Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Awaryjne zasilanie pompy ciepła - czy jest coś takiego?


JK2010

Recommended Posts

Prawdopodobnie dorobię mu 36-1 na kole pasowym wału. Jak w Cossim.

Alternatywne z regulowanym miejscem umieszczenia reluktancji.

(własne ma w misie olejowej na stałe - benzyny).

Wymiennik spaliny-woda czeka na "czas na frezarce" u kumpla.

Brakuje pokrywy. No jest, ale do poprawki...

 

Po odpaleniu zysk energetyczny na poziomie 98%

Część w prądzie (20kW) trójfazowym.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 195
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Stoi.

Nie pali... Ja palę.

Na ścianie mam rurkę CNG.

Od tego zacznę.

Prototyp elektrolizera (imponujący ale z błędami) na razie utknął w Szczecińskim.

Nie wiem, czy nie zrobię docelowego jeszcze raz.

 

Mogę go puścić na CNG, LPG, klasycznie - na benzynie, i docelowo na HHO.

Na wodór też by poszedł...

Nawet, jakbym się uparł, to na acetylenie bym go odpalił. Tylko po co?

 

Bufor-akumulator na spawalni się kurzy... Tonowy.

A mnie w łapy zimno!

Czekam do wiosny i pogonię do zwycięstwa.

 

Adam M.

 

Też mnie niedawno kusiło silniczek od sejczęta napędzić CNG i coś pokombinować. Miało być to na wtryskach zrobione i sterowniku STAGa, który wala mi się w pudełku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Priorytetem jest trwałość, niezawodność i zysk energetyczny.

Pójdzie w automacie sterowanym z woltomierza (te moje nife) lub termostatu (bufor ciepła).

Stopień komplikacji dość spory, ale sobie z tym radzę.

 

Motogodzina na benzynie/LPG to około 1,2l paliwa (bez obciążenia).

Obroty nieważne. Nawet jak to jest 2700.

Pokonujesz tylko opory własne układu.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" ta ośmiozaworówka przy 1.5kobr dysponuje już ponad 25hp co w zupełności wystarcza na ten nastu kilowatowy agregat."

 

Pozory!

Wrzuć jej kilka krótkozwartych silników na start - klękłaby bo musiałaby to zrobić!

 

Nadmiar mocy z agregatu dla takiego silnika powinien być tak z 5-8 razy..

Silnik 5kW i start...

A tu mam 20kW tylko. Ale silnik jest niezły. Moment ma.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mnie niedawno kusiło silniczek od sejczęta napędzić CNG i coś pokombinować. Miało być to na wtryskach zrobione i sterowniku STAGa, który wala mi się w pudełku.

 

I chyba w tę stronę bym poszedł. EFi od dawcy, co by silnik sobie myślał, że dalej jest w samochodzie, dotego ładnie to wystroić na jakiejś sekwencji (STAG, LPGTECH, lubię, polecam nasze polskie) i podpoił do rury z gazem ;) Najlepiej dwa takie zestawy, z możliwością synchronizacji, co by nie było przerw w dostawie prądu w czasie przeglądów. Ciepło z gazu i jeszcze prąd na sprzedaż :p Tylko, że gazu nie mam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuć jej kilka krótkozwartych silników na start - klękłaby bo musiałaby to zrobić!

 

 

Mówimy o gospodarstwie domowym? ;)

 

Do takich eksperymentów poszukałbym jakiejś dużej benzyny np S47, lub coś z za wschodniej granicy a może za oceanu ;) Gdzieś czytałem o gościu który zbudował czadnicę i zasilał z niej 5.7 chevii spięty z chyba 50kW silnikiem/pradnicą. Prąd sprzedawał do sieci, a z ciepłem nie miał co robić...

Edytowane przez mac_612
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Tylko, że gazu nie mam... "

To zrób!

Ja też nie mam WŁASNEGO - to sobie zrobię...

 

"Gdzieś czytałem o gościu który zbudował czadnicę i zasilał z niej 5.7 chevii spięty z chyba 50kW silnikiem/pradnicą. Prąd sprzedawał do sieci, a z ciepłem nie miał co robić... "

Pewnie u Krzysia Lisa...

Śledziłem z uwagą.

Miał z tym sto światów, ale pokonał paskudę i zaczęła mu służyć!

 

Mam koncentrator tlenu... Kurzy się a mógłby tu popracować.

Można by za sitami molekularnymi na azot połazić...

Wtedy z byle pierdnięcia kilowaty lecą.

