Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekuperacja+kominek - czad?


Recommended Posts

Witajcie, mam dylemat

 

Powoli szykuje się wprowadzka do domu. W środku wentylacja mechaniczna z reku, ogrzewanie gazowe, do tego kominek w salonie.

 

Zgodnie z logiką nie mam w salonie wentylacji grwaitacyjnej. Kominiarz zaakceptował. Do kominka jest doprowadzenie powietrza z zewnątrz fi100.

 

Wkład z kratki.pl, więc o super szczelności nie ma mowy - nawet po zamknięciu czopucha i dopływu z zewnątrz ogień hula aż miło.

 

W salonie są dwa nawiewy, dodatkowo jeden w jadalni, w kuchni i spiżarni wyciągi.

 

Zastanawiam się, czy palenie w tym kominku bez wentylacji grawitacyjnej i przy założeniu, że jednak wysysa on przez szybę powietrze nawiewane przez reku, jest bezpieczne?

 

Chodzi mi o czad. Czy przy rekuperacji nie ma takiego zagrożenia? Dodam, że z kominka mam wyprowadzone na górę dwa kanały nawiewające ciepłe powietrze i czuć tam lekko drewienkiem. Może to kwestia nowego wkładu?

 

Po otwarciu drzwiczek, nawet przy włączonym reku, dym nie przedostaje się do pomieszczenia. "Cug" jest bardzo dobry.

 

Mogę spać spokojnie nawet zostawiając na noc rozpalony kominek?

 

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainwestuj w dobrą czujkę tlenku węgla! I serwisuj ją regularnie! A jeszcze lepiej jak będzie i druga połączona z systemem alarmowym. Jak zacznie wyć bierzesz dzieci, kota i żonę i spadasz przez okno. Broń Boże wejść do pomieszczenia gdzie wyje czujka bo to znaczy że jest czad, reku i WM padła a grawitacyjnej i nawiewników nie masz wiec śmierć pewna!

 

Spokojnych snów!

 

PS 20 lat praktyki w mieszkaniu ogrzewanym piecami kaflowymi. Nigdy, nawet w najwieksze mrozy, rodzice ani później ja nie zostawialiśmy żaru na noc!

Edytowane przez B-tomek
PS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, mam dylemat

 

Powoli szykuje się wprowadzka do domu. W środku wentylacja mechaniczna z reku, ogrzewanie gazowe, do tego kominek w salonie.

 

Zgodnie z logiką nie mam w salonie wentylacji grwaitacyjnej. Kominiarz zaakceptował. Do kominka jest doprowadzenie powietrza z zewnątrz fi100.

 

Wkład z kratki.pl, więc o super szczelności nie ma mowy - nawet po zamknięciu czopucha i dopływu z zewnątrz ogień hula aż miło.

 

W salonie są dwa nawiewy, dodatkowo jeden w jadalni, w kuchni i spiżarni wyciągi.

 

Zastanawiam się, czy palenie w tym kominku bez wentylacji grawitacyjnej i przy założeniu, że jednak wysysa on przez szybę powietrze nawiewane przez reku, jest bezpieczne?

 

Chodzi mi o czad. Czy przy rekuperacji nie ma takiego zagrożenia? Dodam, że z kominka mam wyprowadzone na górę dwa kanały nawiewające ciepłe powietrze i czuć tam lekko drewienkiem. Może to kwestia nowego wkładu?

 

Po otwarciu drzwiczek, nawet przy włączonym reku, dym nie przedostaje się do pomieszczenia. "Cug" jest bardzo dobry.

 

Mogę spać spokojnie nawet zostawiając na noc rozpalony kominek?

 

Michał

 

U mnie jak odpalam kominek o wyłączam WM.

 

Przy włączonej WM i odpalonym kominku było czuć dym w całym domu ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...