firewall 02.11.2012 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2012 Podoba mi się wpis o domach z drewna w systemie szwedzkim i kanadyjskim. Taki fachowy, rzeczowy i prosty. Pamiętam też wątki na forum osób które zatrudniły do budowy swego drewnianego domu firmę która jest w awatarze Fa***xa, a było to dla nich traumatyczne doświadczenie. Były też fascynujące zdjęcia detali i jakości świadczonej przez tą firmę oraz tłumaczeń firmy nt. tejże "niezrównanej"jakości. Wiem jedno, że dzięki takim firmom, technologia szkieletu drewnianego nigdy w Polsce nie przyjmie się. A szkoda bo to fajna i bardzo ekologiczna i szybka technologia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gumis107 02.11.2012 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2012 A na czym polega ta słabsza odporność szkieletowca oklejonego styropianem od murowanego oklejonego styropianem? Gryzonie i kuny przegryzają się przez OSB i wchodzą do środka ściany, czy jak? Witam dokladnie przegryza sie przez OSB i wejda do srodka sciany , zreszta kuna przegryzie wszystko z wyjatkiem szkla i metalu ,a styro i welne papusiaija az milo dlatego niektorzy w tym moja skomna osoba staraja sie jak tylko moga nie ocieplac styropianem ,ani welna , no jak jak juz musze to szklana nie skalna ,a najlepeij perlitem .Co zas sie tyczy innych wad szkieletowca to polecam ten watek http://forum.muratordom.pl/showthread.php?208966-Nelli-Sza-sp%C5%82on%C4%85%C5%82-dom-%28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 02.11.2012 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2012 No tak przez perlit kuna nie przelezie bo głupia nie jest.Pożar to nieszczęście a nie przypadłość szkieletowców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 03.11.2012 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2012 Nie bagatelizowałbym argumentu o ogniu, choćby z tej prostej przyczyny, ze drewno (do tego suche), to materiał łatwopalny, w odróżnieniu od cegły, która jest niepalna....Wadliwe wykonanie instalacji grzewczej czy elektrycznej w murowańcu, zazwyczaj kończy się pożarem dopiero jak trafi na jego część szkieletową (poddasze)... Przy czym poddasze w murowańcu, to raczej trudno zapalne grubo wymiarowe elementy konstrukcyjne. W budynku szkieletowym, mamy do czynienia ze sporą ilością elementów niekonstrukcyjnych, o małych przekrojach (listwy, łaty, płyty), łatwiej ulegających zapłonowi. Z mojej działki przykład. Wadliwie wykonana izolacja kominka, lub izolacja która z jakiegoś powodu ulega rozwarstwieniu, w domu murowanym może pozostać niezauważona. W domu szkieletowym bywa przyczyną pożaru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 03.11.2012 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2012 Uważam, że obecnie pisanie o możliwości spalenia drewnianego domku jest sporą niezręcznością na FM. Można zostać posądzonym o żerowaniu na cudzym nieszczęściu ( szczególnie jak prowadzi się firmę budującą kominki).Oczywiście że dom drewniany narażony jest bardziej na spalenie niż murowany. Ponadto nie do zbudowania na małej działce . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gumis107 03.11.2012 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2012 nie bagatlizowabym mozliwosci zapalenie sie domu z powodu kominka .Sam znam dwa przypadki gdy z tego powodu zapalily sie domy,byly na szczescie murowane i straty nie byly zbyt wielkie(w jednym przypadku praktycznie zerowe) ,ale gdyby to byly domy drewniane poszlyby prawdopodbnie cale z dymem.Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 03.11.2012 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2012 Uważam, że obecnie pisanie o możliwości spalenia drewnianego domku jest sporą niezręcznością na FM. Można zostać posądzonym o żerowaniu na cudzym nieszczęściu ( szczególnie jak prowadzi się firmę budującą kominki). Oczywiście że dom drewniany narażony jest bardziej na spalenie niż murowany. Ponadto nie do zbudowania na małej działce . Przyznam się, że spodziewałem się prędzej czy później takiego tekstu. Cóż, każdy pisze co potrafi. Zawsze o tym pisałem, piszę i pisać będę. Okazja o tyle dobra, że może wypadek Nelli, pobudzi wyobraźnię niedowiarków. W jaki sposób firma budująca kominki może żerować na palących się domach?! Masz chora wyobraźnię. W ten sposób pisząc odstraszysz potencjalnych darczyńców, którzy mają do awatara reklamę przyklejoną. Nawet tych którzy umywalki montują czy sprzedają http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fkominki.org%2Fblog i%2Fniepokorny_o_kominkach%2Fart13%2Cniepokorny-o-kominkach-kij-ma-dwa-konce-palenie-czasem-tez.