Tylko... kiedy?

No i luźnej kasy trzeba gdzieś poszukać, a budowlanka na razie stoi.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"ładnie to wystroić na jakiejś sekwencji (STAG, LPGTECH, lubię, polecam nasze polskie) i podpoił do rury z gazem ..."

 

Tak, ale...

NADAL masz OBCE paliwo!

Ja celuję w SWOJE.

Nikt mi żadnego kurka nie przykręci...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakt ;) Również chętnie bym uruchomił czadnice, no ale najpierw ten generator czasu... Mam bufor (bo mnie zainspirowałeś), w tej chwili ogrzewa sę ciepłem gruntu, ale mogę również ogrzać go węglem, drewnem, samym prądem LPG, czy słoneczkiem. Dywersyfikacja pełną parą. Wracając do Twojej prądnicy, to silnik w opartym o niej agregacie miał okolice 15kW i mniej jak 80Nm ;)

Nawet nie skojarzyłem, że to był Krzysztof... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje Panom z całego serca za bardzo interesujacy wtręt , naprawdę doceniam, jakbyśmy mogli wrócić do tematu wątku i chocby napisac czy te monstra będą mieć AVR aby zasilić (jeśli wogole,bo nie udało się znależć jednoznacznej odpowiedzi) PC obdarzyłoby to czytelników wiedzą wartą dozgonną wdzięczność.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MOJE monstrum NIE POTRZEBUJE AVRa.

SAMO sobie wszystko stabilizuje.

Taka konstrukcja...

Nawet moc bierną, ile trzeba, sobie robi.

DLATEGO nad tym się trudzę.

 

Nie znajdziesz tego, czego szukasz w "tanich pieniądzach".

Chinina jest nietrwała.

Na dobre to Cię nie stać!

Zostaje... zrobić tymi recami.

Ale...

TAK!

DA SIĘ postawić własną elektrownię, która zastąpi w pełni sieć miejską!

 

Ta moja zabawka jest w stanie "pociągnąć" ze trzy chałupy naraz ze wszystkim co w nich jest.

Albo...

Warsztat z maszynami.

Mały...

Stabilizacja napięcia wyjściowego +-2% samoczynna.

Można sobie wyobrazić coś podobnego, tylko mniejsze.

W układzie kogeneratora z gazu rurzanego nawet zupełnie małe. Do 10kW mocy startowej.

PC 2-3kw elektryczne.

Będzie w stanie pracować w trybie ciągłym nawet tydzień non stop.

Chcesz link do sprzedawcy sensownych prądnic?

Dołożysz resztę fabryki - i jest!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka PCi? inverter? on/off ? 1f? 3f? Każdą? Takiego On/off'a nie bałbym się podłączyć do najtańszego wystarczająco mocnego (+30% mocy sprężarki) agregatu z avr'em. Do 1 fazowej najpewniej inwerterówki już bardziej bym grymasił nad jakością agregatu koniecznie jednofazowego. Trójfazowa inverterowa - również wysokiej jakości agregat trójfazowy - DROOOGO - Raczej tylko przy okazji zapewnienia zasilania dla prowadzenia jakiejś działalności. Na dni bez prądu najtaniej polecam kominek (z płaszczem lub bez) i grzałkę w bojlerze + najtańszy chiński agregat jednofazowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"rozumiem ze przez nadmiar mocy ? czy stabilizacja wolnych obrotów silnika ?"

 

NIE!

Ma twornik sprzężony magnetycznie z wzbudnikiem.

To jest na wspólnym rdzeniu.

Im więcej pobierasz tym silniejsze pole magnetyczne twornika, który jest też wzbudnikiem.

Tym większe wzbudzenie.

 

PO CO Ci ta wiedza?

CZEMU na słowo nie uwierzysz?

 

Tu poszukaj...

http://www.e-leszno.pl/SINCRO_POLSKA,f531.html

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety dopiero wróciłem z roboty... Ale napiszę co trzeba, po kolei:

 

czy uwazasz ze w "instalatorze" pisza debile którzy się nie znają ? co wiecej jakos argumentow nie przedstawiles wiec trudno mi zestawic te opinie

 

Moja tez jak sprawdzilem działa jak roznica miedzy fazami znacznie przekracza 10%

 

Nie wiem kto pisze w "I", przypuszczam że nie debile.

Pytasz co ja uważam to mówię co uważam.

Ci ludzie piszący artykuły nie jeżdżą na naprawy tylko redagują teksty do pisma siedząc przy biurku.

