wydanie mieszkania po sprzedaży

[Johna]

Witam

Przeszukałam forum ale nie znalazłam odpowiedzi.

Sprzedałam mieszkanie i mam (według aktu notarialnego) miesiąc na jego zdanie. Zarówno słownie jak i w umowie przedwstępnej nie było mowy o tym że cokolwiek w mieszkaniu zostaje, tzn na ich pytanie czy coś zostawiamy odpowiedzieliśmy - nic, a w umowie nie ma napisane że coś zostawiamy.

I tu zaczynam mieć wątpliwości bo ciągle słyszę sugestie znajomych:

powinniście zostawić kuchenkę

powinniście zostawić żyrandole

powinniście zostawić zlew w kuchni

itd.

Co do kibelka, wanny umywalki - zgadzam się w 100% ale co do reszty mam wątpliwości bo: żyrandole można mieć różne a moje może nie są super ale nie koniecznie muszą pasować do planowanego wystroju, zlew w kuchni mogę zostawić ale ponieważ zabieram szafki i zmywarkę (był mocowany specjalnie w połowie na zmywarce) to musiałabym go zostawić pod ścianą rozmontowany bo sam z siebie wisieć nie będzie. Najgorszy mam problem z kuchenką: była kupiona rok temu z myślą już o nowym domu - wymarzony i ekstra model taki jak chciałam. Warta trochę więcej niż zwykłe kuchenki. I nie chcę jej zostawiać a innej nie mam aby ją zastąpić.

 

Więc jak to jest z tym wydaniem mieszkania? Co zostawić muszę? I z czego to wynika?

Zaznaczam że ja mieszkanie kupiłam bez niczego (nawet sensownych podłóg nie było) ale to było bardzo dawno temu więc mogły się obyczaje zmienić.

[KrzysztofLis2]

Rób tak, jak jest napisane w umowie.

[elmagra]

Według mnie nic nie musisz zostawiać z tego co piszesz, tzn nic w kuchni. Myśmy też dostali mieszkanie puste, była stara wanna, umywalka, stary junkers i muszla klozetowa - wszystko i tak wymienialiśmy na nowe, bo aż strach było z tego korzystać.

[william.bonawentura]

Co do kibelka, wanny umywalki - zgadzam się w 100% ale co do reszty mam wątpliwości .

 

"Rozporządzenie" mówi, że musi być łazienka z WC, więc ten "kibel" na odchody musisz raczej wyrzucić a zamontować muszlę. Co do kuchni - jeśli nie jest wymieniona w umowie to IMHO możesz ją zabrać.