Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogniwo eko plus - uratujcie mi chałupę przed zamarznięciem...


cte

Recommended Posts

bo te 400 stron w wątku zawijana będę czytał kilka dni :(

Problem mam z piecem - chyba

Instalacja:

kocioł -> wymiennik płytowy i bojler w układzie otwartym -> kaloryfery i podłogówka w układzie zamkniętym

bojler jest odcięty, kaloryfery też

Więc piec grzeje tylko wymiennik (jest pompa obiegowa (obiegowa?) na powrocie) a wymiennik grzeje tylko podłogówkę (jest pompa na powrocie a po drodze zawór i kawałek rurki pomiędzy zasilaniem a powrotem - ten zawór jest jakby mieszający, ma głowicę termostatyczną z kapilarą podłączoną na zasilanie).

Pompą obiegową steruje kocioł a pompa na podłogówce chodzi cały czas - po prostu jest podłączona do gniazdka.

 

Problem:

1. Piec nagrzewa się do temperatury minimalnej (to ta, która raz ustawiona w ustawieniach zaawansowanych nie pozwala ustawić niższej). Fabrycznie to jest 45 stopni i tyle dawał piec. Jak to zmieniłem na 55 (nie pytajcie po co, sam nie wiem) to piec nagrzał się do 58 stopni zanim zaczął stygnąć. Stygnie 45->38 albo 58->45 - jakieś 7-12 stopni im większa temperatura zadana tym większa histereza. Ustawianie temperatury zadanej chyba nie działa - póki minimalna była 45 to mogłem sobie ustawiać do 70 a i tak leciał do 45 i w dół. O 21.30 zmieniłem na 55 minimalną i poszło wyżej (na 58), ale musiałem do domu wracać i nie kombinowałem więcej

2. Niezależnie od tego że piec bardzo mocno stygnie, nie pracuje (albo pracuje, ale jak potrzaskana) ta główna pompa obiegowa. 6 minut chodzi, 20 minut jest wyłączona. Włącza się w okolicy temperatury zadanej, ale co z tego skoro po kilku minutach pracy mam zimne rurki za wymiennikiem płytowym a pompa od podłogówki przerzuca zimną wodę. Bardzo zimną

3. Temperatura na powrocie pieca to 20-29 stopni!!! Wydawało mi się że jak nie mam za dużo odbiorników to za wymiennikiem płytowym będę miał tyle co przed nim. Ale pompka nie chodzi! Podajnik prawie że wyrzuca węgiel nad palenisko, dmuchawa chodzi, spaliny 120 stopni - piec grzeje całą wieś tylko nie moją chałupę. A to jest TRYB AUTOMATYCZNY - nic nie kombinowałem, nie mam żadnej dodatkowek automatyki, nie mam żadnych pompek, czujników, bajerów. Nie mam też kontaktu z instalatorem.

 

Piec był podłączony miesiąc temu, rozpalone było, coś tam instalator mieszał, ale ja byłem już w drodze do szpitala i nie miałem głowy do sprawdzania. Parę dni temu wróciłem, poczytałem instrukcję (nic konkretnego) do pieca i sterownika. Dziś spadł śnieg, kupiłem węgiel, rozpaliłem w piecu i kicha - dom nie skończony, nie ocieplony - boję się że mi podłogówkę rozerwie. POMOCY

 

Jadę tam jutro - może ktoś zdąży odpowiedzieć - czy np. jak podłączę pompę obiegową nie pod piec a bezpośrednio do gniazdka - nie rozwalę pieca?

 

czy ktoś może dać linka do opisu logiki pracy pieca? Znaczy jak ten tryb automatyczny działa, bo nie wiem o co chodzi z tymi temperaturami (myślałem że kocioł nagrzewa się do zadanej + 5 i potem jakoś się podtrzymuje w okolicy - ale co z tą pompą???)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez fotek bez schematów?? nikt wróżką ne jest.....mozna tylko gdybac ze zamiast pompy cyrkulacyjnej na sterowniku jest zadana pompa mieszajaca , jezeli cyrkulacyjna to nie ma pracy ciągłej...

 

Nie mam fotek ani schematu. Zaskoczyła mnie zima.

 

Mam piec **na przywróconych ustawieniach fabrycznych**. Z ustawień na sterowniku odczytałem:

- praca automatyczna

- regulator CO

- pompa CO na pracy ciągłej

 

Nie wiem jakie informacje jeszcze sprawdzić i podać.

 

Wszystko inne (pompy, czujniki) powyłączane (bo ich nie ma).