 

Mi się zdarza naprawiać różne pompy ciepła oprócz mojego głównego zajęcia i wyobraź sobie że największe problemy są z inwerterami właśnie. I nie padają sprężarki tylko właśnie elektronika jeśli sieć jest "słaba" - tak ogólnie mówiąc.

 

Pompę on/off bardzo trudno jest zabić, trzeba by się naprawdę mocno starać żeby ją wykończyć. Na dużej asymetrii też pójdzie jeśli moduł kontroli faz nie wyłączy. Co najwyżej będzie się nieco mocniej grzała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo gdybyś poświęcił odrobinę czasu i przeczytał że wihajster ma silnik którego obroty maksmalnego momentu nie zgadzają się (znacznie) z obrotami prądnicy (którą też już ma) to byś takiego głupiego komentarza nie napisał.

 

Gdyby wihajster chciał wykorzystać w 100% możliwości silnika to musiałby dobrać przekładnię. Oczywista rzecz, pytanie tylko jaką.

Pasowa przekładnia (wspomniane pasy klinowe) się do tego nie nadaje bo w eksploatacji po czasie wystąpi poślizg i poleci częstotliwość. Są pasy synchroniczne ale sporo droższe rozwiązanie.

Przekładnie na pasach klinowych mają kiepską sprawność z tego co pamiętam, chyba że się coś zmieniło ostatnio to chętnie się czegoś nauczę nowego....

 

Ale tymczasem.... wihajster pisał że wystarczy mu mniej mocy z tego dizelka niż jego Pmax, sporo mniej. Diesel z natury lubi niższe obroty niż Otto, co prawda jedyna dostępna w tym zastosowaniu prędkość synchroniczna 1500obr/min to nieco mało nawet dla nowoczesnych common-rail z turbiną o zmiennej geometrii gdzie mamy duży moment już przy 1700 obr/min (około, mniej-więcej) ale nie chodzi tutaj o wyciśnięcie z silnika ostatnich soków.

 

Powiem tak: patrząc praktycznie na ten mój konkretny silnik w innym zastosowaniu, to eksploatowany bardzo intensywnie, że często czarne idzie z rury non-stop, a wtryski specjalnie "nie leją", potrafi spalić około 25-30 litów oleju na dzień roboty (10-12 godzin ciągłej pracy) Nie mierzyłem prędkości obrotowej ale porównując do obrotomierza w samochodzie to "na słuch" pracuje w powyższych warunkach między 2500-3000obr/min.

 

Dlatego postanowiłem pójść tą drogą jak na wstępie zaznaczyłem - dla mnie liczy się kompletna bezobsługowość - w ciemnym miejscu mam paski, ich regulowanie, wymianę i zagrożenie że KTOŚ wsadzi łapy (Adam mówi że to IDIOTA, ale ja takim radykałem w zdalnych osądach nie jestem....). W życiu różnie bywa Adamie, choćbyś się ze.rał wszystkiego nie przewidzisz. Po co więc dokładać kolejny element niepewności? Retoryczne.

Diesel pracujący na 1500obr/min będzie cichutki.

Będzie bardzo mało palił.

A nadwyżka mocy i praca na niewielkim obciążeniu przyczynia się do większej żywotności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera...

Jest na poprzedniej stronie!

Sam koniec...

Wstawiłem, jak obiecałem...

 

Adam M.

 

Mi nie chodziło o to co sobie w garażu zespawałeś!

Zespawać sobie możesz wszystko.

 

Pytałem o "fabryczne" rozwiązania agregatu prądotwórczego z napędem pasami klinowymi bo jak Ci napisałem, nie widziałem jeszcze nigdy takiego rozwiązania!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zobacz jakiś co starszy dźwig samojezdny.

Ta prądnica pochodzi akurat z dźwigu a nie ze statku.

 

"jak Ci napisałem, nie widziałem jeszcze nigdy takiego rozwiązania! "

 

Rozumiem. Nie Twoja branża to nie zwróciłeś uwagi...

https://www.google.pl/search?biw=1347&bih=786&tbm=isch&sa=1&ei=aEh1WvaACMfQwAKikZuIDw&q=stary+d%C5%BAwig+samojezdny&oq=stary+d%C5%BAwig+samojezdny&gs_l=psy-ab.3...86265.88450.0.88960.6.6.0.0.0.0.111.540.5j1.6.0....0...1c.1.64.psy-ab..0.2.198...0i13k1j0i13i5i30k1.0.H3ytMDMv8Ek

 

 

Adam M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...