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K160 03.11.2012 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2012 http://www.wiadomosci.pless.pl/27758-splonal-dom-w-radostowicach Na bank straty w domu murowanym są mniejsze, przynajmniej mury zostają całe. To powinna być wskazówka dla fanatyków wełny mineralnej, którzy twierdzą, że ona chroni przed pożarem. Przy drewnianej konstrukcji opatulonej wełną nie ma ona żadnego znaczenia. Pożar straszna rzecz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 03.11.2012 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2012 Po zobaczeniu zdjęć można głęboko współczuć Nelly.Z tym że z tego co piszą to nie miała kominka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gumis107 03.11.2012 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2012 powiedzmy szczerze gdyby to byl dom murowany, to straty by nie byly wielkie, max kilka tys zl ,a tak wyglada ,ze trzeba go bedzie wyburzyc i ,co warto brac pod uwage stawiajac szkieletowaca , to po prostu dom do pierwszego pozaru .Do tego w przypadku murowanego raczej nie doszloby do pozaru ,co najwyzej miejscowego ,bo nie mialby co podtrzymac rozprzestrzenianie sie ognia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ludwik_13 03.11.2012 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2012 Mieszkałam kilkanaście lat w kanadyjczyku . Akustyka paskudna w szkielecie niestety. Wyższa składka ubezpieczeniowa (u mnie było 5 % zwyżki). Mieszkało się poza tym dobrze - ciepło , dobry mikroklimat. Ale swój dom wybudowaliśmy tradycyjnie z pustaków. Tylko to poddasze - kryte watą http://forum.muratordom.pl/images/smilies/what.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 03.11.2012 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2012 Akustyka jest taka jaki materiał między słupkami.O wacie dosadnie pisze adam mk.A ,że to jedyny materiał preferowany w budownictwie szkieletowym ,to jest jak jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 04.11.2012 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2012 Witam WasJA buduję kanadyjczyka stalowego.Co było argumentem.. czas...Łopate wbilismy 19 maraca, na 1-go grudnia sie przeprowadzamy. W całym tym zamieszaniu było 60 dni przerwy (kłopoty z wykonawcą).Jeżeli ktos ma jakies konkretne pytania - służe pomoca. Sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1igor1 04.11.2012 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2012 najwiekszym chyba minusem jest jego slaba odpornosc na gryzonie i kuny,wiec po paru latach moze stracic izolecje ,gdyz gryzonie porobia mostki cieplne.Pzdr A skąd niby w ociepleniu mają się znaleźć kuny i gryzonie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gumis107 04.11.2012 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2012 ano stad ,ze maja zabki ktorych nie wachja sie uzyc i praktycznie nie imaja sie tylko stali i,szkla i grubszej wartwy cegiel betonu.Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gumis107 04.11.2012 22:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2012 http://forum.muratordom.pl/showthread.php?205818-Dom-kanadyjski-czyli-szkieletowy-dlaczego-z-takimi-oporami-staje-si%C4%99-quot-polski-quot tu troche info w temcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KK2012 05.11.2012 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 (edytowane) Warto jeszcze dodać, że decydując się na budowę domu w systemie szkieletowym musimy mieć sporo szczęścia. Niestety po przedarciu się przez cały proces budowy muszę stwierdzić, że nawet najlepsze ekipy potrafią spartolić najprostsze sprawy i potrzebna jest wiedza własna, aby zapobiec często katastrofom. 99,9% inwestorów decydujących się na szkieletowiec wiedzę o tej technice ma praktycznie żadną i muszą komuś zawierzyć, że postawi on profesjonalną konstrukcję od początku do końca. W przypadku ekip stawiających domy drewniane dochodzą jeszcze wątpliwe rekomendacje ze względu na słabe rozpowszechnienie tej techniki, wg mnie to bardzo ryzykowne. Edytowane 5 Listopada 2012 przez KK2012 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1igor1 05.11.2012 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 (edytowane) ano stad ,ze maja zabki ktorych nie wachja sie uzyc i praktycznie nie imaja sie tylko stali i,szkla i grubszej wartwy cegiel betonu.Pzdr Ale chodzi mi o to jak mają wejść, skoro żeby dostać się do styropianu lub wełny musiały by przegryźć listwę startową, albo belkę na 5cm grubą, to wyjaśnij mi któredy te kuny maja się dostać do ocieplenia?? Edytowane 21 Grudnia 2012 przez 1igor1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 05.11.2012 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 Ale chodzi mi o to jak mają wejść, skoro żeby dostać się do steropianu lub wełny musiały by przegryźć listwę startową, albo belkę na 5cm grubą, to wyjaśnij mi któredy te kuny maja się dostać do ocieplenia?? Już one wiedzą jak znaleźć słaby punkt. Mogą od góry, mogą od dołu, czasem z boku, a czasem to cholera wie którędy. Jasne, że jak jesteś skrupulatny, masz wszystko perfekcyjnie poklejone, połatane, poprzybijane i poprzykręcane, maja kuny problem. Ale trzeba kontrolować stan elewacji, bo jak tylko pojawi się uszkodzenie którego nie zauważysz, mogą tamtędy wejść. Z myszami jest generalnie większy problem. Jest ich więcej i gustują w mniejszych dziurkach.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynata 05.11.2012 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 Co było argumentem.. czas... Łopate wbilismy 19 maraca, na 1-go grudnia sie przeprowadzamy. Sebo,to nie jest mocny argument. Tu na forum w tym czasie ludzie do piętrowych murowańców się wprowadzają. Ja też wbiłam łopatę w kwietniu i już kończę deweloperkę,jakby nie poślizgi wykonawców,oczekiwanie na gaz i płynność finansowa,mogłabym mieszkać. Wiem,wiem-nie trzymam zalecanych norm w przerwach technologicznych itd,ale jednak czas nie jest tu kluczowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.