Pompa CO jest w obwodzie: piec (zasilanie) - wymiennik płytowy - pompa CO - piec (powrót). Podłączona do sterownika w gniazdo "pompa CO" Czy to błąd w instalacji? Nie wiem, pytam poważnie.

 

Pompa NIE DZIAŁA w sposób ciągły. Nie wiem dlaczego. Pracuje 5-6 minut, potem 20 co najmniej stoi. Nie wiem - a chciałbym to wiedzieć - dlaczego.

 

Proszę o odpowiedź:

1. Jak sprawić żeby w trybie automatycznym PRACOWAŁA POMPA CO??? Zresetować ustawienia, sprawdzić jakieś podłączenia - co z czym?

2. czy można tę pompę podpiąć na stałe do gniazdka elektrycznego a nie do sterownika?

3. czy układ taki jak mam ja: piec - wymiennik - pompka - piec jest jakimś nietypowym układem, trudnym do sterowania, nieznanym dla automatyki pieca? Nie umiem palić na ręcznych ustawieniach - nie wiem co i jak się ustawia, myślałem że na razie pójdzie wszystko na automacie.

 

Ja nie wiem co jeszcze jest potrzebne do wyjaśnienia problemu. Dzisiaj pojadę na budowę - ale nie wiem co spisać i zapamiętać a neta tam nie ma. Dlatego zapytam jeszcze: Jak fachowcy instalują i uruchamiają taki piec? Wydawało mi się że go się podłącza, rozpala, ustawia na pracę automatyczną i wszystko. Nie interesuje mnie teraz czy piec przegrzewa, czy prawidłowo reaguje na pogodówkę itp. Ja tego nie mam. Mam piec w układzie otwartym, wymiennik płytowy, za wymiennikiem podłączoną tylko podłogówkę (na jednej pompie która chodzi osobno zasilana, nie przez piec). I na mój rozum piec powinien dojść do temperatury zadanej (bez spadków o kilkanaście stopni jak już dojdzie) i tak sterować pompką (jest na powrocie) żeby ciepła woda zasilała wymiennik (jakby to był jeden kaloryfer, to co - piec puszcza mu ciepłą wodę przez pięć minut a potem cisza?). I jeszcze jedno - czytałem na forum o korozji niskotemperaturowej. Piec pokazuje 20-29 stopni na czujniku powrotu. A pompka nic. Jak to się ma do automatyki pieca, korozji itp? Czy sterownik się tym wcale nie interesuje?

 

W życiu widziałem tylko jeden piec na ekogroszek - u teściowej. Jakaś samoróbka. Nie wiem jak on działa, ale po włączeniu dochodzi do temperatury zadanej i oscyluje wokół niej o dwa stopnie bodajże. A pompkami steruje tak, że rurka do kaloryferów jest cały czas ciepła (głowice załatwiają resztę). Jest tam jakiś ręczny zawór (mieszający żeby za wysoka temp. nie szła w kaloryfery?). U mnie też jest zawór, ale dopiero na stronie wtórnej wymiennika. Narysuję z natury to co tam mam, ale zaworów zwrotnych chyba już nie...

 

 

Może to ogniwo ma taką genialną automatykę że jest w stanie sterować wszystkim - i wtedy trzeba to inteligentnie poukładać - ale w moim przypadku? Piec, wymiennik, odbiorniki za wymiennikiem?

 

PS Nie znam wersji oprogramowania, numer pieca chyba 916, a przy okazji - na stronie ecoal jest podany pin do ustawień zaawansowanych - u mnie wchodzi się tam bez pinu. Instrukcja papierowa nie bardzo zgadza się z rzeczywistością (różnice w menu są)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

głupie pytanie - a może tę moją pompę w obwodzie kocioł - wymiennik - pompa - kocioł należy podłączyć w obwód "pompa

mieszająca"?

 

Faktycznie głupie... ja mam instalacje z wymiennikiem, ale mam inaczej bo mam kocioł -pompa-wymiennik -kocioł, najlepiej to wziasć laptopa podpiąc się po rs232 i przepatrzyć sowoje ustawienia na spokojnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie głupie... ja mam instalacje z wymiennikiem, ale mam inaczej bo mam kocioł -pompa-wymiennik -kocioł, najlepiej to wziasć laptopa podpiąc się po rs232 i przepatrzyć sowoje ustawienia na spokojnie

 

Nie mam laptopa. Mogę przepatrzyć ustawienia ręcznie. Ale nie wiem co ma być ustawione. A pompa na zasilaniu to zalecenie producenta, wymóg poprawnej pracy, wygoda instalacji/sterowania? Bo mnie instalator wmawiał że zasilanie czy powrót to obojętne, a powrót to bezpieczniej dla pompy...

