yaiba83 11.11.2012 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2012 A po roku energooszczędne pomimo tego, że świecą już nie trzymają parametrów początkowych. Już nie mówię o rtęci w nich zawartych.Zwykła żarówka kosztuje mniej niż 1zł. Energooszczędna ok 10zł.Nie wspomnę o fakcie wpsływu tych żarówek na sieć energetyczną, moc bierna, harmoniczne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wisdomity 19.11.2012 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 O ile dobrze widzę, cała ich dobroć sprowadza się do nowego luminoforu dającego pełne spektrum światła, sama zasada działania, a więc i budowa od strony elektronicznej jest taka sama, jak normalnej świetlówki kompaktowej ("energooszczędnej"), ze wszystkimi za tym idącymi konsekwencjami. Po części się zgodzę, fakt - to właśnie nowy luminofor powoduje, że te świetlówki świecą praktycznie takim światłem jakie daje słońce i nie sądzę aby to była jakaś wada tych świetlówek. A jeśli jest to taka normalna technologia, to dlaczego potentaci-producenci jak philips czy osram nie stosują jej w swoich żarówkach? Budową są zbliżone do standardowych świetlówek, bo w końcu to świetlówki, ale w odróżnieniu od zwykłych świetlówek posiadają specjalne mikro-stateczniki, dzięki czemu nie nagrzewają się tak długo i świecą pełnym światłem już po kilku, kilkunastu sekundach. Ja trafiłem na jakąś stronę z "żarówkami pełnospektralnymi" i oferują pełnospektralną świetlówkę, pełnospektralnego leda i uwaga hit: "pełnospektralny halogen" Oczywiście każdy z tych niby wynalazków kosztuje tyle, co karton normalnego towaru. Widmo długości fali każdego sprzedawanego przez nich źródła jest takie samo . Jak ludzie dają sobie wciskać kit, że trzeba kupić specjalny halogen, żeby świecił pełnym pasmem, to tylko pogratulować naiwnym. Firma sprzedaje 10 źródeł światła i niby mają jakąś niesamowitą technologię. Co do świetlówek, to już od dłuższego czasu są ciągle poprawiane i aktualnie nawet zwykłe najtańsze "rury" są o niebo lepsze od tego co było sprzedawane 20 lat temu. Widmo światła wytwarzanego przez diody LED to jest już totalnie poszatkowane, a jak ktoś prezentuje piękne wykresy, to po prostu są one wynikiem pracy w programie graficznym, a nie skutkiem pomiarów. To samo dotyczy świetlówek, jak i wszystkich innych wyładowczych źródeł światła. Jak ktoś chce kupić źródła światła o pewnych szczególnych parametrach, to niech szuka u potentatów branży, a nie w firmie która ma tylko stronę www i szuka jeleni na towar z inną naklejką. Podejrzewam, że trafiłeś na stronę jakiegoś dystrybutora. Poszukaj producentów, którzy są potentatami w tej dziedzinie oświetlenia, jak np. Viva-Lite czy Nasli. Co do nazw, podejrzewam, że to chwyt marketingowy, bo który przeciętny Kowalski wie co to dokładnie halogen? Myślisz, że jak ludzie szukają w wyszukiwarkach to świetlówek czy też żarówek? Wydaje mi się, że te nazwy są po prostu customer-friendly, żeby klient mógł je łatwo znaleźć. Z Ledami się zgodzę, są one gorszej jakości niż świetlówki, jeśli chodzi o kwestię pełnego spektrum. Co do ceny..hmm drogo. No, ale w końcu to nisza na rynku, pewnie z czasem stanieją. Chociaż mając do wyboru świetlówkę tak "renomowanej" firmy-potentata jak Philips czy Osram, z taką "jakością" światła, wolę dopłacić i mieć tą z pełnym spektrum. Używam jej w pracy przez 8h i widzę diametralną różnicę w porównaniu ze standardową świetlówką. Pracuję przy komputerze, w domu również spędzam przy nim mnóstwo czasu i po raz pierwszy moje oczy nie pieką ani nie są zaczerwienione, jak to było do tej pory. Słyszałam pogłoski, że UE ma w ciągu 2 lat wycofać standardowe świetlówki, ze względu na fatalne w skutkach światło, jakie one emitują. Ciekawe czym nowym nas w takim razie poczęstują... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.