświadczenia o które pytek pyta.To po pierwsze.Po drugie celowo podałem definicje z reklamy czym zajmuje się twa FIRMA.Oglądasz czasem serial alternatywy???. Jest tam odcinek troszku o tobie ....pooglądaj i zobaczysz a to tylko film.

 

pozdro jak foreścik.

[niktspecjalny]

Przepraszam ja nie insynuuje ja to wiem ,że nie masz bladego pojęcia o kominkach gazowych które....zaznaczam są źródłem ciepła w domu jak np.KZPŁW. Się skupiam ale widać ten od skupu nie rozumie o co pytam.

......Kominek gazowy jak już to dla szpanu.......

to też ja napisałem ?????????????????????????????wrrrrrrrrrrrrrrrrr:cool:

[niktspecjalny]

......Człowiek robi się coraz starszy i coraz bardziej wygodny wiec jako pomysłowy Dobromir pomyślałem:

czy nie można by skorzystać z dobrodziejstw cywilizacji w postaci rzeczonego GAZU i w miejsce kominka na drewno nie wsadzić wkładu zasilanego gazem.

Dlaczego tak - Kominek gazowy a nie kocioł i instalacja c.o. ?

Wynika to z czystej ekonomii.

Po co mam burzyć to co mam (DGP + wynalazki)

NIe chcę rozprowadzać instalacji c.o. bo wiązało by się to z gruntowną przebudową.

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z takim kominkiem gazowym, coś takiego przeszedł?..................

 

Czy ty wiesz jakie przyjąłem stanowisko??? a no takie ,że te źródła ciepła w postaci np.kominek z DGP,KZPŁW,koza to znasz ale o kominku gazowym to nic nie kumasz.To ty jako branża masz świecić tu na FM swoim doświadczeniem ,to twoja kasiora....nie zapominaj o tym.

 

....No to wal jakieś przykłady kominków gazowych będących wydajnym źródłem ciepła....

Czasami odnoszę wrażenie , żeś taki kumpel z piaskownicy

[niktspecjalny]

Ty mi teraz przestań socjotechnikę uprawiać i babki z piachu robić. Rozmawiamy (podobno, choć wątpię) o kominkach gazowych, które raz po raz popełniam. Co tak naprawdę imputujesz?

 

Wcale Cię nie obmawiam.Twierdze tylko ,że na zagadnieniach z sekcji kominki gazowe jako np. jedyne źródło ciepła nic nie wiesz ot i wsio.Nie miej z tego powodu ujmy na honorze..Na tym się nie znasz a w inne klocki jezdes mądry za dziesięciu.

[niktspecjalny]

Mam świadomość, że mój honor nie zależy od tego czy mi ktoś ujmie albo doda coś na forum. Bawi mnie rozmowa z Tobą. Czekam na konkrety, bym się wreszcie doszkolił w temacie gazówek

 

Widzisz ująć Ci to wielkie wyzwanie dla pytającego nowicjusza ale dodać to już nikt nie powinien boś KRÓL nad KRÓLE.W temacie gazówek które tak objeżdżasz okrakiem według mnie wiedzieć nie powinieneś.Wiesz swoje a ja swoje .Jeśli natomiast wyzywasz mnie na pojedynek a tak to wygląda to warz Waść słowa bo ja tu nie przybył by kopiami władać.

[niktspecjalny]

Jak kiedyś popularne nie były kominki ciepłe szamotowe itp. tylko ludziska robiły na potęgę wełnę itp tak teraz tak teraz kominki gazowe nie są jeszcze zbyt popularne.Przecież wiesz ,że owe kominki mogą być tak zrobione czyli ich wkłady ,że dla nie wprawionego oka są nie odróżnienia od tych ,które stoją na drewno w naszych salonach.:rolleyes:.

[niktspecjalny]

Czekaj czy ty myślisz ,że kominek gazowy nie ogrzeje domu itp???:cool: o to ci kaman ???

[MarcL]

Dziękuję chłopakom

za wyczerpującą dyskusję

Naprawdę nie o takie rady mi chodziło

Myśłałem, że uzyskam poradę od osób, które coś takiego użytkują (to do Kominki Piotr Batura) wydawało mi sie, że wyraźnie okresliłem o jakie rozwiązanie mi chodzi.

Sądziłem też że jest to poważne forum i nawet jak ktoś próbuję uprawiać reklamę jak Piotr Batura to reszta ludzi czytających to forum jest na tyle rozumna i nie musi być wyręczana przez adwokatów (to do nicspecjalnego) Przynajniej ja jestem wstanie to odróżnić czemu dalem wyraz.

No chyba, że Wam chłopaki chodzi o podbijanie licznika postów -wtedy pełen szacun - udalo sie Wam.

Póki co Wam dwóm dziękuję za udział w dyskusji. Może się jednak ktoś poważny trafi.

Jeżeli nie to trudno - poczekam, aż technologia podciągnie się.

[margod]

Nie znam całej oferty kominków gazowych na naszym rynku, ale te które znam i które sprzedaję ogrzewają z mocą 5-10 kW, przy czym potrafią łyknąć gazu nawet do 0,5 m3/h lub więcej - przy maksymalnej mocy i płomieniu. Tak więc ogrzewanie nim całego domu do ekonomicznych raczej nie należy.

Kominek gazowy sprawdzi się wszędzie tam, gdzie nie ma możliwości postawienia komina (apartamenty, pomieszczenia reprezentacyjne, hotele, itd...) lub u kogoś kto nie ma czasu i ochoty na przygotowywanie i składowanie drewna, za to ceni sobie komfort użytkowania. "Rozpala" ognień na 2-3h dziennie, za pomocą przycisku na pilocie.

[kubaar]

Dziękuję chłopakom

za wyczerpującą dyskusję

Naprawdę nie o takie rady mi chodziło

Myśłałem, że uzyskam poradę od osób, które coś takiego użytkują (to do Kominki Piotr Batura) wydawało mi sie, że wyraźnie okresliłem o jakie rozwiązanie mi chodzi.

Sądziłem też że jest to poważne forum i nawet jak ktoś próbuję uprawiać reklamę jak Piotr Batura to reszta ludzi czytających to forum jest na tyle rozumna i nie musi być wyręczana przez adwokatów (to do nicspecjalnego) Przynajniej ja jestem wstanie to odróżnić czemu dalem wyraz.

No chyba, że Wam chłopaki chodzi o podbijanie licznika postów -wtedy pełen szacun - udalo sie Wam.

Póki co Wam dwóm dziękuję za udział w dyskusji. Może się jednak ktoś poważny trafi.

Jeżeli nie to trudno - poczekam, aż technologia podciągnie się.

 

Mieszkałem w domku z takim kominkiem i powiem tak- kominek 7kW, dokladnej ilosci zuzywanego gazu nie podam(ale nie byla to jakas straaaaaaszna ilosc, poprostu duzo:P), tania wersja odpalana guzik-iskra. Ogrzewal pomieszczenie (parter) 50 metrow w miare ok, ale schodzilo troche, generalnie nie oplacalne.