 

A jak Ci ta pompa przed wymiennikiem chodzi? Cały czas? I jak wygląda wtedy temperatura na powrocie po przejściu przez wymiennik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj Piotrek42 przez godzinę trzymał mnie za rękę - przez telefon :) Teraz sytuacja wygląda tak:

1. Kocioł który za chiny nie chciał przekraczać temperatury "minimalna temperatura CO" po odłączeniu pomp wszedł na zadaną temperaturę (upieram się na tę temperaturę minimalną - to w zaawansowanych, żeby obsługa nie skręcała za bardzo na ręcznym ustawianiu temperatury - bo wczoraj to co tam ustawiłem, kocioł traktował jako temperaturę zadaną - niby bez sensu, ale tak było: zadanej nie osiągał, ile bym nie dał, minimalną osiągał, jaka by nie była - a dawałem 45, 50 i 55).

2. ...i przekroczył ją o 20 stopni... Wyłączył się po +5 ale temperatura dalej rosła szybko, dobrze że pompka w końcu przemieliła wodę...

3. Po osiągnięciu (i przekroczeniu) zadanej temperatury piec stygnie do T.zadana-10 stopni. Moim zdaniem to dużo. A w ustawieniach jest histereza dla CWU a nie ma dla pieca... W tym czasie załącza się podajnik, dmuchawa, piec chodzi i żre węgiel - ale temperatura spada i spada. Wg mnie za bardzo - teraz piec nie ma czym sterować, nie ma czujników - więc nie widzę powodu dla którego miałby aż tak się wystudzać (że niby pod kątem odbiorników coś tam wymyślił). Nie wiem czemu sterownik na to pozwala.

4. Za radą Piotrka42 pompę małego (do wymiennika płytowego) obiegu podłączyłem po prostu do gniazdka, żeby chodziła 24/7 - w ten sposób w wymienniku płytowym cały czas płynie woda. Ale... no właśnie - dużo jej płynie w temp. 35 stopni - wg mnie to wystudza wodę w drugim obiegu. Miałem też przez jakiś czas podłączoną tę pompkę pod wyjście "pompa mieszająca". Ale w sumie to też co jakiś czas sterownik ją wyłączał (a ja nie wiem czemu - jaka jest logika - bo w instrukcji nic o tym nie ma a nie wiem gdzie szukać w sieci). I się bałem że będzie włączał w niskich temperaturach albo na zbyt krótko.

5. W trakcie dzisiejszej walki zauważyłem, ze na starcie pompa włączała się rzadko i na krótko, potem pracowała już dłużej i miała krótsze przerwy. Też nie wiem czemu. Nawet nie wiem czy to przypadek czy reguła.

 

Może masz ustawioną pompę CO na pracę cykliczną?Ustaw na załączoną.

Nie - była ciągła jak w stawieniach fabrycznych. Jedyne co zmieniłem to wydłużyłem pracę pompy CO i skróciłem czas postoju (to po tym jak wczoraj włączała się na 4-5 minut i pół godziny nie chodziła) - ale to też jest bez znaczenia (chyba) bo w manualu teraz przeczytałem, że to są parametry dla trybu pracy "cykliczny" a ja mam "ciągły" przecież. A teraz pod to wyjście jest podłączona pompa podłogówki.

 

Jakby ktoś mógł podać jakiegoś linka do opisu sterownika to byłbym wdzięczny. Ja jestem łoś, ale widzę że mój instalator też nie ma pojęcia o tym piecu (choć mi go radził kupić) i sterowniku.

 

PS Ja wiem, że sterownik ma duże możliwości. Niestety - większości pewnie nie wykorzystam wcale. A już w szczególności nie wykorzystuję teraz. Teraz chciałbym tylko włączyć to co jest - czyli samą podłogówkę w tryb auto, żeby grzało się w chałupie i żeby nie trzeba było tam codziennie jeździć i martwić się czy mi woda nie zamarzła... I mniejsza o komfort grzania - bardziej mi zależy żeby tyle węgla nie żarł bo 40kg nie wystarcza na noc :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe nie grzało a teraz będzie grzało 40kg/doba :) kolega ma dom nie wygrzany, brak czujników, nie zna sterownika, kiepsko przez fona wytłumaczyć strefy czasowe,pracę pompy cyrkulacyjnej etc.... ale z tego co mowił ma dobrze rozwiazaną instalacje (wg mnie brak osobnej pompki do cwu to minus) nie chciałem przez fona tłumaczyć formy cyklicznej bo dopiero była by jazda, podałem po prostu najszybsze rozwiązanie pompa od cyrkulacji 24h/doba i podłogówka ... a pozniej to sie ładnie poustawia..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...