mnowak355 30.10.2012 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2012 WitamMam problem z wyceną wykonaną przez biegłego, konkretnie chodzi o kosztorys wykonanych prac.Pokrótce opiszę temat: Mój ojciec jest współwłaścicielem w 1/3 nieruchomości. Aby nieruchomość (dom i działka) dało się podzielić konieczne było wykonanie prac adaptacyjnych które podzieliły budynek na dwie części, prace te sąd nakazał we wstępnym postanowieniu sądu. Ojciec w większości pokrył koszty wykonania tych robót mimo iż były one zalecone do wykonania po 1/2 z drugim współwłaścicielem. Jako że drugi współwłaściciel to osoba konfliktowa nie dało się dojść do porozumienia w sprawie zwrotu poniesionych kosztów więc sąd powołał biegłego. I tutaj zaczyna się cała jazda: np. facet zaniżył wartość drzwi do 140 zł mimo że w aktach sprawy jest rachunek na 900, nie wycenił prac wykonanych prze tatę a zaleconych we wstępnym postanowieniu sądu za to wycenił roboty które nie były przez sąd zalecone ale wykonane przez drugiego współwłaściciela domu. Pomimo tego że facet przesłuchiwany był w charakterze światka i nie potrafił rzeczowo odpowiedzieć na zadane pytania, mówił jedynie że swojej opinii nie zmieni, sędzina zwolniła go z funkcji światka i wyszedł sobie z rozprawy. Oczywiście zakwestionowaliśmy wycenę wskazując błędy (bo było ich więcej). Możecie poradzić czy można złożyć jakąś skargę na tak wykonaną wycenę i faceta który ją wykonał, do kogo taką skargę się składa.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.